YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wypadek i odszkodowanie z OC sprawcy - za niska wycena
Autor Wiadomość
powalla 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1999
Wiek: 49
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 89
Skąd: Mikolow
Wysłany: 2014-05-12, 20:21   

cruenzo napisał/a:
Zastanawia mnie, skąd oni biorą te kwoty, gdy ceny DSów 650 classic z 2003 roku zaczynają się od ok 13 tyś pln


Ot taki rynek ... znajomy kupił A3 za 14 000 , a po tygodniu miał stłuczkę i PZU według Eurotaxu podał mu cenę 11000 .


DS z tego roku jak widać kosztuje 8300 , a że ktoś chce za swój motorek na allegro 14000 to już jego sprawa. Potem stoją takie maszynki po pół roku lub dłużej , a właściciel jeszcze narzeka że ktoś zaproponował dyszkę za jego cudnego DS . Odzyskać kasę za "ubranie" jest bardzo trudne . Nalepsze że jak ktoś w normalnej kasie , czytaj taniej sprowadzi moto to od razu że walone, że topione ... nikt nie chce dopuścić do siebie mysli że swoje maszynki przeceniamy , bo nasza cena , a cena rynkowa to 2 różne kwestie ;/ Możemy kochać swojego DSa ale Eurotaxu nie da się przeskoczyć ;/
 
 
DRAGON 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 4427
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-05-13, 08:14   

powalla, w Eurotaxie ceny są zaniżone. Cena rzeczywista, a cena która się wnim znajduje to dwie różne bajki i na pewno nie z tego powodu że to ludzie zawyżają ;/
_________________
Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu.
 
 
cruenzo 


Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 47
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-13, 17:24   

no to sie pośmiejecie troszku.
Warta-srarta przysłała mi dziś swoją wycenę:
- wartość pojazdu bezpośrednio przed zdarzeniem 8500 PLN
- wartość pojazdu w stanie uszkodzonym 8333 PLN
- wysokość należnego odszkodowania 267 PLN (to nie pomyłka)
_________________
Pozdroofka

Michał vel Cruenzo
 
 
spider 



Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 756
Skąd: PL
Wysłany: 2014-05-14, 10:52   

Korzystajcie z instytucji, ktore zyja z wyciagania odszkodowan z ubezpieczalni. Oni biora procent od kwoty ktora odzyskaja ale i tak warto jak sami nie dajecie rady.
_________________
YAMAHA ROAD STAR SILVERADO XV 1700 S LA COCAINA
http://yamaha-dragstar.pl...t=13214&start=0
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3291
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2014-05-14, 16:09   

cruenzo napisał/a:
no to sie pośmiejecie troszku.
Warta-srarta przysłała mi dziś swoją wycenę:
- wartość pojazdu bezpośrednio przed zdarzeniem 8500 PLN
- wartość pojazdu w stanie uszkodzonym 8333 PLN
- wysokość należnego odszkodowania 267 PLN (to nie pomyłka)


A to skurwysyny, idź do serwisu i zapytaj jak dalej postępować, mieli na pewno dużo podobnych przypadków.
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
cruenzo 


Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 47
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-14, 18:45   

Odwołanie do warty_srarty już poszło. niebawem będę miał więcej szczegółów. Dobrze mieć wsparcie w braci motocyklowej :-)
Zobaczymy co dalej się będzie działo....
_________________
Pozdroofka

Michał vel Cruenzo
 
 
Roberciano 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 108
Skąd: Nowy Tomyśl
Wysłany: 2014-05-15, 15:14   

Przed wczoraj wyjechał mi gość audikiem .Wyjeżdżał z parkingu tyłem i mnie wogole nie widział lekko zachaczył moje kolano odbiłem w lewo i gleba na prawa strone
Uszkodzenia - tłumik podest mocowanie skrzywione , cięgno hamulca ,migacze ,klamka ,lusterko
Sprawę zgłosiłem do TU.
i Tu mam pytanie do kolegów ,ponieważ chce naprawy bezgotówkowej
Ile czasu mogę byc bez motocykla ?? ????? Jak długo to trwa >
 
 
lenio 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 56
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 458
Skąd: słomniki/KRK
Wysłany: 2014-05-15, 17:09   

