Sakwy czy Kufry ? |
Autor |
Wiadomość |
longma

Rocznik: 2000
Wiek: 59 Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 17 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 2012-08-10, 07:43 Sakwy czy Kufry ?
|
|
|
Witam, chciał bym poznać Wasze zdanie na temat sakwy czy kufry, czy do sakw potrzebne są stelaże? |
|
|
|
 |
moondek


Model: SYMPATYK
Wiek: 51 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 4024 Skąd: Józefosław
|
Wysłany: 2012-08-10, 09:11
|
|
|
Wedle potrzeb samego zainteresowanego... Jak to się fachowo mówi, w tej kwestii jest szkoła otwocka i falenicka...
Do sakw są potrzebne stelaże. |
_________________ Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko |
|
|
|
 |
kostass


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-08-10, 09:13
|
|
|
moondek napisał/a: | Do sakw są potrzebne stelaże. |
Są i nie sa , w zaleznosci od szkoły . Jak chcesz miec zwisające nieforemne skorzane worki mocowane pasem pod tylnym siedzeniem to nie musisz miec stelazy , dodatkową bonusem moze być poprzecierany błotnik ewentualnie inne elementy nadwozia do których dotykaja sakwy . |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
 |
moondek


Model: SYMPATYK
Wiek: 51 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 4024 Skąd: Józefosław
|
Wysłany: 2012-08-10, 09:20
|
|
|
kostass napisał/a: | Są i nie sa |
kostass napisał/a: | bonusem moze być poprzecierany błotnik ewentualnie inne elementy nadwozia do których dotykaja sakwy . |
Langma, jak sam widzisz "mądrego" to aż miło posłuchać... |
_________________ Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko |
|
|
|
 |
skipbulba


Model: RS1700
Rocznik: 2004
Wiek: 54 Dołączył: 14 Cze 2012 Posty: 172 Skąd: CRDS
|
Wysłany: 2012-08-10, 09:26
|
|
|
Sakwy czy kufry?
Najlepiej to sakwy i kufry moim zdaniem ja mam tylko sakwy, ale planuje kufer dokupić. Miał być w tym roku, ale z powodu szlifu padł mi budżet
czy stelaże są konieczne?
Moim zdaniem wygląda to tak, konieczne nie są, ale na 100% lepiej je mieć, bo sakwy lepiej wyglądają, nie wiszą jak zużyta prezerwatywa i nie obcierają motorsa. |
_________________ Cruiseriders North |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-08-10, 09:27
|
|
|
Historycznie....
Najpierw sakwy, potem sakwy i kufer, następnie sakwy i większy kufer, a potem...
..., a potem i tak wszystko to za za mało na dalekie i długie wyprawy |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
soft


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-08-10, 09:31
|
|
|
Niestety kufer umieszczony wyżej podnosi środek ciężkości motocykla co przekłada się na niestabilność w zakrętach. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-08-10, 09:34
|
|
|
No niestety, coś za coś (a w chorwackie upały to na kufrze jeszcze 2 komplety skór i co tam jeszcze, ale wszyscy wrócili ) |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
soft


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:02
|
|
|
Musicie moi drodzy zmienić podejście.
Sakwy i kufer muszą być tak duże aby zmieściła się w nich karta kredytowa i parę ciuszków motocyklowych których nie kupisz po drodze.
W całej europie są Lidle, Kauflandy, Decatlony itp. Wszystko da się kupić w miarę potrzeby. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:12
|
|
|
Też fakt, ale wszystko co kupisz (skóry, deszczówki, buty, gacie i inne tam o palniku butli , śpiworze i namiocie nie wspomniawszy) musisz gdzieś spakować lub po użyciu wyrzucić o przemieszczaniu się z miejsca na miejsce zapomniawszy.
No, chyba, że motocyklista(?) dolatuje do hotelu nad Adriatykiem tam żyje jak panisko, potem wszystko co nakupił wyrzuca i na luzaczku wraca.
Moje podejście jest takie - motocyklista to turysta, łazik wszędobylski, zdany na siebie i radzący sobie w każdej sytuacji na trasie, zwłaszcza pogodowej (nocą w deszczu bez Lidla i bankomatu ).
Do tego jeżdżę z kobietą i jej kosmetyczką |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
OldDiver


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3127 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:20
|
|
|
No wytłumaczcie mnie "młodemu i spijającemu wiedzę od starszych Braci" ... dlaczego widzę moto na mieście z duuuużymi kuframi ? I na pewno to nie są podróżnicy.
A sakwy sie przydają nawet nie do podróży. A to zgrzewkę piwa można wrzucić i takie tam .... |
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
 |
soft


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:20
|
|
|
Chodzi mi głównie o jedzenie, butle do kuchenki, jakieś ciuchy, które na darmo się wiezie - bo może śnieg spadnie itp.
Zauważyłem że np. butle do kuchenek są na prawie każdej stacji paliw (oczywiście nie w Polsce). Konserwy, zupki, matę plażowa, dmuchany materac - to można w każdym Lidlu kupić.
Jeżeli chodzi o drobne narzędzia - to najlepiej się umówić co kto bierze - aby wszyscy nie wieźli kluczy płaskich a nikt nie miał nasadowych czy pompki.
Każdy ma mieć inny komplet kluczy i inne narzędzia. Wtedy naprawdę trzeba mało miejsca bo to się rozkłada i w zasadzie jest wszystko.
Problem jak się jedzie samemu - to trzeba bardziej uniwersalne klucze zabrać. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:25
|
|
|
OldDiver napisał/a: | No wytłumaczcie mnie "młodemu i spijającemu wiedzę od starszych Braci" ... dlaczego widzę moto na mieście z duuuużymi kuframi ? I na pewno to nie są podróżnicy. |
Ja zakładam kufer przed pierwszą dużą podróżą w sezonie i nie zdejmuję do końca sezonu. W mieście chowam tam 2 kaski, rękawice itp. żeby nie nosić ze sobą
Soft - walnij aktualną fotkę swego moto. Zobaczę tą saszetkę na kartę bankomatową |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
soft


