YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Uwaga na owady
Autor Wiadomość
RAF 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 44
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 196
Skąd: Kobyłka
  Wysłany: 2009-07-31, 15:56   Uwaga na owady

Wracałem sobie we wtorek do domu. Jadę sobie tak jadę i po przejechaniu ze 100 km postanowiłem że czas na przerwę. Zatrzymałem się na poboczu, uzupełniłem płyny i zapaliłem fajkę. Po takim relaksie postanowiłem, że czas w dalsza drogę. Siadam. Odpalam. Jadę. Przejechałem moze ze 200 metrów, prędkosć niewielka, powoli zbliżam się do mostu............nagle ból na lewej skroni shock Czuję coś mnie je.ie. Zatrzymać się nie mam jak bo pobocza brak i barierki ochronne, śmigam dalej przez most, zatrzymać sie nie ma gdzie, no bo na moście? Ból coraz silniejszy evil Śmigam dalej za mostem znów brak pobocza i barierki evil Jadę dalej i zaciskam zwieracze, azeby nie zesrać się z bólu. W końcu znalazłem polną dróżkę, skręcam, zatrzymuje sie, ściągam kask i kominiarkę i co widzę? Pszczoła evil martwa pszczoła. Mała suczka wleciała mi pod kominiarkę i mnie użądliła evil . Morda spichnięta, normalnie dwie twarze ;D Po kilku godzinach opuchlizna przeniosła się na oko, wyglądałem jakbym dostał wpier..l na wiejskiej zabawie ;D
Takie są uroki jazdy w otwartym kasku ;D
_________________

 
 
kostass 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2111
Skąd: GŁ Grupa Łódzka
Wysłany: 2009-07-31, 16:22   

dlatego lepiej lans zostawić sobie na bardziej zurbanizowane miejsca , pomiesice owszem zdejmuje szybę i jezdze albo z blendą albo w okularach . Parę razy miałem zderzenie z jakims owadem odczucie było takie jakbym dostał kamieniem . Ja na twoim miejsce bym sie nie oglafdal tylk zatrzymał tam gdzie byłem . Gratuluję odporności , rada na przyszłość do usuwania żądła najlepiej uzyc noza albo paznokcia , zeskrobac je a nie łapac palcami i wyciągać wtedy wyciskasz jad do krwi i obuchlizna jest wieksza .
_________________
Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka
 
 
zen 



Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 900
Skąd: Wielkopolanie/PNT
Wysłany: 2009-07-31, 16:26   

Ha, a mnie u..doliła w kciuk w Malbokru jak motocykl przestawiałem. Oczywiście rękawiczek nie ubrałem. A mówił Kozak - nigdy bez rękawiczek. Jak widać nawet na podwórku się przydają ;)
Swoją drogą głównie dlatego nie jeżdżę w otwartym kasku.
 
 
Wawrzek 



Rocznik: 2001
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 298
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2009-07-31, 18:59   

Ja na odmiane miałem tak, że kask zamknięty, ale kurtka rozpięta na max :D
Bo upał, że masakra... I co? I osa udupiła mnie w łopatkę na szczęście jakoś niezgrabnie to zrobiła bo podkoszulek załagodził sprawę. Użądlenie wyglądało jak opryszczka...
_________________
Where I lay my head is home
 
 
RAF 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 44
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 196
Skąd: Kobyłka
Wysłany: 2009-07-31, 22:37   

Mam kask z szybą, bez niej chyba bym sie zalał łzami.

Poza tym nosze drugie oczy (czyt. okulary ;D ) i właśnie ta mała sucz wleciała pod kominiarkę w miejscu gdzie odstawała ona przez ramię okularów ;D
_________________

 
 
mikssdaniel 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 43
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 287
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-08-01, 00:32   

No niestety nie da się uniknąć spotkań z tymi stworzonkami. Mnie niedawno, jak jechałem w rozpiętej kurtce, wplątał się w podkoszulkę trzmiel. Skubaniec był troszeczkę duży i strasznie się rzucał coby się uwolnić, co z moją pomocą mu się udało. Nie wiem czy przeżył odlot z mojej podkoszulki, dość szybko jechałem i nie miałem czasu sprawdzać :hahaha: . Ale co mi napędził strachu to jego.
Innym razem także trzmiel rozbił się na szybie mojego kasku. Taka wielka żółta plama i odgłos jakbym kamieniem dostał.
_________________
Yamaha STAR ….
 
 
jorg 



Model: SYMPATYK
Wiek: 63
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 1572
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 2009-08-01, 01:02   

Panie i Panowie a jak już upie....li takie czy inne stworzenie to najlepiej posmarować maścią Comarol jest to lek o działaniu przeciwuczuleniowym i znieczulającym.Działa rewelka sprawdzone nie raz. ;D
_________________
Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe.
Chcąc być czyimś przyjacielem,trzeba stać się godnym przyjaźni.
 
 
fazzi 



Rocznik: 2008
Wiek: 56
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2691
Skąd: Jankes
Wysłany: 2009-08-02, 00:41   

jorg jak ci wleci trzmiel do luznej nogawki spodni to z wrazenia zapomnisz o nazwie masci ;D
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3291
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2009-08-02, 08:01   

zen napisał/a:
Ha, a mnie u..doliła w kciuk w Malbokru jak motocykl przestawiałem. Oczywiście rękawiczek nie ubrałem. A mówił Kozak - nigdy bez rękawiczek. Jak widać nawet na podwórku się przydają ;)
Swoją drogą głównie dlatego nie jeżdżę w otwartym kasku.


