YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
JAK SIE UBRAĆ NA MOTOCYKL W UPAŁ
Autor Wiadomość
Dag 


Rocznik: 2002
Wiek: 39
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 683
Skąd: Turek/Poznań
Wysłany: 2012-07-08, 01:10   

yokozuna napisał/a:
Dag napisał/a:
Ale widzę, że niektórzy fajnie jeżdżą:
-podkoszulek
-krótkie spodenki
-skarpetki
-klapki
Normalnie ubiór komandosa na akcje:D


Ja wczoraj tak jechałem ;D . Miałem trochę pracy w swojej firmie i po południu do niej wyskoczyłem a jako, że mam 0,5km to nie chciało mi się przebierać.
Oddzielne wytłumaczenie należy się kombinacji skarpetki/klapki: też z lenistwa, po powrocie z pracy (etat w innej firmie) nie chciało mi się ponownie wzuwać butów i z wygody wybrałem klapki. :guma:

I najfajniejsze wytłumaczenie; usłyszane od agenta ubezpieczeniowego / brokera finansowego, który od jakiś 2 lat próbuje usilnie wcisnąć mi jakieś - sprzedawane przez niego - produkty finansowe, ewentualnie mnie ubezpieczyć; :

Cytat:
Jest ryzyko, jest zabawa.


:aloha:


Tutaj dochodzi do sprzeczności bo z jednej strony ludzie do lansu tylko orzeszek i takie pierdoły na nasze motocykle ... ale k... jak zawita słoneczko i temperatura powyżej 20+ to .... no wiesz ciepło w tej skórze lepiej na krótki rękawik i takie tam. Mam nadzieje, że
yokozuna nie wypowiadałeś się na temat jaki najlepiej kask pasuje do naszego motocykla :hahaha:

W sumie może UE powinna narzucić prawo motocyklista zawsze w kasku i kombinezonie ;D
W tedy zapewne mniej by było śmierci motocyklistów na plastikach ... bo większość widzę że motorek ma ... w sumie co za 4 tyś już można 900 kupić i polecieć 250+ ale kombinezonem za ileś tyś to już nie wypada kupić :)
 
 
illusion 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2008
Wiek: 52
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 1702
Skąd: Poznań/Golęczewo
Wysłany: 2012-07-08, 03:51   

witek1965, przecież nie piję do takich porządnych ludzi jak Ty , wiesz dobrze o co mi chodzi ... jak czasami czytam "porady prawdziwych motocyklistów" to po prostu sorrka ... rzygać się chce ; ktoś kupuje motor , zapisuje się na forum i już w trzecim poście jest najlepszym doradcą świata , najlepszym mechanikiem , najlepszym driverem .... tylko żeby czasami nie był nowym dawcą ( no mózgu raczej napewno )
_________________
Grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3065
Skąd: Wrocław/Kiełczów
Wysłany: 2012-07-08, 08:42   

ePaweł, A Ile taka kurtka Summer-Tex kosztuje bo powywracałem tę Ich stronę na wszelkie sposoby a ceny nie znalazłem.
_________________
Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć !
I … nie jest to nabijanie licznika.

Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing

Kupię trajkę !
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2012-07-08, 09:51   

Wczoraj w moim regionie upały były extremalne. Ja bardzo lubię taką pogodę, ale motocyklem jeżdziłem w któtkich spodenkach, krótkiej koszulce i sandałach skórzanych.
Oczywiście wszystko pod kolor motocykla czyli czarne.
_________________
XV1900 Stratoliner Midnight
 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3065
Skąd: Wrocław/Kiełczów
Wysłany: 2012-07-08, 10:01   

Kurtka Summer-Tex fmy. Metro.
Cenę w sieci znalazłem. Coś ok. 300 zł. Cena nawet atrakcyjna.
 
 
kostass 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2111
Skąd: GŁ Grupa Łódzka
Wysłany: 2012-07-08, 10:54   