Roberciano zrezygnuj z "bezgotówkowej" ja samochód kiedyś robilem i jak to sie mówi wy..balem sie, w ten sposób to kupe kasy zarobi warsztat a Ty zawsze będziesz kilka zloty w plecy, a tak to jeszcze na tym zyskasz, chyba ze umówisz się z warsztatem że kwota taka a reszta dla Ciebie.
_________________
Był 650 classic,jest Road Star 1700. 2007r
 
 
Roberciano 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 108
Skąd: Nowy Tomyśl
Wysłany: 2014-05-15, 17:18   

lenio - Poprosiłem serwis Yamahy o ceny uszkodzonych części .Przysłali mi 3082zł
Raczej tyle mi kasy nie dadzą ,a chciałbym miec sprzet zrobiony fachowo
A ile czasu byłeś bez auta?
 
 
lenio 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 56
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 458
Skąd: słomniki/KRK
Wysłany: 2014-05-15, 19:09   

jak długo to teraz nie pamiętam, bo byl to polonez a zajście bylo chyba w ok 2000r, wiem tylko że dla warsztatu likwidator wycenil wtedy na 3900 a faktyczne koszty to max 1000zł na tamte czasy, jednak co do motocykla jeśli chodzi np. o Radka to na części z USA czekalem naprawde dlugo niestety i byl robiony w autoryzowanym servisie w ramach gwarancji,tylko że mnie nie spieszylo się bo bylem wtedy w pracy w Norwegii a czekalem na motocykl ok 1.5 miesiąca (rozbierany byl silnik z sprowadzane panewki i uszczelki).Moim zdaniem zrezygnowal bym z bezgotówkowej i naprawiał na wlasny koszt.
_________________
Był 650 classic,jest Road Star 1700. 2007r
 
 
pawcio81 


Model: SYMPATYK
Wiek: 42
Dołączył: 11 Lis 2011
Posty: 30
Skąd: Polkowice
Wysłany: 2014-05-15, 20:06   

Jeśli ASO będzie chciało się podjąć naprawy bezgotówkowej, to czas naprawy zależy od czasu potrzebnego na przepychanki z ubezpieczycielem - warsztat nie podejmie się naprawy motocykla, jeśli nie będzie miał w całości zaakceptowanego przez TU kosztorysu. Punkt widzenia ASO i TU często jest różny i może trwać konflikt, np. ASO nie przewiduje lakierowania elementów tylko ich wymianę na nowe fabrycznie lakierowane, natomiast TU bazuje na programie eksperckim do wyceny Audatex, który przewiduje powtórne lakierowanie, czyli naprawę elementu.
 
 
Roberciano 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 108
Skąd: Nowy Tomyśl
Wysłany: 2014-05-15, 20:42   

No właśnie w tej naprawie bez gotówkowej obawiam sie konfliktu miedzy ASO a TU i bede czekał na sprzet .Jak pisałem chciałbym miec fachowo zrobione ale jak mam czekac to jak "lenio" pisał lepiej wziąć kase
 
 
Kyokushin 



Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2008
Wiek: 42
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 271
Skąd: Układ Słoneczny
Wysłany: 2014-05-16, 11:29   

Robisz to z OC sprawcy, należy Ci się do 100% odszkodowania, oryginalne części i naprawa bezgotówkowa. Tak samo 100% pokrycia kosztów ubrań (nowych) oraz ewentualnego leczenia. Żadnych paragonów nie musisz mieć.
Weź wycenę warsztatu oraz do tego dolicz ceny NOWYCH ubrań.
Jak TU się nie zgodzi, kieruj sprawę do sądu.

W naprawie bezgotówkowej to ASO ma się bujać z TU a nie Ty, Ciebie to ni obchodzi, wstawiasz, oni robią, ich prawnicy się bujają, nie Ty. Ty nie widzisz pieniędzy. Dlatego to się nazywa bezgotówkowe. Ich konflikty, oni rozwiązują między sobią, ty w tym nie pośredniczysz.

