| 
		
		|  |  
 
	
			| Jak się zabezpieczyć przy sprzedaży motocykla |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | vaaks   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2017
 Wiek: 76
 Dołączył: 22 Wrz 2008
 Posty: 2579
 Skąd: PWL
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-16, 22:59   Jak się zabezpieczyć przy sprzedaży motocykla |   
 |  
               | 
 |  
               | Ponieważ jestem jak wielu z nas na etapie sprzedaży zastanawiałem się jak się zabezpieczyć przed różnymi konsekwencjami ew. jazdy próbnej. Rzeczą normalną jest, że nikt nie kupuje kota w worku i przed kupnem chce wykonać jazdę testowa. OK. Ale kto poniesie konsekwencje finansowe i prawne jak coś pójdzie "nie tak" ? Dlatego trochę pogłówkowałem i biorąc pod uwagę różne aspekty sytuacji wysmażyłem takie oświadczenie, które przed testem podpisuje zainteresowany po spełnieniu zawartych w nim warunków. Nie jestem prawnikiem, więc nie wiem czy tak do końca jest ono pod względem prawnym wyczerpujące, znam prawo o ruchu drogowym i na tym się opierałem. Liczę na wasze opinie i nie mówcie tu o zaufaniu, bo w takich sytuacjach nie ono jest ważne.
 
 
 OŚWIADCZENIE
 
 
 Ja ……………………………………………… nr d.o. os.………………………………… oświadczam, że na czas jazdy próbnej motocyklem ………………………………… nr rej…………………, którego właścicielem jest ………………………………………… zam. przy ul…………………………………….w …………………………………………., nr d.o. ........................................, deponuję właścicielowi w/w pojazdu kwotę ……………….. zł, /słownie/……………………………………………………………………. która jest równowartością powyższego motocykla w wysokości ceny wywoławczej sprzedaży, określonej przez właściciela pojazdu.
 Zdeponowana kwota stanowi zabezpieczenie roszczeń właściciela pojazdu, należnych mu w przypadku ewentualnego uszkodzenia motocykla podczas jazdy próbnej. Ze zdeponowanej kwoty właściciel pojazdu ma prawo pobrać równowartość:
 - do wysokości uszkodzeń po ocenie przez certyfikowanego rzeczoznawcę i/lub autoryzowany serwis  - w przypadku uszkodzeń częściowych; do czasu wydania orzeczenia właściciel pojazdu zatrzymuje całość zdeponowanej kwoty zabezpieczenia, po wydaniu orzeczenia zwraca różnicę pomiędzy zabezpieczeniem a wartością orzeczonej szkody
 - do wysokości całkowitej wartości motocykla - w przypadku orzeczenia przez certyfikowanego rzeczoznawcę szkody całkowitej; do czasu wydania orzeczenia właściciel pojazdu zatrzymuje całość zdeponowanej kwoty zabezpieczenia
 Powyższa zdeponowana kwota zostanie w całości zwrócona przez właściciela pojazdu po dokonaniu jazdy próbnej bez szkodowo .
 Oświadczam, że posiadam uprawnienia do kierowania motocyklem kat. A, a podczas jazdy próbnej nie znajduję się pod wpływem alkoholu ani innych środków o podobnym działaniu.
 Jednocześnie zwalniam właściciela w/w pojazdu od wszelkich roszczeń osób trzecich, które to mogą zostać wniesione na poczet doznanej przez nie szkody w przypadku ewentualnego zdarzenia drogowego podczas dokonywanej przeze mnie jazdy próbnej. Wszelkie roszczenia osób trzecich zobowiązuję się pokryć na drodze właściwego powództwa sądowego.
 Właściciel w/w motocykla przedstawił mi stosowne dokumenty, potwierdzające jego prawo własności pojazdu, ważność przeglądu technicznego oraz ważność ubezpieczenia OC pojazdu.
 Oświadczenie sporządzono w dniu jazdy próbnej …………………………  w ………………………………..
 Właściciel motocykla	                               Wykonujący jazdę próbną
 
 
 Poprawiona propozycja oświadczenia po konsultacji prawniczej.
 |  
				| _________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
 
 Był:
 DS 650
 DS 1100
 Honda Varadero 1000
 Jest: Suzuki DL 650
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez vaaks 2010-11-17, 17:44, w całości zmieniany 1 raz |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | bartek_p   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2009
 Wiek: 44
 Dołączył: 18 Maj 2009
 Posty: 693
 Skąd: Dębogóra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-16, 23:17 |   
 |  
               | 
 |  
               | Vaaks, zbyt komplikujesz temat. Klient kładzie kasę na stół i jedzie na jazdę próbną, i tyle
 Jak się wywali, to bierze na przyczepkę to co zostało i wraca do chaty.
 Inna opcja nie wchodzi w grę.
 Chyba że wiesz, mi by s sprzedawał, albo Andrzejowi.
 Jak obcy kupuje to nie ma sie co litować, bo to Ty potem zostaniesz z rozwalonym sprzętem, nawet jak gość pokryje szkody, to Ty zostaniesz z motocyklem powypadkowym i masz przynajmniej 2 miesiące w plecy ze sprzedażą, pomijając już fakt, że moto pójdzie za niższą cenę, niż mógłby się sprzedać gdyby nie uległ w/w uszkodzeniom.
 |  
				| _________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
 Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Dawid Z.   
  
 Model: SYMPATYK
 Wiek: 46
 Dołączył: 04 Gru 2008
 Posty: 1772
 Skąd: Przemyśl,Anglia.
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-16, 23:25 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | bartek_p napisał/a: |  	  | Jak obcy kupuje to nie ma sie co litować, bo to Ty potem zostaniesz z rozwalonym sprzętem, | 
 
 Dlatego to niezły pomysł z tym Oświadczeniem.
 |  
				| _________________ Dawid Z.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | bartek_p   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2009
 Wiek: 44
 Dołączył: 18 Maj 2009
 Posty: 693
 Skąd: Dębogóra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-16, 23:39 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie powiedziałem że pomysł jest zły, tylko że lepsza kasa w ręce i umowa K/S |  
				| _________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
 Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | DRAD   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2011
 Wiek: 47
 Dołączył: 29 Sie 2008
 Posty: 1538
 Skąd: ODERWANI
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-16, 23:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | vaaks, kasa na stół i to cala i niech jedzie, jak się położy to własnie kupił moto i na drzewo   |  
				| _________________ 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | illusion   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2008
 Wiek: 54
 Dołączył: 10 Cze 2010
 Posty: 1705
 Skąd: Poznań/Golęczewo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 00:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | bartek_p,  wszystko się zgadza tylko patrz oczami obu stron transakcji 
 Sprzedający boi się konsekwencji jazdy testowej gościa którego pierwszy raz widzi na oczy i chce się zabezpieczyć więc kasa , umowa .....masz super pomysł ....ale Kupujący może mieć tak samo duże obawy że coś będzie nie tak , przecież też nie zna Sprzedającego , jest ryzyko że gdy zostawi kasę i umowę to po powrocie z jazdy próbnej może usłyszeć " spadaj , ja mam umowę i kasę a Ty masz już motor "
 
 Jak dla mnie trzeba to uszanować "spokój sumienia" jednej i drugiej strony , więc dobrym rozwiązaniem jest np oświadczenie proponowane przez vaaksa które wszystko zabezpiecza .
 
 vaaks, jak chcesz to jutro ( a właściwie już dzisiaj
  ) mogę przerzucić treść Twojego oświadczenia do naszego prawnika by sprawdził czy zapisy są ok i czy taka forma zabezpiecza od strony prawnej ; jak dla mnie masz 100 % racji ... 
 nigdy nie wiadomo co się może wydażyć , lepiej się zabezpieczyć ( mam 18-letniego syna , wiem coś na ten temat
      ) |  
				| _________________ Grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | DRAD   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2011
 Wiek: 47
 Dołączył: 29 Sie 2008
 Posty: 1538
 Skąd: ODERWANI
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 00:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | a ja przy sprzedaży mam swoje zasady i jeszcze nikt mi nie marudził   |  
				| _________________ 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | bartek_p   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2009
 Wiek: 44
 Dołączył: 18 Maj 2009
 Posty: 693
 Skąd: Dębogóra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 00:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | Może i masz rację, nigdy nie miałem problemów. Jazda próbna zazwyczaj wieńczy dzieło i jest raczej formalnością. Chociaż mówię to z punktu widzenia uczciewgo człowieka.
 Nie zastanawiałem sie głębiej nad tym, nigdy nikt problemów nie robił.
 Ostatni motor sprzedałem jak kota w worku, ale różnie bywa. Może faktycznie takie oświadczenie ma sens.
 Ale raczej umieścił bym w nim zapis, że przy kolizji motocykl przechodzi na własność kupującego.
 Bo co nam po uszkodzonym sprzęcie
 |  
				| _________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
 Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | illusion   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2008
 Wiek: 54
 Dołączył: 10 Cze 2010
 Posty: 1705
 Skąd: Poznań/Golęczewo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 00:56 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | bartek_p napisał/a: |  	  | mówię to z punktu widzenia uczciewgo człowieka | 
 
 i ok ... cześć i chwała za Ci to  , niestety nie wszyscy są tacy i dlatego warto temat przemyśleć ; pracuje w branży gdzie z kupujacymi oraz wykonawcami mam do czynienia non stop , małą encyklopedię można by było napisać , dla mnie lepiej uważać ... lepiej mieć jeden papierek więcej niż qpę problemów później
 |  
				| _________________ Grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Sylwek   
  
  
 Model: BĘDZIE
 Rocznik: 2001
 Wiek: 51
 Dołączył: 08 Cze 2008
 Posty: 2583
 Skąd: Luzino
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 06:55 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja też wyznaję zasadę - ja sprzedaję - moje zasady   Kasa na stół , a wtedy sobie jedź gdzie chcesz , moto położone - moto sprzedane
   Przy ostatniej sprzedaży gość chciał się przejechać , nie miał kasy , więc spytał czy może pojechać jako plecak . I taka jazda się odbyła .
 Przestrzegam też przed sprzedażą motocykla w sposób : " Panie zostawię Panu samochód z kluczykami jako zastaw "
       Kuzyn Tersi dał gościowi motor , samochód został . Jak koleś nie wrócił po 3 godzinach zadzwonił na policję i co się okazało ? Autko skradzione dzień wcześniej w Wejherowie
   Ani moto , ani auta . Więc wersja z kasą jest najlepsza i najszybsza .
 vaaks, swoją drogą jakiś prawnik mógłby poczytać tą Twoją wydumkę , w sumie mogłaby się przydać
 Bo załóżmy taką wersję : gość się wypierdziela i staje mu się poważna krzywda , leży nieprzytomny w szpitalu , a żona wie że pojechał po motocykl z kasą , a kasy w szpitalu nie ma . Pytanie gdzie jest , pierwsza myśl ktoś ukradł , a tak jest kwit , podpisany i sprawa czysta .
 |  
				| _________________ AB Rh+
 HONDA VTX 1800 Neo
 
 Nie wdawaj się w dyskusję z głupcem, bo najpierw sprowadzi Cię do własnego poziomu, a później pokona doświadczeniem
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Marecki-mk   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2006
 Wiek: 59
 Dołączył: 22 Maj 2009
 Posty: 158
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 07:53 |   
 |  
               | 
 |  
               | Vaaks 
 Oświadczenie to dobry pomysł, ale tak jak już koledzy wyżej wspomnieli :
 "przed jazdą próbną kasa na stół , ...    moto położone = moto sprzedane"
 i nie ma innej opcji
   