Ja w zasadzie całe lato jezdze w jeansach i skórze .....ale ostatnnie dni to masakra była i kurtka wyladowała w kufrze . Przewiewne texy uzywam w dłuzszych trasach . Znalazłem fajną kurtke skórzaną z TFL i membrana i outlastem ale cena mnie powaliła .
_________________
Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka
 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3065
Skąd: Wrocław/Kiełczów
Wysłany: 2012-07-08, 11:26   

kostass, Mam kurtkę z tym "cool TFL" ! ? Nie mialem zbyt dużo możliwości sprawdzenia wynalazku. :nie_wiem:

Wyczytałem że czarna kurtka pokryta tym Cool TFL zachowję sie jak ... jasna kurtka.
 
 
Maniu_85 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2005
Wiek: 39
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 340
Skąd: KONIN / TUREK
Wysłany: 2012-07-08, 12:53   

Ja też często popełniam błąd i po osiedlu i mieście w koszulce plus jeansy.
 
 
Biały 



Model: MS1900
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 1612
Skąd: Wa-wa/Bydgoszcz
Wysłany: 2012-07-08, 14:52   

Ja wczoraj zrobiłem 200 km w trampkach, jeansach i podkoszulku + kamizelka. Nie jest to mądry ubiór, ale upał podgrzał szare komórki i taki ubiór sobie wymyśliły :)
_________________
Wolałbym żałować, że coś zrobiłem niż, że czegoś nie zrobiłem - James Hetfield
 
 
moondek 



Model: SYMPATYK
Wiek: 50
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 4020
Skąd: Józefosław
Wysłany: 2012-07-08, 15:56   

Ja wczoraj trampki, krótkie spodenki i t-shirt... Na dłoniach rękawiczki bez palców. I tak zrobiłem ok 50 km po mieście...
_________________
Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko :idea:
 
 
Dariow 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2008
Wiek: 55
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 883
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-07-08, 18:22   

A ja dzisiaj 130 km jeans, koszulka, kamizelka, orzeszek, rękawiczki bez palców no i wszystko było fajnie dopóki nie spadł nagle deszcz :)
 
 
Mnich 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 1183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-08, 18:30   

A ja skóra, buty motocyklowe, jedynym wyjątkiem spodnie-bojówki. I szczerze dziwię się (oczywiście szanuję), że zimą jak moto stoi w garażu to duża część radzi dobrze ubierać się nawet jak leci się po bułki bo przecież nigdy nic nie wiadomo, ale teoria na forum, na drodze praktyka. Oj, Panowie....
_________________
Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002
 
 
kostass 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2111
Skąd: GŁ Grupa Łódzka
Wysłany: 2012-07-08, 18:38   

Jestem zdania , że jak jedziesz w upale , w "pelnym rynsztunku" , pot leje ci sie po d.... , zalewa oczy powoduje spadek koncentracji . A jak jeszcze masz wizje zimnego browara to prawa manetka sama ci sie odkreca w kierunku max . Ja jak jedziesz na "letniaka" i masz świadomośc ze w razie gleby mozesz miec ostre spotkanie z asfaltem , zwalniasz . Komfort termiczne , wiatr we włosach daje ci większa frajde z jazdy a i koncentracja jest lepsza . Ale UWAGA , jazda bez kurtki powoduje ze zupełnie niepostrzeżenie sie odwadaniasz wiec w tym wypadku musisz częściej uzupełniac płyny .
_________________
Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka
 
 
Mnich 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 1183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-08, 18:43   

kostass, U mnie kurtka zapięta na 3 cm, reszta przewiewna, w butach wcale nie jest, aż tak gorąco, rękawiczki krótkie byle z osłoną na kostki i jest bezpiecznie i wcale nie zalewa mnie bardziej, niż w samej koszulce. Pozostaje jeszcze kwestia przewiania stawów, czego unikam, a co znane jest z puszki jako "zimny łokieć".
Tak więc ubieram się na moto. Fakt, mam sylwetkę dość szczupłą, więc nie zalewa mnie tak, jak nieco "masywniejszy". Nie mam wpływu na tych, którzy chcą mnie przejechać, wiec zwalnianie mało mi daje. Ale moja zabawka, moje gnaty ;) Reszta jak lubi.
_________________
Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002
 
 
kostass 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 2111
Skąd: GŁ Grupa Łódzka
Wysłany: 2012-07-08, 18:49   

Jak zapinasz kurtke na 3 cm to rowniee dobrze mogłbys jej nie zapinac . Polecam przehazd przez Łódź , Poznań , Warszawę czy jakiekolwiek inne miasto w godzinie szczytu .
_________________
Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka
 
 
Mnich 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 1183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-08, 18:53   

kostass, Jeżdżę codziennie przez Wawę do pracy i potem do domu przez samo centrum :)
Nie przekonujmy się jak lepiej. Każdy z nas napisał jak lata i tyle. Ja zakładam skórę, Ty nie. Ot tyle.
_________________
Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002
 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3065
Skąd: Wrocław/Kiełczów
Wysłany: 2012-07-08, 19:39   

Właśnie wróciłem z objazdu (ok. 100 km). Kurtka 12 mm ( ;D ), spodnie bojówki, stare adidasy. Jak sie leciało to było OK, ale jak było tankowanie to lało się ze mnie. Czy do tankowania zdejmujecie kurtkę, kask ? Chyba będe latał w kasku rowerowym :brawo:
_________________
Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć !
I … nie jest to nabijanie licznika.

Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing

Kupię trajkę !
 
 
Apple Mike 



Model: WS1600
Rocznik: 2002
Wiek: 47
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 299
Skąd: Bobrowniki
Wysłany: 2012-07-08, 20:29   

ja już się nie zmienię ;D zawsze pełny strój - skóra na nogach i klacie, tylko czasami rozpinam zamki 8)
_________________
Byle do piątku...

Były:
Gwiazda 650
Dzikus 1600 :D

Jest:
Goldas 1800 ;)
 
 
Mnich 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 1183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-08, 20:34   

OldDiver napisał/a:
, ale jak było tankowanie to lało się ze mnie. Czy do tankowania zdejmujecie kurtkę, kask ?

Tankuj w locie :D
W trasie do tankowania zdejmuję kask, jak palę to również i kurtkę. W mieście tylko kask, choć czasem tylko podnoszę szybę i zdejmuję lewą rękawiczkę, żeby wystukać pin do karty, ale to jak się spieszę. Dziś na trasie z Lublina, kurtka i kask poszły precz na 10 min.
Tak sobie myślę, że pot zmywa się w 5 min, strupy dużo dłużej :)
_________________
Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002
 
 
Dag 


Rocznik: 2002
Wiek: 39
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 683
Skąd: Turek/Poznań
Wysłany: 2012-07-09, 02:35   

Mnich napisał/a:
OldDiver napisał/a:
, ale jak było tankowanie to lało się ze mnie. Czy do tankowania zdejmujecie kurtkę, kask ?

Tankuj w locie :D
W trasie do tankowania zdejmuję kask, jak palę to również i kurtkę. W mieście tylko kask, choć czasem tylko podnoszę szybę i zdejmuję lewą rękawiczkę, żeby wystukać pin do karty, ale to jak się spieszę. Dziś na trasie z Lublina, kurtka i kask poszły precz na 10 min.
Tak sobie myślę, że pot zmywa się w 5 min, strupy dużo dłużej :)

Pamiętam sezon pewny w moim mieście... właśnie w te upały najwięcej było wypadków motocyklistów ... typu daj mi się przejechać chwilkę.


Ja oczywiście zawsze pełny rynsztunek i leje się jeśli ide do sklepu po coś, jak jadę jest ok

(Kurtka motocyklowa skórzana K-08 z wszystkim co mieli w tarborze czyli cool leather i outlast)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group