Przesunięty przez: 1janbo 2020-08-06, 14:08 |
Warszawa - poszukiwana myjnia - ale czy na pewno ? |
| Autor |
Wiadomość |
patryk_c


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 23 Lip 2009 Posty: 750 Skąd: Warszawa Bemowo
|
Wysłany: 2013-08-30, 12:34 Warszawa - poszukiwana myjnia - ale czy na pewno ?
|
|
|
Witajcie.
Wszedłem na nowy etap ewolucji jeżeli chodzi o kosmetykę motocykla - znajomy zaszczepił u mnie pomysł, który on realizuje na samochodach - tzw. detailing - na razie w bardzo początkowej wersji
Mniejsza o większość - ważne, że mycie moto obecnie wymaga ode mnie dostępu do zwykłej, bieżącej ciepłej wody, dwóch wiader i miejsca - gdzie nikt nie będzie mnie gonił...
Niestety mój garaż pod budynkiem, czy też bezpośrednie okolice budynku pod chmurką nie spełniają tego ostatniego warunku - kamery, ochrona i dość upierdliwy administrator...
I tu powstaje pytanie - czy ktoś zna miejscówkę w W-wie, gdzie za odpłatą można takie miejsce wynająć i spokojnie wypucować 2oo ?
Pozostałe zabiegi mogę sobie realizować u siebie, ale bez umycia nie ma zabawy w kolejne kroki. No i czasem chodzi tylko o umycie, bo nie będę za każdym razem polerował lakieru ...
Pozdr |
_________________
 |
|
|
|
 |
hawk


Model: SYMPATYK
Wiek: 55 Dołączył: 13 Lis 2011 Posty: 121 Skąd: Warszawa - Bemowo
|
Wysłany: 2013-08-30, 13:08
|
|
|
Swoje moto myję na parkingu Na razie nikt się nie czepiał. Nie ma dostępu do wody ale
dla ułatwienia zakupiłem w Castoramie opryskiwacz 5L z lancą. Ciśnienie deczko małe ale daje radę.
Zazwyczaj 5L wystarcza jednak dodatkowo w zabezpieczeniu jest jeszcze baniak z wodą po płynie do szyb.
Ciepła woda z domu . Gąbka, pędzel, mikrofibra i idzie
Spokojne miejsce do mycia (widzę, że jesteś z Bemowa) można znaleźć na Pirenejskiej przy garażach
Niestety bez dostępu do wody.
Co do myjek ciśnieniowych. Duże ciśnienie może wepchać wodę w miejsca, gdzie nie powinna się ona znaleźć.
Znajomy miał spory kłopot po myciu na myjce jak mu zamoczyło elektrykę. Długo bujał się z uruchomieniem moto. |
_________________ YAMAHA XVS 1300 MS 2007r. |
|
|
|
 |
fazzi


Rocznik: 2008
Wiek: 57 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2013-08-30, 13:20
|
|
|
| hawk napisał/a: | Co do myjek ciśnieniowych. Duże ciśnienie może wepchać wodę w miejsca, gdzie nie powinna się ona znaleźć.
Znajomy miał spory kłopot po myciu na myjce jak mu zamoczyło elektrykę. Długo bujał się z uruchomieniem moto. |
Cisnienie zalezy od odleglosci dyszy od motocykla, wiec troche wyobrazni i mozna latami myć bez obaw |
|
|
|
 |
hawk


Model: SYMPATYK
Wiek: 55 Dołączył: 13 Lis 2011 Posty: 121 Skąd: Warszawa - Bemowo
|
Wysłany: 2013-08-30, 13:32
|
|
|
Czasami wpadam gdzieś na myjkę i nigdy problemów nie miałem. Jednak w przypadku znajomego - Zonk
patryk_c sporo osób na 2oo korzysta z myjki na BP obok Centrum Handlowego. |
_________________ YAMAHA XVS 1300 MS 2007r. |
|
|
|
 |
Żółw


