YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kobiety są z Wenus a mężczyźni z Marsa
Autor Wiadomość
wielebny 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 1999
Wiek: 47
Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 1159
Skąd: Grunwald GWM
Wysłany: 2011-07-11, 18:00   

1- cholera wie ja jak chce to mowie
2-nie wiem ja nigdy do konca nie doczekalem
zastanawiajaco trudne te pytania, a niby takie zyciowe
 
 
dragini 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Dołączyła: 18 Paź 2008
Posty: 853
Skąd: Legnica
Wysłany: 2015-05-05, 10:27   

Dzięki długim badaniom terenowym prowadzonym wśród plemion dzikich internautów i jeszcze dzikszych autorów czasopism stworzono absolutny wszechporadnik zdradzający największą tajemnicę wszechświata "Jak sprawić, by cię nie porzuciła”.

- To zawsze jest twoja wina. Nawet jeśli to jest jej wina, nie zaprzeczaj, to jest twoja wina, że to jest jej wina. Zrozumienie tego bazowego faktu pozwoli ci sprawnie przyjąć na klatę następną wiadomość.

- Domyśl się. Nie wiesz jeszcze co się stało, ale już wiesz, że to twoja wina. Teraz musisz tylko zostać domowym Sherlockiem, Turingiem i Sagą Noren w jednym - zebrać drobne poszlaki i ułożyć z nich pełen obraz: może coś wydarzyło się w pracy, może to coś z komputerem, może zapomniałeś się wczoraj domyślić. Najważniejsze, byś nigdy, przenigdy nie pytał wprost "Co się stało?”. Możesz zaryzykować pytanie "Czy mogę ci jakoś pomóc?” ale bardzo, bardzo grzecznie, tak by jej nie rozsierdzić.

- Ostatnie zdanie nie należy do ciebie. To ważne. Bardzo ważne.

- Ona może mieć zły humor. Ty nie. Bo tak.

- ZAWSZE mógłbyś zrobić w domu więcej. ZAWSZE. I nawet nie waż się przebąkiwać, że "zaraz to naprawisz", po prostu rzuć wszystko co robisz - choćby od tego zależała twoja premia w pracy - i napraw ten cholerny kran. A jak nie potrafisz, to weź się nie przyznawaj, po prostu powiedz, że "zrobione" i umów na rano wizytę hydraulika.

- Wszystkie rzeczy, które ONA chce oglądać są znacznie ważniejsze od tych, które ty chcesz oglądać. Musisz zrozumieć, że twoje rzeczy do oglądania to jakaś prostacka rozrywka, ona zaś obcuje ze sztuką, karmi duszę, oczyszcza emocje, albo, do cholery, też potrzebuje czasem prostej, acz oglądanej z należytym dystansem (ironicznie) rozrywki.

- Jeśli myślisz, że pozwoliła ci oglądać ten mecz dlatego, że cię kocha - jesteś w błędzie. Ona pozwoliła ci oglądać ten mecz, żeby wypominać ci to przez następne trzy lata przy każdej możliwej okazji.

- Jeśli pozwoliła ci iść z kolegami na imprezę - pilnuj się! Albowiem wszystko, co zrobisz oraz czego NIE ZROBISZ może być wykorzystane przeciwko tobie.

- Nie pytaj o której ona wróci z tego wieczoru z koleżankami i nie pytaj która koleżanka używała męskich perfum. PO PROSTU NIE PYTAJ.

- Nigdy. Nie. Żartuj. Z. Jej.Koleżanek. Nawet. Się. Nie. Waż.

- Ona może gardzić tobą i drwić z twojej choroby, gdy umierasz na przeziębienie. Tobie NIGDY nie wolno zadrwić z jej PMS, migreny i grypy. To nie jest zabawne. Po prostu nie.

- Nigdy nie podważaj jej świętego prawa do samorealizacji, nawet jeśli uważasz, że taniec na rurze, szydełkowanie symultaniczne i uprawa batatów są trochę dziwnym hobby. Dobra rada: podlewaj te cholerne rośliny.

- Nie ma czegoś takiego jak bezsensowne zakupy zrobione przez partnerkę. Po prostu jest to absolutnie, fizycznie niemożliwe. Nie w tym wszechświecie.

- Naucz się odróżniać podstawowe kolory, tak: beż, ecru i kobalt to też kolory, zdecydowanie podstawowe i niezbędne.

- Jeśli spyta cię, które buty są lepsze, to zachowaj się jak mężczyzna i każ jej kupić dwie pary.
Nawet, jeśli ubierze je tylko raz, KUP JEJ TE CHOLERNE BUCIKI;

- Sam proponuj wizyty u teściowej. To w końcu dzięki niej masz taką wspaniałą żonę.