 Jak ułożycie odpowiedni tekst oświadczenia to dajcie na forum
   |  
				| _________________ Pozdrawiam
 Marek
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | vaaks   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2017
 Wiek: 76
 Dołączył: 22 Wrz 2008
 Posty: 2579
 Skąd: PWL
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 09:12 |   
 |  
               | 
 |  
               | No tak, nigdy nie wiesz czy trafisz na uczciwego kupca czy nie. Znanemu osobiście nigdy nie zaproponuję takiej formy zabezpieczenia. Tak czy siak kasa po podpisaniu idzie do właściciela, tyle, że jako depozyt. Rozumiem wasze wątpliwości, ale istotną sprawą jest odpowiedzialność wobec osób trzecich,  jeżeli takie poniosą szkody lub ucierpią w wyniku "takiej" jazdy próbnej. Przecież sprawca może próbować zwalać konsekwencje na właściciela. To czy ma uprawnienia można sprawdzić, ale czy jest zrównoważony czy naćpany już nie.
 Może rzeczywiście wywalić te zapisy o odpowiedzialności finansowej za uszkodzenie motocykla, a wstawić proponowany przez was zapis " motocykl uszkodzony to motocykl sprzedany", tylko czy taki zapis ma moc prawną.
 Jak ktoś ma dostęp do konsultacji prawnych proszę o sprawdzenie calości w obu wersjach.
 
 Uzupełniam o poprawioną wersję wg waszych sugestii.
 
 
 OŚWIADCZENIE
 Ja ……………………………………………… nr d.o. os.………………………………… oświadczam, że na czas jazdy próbnej motocyklem ………………………………… nr rej…………………, którego właścicielem jest ………………………………………… zam. przy ul…………………………………….w …………………………………………., nr d.o. ........................................, deponuję właścicielowi w/w pojazdu kwotę ……………….. zł, /słownie/……………………………………………………………………. która jest równowartością powyższego motocykla w wysokości ceny wywoławczej sprzedaży, określonej przez właściciela pojazdu.
 Zdeponowana kwota stanowi zabezpieczenie roszczeń właściciela pojazdu, należnych mu w przypadku ewentualnego uszkodzenia motocykla podczas jazdy testowej.
 W przypadku uszkodzenia pojazdu podczas jazdy testowej, pojazd testowany automatycznie przechodzi  na  własność wykonującego jazdę próbną na prawach określonych w standartowej umowie kupno - sprzedaż.
 Oświadczam, że posiadam uprawnienia do kierowania motocyklem kat. A, a podczas jazdy próbnej nie znajduję się pod wpływem alkoholu ani innych środków o podobnym działaniu.
 Jednocześnie zwalniam właściciela w/w pojazdu od wszelkich roszczeń osób trzecich, które to mogą zostać wniesione na poczet doznanej przez nie szkody w przypadku ewentualnego zdarzenia drogowego podczas dokonywanej przeze mnie jazdy próbnej. Wszelkie roszczenia osób trzecich zobowiązuję się pokryć na drodze właściwego powództwa sądowego.
 Właściciel w/w motocykla przedstawił mi stosowne dokumenty, potwierdzające jego prawo własności pojazdu, ważność przeglądu technicznego oraz ważność ubezpieczenia OC pojazdu.
 Oświadczenie sporządzono w dniu jazdy próbnej …………………………  w ………………………………..
 Właściciel motocykla	Wykonujący jazdę próbną
 
 |  
				| _________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
 
 Był:
 DS 650
 DS 1100
 Honda Varadero 1000
 Jest: Suzuki DL 650
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez vaaks 2010-11-17, 18:54, w całości zmieniany 2 razy |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | illusion   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2008
 Wiek: 54
 Dołączył: 10 Cze 2010
 Posty: 1705
 Skąd: Poznań/Golęczewo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 15:36 |   
 |  
               | 
 |  
               | Otrzymałem z naszej kancelarii prawnej sprawdzone oświadczenie Vaaksa , generalnie nie było uwag , zostały wprowadzone kosmetyczne poprawki które Ich zdaniem powinny być . Niestety nie mogę załaczyć tutaj pliku *.doc ; jeżeli ktoś chce otrzymać wzór to proszę o podanie adresu @ |  
				| _________________ Grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Grzegorz Anis   
  
  
 Model: MS1300
 Rocznik: 2008
 Wiek: 59
 Dołączył: 14 Lip 2008
 Posty: 1069
 Skąd: Chelm
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | vaaks   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2017
 Wiek: 76
 Dołączył: 22 Wrz 2008
 Posty: 2579
 Skąd: PWL
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 16:41 |   
 |  
               | 
 |  
               | Illusion fajnie by było przekonsultować jeszcze wersję uproszczoną, która powstała po waszych sugestiach, a która pozwala na całkowite przejęcie motocykla przez testującego. 
 
  	  | Cytat: |  	  | "przed jazdą próbną kasa na stół , ... moto położone = moto sprzedane" | 
 
 Ktoś może powiedzieć to po co oświadczenie? Moim zdaniem ważna jest końcowa jego część dotycząca odpowiedzialności prawnej sprzedającego jak i wobec osób trzecich.
 
 Oświadczam, że posiadam uprawnienia do kierowania motocyklem kat. A, a podczas jazdy próbnej nie znajduję się pod wpływem alkoholu ani innych środków o podobnym działaniu.
 Jednocześnie zwalniam właściciela w/w pojazdu od wszelkich roszczeń osób trzecich, które to mogą zostać wniesione na poczet doznanej przez nie szkody w przypadku ewentualnego zdarzenia drogowego podczas dokonywanej przeze mnie jazdy próbnej. Wszelkie roszczenia osób trzecich zobowiązuję się pokryć na drodze właściwego powództwa sądowego.
 Właściciel w/w motocykla przedstawił mi stosowne dokumenty, potwierdzające jego prawo własności pojazdu, ważność przeglądu technicznego oraz ważność ubezpieczenia OC pojazdu.
 |  
				| _________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
 
 Był:
 DS 650
 DS 1100
 Honda Varadero 1000
 Jest: Suzuki DL 650
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | illusion   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2008
 Wiek: 54
 Dołączył: 10 Cze 2010
 Posty: 1705
 Skąd: Poznań/Golęczewo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 18:24 |   
 |  
               | 
 |  
               | ... tak jeszcze tylko na pierwszy rzut oka , jest zapisem nieprawidłowym , bo tej umowy ani żadnego określonego jej wzoru jeszcze nie ma (  a nie istnieje "państwowy" wzór umowy , wszak sama nazwa wskazuje ... umowa ... mozna wpisać teoretycznie cuda )  , ale nie ja o tym zapisie decyduję , prawnikiem nie jestem 	  | vaaks napisał/a: |  	  | przechodz na własność wykonującego jazdę próbną na prawach określonych w umowie kupno - sprzedaż. | 
  ... 
 vaaks , jutro konsultuję to z kancelarią i dam znać
 |  
				| _________________ Grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | grzechu   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2006
 Wiek: 62
 Dołączył: 29 Gru 2008
 Posty: 949
 Skąd: warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 21:19 |   
 |  
               | 
 |  
               | znam takich co dali się kupcowi przejechać i tyle moto widzieli  więc kasa na stół |  
				| _________________ pozdrawiam do zobaczenia na trasie
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | vaaks   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2017
 Wiek: 76
 Dołączył: 22 Wrz 2008
 Posty: 2579
 Skąd: PWL
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-17, 22:28 |   
 |  
               | 
 |  
               | grzechu, tu nie ma innej opcji jak tylko  kasa na stół - to oczywiste, ale aspekty prawnej odpowiedzialności. |  
				| _________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
 
 Był:
 DS 650
 DS 1100
 Honda Varadero 1000
 Jest: Suzuki DL 650
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | fazzi   
  
  
 Rocznik: 2008
 Wiek: 57
 Dołączył: 27 Sie 2008
 Posty: 2691
 Skąd: Jankes
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-18, 16:59 |   
 |  
               | 
 |  
               | jak dla mnie sprawa jest prosta, nie zaplaciles mozesz zostac plecaczkiem, dajesz kase na stol mozesz jechac i nawet nie musisz wracac   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-11-18, 18:24 |   
 |  
               | 
 |  
               | vaaks, generalnie dotyczy to zakupu każdego pojazdu mechanicznego, na którym ciąży obowiązek wykupienia ubezpieczenia OC. Ja jak kupowałem klient zapalił, ale na przejażdżkę nie zezwolił. |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
    
      | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików na tym forum
 Możesz ściągać załączniki na tym forum
 
 | Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
 
 |  |