Model: RS1700
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 4528 Skąd: W-wa Bemowo
|
Wysłany: 2013-08-30, 20:48
|
|
|
Za każdym razem myję moto na myjce. Po jeździe w deszczu ostatnio zatrzymałem się , umyłem i czystym pojechałem dalej - zero problemów, tylko trzeba pamiętać o ciśnieniu tak jak napisał fazzi, i oczywiście nie lać w elektrykę Nie potrzeba się wtedy bawić w ciepłą wodę i pucowanie. Po wszystkim tylko dobrze jest przetrzeć jakąś szmatką te grubsze krople.
A Jak chcesz już sam myć to widziałem raz jak gość pucował gąbeczką z wiaderkiem Hondę Shadow na pustej myjce (pod daszkiem). One są bezobsługowe więc chyba nie będzie miał kto Cię wygonić |
_________________ The man makes the patch, the patch don't make the man!!! |
|
|
|
 |
duoma


Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1998
Wiek: 49 Dołączył: 05 Sie 2011 Posty: 901 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 2013-08-30, 21:14
|
|
|
| ja zawsze na myjniach myję - jeszcze nikt mi uwagi nie zwrócił, no bo dlaczego. Nigdy problemów nie miałem, jedyne na co uważam to żeby nie wjeżdżać od razu na myjkę, daję 2oo zawsze z 5 min na ostygnięcie. |
|
|
|
 |
patryk_c


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 23 Lip 2009 Posty: 750 Skąd: Warszawa Bemowo
|
Wysłany: 2013-08-30, 21:55
|
|
|
Heh.
No właśnie ja też do tej pory myłem się głównie na myjce ciśnieniowej na BP na Powstańców Śląskich.
i już nie chodzi mi o to czego się dowiedziałem i nasłuchałem - głównie o właściwościach wody i chemii z myjek samoobsługowych - bo nigdy nie wiadomo, czy prawda co mówią, czy nie.
Ja po prostu sam na własne oczy zobaczyłem różnicę. Na paru samochodach - to popchnęło mnie w kierunku próby na własnym 2oo - i koniec.
Jestem tu gdzie jestem - na myjkę nie wrócę.
Potrzebuję ciepłą wodę i dwa wiadra do mycia - potem kolejne dwa do spłukania. I tyle.
To może jeszcze raz - szukam w Wawie miejsca - czegoś na kształt myjni samoobsługowej - ale takiej gdzie można kupić - czystą ciepłą wodę i trochę świętego spokoju. |
_________________
 |
|
|
|
 |
hawk


Model: SYMPATYK
Wiek: 55 Dołączył: 13 Lis 2011 Posty: 121 Skąd: Warszawa - Bemowo
|
Wysłany: 2013-08-30, 22:28
|
|
|
| patryk_c napisał/a: |
To może jeszcze raz - szukam w Wawie miejsca - czegoś na kształt myjni samoobsługowej - ale takiej gdzie można kupić - czystą ciepłą wodę i trochę świętego spokoju. |
Tu jest najspokojniejsza myjnia na jakiej byłem. Wiata myjki i kamera
52°14'21.947"N, 20°53'28.823"E
Tylko wiaderko musisz sobie zabrać własne |
_________________ YAMAHA XVS 1300 MS 2007r. |
|
|
|
 |
Ziółek


Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2013-08-31, 00:56
|
|
|
No to może podjedź pod oligocenkę skoro woda na wyjce Ci nie odpowiada
Chyba że chodzi Ci tylko tylko o ten święty spokój w miejscu dopieszczania motocykla to proponuję kawałek pola wzdłuż Lazurowej a jak postawisz browara to i u mnie na podwórku można |
|
|
|
 |
patryk_c


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 47 Dołączył: 23 Lip 2009 Posty: 750 Skąd: Warszawa Bemowo
|
Wysłany: 2013-08-31, 06:45
|
|
|
O, Ziółek! Można i tak.
Jak się przemogę i pokonam wewnętrzne opory przed oglądaniem Twojej mordy zakazanej, to się odezwę
hawk - dzięki - zajrzę. To jest tak blisko mnie, że wstyd by było nie rzucić okiem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Biały


Model: MS1900
Rocznik: 2007
Wiek: 50 Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1621 Skąd: Wa-wa/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-08-31, 10:41
|
|
|
Patryk, tylko weź jakąś matę ze sobą, bo jak zachlapiesz kostkę Ziółkowi, to możesz nie zostać wypuszczony |
_________________ Wolałbym żałować, że coś zrobiłem niż, że czegoś nie zrobiłem - James Hetfield |
|
|
|
 |
|
|