Jak mi ktoś zrobi szkodę - robię tylko bezgotówkowo. Wstawiam, tydzień, odbieram i już.

cruenzo napisał/a:
no to sie pośmiejecie troszku.
Warta-srarta przysłała mi dziś swoją wycenę:
- wartość pojazdu bezpośrednio przed zdarzeniem 8500 PLN
- wartość pojazdu w stanie uszkodzonym 8333 PLN
- wysokość należnego odszkodowania 267 PLN (to nie pomyłka)


Przysługuje ci prawo do naprawy do 100% wartości pojazdu, w tym przypadku do 8500. Odnośnie wartości pojazdu możesz wziąć wartości nie katalogowe, a rynkowee, ciebie katalogowe nie obchodzą.
Mogą to być nawete linki z ogłoszeń na allegro.
Odwołanie i sąd. Rekalkulacja i naprawa albo bezgotówkowa albo do wartości.
_________________
Dragstar uber alles!
 
 
cruenzo 


Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 47
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-16, 14:35   

no odwołanie do warty już poszło. Czekam, aż się określą. poszła odpowiedź takiej treści:

Szanowni Państwo,
W związku ze zgłoszoną szkodą nr XXXXXXX dot. uszkodzonego motocykla marki Yamaha Drag Star nr rej XXXXX Informuję, że zapoznałem się z Państwa ofertą, która jest dla mnie wręcz skandaliczna i całkowicie nie do przyjęcia.
Uzyskałem poradę prawną dotyczącą swoich praw jako poszkodowany i będę z nich w pełni korzystał.
Mam nadzieję, że Państwa wyliczenia są po prostu kwestią pomyłki. Proszę o ponowne wyliczenie realnej wartości motocykla w stanie nie uszkodzonym i uszkodzonym, biorąc pod uwagę uszkodzone elementy motocykla, jak również ilość roboczogodzin przeznaczonych na jego naprawę.
Mając powyższe na uwadze, uprzejmie proszę o informację jakie elementy motocykla zostały zakwalifikowane do wymiany lub naprawy, a także o nadesłanie w formie elektronicznej sporządzonej przez Państwa rzeczoznawców kalkulacji naprawy motocykla, oraz poprawnej jego wyceny.
_________________
Pozdroofka

Michał vel Cruenzo
 
 
pawcio81 


Model: SYMPATYK
Wiek: 42
Dołączył: 11 Lis 2011
Posty: 30
Skąd: Polkowice
Wysłany: 2014-05-16, 16:11   

Oby odwołanie do Warty coś pomogło, obawiam się niestety, że będzie tak jak w moim przypadku - AXA totalnie zlewała na moje pisma (nawet na to z dołączonym kosztorysem rzeczoznawcy), nie raczyli nawet na nie odpisać. Sprawa nabrała tempa, gdy przejęła ją kancelaria radców prawnym, nawet po tym dziwnym trafem otrzymałem odpowiedź na pismo sprzed 3 miesięcy, o którym już zapomniałem. Odpowiedź była spowodowana jedynie gromadzeniem dokumentów przed sprawą sądową, żeby sąd nie zarzucił ubezpieczycielowi, że nawet nie raczył odpowiedzieć na odwołanie.
Jeśli chodzi o naprawy bezgotówkowe, to w moim przypadku orientowałem się w trzech ASO na Dolnym Śląsku jak wygląda naprawa bezgotówka. Dwa nie chciały się wcale podjąć takiej formy naprawy, a trzeci sobie zastrzegł, że wyda motocykl po naprawie dopiero, gdy będzie miał pieniądze za naprawę od ubezpieczyciela, w przypadku kwestii spornej, ażeby odzyskać motocykl od warsztatu trzeba dopłacić z własnej kieszeni, albo pójść na ustępstwo z ubezpieczycielem.
 
 
Roberciano 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 108
Skąd: Nowy Tomyśl
Wysłany: 2014-05-16, 19:12   

pawcio81 Dokładnie taka sama odp.otrzymałem od ASO w Poznaniu - motocykl bedzie wydany po przelaniu kasy na ich konto .
 
 
maciek1972 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 51
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 160
Skąd: Przeworsk
Wysłany: 2014-05-16, 22:45   

