Nie było szans... |
Autor |
Wiadomość |
tqmeh


Model: MS1300
Rocznik: 2018
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 1261 Skąd: Liberec
|
|
|
|
 |
Ruffi


Model: XV1900 Raider
Rocznik: 2010
Wiek: 49 Dołączył: 19 Lis 2011 Posty: 342 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2016-05-03, 20:50
|
|
|
Nie było żadnych szans, co z motocyklistą? Wiadomo coś duże obrażenia poniósł? SZOK |
|
|
|
 |
burza


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2011 Posty: 6695 Skąd: GŁ Koluszki
|
Wysłany: 2016-05-03, 20:53
|
|
|
przy takiej sytuacji to nie pomoże ani wzmożona czujność, ani doświadczenie, ani nawet oczy w dupie...
szanse na uniknięcie wypadku zerowe |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star - diabeł
każdy kij ma dwa końce, tylko proca ma trzy...
 |
|
|
|
 |
tqmeh


Model: MS1300
Rocznik: 2018
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 1261 Skąd: Liberec
|
Wysłany: 2016-05-04, 07:04
|
|
|
Ruffi napisał/a: | Nie było żadnych szans, co z motocyklistą? Wiadomo coś duże obrażenia poniósł? SZOK |
Cytat: | Złamana prawa kość podudzia, lewa ręka i potłuczony prawy nadgarstek |
|
_________________ Pozdrawiam Tomek
http://aprs.fi/?call=SQ6OEN-10 Link do skopiowania trasa na żywo |
|
|
|
 |
Lokis


Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 55 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 3451 Skąd: JANKES-BOROWIANY
|
Wysłany: 2016-05-04, 08:02
|
|
|
Złamana prawa kość podudzia, lewa ręka i potłuczony prawy nadgarstek
A prędkość prawie żadna |
_________________
Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności
Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas
dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
 |
|
|
|
 |
Ruffi


Model: XV1900 Raider
Rocznik: 2010
Wiek: 49 Dołączył: 19 Lis 2011 Posty: 342 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2016-05-04, 10:40
|
|
|
Cytat: | A prędkość prawie żadna |
No dynamiki się nie oszuka ,dobrze że tylko takie obrażenia oczywiście lepiej gdyby ich nie było. Ważne że głowa cała. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. |
|
|
|
 |
nunio


Model: RS1600
Rocznik: 1999
Dołączył: 05 Lut 2016 Posty: 185 Skąd: Galicja
|
Wysłany: 2016-05-04, 11:15
|
|
|
Prędkość postępowa nie duża ale kątowa spora bo zderzenie w czasie rotacji masy auta w lewo no i tym sposobem uderzenie poszło na nogę kierownika... z zawodowego skrzywienia obejrzałem kilka razy i wyraźnie widać, że kierowca auta nie widział moto, bo poszedł w lewo z prawej strony pasa ruchu i tym sposobem poprzedzające go auto zasłoniło mu nadjeżdżającego motocyklistę - i na odwrót... amerykanie mówią: "shit happens"
... ale ciary po plecach chodzą... |
_________________ cenzura//Kozak_Barabasz |
|
|
|
 |
tqmeh


Model: MS1300
Rocznik: 2018
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 1261 Skąd: Liberec
|
Wysłany: 2016-05-04, 12:27
|
|
|
O mało nie miałem identycznego zdarzenia (wyjazd z za auta)
https://goo.gl/maps/qbJri5FNX4k
tzn auto przede mną skręcało w drogę w prawo, byliśmy na głównej, w momencie skrętu mijało się z innym autem które skręcało w lewo.
Uratowało mnie to że także postanowiłem skręcić, gdybym pojechał prosto .....
nunio napisał/a: | "shit happens" | też tak powiedział mój znajomy po tym jak mu się osobowe auto pod ciężarówkę wsadziło. |
_________________ Pozdrawiam Tomek
http://aprs.fi/?call=SQ6OEN-10 Link do skopiowania trasa na żywo |
|
|
|
 |
|