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:28
|
|
|
Demolka napisał/a: | Soft - walnij aktualną fotkę swego moto. Zobaczę tą saszetkę na kartę bankomatową |
No.... mam 2 saszetki po bokach i to całkiem spore. Teraz jadę z moją córcią na Litwę i będę musiał użyć opcji saszetki + karta .....
Tak wygląda na trasie zapakowany mój motocykl (ten z prawej).
www.cor.pl/moto/a.JPG |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
 |
OldDiver


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3127 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:39
|
|
|
"W mieście chowam tam 2 kaski, rękawice itp. żeby nie nosić ze sobą" ... i z zewnątrz przyczepiony za ucho kubek bo do środka się juz nie zmiescił.
No przyznajcie się kufer to szpan i lans na dzielni. Też mnie nosi aby tylko dla tego celu dokupić kufer. Jak wszyscy, to wszyscy ... i ja też. |
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:49
|
|
|
OldDiver napisał/a: | No przyznajcie się kufer to szpan i lans ... |
Żaden szpan, dlatego dopiero przed pierwszą "rajzą" go zakładam, a że ilość i częstotliwość zaliczanych "rajz' czy zlotow w moim przypadku jest duża więc go już nie ściągam i wykorzystuję jak pisałem. kaski w sakwy się nia mieszczą, kubeczek tak.
Szpan i lans to raczej ozdobna solówka czy bobber - bez kufra |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
dragini


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Dołączyła: 18 Paź 2008 Posty: 853 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2012-08-10, 10:59
|
|
|
Sytuacja wygląda tak
1. Pierwszy dalszy wypad - kupujesz kufry (od razu uprzedzę lepsze są duże) - wrzucamy tam mapę, apteczkę, kocyk oraz mały podręcznik narzędziowy (dziwnym trafem w męskich sakwach zawsze znajduje się też piwo)
2. Na pierwszy nasz zlot wystarczą sakwy - noclegi i wyżerka zapewnione -a zapasowe skarpetki, bieliznę, klapki, kosmetyki i dwie koszulki plus polar nie zajmą dużo miejsca. Czteropak, sześciopak lub inny większy -pak czy dwie flaszki nalewki się zmieszczą.
3. Zabierasz plecaczka na wypad dwudniowy lub zlot - mogą być problemy ....Jeśli plecaczkiem jest drugi facet dacie radę, jeśli kobieta ... - to zależy, czynników jest wiele ... (nie chce mi się wypisywać wszystkich)
4. Wypad dalszy, gdzie trzeba zabierać namiot, z dwa śpiwory, materac i odpowiednią ilość strojów ... kąpielowych - do sakwy dokładamy kufer.
Endriu na przykład od razu kupił dwie największe sakwy i największy kufer nie wiem dlaczego... |
_________________ Nie ma jej ....., nie ma ........nie...... |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-08-10, 11:11
|
|
|
Koledzy nie przyszło wam do głowy, że longma, chciałby się dowiedzieć, czy boczne sakwy -przeważnie skórzane, czy boczne kufry, z reguły z tworzywa, sztywnego ?
longma Moim zdaniem sakwy, ponieważ lepiej wyglądają. Nie widzę kufrów na klasyku typu Dragstar, tak samo jak nie widzę sakw na turystyku typu Yamaha FJR.
Do sakw jak najbardziej stelarze, jakie by nie były, czy drogie chromowane, czy z czarnej stali, pomalowanej na czarno ( notabene takie są oryginalne w silverado oferowane do oryginalnych sakw silverado) które może wykonać samodzielnie.
Polecam sakwy West Star |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
kujawiak


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Dołączył: 18 Maj 2010 Posty: 1096 Skąd: Kujawy
|
Wysłany: 2012-08-10, 11:26
|
|
|
Jesli mozna to dorzuce moje obserwacje. Otoz ja mam wersje Silverado z oryginlamymi sakwami Yamahowskimi. Ladne sa pasuja wizualnie ale...male, dlatego dokupilem worek 50l od Luisa. Teraz dorzucilem sobie jeszcze torbe na zbiornik (tankbag) bo z plecaczkiem jezdze...
Wygoda jak cholera sciagasz ten tankbag bo jest na magnesy i wio do pokoju/namiotu bez wypakowywania wszystkiego ze sakw.
Jak zobaczylem Biga i Tomka jak ze swoich maszyn odpinali kufry i niesli wszystko ze soba jednym rzutem to im pozazdroscilem... |
_________________ "To our Wives and Sweethearts (may they never meet)"
 |
|
|
|
 |
kostass


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-08-10, 11:29
|
|
|
witek1965 napisał/a: | Koledzy nie przyszło wam do głowy, że longma, chciałby się dowiedzieć, czy boczne sakwy -przeważnie skórzane, czy boczne kufry, z reguły z tworzywa, sztywnego |
Nie wiem dlaczego tak Witek uogólniasz ? A co powiesz o kufrach/sakwach do MS 1300 i 1900 . Niby kufer bo z tworzywa a wyglada jak sakwa bo pokryty skórą |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
 |
|