Ja jeżdżę spacerowo z podniesiona szybą ale mam chustę wysoko zawiązaną, aż pod oczy.
Kiedyś osa wpadła mi pod kaskiem za koszulkę i zanim się zatrzymałem, uje...a mnie w okolice za przeproszeniem sutka.
Ale bolało.
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
oldnita 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 59
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 1810
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2009-08-02, 21:19   

Ja szyby do tej pory nie opuszczałem o chyba że w deszczu ale chyba zaczne ,bo dziś złapałem jakiegoś gada do rękawa :x shock krótki namysł nie gryzie jedziemy walić go ;D Ale jakby to była osa i nie rękaw tylko kask shock
_________________
Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A)
 
 
Piotras 


Model: RS1700
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 55
Skąd: Grox
Wysłany: 2009-08-03, 08:15   

Z owadami - zwłaszcza wyposażonymi w żądła - nie ma żartów. Na dowód przytaczam historię zasłyszaną niedawno podczas jakiejś imprezy. Chłopak pojechał sobie na wypad do Czeskiej Republiki na R1 (w tym roku kupionej - i to chyba nawet nówki). W Czechach zaliczył dość poważną glebę. Tuz po zaliczeniu gleby dzwonił z komóry do rodziny i ponoć opowiadał jakieś niestworzone historie - w tym o jakichś samochodach, co go chciały rozjechać itd. Gdy zaalarmowana rodzina pojechała po niego (w sumie wyszedł z tego nie najgorzej : bodaj żebro złamane i jakieś kości dłoni) i pytała o to, co opowiadał, to gość nic nie pamiętał. Okazało się, że osa użądliła go w szyję - stąd zapewne niedotlenienie i tego konsekwencje w postaci plecenia trzy po trzy para piętnaście.
_________________
Hit the road, Jack ....
 
 
1janbo 



Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2002
Wiek: 2
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 4809
Skąd: Poznań, no wiadomo
Wysłany: 2009-08-03, 23:29   

...à propos robactwa - proponuję tu poczytać , :(
_________________
Moderator na emeryturze. Emeryt nie musi, emeryt może!

:dziadek: :czoper: :pokooj:

Siczka, cyt: "(...) Biorę z życia to co jest najlepsze, Piję wino i laski pieprzę, Głębsze myśli trzymam na uwięzi, Tak niejako życie chciałbym spędzić, Sram na pracę, marną płacę, mam je gdzieś (...)".

___________________
WOLNOŚĆ!!!
 
 
bartek_p 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 43
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 693
Skąd: Dębogóra
Wysłany: 2009-08-04, 14:10   

Mnnie kiedyś w usta coś użarło, nie wiem co to było, ale spuchłem jak bania.
Oczywiście jechałem na moto.
_________________
Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku.
 
 
monika 



Model: BĘDZIE
Wiek: 40
Dołączyła: 05 Maj 2009
Posty: 13
Skąd: grodków
Wysłany: 2009-08-05, 13:50   

Oj owadem tez zdazylam juz oberwac pod oko ale nic nie pobije wrobelka(tak mi sie wydaje) ktory roztrzaskal mi sie o klamke recznego shock Wrazenia niezapomniane :)
_________________
"Szkoda że koleje losów nie mają biletów powrotnych"
 
 
warek07 



Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1534
Skąd: P-T (Free Star)
Wysłany: 2009-08-05, 14:05   

Monik i ty sie uśmiechasz? biedactwo rozpiździło sie o ciebie :|

eh ta niewrazliwa dziś młodzież :D
_________________
carpe diem
 
 
kopernikos 



Rocznik: 2007
Wiek: 41
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 40
Skąd: Koło || Piła
Wysłany: 2009-08-24, 18:45   

znalazłem cenne zdjęcie które dużo mówi za siebie...

motocyklista.jpg
a propos :D
Plik ściągnięto 369 raz(y) 37.72 KB

 
 
monika 



Model: BĘDZIE
Wiek: 40
Dołączyła: 05 Maj 2009
Posty: 13
Skąd: grodków
Wysłany: 2009-08-24, 19:18   

Dobre jest :hahaha:
_________________
"Szkoda że koleje losów nie mają biletów powrotnych"
 
 
Kozak_Barabasz 



Model: BĘDZIE
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1435
Skąd: Poznań / Konin
Wysłany: 2009-08-24, 23:17   

Mnie najbardziej wkur****ą muszki, wleci takie małe zasraństwo do ucha i tak sobie lata ....
No idzie się na maxa wkur*** evil
Raz nie miałem się gdzie zatrzymać, jechałem z 2km i myślałem, że kask zadrapię lol

Ostatnio coraz częściej walą te bąki ..... jak sypnie w kask to jak by się dostało kamieniem ...
Dlatego teraz zawsze szybka delikatnie uchylona a nie cała otwarta ....
_________________
OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl
 
 
Grzegorz Nowak 



Model: SYMPATYK
Wiek: 48
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 63
Skąd: Żużela
Wysłany: 2009-08-25, 12:49   

oj pobli i przestanie
ale jaka przyjemność z jazdy zostaje przy otwartym ;D (a tu trza muchy dorysować) ;D
 
 
szczepan 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 249
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2009-08-26, 13:07   

Szyba w classicu to jest to ;D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group