YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: vaaks
2011-06-30, 10:37
CZYSZCZENIE CHROMU
Autor Wiadomość
wolf 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 45
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 464
Skąd: zadupie w CK
Wysłany: 2013-06-12, 19:14   

Ja od dluzszego czasu na przypalone spodnie, buty itp na wydechu i uparczywe zabrudzenia, ktore nie chca zlezc stosuje rozpuszczalnik taki zwykly do farb (nie benzyna estrakcyjna). Moczysz na scierke i punktowo zmywasz wszelki syf, potem polerujesz czyms i kuniec.. sladu nie ma. Jak malo wezniesz rozpuszczalnika to chromowi nic sie nie stanie (uwaga sposob ten nie dziala na przebarwione kolanko ;D ) Tyle odemnie, tani i skuteczny sposob na czyszczenie wydechu jak czym innym nie chce zejsc jakis syf :> to moj sposob napewno zadziala ;p
_________________
Moje filmiki na Youtube
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-06-12, 19:29   

Panowie Cif to jest dobry w kuchni. http://www.meguiars.pl/
są również środki do chromów i nie tylko.
Najwyższa pólka. Tu konkretnie do motocykli http://www.meguiars.pl/pr...-motocykli.html
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Pirania_LM 



Model: RS1600
Rocznik: 2003
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 1742
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-06-12, 21:10   

To prawdopodobnie smoła, spróbuj benzyną ekstrakcyjna
_________________
Sprawa wygląda jasno, Zielonogórzanie trzymają to miasto.
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 63
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3295
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-06-12, 22:14   

To nie smoła, wygląda, w dotyku i po zeskrobaniu jak bardzo mocno zaschnięte kropeczki błota.
Jak przejadę szmatą to wyraźnie się czepia.
Rozpuszczalniki tego nie biorą, słabo bierze np: pasta Tempo
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-06-12, 22:20   

Merlin, bez jaj, błoto rozpuszcza najnormalniej w świecie H2O.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Pirania_LM 



Model: RS1600
Rocznik: 2003
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 1742
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-06-12, 22:38   

Merlin, benzyna ekstrakcyjna - miałem to samo
_________________
Sprawa wygląda jasno, Zielonogórzanie trzymają to miasto.
 
 
Niedźwiedź 


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2004
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 208
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-06-12, 23:01   

Ja spróbowałem coś takiego a dokładnie wersja do stali szlachetnej. Początek wziął się z zastosowania domowego, gdzie okazało się, że to ustrojstwo usuwa wiele syfu i pozostawia ładny połysk. Pomyślałem, dlaczego nie spróbować tego na chromy. I tak pociągnąłem całe moto, łącznie z lakierami.

Przy tym obsługa jest wcale nie aż tak mocno skomplikowana. Pokrywam daną powierzchnię preparatem, czekam chwilę (w zależności od stopnia zabrudzenia, może być nawet kilka minut) i przecieram miękką szmatką, czystą (mikrofibra). Okazuje się, że ta chemia nie tylko sprawdza się w kuchnia. To także działa na moto (np. przypalony pokrowiec na wydechu). Oczywiście nie twierdzę, że pokryjesz powierzchnię i po sekundzie samo zejdzie. Niektóre zabrudzenia wymagają powtórki.

Na sam koniec biorę drugą szmatkę (też mikrofibra), pokrywam delikatnie wskazaną chemią i ciągnę ścierą dla samego połysku. I wszystko "na sucho".

Dla mnie ta metoda jest całkiem pozytywna, bowiem nie mam łatwego dostępu do wody pod ciśnieniem, nie chce mi się bawić w miski, wiadra z wodą. biorę spray i po sprawie. Jest to jakieś wyjście.

A przy okazji w kuchni możecie zabłysnąć - sobą i kuchnią ;D
 
 
Endrju 



Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2008
Wiek: 66
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 665
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-06-16, 16:19   

Kominy przeczyściłem Autosolem i przebarwienia zmniejszyły się. Nie mogę zupełnie powiedzieć że zeszły ale pewnie jakbym dłużej szorował to by zeszły do końca. szorowałem twardą gąbką, szmata nie zdaje egzaminu. Przy okazji przeczyściłem kolanko wychodzące z silnika ( były przebarwienia ) i przebarwienia znikły. Dlatego spokojnie mogę polecić ten preparat do czyszczenia przebarwień
_________________
O MATKO CZEMU PIJE TAK RZADKO

Endrju
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 63
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3295
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-06-16, 16:51   

Taką gąbką do mycia? z małymi komorami powietrznymi?
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
VARIO 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 46
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 284
Skąd: warszawa FP
Wysłany: 2013-06-16, 19:27   

u mnie Autosol zadziałał na złote kolanko. Fakt, że spędziłem przy tym ponad godzinę ale sie opłaciło. zamiast szmatki użyłem miękkiej szczoteczki do zebów. Tak samo i przypalone kominy od kombinezonu przeciwdeszczowego lub buty córki. Polecam
_________________

 
 
Endrju 



Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2008
Wiek: 66
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 665
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-06-23, 12:44   

Merlin napisał/a:
Taką gąbką do mycia? z małymi komorami powietrznymi?

Merlin zwykła std gąbka do mycia naczyń. dlaczego gąbka, bo szmatka jest za delikatna.
_________________
O MATKO CZEMU PIJE TAK RZADKO

Endrju
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 63
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3295
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2013-06-23, 17:54   

Jutro próba ;D
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
Pixel 


Rocznik: 1997
Wiek: 41
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 20
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2013-06-23, 21:13   

Że tak spytam szanowna grono dokładniej ...
pasta autosol o której mowa to dokładnie który produkt z ich strony
Jakaś konkretna nazwa?na ich www jest klika pasy do chromów.
Również mam przebadwione kolanko i nic z tym niczym nie mogę zdziałać :ryczy:
 
 
MZR 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2009
Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 6
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2013-10-23, 21:02   

AUTOSOL METAL POLISH, stosuję w samochodzie i w motocyklu, idealny do chromów, aluminium i innych metali. Dostępny w tubce i w puszcze. Puszkę mam już 3 lata, a kupiłem ją na spółkę z kolegą ;)

http://autosol.otwarte24....lish-75ml-tubka

http://autosol.otwarte24....sh-750ml-puszka
_________________
-=YAMAHA V STAR 650 CLASSIC 2009r.=-
-=SIMSON SR2 SUHL MOPED 1956r.=-
 
 
Budyniasty 



Rocznik: 2000
Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2013
Posty: 294
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-01, 14:16   

jakiś pomysł jak się pozbyć tej rudej s.ki ? :)
_________________
1100 Custom!
Blues to korzenie reszta muzyki to owoce
 
 
MARSINUS 



Model: RS1600
Rocznik: 2006
Wiek: 2024
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1363
Skąd: Rob
Wysłany: 2014-01-01, 16:15   

Polerka Panie i albo lakier albo ocynk albo nikiel-chrom albo sam nikiel
_________________
"Mądry głupiemu ustępuje
Ale co, gdy głupi się z tego nie raduje..."
Jak ja lubię KNŻ ;)
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2014-01-01, 16:34   

sama polerka nic nie da. Owszem, zlikwiduje się rdzę, ale temat powróci, ponieważ na tych szprychach już nie ma powłoki ochronnej. jak dla mnie, koło rozpleść, i porządne - czyli u MARSINUS, nałozenie powłok miedź, nikiel, chrom i spokój na lata. A efekt :shock:
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Budyniasty 



Rocznik: 2000
Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2013
Posty: 294
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-01, 17:23   

witek1965, Myślisz, że jak zawiozę mu cale koło, to ogarnie? Mechanik ze mnie taki jak z koziej du.y trąba. jaki może być koszt takiej operacji?
_________________
1100 Custom!
Blues to korzenie reszta muzyki to owoce
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2579
Skąd: PWL
Wysłany: 2014-01-01, 17:51   

Budyniasty, rozpleść koło - odkręcenie nakrętek szprych chyba potrafisz zrobić sam. Oddajesz szprychy do renowacji ( ocynk, chrom ) a zaplecenie i wycentrowanie to ok. 100- 150 zł. http://yamaha-dragstar.pl...ht=centrowanie.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym

Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
Jarek74 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 51
Dołączył: 24 Sie 2013
Posty: 534
Skąd: Qrnik
Wysłany: 2014-01-01, 18:22   

Miałem podobnie, może troszkę mniej rudzielca, ale za to wżery od pyłu z klocków i w zasadzie wspomnienie po ocynku. Rozplotłem szprychy u Sebastiana, poszły do chromowania, felgi też daję do re-chromu, potem będzie spokój na długi czas.
Co do kosztów, to ocynk jest w miarę tani, ale chromowanie szprychy z nyplem to koszt 1-2,5zł w zależności od cennika galwanizerni
_________________
Delta Machine
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group