| AMORTYZATOR TYLNEGO  ZAWIESZENIA | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | moondek   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Wiek: 52
 Dołączył: 17 Sie 2008
 Posty: 4024
 Skąd: Józefosław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-19, 13:07   AMORTYZATOR TYLNEGO  ZAWIESZENIA |   
 |  
               | 
 |  
               | Mam do Was pytanie, czy dokonywaliście jakichś regulacji naprężenia tylnego amortyzatora? Tak się zastanawiam, czy nie powinienem go trochę podkręcić do twardego ustawienia, bo razem z "plecaczkiem" + ewentualne bagaże zbliżymy się do maksymalnej ładowności... I żeby nie było, kilogramy nabijam głównie ja  Ważę jakieś 120 kg, więc też na codzień (bez plecaczka) motocykl tez jest obciążony... W instrukcji obsługi nic nie piszą nt. zalecanego ustawienia twardości amortyzatora w stosunku do masy motocyklisty. |  
				| _________________ Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko
   |  
				| Ostatnio zmieniony przez moondek 2010-10-07, 19:23, w całości zmieniany 3 razy |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | pan_wiewiorka   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Dołączył: 08 Paź 2008
 Posty: 2735
 Skąd: we mnie moc?
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-19, 13:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | Zostaw na średnim i już. Nie będizesz pomykał po torze wyścigowym. Jak zrobisz za twardo, to przy podpiciu dupa Cię zaboli a plecaczek spadnie   |  
				| _________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | migdał   
  
 Model: SYMPATYK
 Wiek: 63
 Dołączył: 23 Sie 2008
 Posty: 573
 Skąd: Olsztyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-19, 16:38 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja podciągnołem na maxa i nie pływam tak po jezdni jak przed regulacją   |  
				| _________________ hakuna matata
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | fazzi   
  
  
 Rocznik: 2008
 Wiek: 57
 Dołączył: 27 Sie 2008
 Posty: 2691
 Skąd: Jankes
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-19, 18:45 |   
 |  
               | 
 |  
               | a ja nawet nie zobaczylem jak mam ustawione  chcialem sprawdzic  sciagnalem siedzenie i okazalo sie ze to nie koniec rozbierania i wlasnie napatoczyl sie jakis dziadek i mowi ze na ulicy nie wolno wymieniac oleju i wykonywac napraw  dobrze ze mam nerwy jak struny w fortepianie   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Merlin   
  
  
 Model: MS1900
 Rocznik: 2008
 Wiek: 63
 Dołączył: 17 Sie 2008
 Posty: 3296
 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-21, 08:25 |   
 |  
               | 
 |  
               | U mnie z wagą podobnie. Mam ustawiony na 6 (w skali 7) i jeździ się lepiej. Nie dobija na poprzecznych nierównościach a komfort jazdy jest dobry. Żadna dupa się nie obija. Merlin
 |  
				| _________________ Maciek
 MS (MaStodont) 1900
 
 
 Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
 
 Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
 
 "Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Madźka   
  
 Rocznik: 2000
 Wiek: 39
 Dołączyła: 08 Wrz 2008
 Posty: 326
 Skąd: Polska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-21, 19:07 |   
 |  
               | 
 |  
               | a ja mam pytanie - jakie jest oznaczenie na tej skali? chodzi mi o to kiedy amortyzator jest ustawiony na najtwardszy a kiedy na najbardziej miękki...
 
 czasem podczas jazdy mi się wydaje że mam sztywne tylne zawieszenie
   ale ja nie ważę 120....
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Merlin   
  
  
 Model: MS1900
 Rocznik: 2008
 Wiek: 63
 Dołączył: 17 Sie 2008
 Posty: 3296
 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-21, 21:55 |   
 |  
               | 
 |  
               | Masz szczęście, że tyle nie ważysz. Skala od 1 do 7, gdzie 7 to ustawienie "najtwardsze". Tak jest u mnie.
 Merlin
 |  
				| _________________ Maciek
 MS (MaStodont) 1900
 
 
 Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
 
 Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
 
 "Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Madźka   
  
 Rocznik: 2000
 Wiek: 39
 Dołączyła: 08 Wrz 2008
 Posty: 326
 Skąd: Polska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-21, 23:18 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Cytat: |  	  | Masz szczęście, że tyle nie ważysz. | 
 wszystko przede mną
   
