YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: pyra
2015-06-01, 21:39
wyjący piąty bieg
Autor Wiadomość
wiedzmin 


Model: SYMPATYK
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 66
Skąd: Stargard
Wysłany: 2013-07-22, 22:27   

Tak na szybko z YT:

http://www.youtube.com/watch?v=VC2vsm0-jmM

co prawda na szybko znalezione zupelnie inny silnik ale zasada dzialania taka sama zauwaz jak zaklada beben wybieraka (taka czesc z fikusnie ponacinanymi wglebieniami w ktore wchodza kły wodzików) i porusza nim to zobaczysz jak kola przesuwne sie przesuwaja i sie razem sprzegaja. Wtedy zrozumiesz. W DS jest taki sam mechanizm dzialania. Masz tam 3 walki glowny to jest ten na ktorym sprzeglo jest osadzone posredni to walek pomiedzy walkiem glownym a zdawczym. Po prostu posredniczy w przeniesieniu napedu. I trzeci walek jako zdawczy.
 
 
niezywy 



Rocznik: 2001
Wiek: 45
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Slupsk
Wysłany: 2013-07-23, 22:43   

Wiedźmin, ile Cie wyniosła naprawa skrzyni? Pytam, bo chyba mam ten sam problem... Zebatki można dostać w serwisie yamahy? Silnik trzeba rozbierać cały (tzn głowice, cylindry itd.). Mozesz polecić tego mechanika? Masz jakiś namiar na niego. Chętnie bym z nim pogadał. Jesli mozesz poszukaj proszę jakiś fotek tych zebatek.
 
 
żmija 



Rocznik: 2002
Wiek: 64
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 1541
Skąd: Brwinów
Wysłany: 2013-07-23, 23:08   

Też mi wyje, zalałem większa ilością oleju i skutek taki, że uszczelniacze poszły :( nie przejmować się, jeżeli nie przeszkadza to można jeździć, ja już z wyjącą piątką przejechałem 8 tyś i nic się nie dzieje. Boję się sam rozbebeszać silnik, a na warsztat nie mam kasy ;/
_________________
ssssssssssssss, co to tak syczy, a teraz? przestało.
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 54
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1883
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-23, 23:16   

Plaga jakaś. Wracaliśmy z Gór Stołowych i coś zaczęło wyć w zakresie prędkości 110-120 km/h. Co ciekawe, ja to słyszę i to wyraźnie, a cracked81 zeznaje, że nie słyszała. Ogólnie maszyna spisuje się odpukać BDB. Olewam to, nie chce mi się silnika wyciągać.
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
wiedzmin 


Model: SYMPATYK
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 66
Skąd: Stargard
Wysłany: 2013-07-24, 00:28   

Ja wszystkie motocykle jakie mialem sam naprawialem. Zaczelo sie w latach gdy chodzilo sie do podstawowki mialo Simsona i naprawialo sie samemu. Potem troche kolegom sie coś tam powymienialo trafialy sie jawki komary. Ale pierwszy taki powazniejszy silnik który rozbieralem to byla Honda CB 500. Rozebrac silnik jest latwo trudniej go potem zlozyc bo oprocz poprawnego zlozenia trzeba jeszcze ustawic rozrzad poprawnie i zapłon. Do rozbiorki trzeba miec narzedzia specjalne zeby silnik rozpolowic. trzeba je spawac samemu te narzedzia sa w serwisowce. Ale jest to do wykonania i jak ktos bedzie przez miesiac czytal serwisowke do snu i ma jakies pojecie o mechanice to da sobie rade. Dla mnie 2000 zl za sama robocizne rozbiorki silnika to za duza kasa. Za ta kwote mam dwa dobre klucze dynamometryczne mikrometr szczelinomierze i mase innych narzedzi. Jak skrzynia wyje to niedobrze. To znaczy ze albo sprzet mial przygode z wyciekiem albo byl nieszanowany. Jak Ci wywalilo uszczelniacze to moze odpowietrzenie skrzyni masz zatkane. Tak czy owak nadmiar oleju tez szkodzi wystarczy ze oleju bedzie do gornego max poziomu i nic nie powinno sie dziac. Też np nie wiem czy wiecie, ale całkowicie rozbierając silnik wielu mechaników popełnia błąd. W chwili gdy ściąga się cylindry z tłoka powinno wykonać się szlif i dać nadwymiarowy tłok z nowymi pierscieniami. Ponieważ pierścienie tlokowe ukladaja sie podczas docieraniania na cylindrach i są idealnie dopasowane. Gdy zdejmiemy cylinder i potem będziemy go chcieli z powrotem założyć to rękoma nie ustawimy pierscieni tak jak byly. Taki uklad szybciej sie juz zużywa i po montażu ma mniejszą kompresje.
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 54
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1883
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-24, 08:51   

wiedzmin, Też tak mam, nawet sprawia mi to przyjemność :czoper:
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
niezywy 



Rocznik: 2001
Wiek: 45
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 6
Skąd: Slupsk
Wysłany: 2013-07-24, 10:13   

Jakie mogą być konsekwencje wyjącego 5 biegu? Poza małą przyjemną jazdą oczywiście ;/
Czy na przykład jadąc 120km/h jest ryzyko zatrzymania (zatarcia) skrzyni, zablokowania tylnego koła itd? Niektórzy pomykają z wyjąca skrzynią 5 biegu po kilkadziesiąt tys km i nic się nie dzieje, ale czy warto ryzykować?... Szukam kogoś kto ma juz jakies doswiadczenie w wymianie tych zębatek :roll:
 
 
PSZEMAS 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 47
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 5075
Skąd: Kurzętnik / NML
Wysłany: 2013-07-24, 10:29   

niezywy ja wymieniłem całą skrzynię. Kupiłem używkę w bardzo dobrym stanie z gwarancją rozruchową (zaznaczyłem, że jak będzie coś wyło to zwracam). W serwisie krzyczeli coś koło 300 za zębatkę. Ja za tyle kupiłem całą skrzynię, przy okazji wymieniłem łańcuchy rozrządu a nowy właściciel śmiga sprzętem dalej.
_________________
--> Yamaha Virago XV 535
--> Yamaha Drag Star XVS 650
--> Yamaha Road Star XV 1700
--> Yamaha FZ6-N
--> Yamaha Tracer 900
--> :nie_wiem:
 
 
wiedzmin 


Model: SYMPATYK
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 66
Skąd: Stargard
Wysłany: 2013-07-24, 13:30   

konsekwencje hmm zalezy jaka jest przyczyna wycia skrzyni. Jeżeli wyje na każdym biegu to prawdopodobnie wyją łożyska i powinno sie je wymienic bo moga sie rozsypać. jeżeli skrzynia wyje tylko na jednym biegu to cos sie dzieje w układzie dwoch kol zebatych odpowiedzialnych za konkretny bieg. Ja np rozbierając kiedyś wyjącą skrzynie Hondy natrafilem na kilka odlamanych zębów i zebatka przesuwna miala do polowy starte zęby. Jest to objaw zlego operowania sprzeglem bo gdy do konca nie nacisnie sie sprzegla i wbije bieg to zęby uderzają o siebie zamiast się zazębić. Powoduje to odłamanie zebow i scieranie zebow drugiej zebatki. Są i tacy zdolni którym przypadkowo udaje sie wbic bieg bez nacisniecia sprzegla. Niszczy to bardzo skrzynie. W samochodzie jest inaczej bo zmieniając bieg przechodzimy przez pozycje biegu neutralnego. czyli np 3 ---> neutral --->4. w pozycji neutralnej uruchamiane sa synchronizatory ktore synchronizuja predkosc obrotowa dwoch kol zebatych (zeby byla taka sama przed zazebieniem). W motocyklu tego nie ma.
 
 
F.I.P. Berek 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2001
Wiek: 59
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 684
Skąd: Chełm
Wysłany: 2013-08-05, 21:44   

Nie wiem czy jest to podstawa do wyciagania jakichkolwiek wnioskow - wycie 5 biegu pojawilo sie u mnie przy stanie ok. 28 000 km - opinia w holenderskim garazu specjalisty od dragstarow byla nastepujaca - to czesta przypadlosc tego modelu, nie przejmowac sie, jezdzic - nakrecone mam teraz 60 000 km, narazie nie bralem sie za to...
_________________
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze
morze i wiatr
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 54
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1883
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-30, 13:51   

Jako notoryczny niedowiarek i wróg wszelakich mitów, stwierdzam, że coś jednak jest na rzeczy z gwizdaniem i poziomem oleju.
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
Toledo 


Rocznik: 1998
Wiek: 55
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 19
Skąd: Wołomin
Wysłany: 2015-05-31, 19:54   głośna praca na V-tym biegu YDS 650

Mam problem, po włączeniu V biegu w mojej 650-tce ze skrzyni wydobywa się głośny hałas, "dzwoni", bez wpływu na pozostałe parametry jazdy, ale to niepokojące, czy ktoś miał podobny problem?
Pozdrawiam.
_________________
Drag Star Regit
 
 
oldnita 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 60
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 1812
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2015-05-31, 19:56   

U mnie 5 też głośniej się zachowuje , ale tylko w niskich prędkościach ( 50-60 ) potem normalnie . Mam tak od początku , a nastukałem na Maszce 40 tys km .
_________________
Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A)
 
 
PSZEMAS 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 47
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 5075
Skąd: Kurzętnik / NML
Wysłany: 2015-05-31, 20:14   

Ja miałem być może coś podobnego w 650-tce, z tym, że u mnie to żużniło.

Powodem był uszkodzony tryb 5-go biegu. Mechanik stwierdził, że prawdopodobnie przyczyną tego defektu był za niski stan oleju.

Po rozbiórce skrzyni okazało się że jedynka też jest do wymiany i skończyło się wymianą skrzyni (było taniej niż pojedynczych trybów).

Ps. Ogólnie po wymianie piątka tak jakby gwizdała ale ponoć ma tak być. Ja tak jeździłęm i obecny właściciel też tak jeździ i nic się nie dzieje.
_________________
--> Yamaha Virago XV 535
--> Yamaha Drag Star XVS 650
--> Yamaha Road Star XV 1700
--> Yamaha FZ6-N
--> Yamaha Tracer 900
--> :nie_wiem:
 
 
oldnita 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 60
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 1812
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2015-06-01, 08:44   

PSZEMAS, dobrze to określiłeś to jest taki gwizd .
_________________
Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A)
 
 
artek 



Model: SYMPATYK
Wiek: 55
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 4437
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2015-06-01, 11:41   

Swoją 650'97 sprzedałem z przebiegiem ok. 95 000 km - skrzyni nie dotykałem więc albo ch... eksploatacja albo zaniedbania ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group