- Na pytanie "jak wyglądam" odpowiadaj "tobie we wszystkim ładnie", ale ustrzeż ją jakoś przed wyjściem z domu w czymś, w czym wygląda grubo. Jak? WYMYŚL COŚ.

- Jeżeli ona pyta cię po raz pięćdziesiąty co to jest spalony, to wytłumacz jej to spokojnie, najlepiej rozrysuj. To nie jest tak, że ona tego nie rozumie, po prostu nie interesuje się sportem.

- Uśmiechaj się, bądź pogodny, męski, wrażliwy, zawsze słuchający, pomocny, dyspozycyjny, kreatywny, ugodowy, stanowczy, miej ochotę na seks, ale tylko wtedy, kiedy ona ma ochotę, nie wywieraj presji, chyba, że ona tego oczekuje, pamiętaj jednak, że ona czasem tego oczekuje, a czasem nie, generalnie DOMYŚL SIĘ. No i dbaj o siebie. A kiedy już zauważysz, że kolejny rok spędzasz z histeryczną, pazerną prukwą, która nieustannie robi ci o wszystko wyrzuty nie oferując w zamian nawet ciepłego słowa i czułego pocałunku, gdy poczujesz, że w związku najbardziej cieszą cię ciche dni i wieczory, gdy zamiast domowego obiadu wreszcie możesz zamówić pizzę i zapić ja piwem, to wiedz, że gdzieś popełniłeś błąd. Gdzie konkretnie? DOMYŚL SIĘ.
_________________
Nie ma jej ....., nie ma ........nie......
 
 
kapat 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 796
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2015-05-05, 10:40   

:hahaha: CZAD!!!

Widzę, że bycie mężem, kochankiem - facetem może też być hobby ;D
Dobrze, że dziś rządzi gender. Zostaję kobietą!
_________________
To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym.
 
 
goniak 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2009
Wiek: 45
Dołączyła: 14 Cze 2010
Posty: 2108
Skąd: P-ń/GŁ
Wysłany: 2015-05-05, 11:02   

dragini, jak zwykle, jak Ty coś wyszukasz, to nie ma bata ;) :brawo:
Napisz jeszcze, gdzie takiego szukać, co się zastosuje do powyższego? ;D
_________________
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa." J.Tuwim
 
 
dragini 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Dołączyła: 18 Paź 2008
Posty: 853
Skąd: Legnica
Wysłany: 2015-05-05, 11:33   

Amerykańscy naukowcy ustalili, że są dwa sposoby by zadowolić w 100% kobietę, niestety, pierwszy nie działa, a drugi nie istnieje.

Za to rosyjscy naukowcy, doszli do tego czego tak na prawdę pragną wszystkie kobiety. Niestety, one zdążyły już zmienić zdanie.
_________________
Nie ma jej ....., nie ma ........nie......
 
 
goniak 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2009
Wiek: 45
Dołączyła: 14 Cze 2010
Posty: 2108
Skąd: P-ń/GŁ
Wysłany: 2015-05-05, 11:42   

dragini, genialne ;D
_________________
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa." J.Tuwim
 
 
jacala 


Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 51
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 1141
Skąd: Żory
Wysłany: 2015-05-05, 18:18   

domyślam się , że taki wywód powstał w skutek ... a może nie na wskutek ... jednak może ... nie wiem ;D pozdrawiam
_________________
były:
Drag Star 1100 Classic
Dl 650
są:
Stratoliner
Dl 1000

Organizator Zlotu Bieszczady 2019

Boże błogosław pozytywnie pierdolniętych, albowiem oni już na ziemi dostąpili raju.
 
 
ciecio 


Model: PLECACZEK
Dołączył: 27 Gru 2014
Posty: 424
Skąd: Sam już nie wiem
Wysłany: 2015-05-05, 18:50   

sprawdzam ;)
 
 
cukrus1 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2007
Wiek: 57
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 270
Skąd: KRAKÓW
Wysłany: 2015-05-05, 18:56   

kapat napisał/a:
:hahaha: CZAD!!!

Widzę, że bycie mężem, kochankiem - facetem może też być hobby ;D
Dobrze, że dziś rządzi gender. Zostaję kobietą!


Nie przesadzaj Kapat ..... ciekawe czy dał byś sobie uciąć :hahaha:
_________________
cukrus1
 
 
kapat 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 796
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2015-05-05, 20:49   

Nie, no jasne, że nie. Nawet dałbym przyszyć dodatkowo... :hahaha: Od przybytku głowa nie boli - wszak ;D Lista wskazań mnie powaliła, teraz musimy stworzyć naszą. Myślę, że ograniczałaby się do jednego punktu i jednego tematu :hahaha:
_________________
To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym.
 
 
cukrus1 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2007
Wiek: 57
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 270
Skąd: KRAKÓW
Wysłany: 2015-05-05, 20:51   

norma pogadać zawsze można ...
_________________
cukrus1
 
 
Łysa 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączyła: 05 Lut 2014
Posty: 2046
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2015-05-05, 21:08   

kapat koleżanko....to już możemy na zlocie spać w jednym pokoju.... :hehe: ;)
_________________
Nie obrzucaj nikogo błotem - możesz nie trafić, a i tak pobrudzisz sobie ręce
 
 
goniak 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2009
Wiek: 45
Dołączyła: 14 Cze 2010
Posty: 2108
Skąd: P-ń/GŁ
Wysłany: 2015-05-05, 21:58   

- Jak nazywa się bezużyteczny kawałek skóry na końcu penisa?
- Mężczyzna :hahaha:
_________________
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa." J.Tuwim
 
 
Anula 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Dołączyła: 07 Lip 2009
Posty: 1217
Skąd: Otwock Free Star
Wysłany: 2015-05-06, 00:59   

Łysa, a czy kapat, - mężczyzna przeszkadzałby Ci w jednym pokoju ? ;d
_________________
SUZUKI VL 800
***** ***

"Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam" Armand Jean Richelieu.

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" Albert Einstein.

"Nie przestajemy się bawić, bo się starzejemy. Starzejemy się, bo przestajemy się bawić" George Bernard Shaw.
 
 
DRAGON 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 4456
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-05-06, 06:53   

goniak, tego to Ci na pewno nie darujemy :klaps: :szpada: :mlotkiem: :krzeslemgo: ;D
_________________
Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu.
 
 
Łysa 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączyła: 05 Lut 2014
Posty: 2046
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2015-05-06, 19:44   

Anula napisał/a:
Łysa, a czy kapat, - mężczyzna przeszkadzałby Ci w jednym pokoju ? ;d


w sumie.... NIE ;) :oops: :oops: :oops:

a jak się tak dłużej zastanowić, to.....może nawet lepiej ? :hehe:
_________________
Nie obrzucaj nikogo błotem - możesz nie trafić, a i tak pobrudzisz sobie ręce
 
 
kapat 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 796
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2015-05-06, 22:40   

Ha ha ha widzę, że moja deklaracja poprowadzi do wielu przygód :shock:
Aż, żal, że na tegoroczne Bieszczady nie jadę :ryczy:

Wiecie dziewczyny, że zgodnie z wychowaniem gender jednego dnia można być kobietą a innego dnia mężczyzną ;p W takim wypadku Łysa, jak będziemy robić przydział do domków na jesień, będę przez chwilę kobietą ... aby po północy przepoczwarzyć się w mężczyznę :hahaha:
Dobra, trochę poleciałem... ;D

Goniak, temat staje się fajniejszy niż "dowcipy nie tylko o motocyklistach" :hahaha:
_________________
To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym.
 
 
Łysa 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączyła: 05 Lut 2014
Posty: 2046
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2015-05-07, 22:39   

kapat też nie jadę teraz na Bieszczady....
ale ale.....czy to znaczy, że jesienią nie będziesz do północy kobietą czy po północy mężczyzną? ?
Już myślałam, że będę wbijać do Twojego domku ale w takiej sytuacji....w sytuacji takiej niepewności względem płci, to chyba znów z wieśniakami będę spać... ;)
_________________
Nie obrzucaj nikogo błotem - możesz nie trafić, a i tak pobrudzisz sobie ręce
 
 
Miron 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 59
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 1996
Skąd: Skątowni
Wysłany: 2015-05-07, 22:57   

dragini, a co endriu na to, czy się domyśla ;D ?
_________________
DS 650, DS 1100 & RS 1700 Midnight
sex, drugs & rock n roll
Super Tenere 1200 ZE- nosorożec
 
 
kapat 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 796
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2015-05-08, 09:25   

Łysa napisał/a:
w sytuacji takiej niepewności względem płci, to chyba znów z wieśniakami będę spać... ;)


No, i wszystko na ten temat. Wiedziałem, że znajdziesz jakiś wykręt...
Miała być tajemnica z tego przeobrażania przed i po północy a tak, to wyszedłem nie na gender a na pedała :hahaha: :hahaha: :hahaha:
_________________
To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group