 Mam jeszcze jedno pyt: W jaki sposób zmienia się ustawienie tego amortyzatora? czy jest konieczny np. jakiś specjalny klucz?
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kozak_Barabasz   
  
  
 Model: BĘDZIE
 Wiek: 35
 Dołączył: 01 Maj 2008
 Posty: 1435
 Skąd: Poznań / Konin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-21, 23:23 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Madźka napisał/a: |  	  | czy jest konieczny np. jakiś specjalny klucz? | 
 Klucz masz w zestawi
   
 To zestaw od innego moto ale klucz od amortyzatora ten sam (ten 1)
 
  |  
				| _________________ OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Merlin   
  
  
 Model: MS1900
 Rocznik: 2008
 Wiek: 63
 Dołączył: 17 Sie 2008
 Posty: 3296
 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-23, 17:51 |   
 |  
               | 
 |  
               | Mnie gostek w serwisie przestawiał i jak widziałem z jaką siłą działał (miał właśnie taki krótki klucz) to pomyślałem, że jakby klucz zeskoczył, to gościu by się nie pozbierał. Jak jeździłem sam wystarczało mi 3 motor płynął ale na poprzecznej nierówności nieraz dobiło. Teraz jeżdżę sam i z żona i na 6 jest OK, jednak samemu na 6 nie ma takiego komfortu.
 Myślę, że u Ciebie Madźka, 3 całkowicie wystarczy.
 Merlin
 |  
				| _________________ Maciek
 MS (MaStodont) 1900
 
 
 Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
 
 Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
 
 "Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Jeżyk   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2005
 Wiek: 63
 Dołączył: 17 Sie 2008
 Posty: 1019
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2008-12-23, 18:21 |   
 |  
               | 
 |  
               | Na początku miałem ustawiony amortyzator na 3 i gdy sam jeździłem było OK natomiast gdy dołączył plecaczek to zaczęło mocno dobijać więc przestawiłem na 7. Przy takim ustawieniu jest dobrze gdy jadę z plecaczkiem oraz z pełnym tylnym kufrem i sakwami ale jak sam się poruszam to jest twardo. Teraz chcąc wybrać kompromis przestawiłem na 5 ....zobaczę jak będzie się sprawdzać takie ustawienie w nadchodzącym sezonie . U mnie nie ma cyfr od 1do 7 tylko wyżłobienia w formie schodkowej . I jeszcze jedno ....od czasu do czasu warto w to miejsce zaaplikować np. WD40 żeby w razie zmian swobodnie przestawiać twardość.
 |  
				| _________________ MOJA GWIAZDECZKA
 
 ORGANIZATOR XX ZLOTU
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Masa   
  
  
 Rocznik: 2007
 Wiek: 34
 Dołączył: 21 Sty 2009
 Posty: 104
 Skąd: Stęszew
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-24, 12:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | Też bede musiał sie z tym zmierzyć  bo też 120 żywej wagi  heh.... ale jeżdże sam więc myśle ze 5/6 będzie dobrze?? co mówicie??
 |  
				| _________________ Masa
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Jeżyk   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2005
 Wiek: 63
 Dołączył: 17 Sie 2008
 Posty: 1019
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-24, 19:14 |   
 |  
               | 
 |  
               | To prawdziwa Masa chłopa z ciebie   Ja mam teraz na 5 i zrobiłem na tym ustawieniu ok 200km ale sam i jest OK , zobaczę jak będzie się sprawdzać przy jeździe z plecaczkiem .
 A ja ważę 100kg
   |  
				| _________________ MOJA GWIAZDECZKA
 
 ORGANIZATOR XX ZLOTU
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | marecki   
  
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2007
 Wiek: 60
 Dołączył: 14 Lut 2009
 Posty: 923
 Skąd: WARSZAWA
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-24, 19:26 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ważę 110 120kg Na początku było ustawienie średnie tzn trochę bujało po przestawieniu na maksa jest OK! Wybrałem się z synem w podróż zrobiliśmy ok.1000km myślę że test przebiegł pomyślnie.Nawet moja druga połowa nic nie mówi jak sama jeżdzi a nie waży tyle co JA. O tyłek nie musisz się martwić w końcu nie siedzisz okrakiem na ramie tylko na wygodnej kanapie |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Masa   
  
  
 Rocznik: 2007
 Wiek: 34
 Dołączył: 21 Sty 2009
 Posty: 104
 Skąd: Stęszew
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-24, 22:29 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jeżyk, wkońcu dlatego mam ksywe MASA hehe:) wiadomo Drag Stary mają wygodne kanapy, w szczególności te większe (1100).... czyli jak na moją wage uważam że 6 bedzie idealna...
 niestety musze oddac na serwis bo nie mam klucza specjalnego(a szkoda bo wygląda to na prostą czynność) ;(
 |  
				| _________________ Masa
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | moondek   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Wiek: 52
 Dołączył: 17 Sie 2008
 Posty: 4024
 Skąd: Józefosław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-24, 23:12 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Masa napisał/a: |  	  | niestety musze oddac na serwis bo nie mam klucza specjalnego(a szkoda bo wygląda to na prostą czynność) ;( | 
 
 Pogrzeb dobrze w bocznym schowku. Ja też myślałem, że nie mam kluczy, wsadziłem głębiej dłoń i... mam piękny nieruszany komplet
   |  
				| _________________ Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Masa   
  
  
 Rocznik: 2007
 Wiek: 34
 Dołączył: 21 Sty 2009
 Posty: 104
 Skąd: Stęszew
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-25, 08:29 |   
 |  
               | 
 |  
               | dzisiaj pomocam schoweczek   
 [ Dodano: 2009-02-25, 09:54 ]
 moondek, niestety nie mam żadnych kluczy
  jakiś amerykaniec zaje***. a dużo jest rozkręcania aby wyregulować tylny amortyzator? czy wystarczy tylko siedzenie odkręcić?
 |  
				| _________________ Masa
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Robo   
  
  
 Rocznik: 1999
 Wiek: 53
 Dołączył: 19 Sie 2008
 Posty: 50
 Skąd: CHEŁM
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-25, 10:53 |   
 |  
               | 
 |  
               | Regulacja tylnego amorka w Dragu 650 nie sprawia większych kłopotów - wystarczy odkręcić kanapę kierowcy i jest dostęp do amorka. W Dragu 1100 zaczynają się schody. Brak dostępu /osobiście odkręciłem tylny błotnik aby się dostać do amorka i bezproblemowo założyć klucz aby rąk nie pozbijać/.
 Zamiast oryginalnego klucza można użyć dowolnego klucza pazurkowego aby tylko szerokość pazurka pasowała.
 Jeżeli będzie zainteresowanie to mogę odrysować klucz na kartce papieru i zeskanować z wymiarami. Można go dorobić jak ktoś nie posiada /oryginał jest zrobiony ze zwykłej blachudry.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Masa   
  
  
 Rocznik: 2007
 Wiek: 34
 Dołączył: 21 Sty 2009
 Posty: 104
 Skąd: Stęszew
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-25, 12:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | wiesz co mam kumpla ktory ma Draga  i pożycze od niego klucz.....dzieki za pomoc Robo, tylko szkoda ze teraz sie dowiedziałem że trzeba zdjąć też błotnik bo jakies 3 dni temu był odkręcony, trudno. wkońcu praca przy motorku jest bardzo przyjemna.dzieki! |  
				| _________________ Masa
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | andy   
  
 Model: MS1300
 Rocznik: 2014
 Wiek: 65
 Dołączył: 29 Gru 2008
 Posty: 72
 Skąd: śląsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-02-26, 14:57 |   
 |  
               | 
 |  
               | hej witajcie jeżeli majstrowaliście przy tylnym zawieszeniu napewno napotkaliście tam takie plastikowe zatrzaski na pokrywie pod  siedzeniem.  jedno mi gdzies pofruneło przy demontazu tej plastkikowej płytki, wiecie może, czym da sie to coś zastapić? ze śruba były by male kłopoty
 pozdrawiam
 andy
 |  
				| _________________ pozdrawiam ANDY
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |