| Autoryzowany Serwis Yamaha Warszawa | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Viking   
  
  
 Model: DS 650 Classic
 Rocznik: 1999
 Wiek: 47
 Dołączył: 05 Mar 2016
 Posty: 38
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-14, 19:42   Autoryzowany Serwis Yamaha Warszawa |   
 |  
               | 
 |  
               | Strzała, mam pytanie czy ktoś z Was robił może bezgotówkowo powypadkową naprawę na ul. Połczyńskiej w Warszawie w Serwisie Yamaha?? Więc trzymają mój moto już trzeci miesiąc i dziś jak miałem odbierać potwora powiedzieli mi że muszą jeszcze polerować błotnik tylny bo za dużo nałożyli bezbarwnego???? Widziałem bo pojechałem, moje wkurwienie sięga zenitu i rzeczywiście jest taki nieznaczny baranek po lakierowaniu...... O co chodzi???? może ktoś z was wie czy da się to wypolerować???? co w sytuacji jak się nie da????? już mam dość tego serwisu... Mój drag stoi od 7 marca. wyjechałem raz po zakupie i od razu miałem strzał w tył..... Pomocy... czuje że zabiorę go w poniedziałek ale nie do końca będę zadowolony.... |  
				| _________________ Z wyrazami szacunku - Viking
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | tygrys   
  
 Model: MS1900
 Rocznik: 2006
 Wiek: 69
 Dołączył: 30 Lis 2014
 Posty: 1621
 Skąd: warmia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-14, 21:45 |   
 |  
               | 
 |  
               | Da się wypolerować , ale to jest błąd lakiernika , a nie za "dużo" nałożyli - za dużo to spłynie i trzeba myć i lakierować od nowa , a polerowanie też trzeba robić po utwardzeniu lakieru czyli minimum tydzień . Jak będą polerować , jak lakierowali , to pewnikiem się skończy lakierowaniem całości od nowa , czyli baza i bezbarwny...  kiepskiego fachowca mają , a Tobie doliczą - w zasadzie to firmie ubezpieczeniowej - to są właśnie te "serwisy"   |  
				| _________________ W życiu jest jak w saunie - najbardziej pocą się ci na górze.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | HELLOWEEN   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Wiek: 60
 Dołączył: 20 Mar 2010
 Posty: 1557
 Skąd: Nomad
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-15, 06:27 |   
 |  
               | 
 |  
               | Tygrys to nie żaden błąd lakiernika. Żeby powierzchnia lakieru była gładka jak szkło,trzeba ją po nałożeniu i utwardzeniu przeszlifować i przepolerować. To standardowa procedura i nikt tu niczego nie spieprzył. Popatrz sobie na nowe pojazdy z fabrycznym malowaniem. "Skórka cytryny" to norma na współczesnych powłokach lakierniczych. Dopiero szlif i polerka dają im pożądany efekt "lustra". |  
				| _________________ Bądź zawsze sobą! Pojebanych też lubią...
 
 Oprócz marzeń warto też mieć wódkę i fajki...
 
 Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham się napić...
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | tygrys   
  
 Model: MS1900
 Rocznik: 2006
 Wiek: 69
 Dołączył: 30 Lis 2014
 Posty: 1621
 Skąd: warmia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-15, 07:16 |   
 |  
               | 
 |  
               | Całkowicie się z Tobą zgadzam , bo automaty malują - lakierują , Vikingowi powiedzieli , że "za dużo nałożyli" . Dobry pistolet w odpowiednich rękach - Fachowca (przez duże F) pomaluje bez "skórki" , a od autoryzowanego serwisu , można z całą pewnością wymagać , żeby takowymi dysponowali . Będzie może okazja , to pokażę Ci malowanie mojego sprzęta - bez szlifowania i polerki - poza moją przy czyszczeniu  . |  
				| _________________ W życiu jest jak w saunie - najbardziej pocą się ci na górze.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Viking   
  
  
 Model: DS 650 Classic
 Rocznik: 1999
 Wiek: 47
 Dołączył: 05 Mar 2016
 Posty: 38
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-15, 15:40 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dzięki wielkie za słowa otuchy.... zobaczymy jutro przy odbiorze... |  
				| _________________ Z wyrazami szacunku - Viking
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | HELLOWEEN   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Wiek: 60
 Dołączył: 20 Mar 2010
 Posty: 1557
 Skąd: Nomad
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-15, 20:52 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | tygrys napisał/a: |  	  | Dobry pistolet w odpowiednich rękach - Fachowca (przez duże F) pomaluje bez "skórki" | 
 
 Zgodzę się z tym co mówisz. Sam nie raz "popełniam" takie rzeczy.
  Sęk w tym,że serwisy nie maja z reguły działu lakierniczego i oddają elementy do zaprzyjaźnionych warsztatów. A tam wiadomo - musi być szybko i oszczędnie,więc baza,dwie-trzy warstwy klaru,wygrzewanie i po temacie. Na drugi dzień szlif,polerka i będzie Pan zadowolony. 
 Viking ciesz się,że za dużo nałożyli! Będzie co przeszlifować i spolerować do glancu i formy. Ja bym się martwił,jak by za mało nalali.
  Zobaczysz przy odbiorze jaki jest wynik końcowy. Tylko nie daj się zwieść bajkom o ciemnieniu czy blaknięciu koloru po paru tygodniach! Sprawdź odcień koloru,żeby był taki sam jak na moto! Można go dobrać właściwie,tylko trzeba chcieć,a nie mieszać z fiszki (receptury w/g numeru farby). |  
				| _________________ Bądź zawsze sobą! Pojebanych też lubią...
 
