Ładowanie akumulatora z podłączonymi klemami. |
Autor |
Wiadomość |
Jacek79
Model: MS1900
Rocznik: 2007
Dołączył: 14 Wrz 2014 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-05, 09:21 Ładowanie akumulatora z podłączonymi klemami.
|
|
|
Witam. Nie mogę znaleść podobnego tematu. W ostatni weekend sprawdziłem akumulator po ok dwóch miesiącach postoju w garażu. Garaż w miarę ciepły, więc akumulator bez zadnego ubytku mocy dał radę - tak się spodziewałem. Wydaje mi się że spokojnie kolejne dwa miesiące może tak stać a później to już wiadomo będzie jazda. Jednak wile osób wyjmuje akumulator na zimę. Posiadam ładowarkę oxford 360T i do zestawu dołączony jest kabel z wtyczką, mozna go podomno na stałe na klemy przykręcić i ładować przez tą wtyczkę więc jak jest taka możliwosc to chcę przykręcić to na stałe co by w przyszłości w razie potrzeby mieć łatwiejszy dostęp do ładowania. Do tej pory odłączałem klemy w samochodzie do ładowania. Czy ładowanie aku z podłączonymi klemami się sprawdzi w motocyklu i nie spowoduje jakichś problemòw? |
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2015-01-05, 09:36
|
|
|
Skoro producent wyposaza czesc motocykli w mozliwosc ladowania przez instalacje to dlaczego mialo by sie cos stac? Moim zdaniem jesli sa takie mozliwosci to nie trzeba wyciagac aku tym bardziej, ze w wielu motocyklach jest to dosc utrudnione. |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3071 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2015-01-05, 09:41
|
|
|
Jacek79 napisał/a: | Nie mogę znaleść podobnego tematu. | Szukaj, szukaj a może Ci będzie dane znaleźć - np. tu Naprawa ->-> Elektryka.
Akumulator nawet do niczego nie podłączony sam się rozładowuje, podłączony do kabli też się minimalnie rozkodowuje przez upływność instalacji i np. jakieś odbiorniki (elektronika) które mimo wyłączenia moto, auto wiszą na akumulatorze. Jest to w sumie bardzo minimalny pobór ale po kilku miesiącach można to "zauważyć". |
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
|
Merlin
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3291 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2015-01-05, 13:02 Re: Ładowanie akumulatora z podłączonymi klemami.
|
|
|
Jacek79 napisał/a: | czy ładowanie aku z podłączonymi klemami się sprawdzi w motocyklu i nie spowoduje jakichś problemòw? |
Absolutnie nie spowoduje.
Pod akumulator mam bezpośrednio podpięte gniazdo zapalniczki z osobnym bezpiecznikiem i akumulator ładuję poprzez to gniazdo. |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
|
|
|
|
|
Jacek79
Model: MS1900
Rocznik: 2007
Dołączył: 14 Wrz 2014 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-05, 15:14
|
|
|
Dzięki za pomoc. Ten dodatkowy przewód ktory mogę na stałe podłączyc ma jakiś bezpiecznik wiec producent tu chyba pomyślał o wszystkim. |
|
|
|
|
Roberciano
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Dołączył: 24 Lis 2013 Posty: 108 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: 2015-01-05, 15:36
|
|
|
Jacek79 spokojnie możesz przykręcic na stałe i podłaczac mam tez oxforda600 .Jest to wygodne nie trzeba wyjmować akumulatora.W moim zestawie jest nawet uchwyt do ładowarki który można przykręcić do ściany Pozdrawiam |
|
|
|
|
pyra
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5355 Skąd: pyrlandia
|
|
|
|
|
Jacek79
Model: MS1900
Rocznik: 2007
Dołączył: 14 Wrz 2014 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-06, 08:29
|
|
|
No to w takim razie podłączę sobie na stałe. Też mam w zestawie uchwyt do montowania na ścianie. Myślę też o zamontowaniu gniazda zapalniczki lub USB. USB wydaje mi się bardziej praktyczne bo większość urządzeń mam na usb. Z tego co piszecie to podłączam bezpośrednio pod akumulator? Bez zadnych dodarkowych urządzeń. Pozostaje jedynie problem przeciągnięcia kabka na kierowniecę. |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3071 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2015-01-06, 09:24
|
|
|
Jacek79 napisał/a: | gniazda zapalniczki lub USB. | Gniazdo zapalniczki jest bardziej uniwersalne, a na każdej stacji benzynowej za kilka złotych kupisz przejściówkę na USB.
|
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
|
Pio Trek
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 60 Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 618 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 2015-01-06, 21:32
|
|
|
podłączaj spoko, mam tak od kilku sezonów super sprawa. |
_________________ .
Honda Shadow 750 Spirit
you're never too old to Rock'n Roll ... |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2015-01-06, 22:22
|
|
|
Cytat: | Witam. Nie mogę znaleść podobnego tematu. |
Nie mogłem się powstrzymać
[ Dodano: 2015-01-06, 22:33 ]
lataka lecą, pamięć juz nie ta, ale może tu coś jest ? http://www.yamaha-dragsta...der=asc&start=0
to tylko 13 stron.
Tak na marginesie, fachowcy z dziedziny elektrotechniki podzielili się na dwa obozy i spierają się od dłuższego już czasu, udowadniając jak bardzo szkodliwe może być ładowanie akumulatora podpiętego do instalacji, jak i zwolennicy tej metody. Jedni twierdza o możliwości skoków napięcia powodujące "spustoszenie" w elektryce i elektronice samochodu, strasząc wystrzeliwującymi poduszkami, itp, ci drudzy z kolei wskazują na niepotrzebne resetowanie ustawień sterowników, radioodbiorników z PIN-em itp. Tak więc temat zapewne jest nie do rozstrzygnięcia.
Motocykl jest zdecydowanie mniej naszpikowany elektroniką. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
wemar
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013 Posty: 1133 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2015-01-06, 23:11
|
|
|
witek1965 napisał/a: | ... Jedni twierdza o możliwości skoków napięcia powodujące "spustoszenie" w elektryce i elektronice samochodu, strasząc wystrzeliwującymi poduszkami, itp, ci drudzy z kolei wskazują na niepotrzebne resetowanie ustawień sterowników, radioodbiorników z PIN-em itp. Tak więc temat zapewne jest nie do rozstrzygnięcia. |
Na tych pierwszych, nosicieli miejskich legend, jest prosty sposób - niech wymienią choć jedną instrukcję obsługi, dowolnego producenta, nakazującego odpięcie klem do ładowania. Bez problemu można w nich znaleźć nakaz lub sugestię utrzymania naładowanego akumulatora.
Są natomiast samochody, w których po odpięciu akumulatora, do ponownego uruchomienia trzeba wołać lawetę i wieźć do serwisu na odblokowanie. |
_________________ Jeżdżę, ... bo lubię. |
|
|
|
|
winiar
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1363 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 2015-01-06, 23:15
|
|
|
"Skoro producent wyposaza czesc motocykli w mozliwosc ladowania przez instalacje to dlaczego mialo by sie cos stac? "
to napisałem w poście wyżej i będę sie przy tym upierał... |
_________________ winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...
XV 1900 Roadliner S |
|
|
|
|
|