Przesunięty przez: Bemol 2014-06-01, 00:10 |
Kumaty elektryk potrzebny w okolicach Krakowa |
Autor |
Wiadomość |
powalla
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1999
Wiek: 49 Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 89 Skąd: Mikolow
|
Wysłany: 2014-05-31, 20:16 Kumaty elektryk potrzebny w okolicach Krakowa
|
|
|
Znajomy ma kłopoty z przepalającym bezpiecznikiem kierunkowskazów w Yamaha Warior , a że internet jest dla niego tak obcy jak dla mnie poezja Norwida , to poprosił o założenie w jego imieniu tematu na forum . Liczy że odezwie się jakiś motocyklista z tamtych okolic , który może wskazać warsztat gdzie naprawią mu motocykl. Pomożecie? |
|
|
|
|
lenio
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 56 Dołączył: 23 Kwi 2011 Posty: 458 Skąd: słomniki/KRK
|
Wysłany: 2014-06-01, 13:40
|
|
|
http://www.dgsmoto.pl/ polecam ja jeszcze dzięki bogu nie musialem kożystać z ich uslug ale wielu znajomych z CCM tam servisuje i są mega zadowoleni |
_________________ Był 650 classic,jest Road Star 1700. 2007r |
|
|
|
|
powalla
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1999
Wiek: 49 Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 89 Skąd: Mikolow
|
Wysłany: 2014-06-01, 17:46
|
|
|
Super! Juz podaje mu linka. |
|
|
|
|
Kozak_Barabasz
Model: BĘDZIE
Wiek: 34 Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 1435 Skąd: Poznań / Konin
|
Wysłany: 2014-06-02, 21:53
|
|
|
A może by tak samemu podziałać ?
Po to jest forum aby dawać porady jak naprawić a nie gdzie podjechać .....
Jak bezpiecznik się przepala to trzeba zrobić tak:
1. Wymienić spalony bezpiecznik na sprawny.
2. Wyjąć wszystkie 4 żarówki z kierunkowskazów.
3. Włączyć kierunkowskazy (prawy, potem lewy) na chwilę i obserwować czy się wyłączy (przepali bezpiecznik).
Teraz dwie drogi:
Jeśli NIE, to oblatujemy jedną żarówką wszystkie kierunkowskazy i na każdym sprawdzamy czy się nie przepali bezpiecznik. Jak na którymś wyleci to coś jest skopane z gniazdem danego kierunkowskazu.
Jak wszystko gra to znaczy, że któraś z żarówek robi zwarcie - wymienić wadliwą żarówkę.
Jeśli TAK, to znaczy, że gdzieś jest kabel przetarty i styka do masy. Poszukiwania rozpocząć od przerywacza kierunkowskazów. Wypiąć go i jednym końcem multimetru (pozycja "ciągłość obwodu") dołożyć do minusa akumulatora (masy motocykla) a drugim końcem do przewodów biegnących dalej do poszczególnych kierunkowskazów.
Jeśli w którejś z 4 sekcji "zapiszczy" multimetr znaczy, że dana sekcja ma zwarcie. Najpierw sprawdzić styki (końcowe i początkowe)- potem ewentualnie pruć instalacje.
Obstawiam opcję zabrudzenia w gnieździe kierunkowskazu, ewentualnie walniętej żarówki. |
|
|
|
|
powalla
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1999
Wiek: 49 Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 89 Skąd: Mikolow
|
Wysłany: 2014-06-02, 22:28
|
|
|
Ja bym to samemu robił ale on ... hehe prędzej by jakiś np. wiersz napisał niż przeszedł do punktu nr 2 |
|
|
|
|
Kozak_Barabasz
Model: BĘDZIE
Wiek: 34 Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 1435 Skąd: Poznań / Konin
|
Wysłany: 2014-06-02, 22:37
|
|
|
powalla napisał/a: | Ja bym to samemu robił ale on ... hehe prędzej by jakiś np. wiersz napisał niż przeszedł do punktu nr 2 |
To mu pomóż a zapewne odwdzięczy się paroma browarkami |
|
|
|
|
|