 |
Źle zamocowana manetka - przestroga |
Autor |
Wiadomość |
JOKER


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 55 Dołączył: 24 Kwi 2011 Posty: 1305 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-05-11, 22:52 Źle zamocowana manetka - przestroga
|
|
|
Wczoraj podkręciłem trochę moto do 150, i tak goniłem trasą. Jako iż jeżdżę bez szyby, cały wicher przyjmuję na klatę, przez co mocno trzymam kiere. W pewnym momencie zauważyłem iż lewa manetka, uciekła mi z kierownicy, ześlizgnęła się - puścił klej. Śmiało mogę powiedzieć uszedłem z życiem. Gdyby manetka spadła z kiery, nie było by opcji abym wyszedł z tego cało, gdyż cały czas mocno trzymałem prawą manetkę, więc można sobie wyobrazić jak by się to potoczyło, a nie ześlizgnęła się na 2 - 3cm, tylko 8 - 10cm. Zrobiłem mały test przy 60km/h, i proponuję zrobić go każdemu, aby zdać sobie sprawę jak zachowa się motocykl w takiej sytuacji - puścić lewą rękę, a prawą minimalnie pociągnąć do siebie. Sprawa chyba nie dotyczy osób z szybą, gdyż tam nie ma aż takiej walki z wiatrem. Nie ja mocowałem tą manetkę, tak już kupiłem. Jedno jest pewne, zagotowałem się na tyle iż przez całe życie będę to pamiętał, a każdy kolejny motocykl który kupię będę sprawdzał, i na siłę próbował ściągnąć manetkę. Dzisiaj też miałem przygodę, przejeżdżając na skrzyżowaniu trasy szybkiego ruchu, na przeciwnym pasie gość wyjechał babce i tuż przede mną była kolizja. Babka ratując się zjechała do rowu, gdyby tam było drzewo, na pewno ratowała by się przeciwnym pasem ruchu, czyli tym co poruszałem się ja. Po takich 2 dniach i 340km, odechciewa mi się tej przyjemności Przez 3 sezony na plastiku, nie przeżyłem tyle co przez wczorajszy i dzisiejszy dzień. |
_________________ To nie śmierć za rogiem, to czas Twoim wrogiem
 |
|
|
|
 |
izi rajder

Model: SYMPATYK
Wiek: 45 Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 284 Skąd: Mors-Gdańsk
|
Wysłany: 2012-05-12, 00:01
|
|
|
spadającą lewą manetkę przeżyłem jadąc na spotkanie w Gnieźnie po obfitym deszczu klej puścił manetka zaczęła trzymać się kiery dopiero w połowie drogi powrotnej. Na szczęście mam szybę, więc nie było efektu jak u Ciebie, ale obluzowaną manetkę zauważyłem, gdy zsunęła się kilka centymetrów przy ostrzejszym rozpędzaniu się. |
|
|
|
 |
Dag

Rocznik: 2002
Wiek: 40 Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 683 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: 2012-05-12, 00:58 Re: Źle zamocowana manetka - przestroga
|
|
|
JOKER napisał/a: | Wczoraj podkręciłem trochę moto do 150, i tak goniłem trasą. Jako iż jeżdżę bez szyby, cały wicher przyjmuję na klatę, przez co mocno trzymam kiere. W pewnym momencie zauważyłem iż lewa manetka, uciekła mi z kierownicy, ześlizgnęła się - puścił klej. Śmiało mogę powiedzieć uszedłem z życiem. Gdyby manetka spadła z kiery, nie było by opcji abym wyszedł z tego cało, gdyż cały czas mocno trzymałem prawą manetkę, więc można sobie wyobrazić jak by się to potoczyło, a nie ześlizgnęła się na 2 - 3cm, tylko 8 - 10cm. Zrobiłem mały test przy 60km/h, i proponuję zrobić go każdemu, aby zdać sobie sprawę jak zachowa się motocykl w takiej sytuacji - puścić lewą rękę, a prawą minimalnie pociągnąć do siebie. Sprawa chyba nie dotyczy osób z szybą, gdyż tam nie ma aż takiej walki z wiatrem. Nie ja mocowałem tą manetkę, tak już kupiłem. Jedno jest pewne, zagotowałem się na tyle iż przez całe życie będę to pamiętał, a każdy kolejny motocykl który kupię będę sprawdzał, i na siłę próbował ściągnąć manetkę. Dzisiaj też miałem przygodę, przejeżdżając na skrzyżowaniu trasy szybkiego ruchu, na przeciwnym pasie gość wyjechał babce i tuż przede mną była kolizja. Babka ratując się zjechała do rowu, gdyby tam było drzewo, na pewno ratowała by się przeciwnym pasem ruchu, czyli tym co poruszałem się ja. Po takich 2 dniach i 340km, odechciewa mi się tej przyjemności Przez 3 sezony na plastiku, nie przeżyłem tyle co przez wczorajszy i dzisiejszy dzień. |
Joker po puszczeniu manetki gazu bardzo szybko motocykl zwalnia przy takich prędkościach i z takim oporem (z doświadczenia ) a przy 100 na dobrej drodze już bez problemu możesz się tylko trzymać nogami motocykla a z dłońmi robić co tam chcesz .... ile razy już rękawiczki poprawiałem |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-05-12, 12:57 Re: Źle zamocowana manetka - przestroga
|
|
|
JOKER napisał/a: | ... Po takich 2 dniach... odechciewa mi się tej przyjemności... |
Nie łamiemy się, miód jest dla mięczaków, my żujemy pszczoły
Ta zabawa w części polega na podnoszeniu poziomu adrenaliny i to intensyfikuje frajdę z jazdy. Gdyby tego nie było to kto by dobrowolnie wsiadł na moto ?
Joker - lewa w górę (i na ciul Ci lewa manetka ) i do przodu
Szerokości |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|