Witam
Podobną sprawę miałem pod koniec ubiegłego sezonu.
Facet zajechał mi drogę samochodem ( skręcał w swoją lewą stronę przecinając mój tor jazdy , nie wiem jak można było nie widzieć sześciu motocykli , jechałem pierwszy - lightbary ustawione wysoko , "głośne Cobry" ).
Sprawa wyglądała tak jak w rozpoczętym temacie , sprawca się przyznał więc myślałem , że nie będzie problemów.
Przyjechał koleś z Inter Risk ( OC sprawcy ) porobił zdjęcia i po kilku dniach przesłali mi wycenę. I tu oczywiście zaczęły się schody.
Szkodę wyceniono na około 3500 zł , nie uwzględniając kasków , ubrań itp. ( jechałem z żoną ).
Do wymiany była szyba , gmole , lagi , lusterka , podnóżki , kierunki ( ogólnie porysowana prawa strona ).
Mam kolegę pracującego w PZU i poprosiłem go o pomoc - powiedział jak mi się nie spieszy to się odwołuj , tylko musisz robić wyceny w autoryzowanych stacjach.
Odstawiłem motocykl do serwisu Yamaha w Rzeszowie i zapłaciłem za wycenę.
Wycena serwisu była na kwotę 12 000 zł.
I w tym momencie miałem wybór , albo godzę się na naprawę w serwisie ( wtedy bezgotówkowe rozliczenie pomiędzy serwisem a ubezpieczycielem ) , albo sami negocjujemy z ubezpieczycielem i szukamy "złotego środka" , który jest dużo wyżej od pierwotnej wyceny.
Trochę się rozpisałem , i miałem w miarę "komfortową" sytuację ( o ile wypadek można tak nazwać ) , że kończył się sezon , ale wszystkim będę doradzał - zawsze się odwołujcie ! !!!
 
 
cruenzo 


Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 47
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-17, 09:32   

No ja podejrzewam, ze w moim przypadku liczą po trosze na to, że skoro sezon się zaczyna, to ja w goracej wodzie kąpany i zgodzę się na wszystko co mi dadzą zaproponują....a tu zonk!

[ Dodano: 2014-05-27, 08:51 ]
A ja czekam, az się (tfu) warta określi. w tzw. międzyczasie znalazłem takie coś:
http://www.eporady24.pl/w...,4,60,1026.html
a szczególnie moją uwagę przykuł fragment
"...Z zasady gwarancyjnej odpowiedzialności ubezpieczyciela (art. 822 § 1 Kodeksu cywilnego) wynika, że obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.08.2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410). Oznacza to, że nie musi Pan naprawiać w ogóle pojazdu, by dostać odszkodowanie. I to niezależnie od tego, czy koszty naprawy przewyższają różnicę wartości, czy też nie....?

Tak więc, czy ja dobrze rozumiem, ze mam prawo żądać, by (tfu) warta wypłaciła mi dokładnie tyle pieniążków ile motocykl był wart przed naprawą Bo guzik im do tego za ile (i czy w ogóle) ja ten pojazd naprawię?

[ Dodano: 2014-06-06, 23:45 ]
Droga wycieczko

Dobre wieści z frontu. (tfu) warta dzwoniła do mnie i nagle wartość motocykla przed kolizja wynosi 11 400 zł...to prawdziwy cud maryjny!
proponują mi ugodę (na którą się nie zgadzam) i czekam aż ofertę dostane na piśmie. Powiedziałem krótko, że muszę skonsultować się ze swoim prawnikiem ;-P
c.d.n.
_________________
Pozdroofka

Michał vel Cruenzo
 
 
Mikołaj_82 



Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 41
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 59
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-06-14, 18:58   

No i czekałem... Minęło 30 dni a tu zero odzewu, więc dzwonię na infolinię i tam mi mówią, że w ciągu 24h ktoś się odezwie.
Następnego dnia dostałem oficjalnie pismo z przyznaniem odszkodowania ale niestety tylko to co było w ich zaniżonym kosztorysie... Nic nie wspomnieli w piśmie o uszkodzonym ubraniu itp... Kasa jest już na koncie.
Napisałem odwołanie od decyzji. Czy jest jakiś ustawowy czas na odpowiedz TU na moje odwołanie?
Jeśli mnie zleją to poszukam firmy co skupuje odszkodowania... Znacie jakieś w Wielkopolsce...
Do aso nie chce oddawać bo nie mam zamiaru przez pół lata był bez motocykla... a tak to mogę nim dalej jeździć...
 
 
gai-jin 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1997
Wiek: 49
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 864
Skąd: Krakow
Wysłany: 2014-06-14, 19:07   

a dowiedzieć się czy na czas naprawy nie przysługuje pojazd zastępczy i tym ich przycisnąć wtedy dostają tępa i idzie to w miarę szybko .

nie robiłem tak ale słyszałem o takim przypadku
_________________
to nie ludzie są źli ,to karma wraca i kopie cię w .... następnym razem zastanów się trzy razy zanim coś zrobisz a później powiesz .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group