 Oprócz marzeń warto też mieć wódkę i fajki...
 
 Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham się napić...
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Żółw   
  
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2009
 Dołączył: 02 Sty 2011
 Posty: 4528
 Skąd: W-wa Bemowo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-16, 07:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | Viking, ja omijam ten serwis z daleka. Pojechałem do nich zapytać ile wezmą za przegląd Warriora po 6000 mil. Szybkie sprawdzenie przez Pana sprzedawcę w kompie i pada kwota - 1500zł. Więc pytam, co wymieniają za te 1500zł. Szybka odpowiedź - nic, to jest tylko przegląd i dopiero wycenią ewentualne wymiany i podadzą koszt. Zareagowałem śmiechem - ale dotarło do mnie, że są drodzy w chusteczkę, a czy jakość i terminowość idzie w parze, to już widzę po Twoim poście. 3mam kciuki za pozytywne zakończenie sprawy. |  
				| _________________ The man makes the patch, the patch don't make the man!!!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Viking   
  
  
 Model: DS 650 Classic
 Rocznik: 1999
 Wiek: 47
 Dołączył: 05 Mar 2016
 Posty: 38
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-16, 08:20 |   
 |  
               | 
 |  
               | Cios. Dziś mam odebrać więc zobaczę.... |  
				| _________________ Z wyrazami szacunku - Viking
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | remol71   
  
  
 Model: DS 650 Custom
 Rocznik: 1999
 Wiek: 54
 Dołączył: 18 Maj 2010
 Posty: 1888
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-16, 08:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | Żółw, 
 Za darmo nic nie ma. Roboczogodzina kosztuje.
 |  
				| _________________ Suzuki V-Strom 1050 XT
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | jaro   
  
  
 Model: BĘDZIE
 Rocznik: 2009
 Wiek: 56
 Dołączył: 24 Sty 2009
 Posty: 3781
 Skąd: Pruszków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-17, 05:56 |   
 |  
               | 
 |  
               | No, na pewno roboczo godzina kosztuje, każdy chce żyć mechanik, serwis itd. W UE coś około 90 euro, wychodzi na to że taki przegląd o jakim napisał Żółw robią jakieś 4h  . Ciekawe co można przez 4h sprawdzać przy jednym motocyklu. |  
				| _________________ 
 
 V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
 HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Viking   
  
  
 Model: DS 650 Classic
 Rocznik: 1999
 Wiek: 47
 Dołączył: 05 Mar 2016
 Posty: 38
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-17, 09:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | No niestety. Za dużo mankamentów widać przy świetle dziennym i błotnik z powrotem trafił na lakiernię. Cios. I jak tu nie pić. |  
				| _________________ Z wyrazami szacunku - Viking
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | remol71   
  
  
 Model: DS 650 Custom
 Rocznik: 1999
 Wiek: 54
 Dołączył: 18 Maj 2010
 Posty: 1888
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-17, 11:33 |   
 |  
               | 
 |  
               | Viking, 
 Może gdyby lakiernik wypił, to by mu ręka nie drżała.
 |  
				| _________________ Suzuki V-Strom 1050 XT
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Żółw   
  
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2009
 Dołączył: 02 Sty 2011
 Posty: 4528
 Skąd: W-wa Bemowo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-17, 12:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | Viking, współczuję, ale dla mnie to konkretny argument, żeby nie dawać tam motocykla... I nic mnie nie przekona, że lakiernik był z firmy zewnętrznej. To Yamaha Poland Position decyduje z kim podpisuje umowę... szkoda |  
				| _________________ The man makes the patch, the patch don't make the man!!!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Viking   
  
  
 Model: DS 650 Classic
 Rocznik: 1999
 Wiek: 47
 Dołączył: 05 Mar 2016
 Posty: 38
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2016-05-17, 16:32 |   
 |  
               | 
 |  
               | To już wiem. Tak naprawdę to jak bezgotowkowo to chciałem w autoryzowanym serwisie Yamaha zrobić. Skąd mogłem wiedzieć że to kuźnia partactwa. mam jutro na 99% oodebrać. Mam nadzieję że pojeżdzę w tym sezonie. 
 [ Dodano: 2016-05-18, 22:02 ]
 Odebrałem....
 |  
				| _________________ Z wyrazami szacunku - Viking
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |