Czyszczenie szprych |
Autor |
Wiadomość |
HORSZCZAR


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 48 Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 1529 Skąd: Nowa Mała Wieś
|
Wysłany: 2010-03-11, 17:34
|
|
|
Zapewne jest to środek do czyszczenia silników. Nie pamiętam nazwy ale kidnę sie do piwnicy i sprawdzę, mam tylko nadzieję, że Yapko o to chodziło |
_________________
Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć ...
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać ...
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu ...
Road Star XV 1700 Midnight |
|
|
|
 |
yapkovitz


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2161 Skąd: Ząbki/Mielec (FP)
|
Wysłany: 2010-03-13, 08:41
|
|
|
W5 POWER-CLEANER rozowa butelka z zolto-niebieskim dozownikiem, srodek do czyszczenia mi. in osadow z kamienia, rdzy. Szczegolnie polecany do czyszczenia armatur, chromow, tworzyw sztucznych.
W5 POWER-CLEANER.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 470 raz(y) 132.76 KB |
|
|
|
|
 |
sly1078


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46 Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1362 Skąd: Dragoni - Wrocław
|
|
|
|
 |
vaaks


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2579 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2010-04-17, 13:29
|
|
|
Miałem wrażenie czyszcząc swoje, że są tylko cynkowane. |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
 |
sly1078


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46 Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1362 Skąd: Dragoni - Wrocław
|
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2010-04-18, 09:27
|
|
|
ja naginałem szczoteczka do zębów i mleczkiem CIF |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
Pawlo


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 108 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 401 Skąd: Józefów k.Otwocka
|
Wysłany: 2010-05-26, 00:42
|
|
|
Właśnie dzisiaj walczyłem z szprychami środkiem do polerowania amway. Całkiem nieżle to działa, ale szmatka nie dochodzi do wszystkich zakątków. Troszkę mnie osłabił stan moich szprych, sezon otwarty a ja poleruję!! evil |
|
|
|
 |
zen


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 900 Skąd: Wielkopolanie/PNT
|
Wysłany: 2010-05-27, 23:09
|
|
|
Który dokładnie magiczny środek Amway użyłeś? |
|
|
|
 |
Pawlo


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 108 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 401 Skąd: Józefów k.Otwocka
|
Wysłany: 2010-06-03, 00:59
|
|
|
zen napisał/a: | Który dokładnie magiczny środek Amway użyłeś? |
Mój plecaczek zamówił pastę w tubce L.O.C. Plus metal cleaner. Działa b. dobrze ale szprychy mam w złym stanie, wiec trzeba się namordować |
|
|
|
 |
jasioC


Rocznik: 1998
Wiek: 60 Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 40 Skąd: ok. Ojcowa KRA
|
Wysłany: 2010-12-22, 12:09
|
|
|
Ja zamierzam dobrać się do szprych po świętach bo zacząłem wpadać w depresję zimową.
Zastanawiam się czy nie lepiej zdemontować koła. Zawsze to robótkę przeniosę do ciepłego domku a nie będę przymarzał w garażu. Może ktoś podpowie jak zdemontować kółka, szczególnie tylne. |
_________________ po tym mnie poznacie na drodze
 |
|
|
|
 |
kostass


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2010-12-22, 13:46
|
|
|
Jest trochę zabawy z tym ale nie jest to bardzo trudne . Na pewno musisz zająć się umieszczeniem motoru na stabilnej podstawce . Możesz zacząć od odłączenia linki hamulca tylnego i drążka stabilizującego. Jedno odkręcasz a na drugim masz sworzeń z zawleczką . Wskazane jest wymienić zawleczki na nowe . Koszt nie wielki a masz pewność ze od wyginania żadna ci nie pęknie . Teraz lewa strona , tutaj musisz odkręcić śruby które mocują kardan do piasty koła , jak już to zrobisz pozostaje ci odkręcić śrubę mocująca os i delikatnie ją wysunąć . Żeby zmniejszyć naprężenia dobrze jest wsunąć pod koło jakiś klocek i delikatnie na nim oprzeć koło . Z przodem jest mniej zabawy , tylko musisz uważać żeby nie skręcić lag później ciężko będzie wmontować os , ja żeby się nie bawić z zaciskami jak zdejmę koło miedzy klocki wsuwam kawałek tektury . Nie demontuje zacisków i klocki mi nie wypadną .
Miłej pracy ....
o rany, cały post czerwony i ledwo czytelny. poprawiono. Witek |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
Ostatnio zmieniony przez witek1965 2010-12-22, 14:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2010-12-22, 14:20
|
|
|
jasioC napisał/a: | Zastanawiam się czy nie lepiej zdemontować koła. |
jasne, że tak. Przednie to bajecznie prosta sprawa, z tylnym jest troszeczkę więcej gimnastyki, ale ................ jest okazja oczyścić bęben hamulcowy, oraz wyczyścić i przesmarować wielowypust w przekładni oraz na kole. No i do szprych masz piękny dostęp. Możesz wykorzystać wszelkie narzędzia, takie jak .... szczoteczka do zębów, sznurówki, szmatki itd a pracę wykonywać w wygodnej pozycji.
kostass napisał/a: | tylko musisz uważać zeby nie skręcić lag później ciężko będzie wmontować oś |
bez przesady, przecież obracają się swobodnie. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
jasioC


Rocznik: 1998
Wiek: 60 Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 40 Skąd: ok. Ojcowa KRA
|
Wysłany: 2010-12-22, 15:21
|
|
|
Dzięki za pomoc.
Oczywiście z kardana nic się nie wyleje przy okazji.
Wygodna pozycja to jak mniemam stół, fotel i kufel piwa ? |
_________________ po tym mnie poznacie na drodze
 |
|
|
|
 |
vaaks


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2579 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2010-12-22, 17:04
|
|
|
jasioC, fotel niestety ci się nie przyda, jeden kufel to dużo za mało Ja poświęciłem na każde koło 2 dni. Podpowiem, że bardzo dobrze robi się to szeroką mocną sznurówką, którą owijasz szprychę i jazda lewa-prawa. |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
 |
zen


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 900 Skąd: Wielkopolanie/PNT
|
Wysłany: 2010-12-23, 13:58
|
|
|
jasioC napisał/a: | Dzięki za pomoc.
Oczywiście z kardana nic się nie wyleje przy okazji. |
Oczywiście z kardana wyleje się cały olej przekłądniowy, więc przy okazji sobie wymienisz. |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2010-12-23, 14:18
|
|
|
zen napisał/a: | Oczywiście z kardana wyleje się cały olej przekłądniowy |
ależ skąd. Dlaczego miałby się wylać. To przy każdej okazji zdejmowania koła ( kapeć ) też musiałby się wylać. Przecież są dwa korki-spustowy i do zalewanie i jak nie odkręcisz to sie nie wyleje. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
vaaks


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2579 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2010-12-23, 15:38
|
|
|
zen, nie rób se jaj i nie pisz bzdur. |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
 |
MIKI


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 55 Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 866 Skąd: Czarnków/Wlkp.
|
Wysłany: 2010-12-23, 22:37
|
|
|
witek1965 napisał/a: | zen napisał/a: | Oczywiście z kardana wyleje się cały olej przekłądniowy |
ależ skąd. Dlaczego miałby się wylać. To przy każdej okazji zdejmowania koła ( kapeć ) też musiałby się wylać. Przecież są dwa korki-spustowy i do zalewanie i jak nie odkręcisz to się nie wyleje. | Jest jeszcze trzeci korek - odpowietrzający na samej górze, nie wiem czy tam czasem nie uroni jakiejś kropli oleju |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2010-12-23, 22:42
|
|
|
Spokojnie. Koło można wyjąć bez żadnej kolizji z olejem w przekładni. To dwa różne byty |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
Clinton


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 345 Skąd: Dragoni-Wrocław
|
Wysłany: 2011-01-22, 11:34
|
|
|
Ja zdemontowałem tylne koło, nic się nie wylało Nawet odkręciłem tarczę hamulcową, żeby był lepszy dostęp do szprych Używam jakiś różnych specyfików ale to jakaś masakra jest Muszę się lepiej przjrzeć szprychom czy nie są skorodowane bo za ch..a nie mogę ich doczyścić Może skoczę do lidla po ten cleaner Dam znać jak u mnie podziałał |
_________________ Pozdrawiam Clinton |
Ostatnio zmieniony przez witek1965 2011-01-22, 21:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|