Dlaczego kierowcy nie widzą motocyklistów? |
Autor |
Wiadomość |
Radio


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2010
Wiek: 61 Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 901 Skąd: ZSD
|
|
|
|
 |
dakota


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1998
Wiek: 54 Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 315 Skąd: Warszawa Bielany
|
Wysłany: 2012-08-27, 10:00
|
|
|
Temat bez konkretów wałkowany przez pismaków poraz kolejny. Po przeczytaniu mam wrażenie że napisany po to by cokolwiek napisać na ten temat... Takie bla, bla które kierowcy przestają czytać po paru zdaniach...
Najbardziej podoba mi się fragment: "... trudno jest ocenić szybkość motocykla, a jego kierunkowskaz może być przypadkowo włączony lub też nie wyłączył się automatycznie po skręcie..."
Może jestem niedouczony ale nie słyszałem o kierunkach w moto co same się wyłączają po skręcie... (jeśli się mylę to zwracam honor) ...no chyba że już zrobili coś takiego w GoldWingu |
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2012-08-27, 10:06
|
|
|
dakota, To się mylisz i to bardzo np i nie tylko w każdym 1100 od 2005 kierunki same się wyłączają. |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
kostass


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-08-27, 10:13
|
|
|
W innych gwiazdach tez jest ten patent , ale juz w nowym Suzuki nie zrobili już tego . |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
 |
dakota


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1998
Wiek: 54 Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 315 Skąd: Warszawa Bielany
|
Wysłany: 2012-08-27, 10:31
|
|
|
jaro napisał/a: | dakota, To się mylisz i to bardzo np i nie tylko w każdym 1100 od 2005 kierunki same się wyłączają. |
Okey, rozumiem że się mylę, "i to bardzo"...
Przecież napisałem że jeśli się mylę to zwracam honor...
Człek uczy się całe życie i umiera głupi... a wujek Google mnie oszukał |
|
|
|
 |
kostass


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-08-27, 11:24
|
|
|
Nie ma sprawy , ja np mysłałem ze we wszystkich moto kierunki sie same wyłaczaja a tu zonk w suzuki musisz pamietac . |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
 |
Radio


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2010
Wiek: 61 Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 901 Skąd: ZSD
|
Wysłany: 2012-08-27, 12:23
|
|
|
W HD również wyłączają się po wyjściu z zakrętu, a to że kierowcy puszek nas nie widzą to można odczuć na każdym kroku i prawie w każdej chwili, wyjątkiem są motocykliści którzy siadając za kierownicą swojej puszki jakoś widzą motocyklistów |
_________________ Pozdrawiam.
Mariusz |
|
|
|
 |
dakota


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1998
Wiek: 54 Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 315 Skąd: Warszawa Bielany
|
Wysłany: 2012-08-27, 13:40
|
|
|
Czy ktoś jeździ motocyklem i puszką czy samą puszką to nie ma znaczenia. Jak chce zobaczyć motonitę, rowerzystę, rolkarza, pieszego, dziecko na trzykółce, czy cokolwiek poza swoim nosem i komórką to zauważy. I nie ma znaczenia czy moto będzie miało głośne wydechy czy stroboskopy albo kolor oczojebny... No ale jak się nie korzysta z lusterek, pisze sms-a słuchając głośno muzy, popijając kawę i jedząc hamburgera a przy okazji sprawdza dokumenty leżące na siedzeniu obok popalając fajurka to nic dziwnego że nic nie widać co się dzieje na drodze.
Kiedyś na kursach uczyli przede wszystkim że jak się jedzie to trzeba się skupić na drodze i na tym co się dzieje dookoła...przewidując jednocześnie... Teraz nie wiem czego uczą... a u lwiej części kierowców załączyła się świadomość super kierowcy albo pożarła ich rutyna...
Wszak to życie taaakie nudne... i drogi te same... |
|
|
|
 |
MaD


Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2003
Wiek: 37 Dołączył: 11 Sie 2011 Posty: 68 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-27, 14:51
|
|
|
Zwykły pr... równie dobrze można by napisać o wpływie starszych osób nie używających artresanu na tworzące się korki przed przejściami dla pieszych...... |
_________________ __________________________________________
Bo życie jest po to by, śmigać na moto.
 |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-08-27, 16:58
|
|
|
dakota, tak do końca się nie mylisz. W 1100 kierunkowskazy wyłączają się owszem, ale nie w taki sposób jak w puszkach. Nie ma nic wspólnego to z ruchem kierownicy jak w puszce, a zapewne to autor tego tekstu Cytat: | lub też nie wyłączył się automatycznie po skręcie..." | tylko wyłączają się po prostu po przejechaniu określonego dystansu lub czasu (tego na 100% nie jestem pewny), tak że nie ma możliwości, żeby się nie wyłączył. Taka też funkcje miał na myśli Jaro |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
wielebny

Model: SYMPATYK
Rocznik: 1999
Wiek: 47 Dołączył: 08 Lip 2011 Posty: 1159 Skąd: Grunwald GWM
|
Wysłany: 2012-08-28, 21:10
|
|
|
Radio napisał/a: | wyjątkiem są motocykliści którzy siadając za kierownicą swojej puszki jakoś widzą motocyklistów |
i to jest k....wa prawda |
_________________ Jeśli nadal uważasz wszystkich w AA za przyjaciół, to widocznie zbyt rzadko chodzisz na mityngi. |
|
|
|
 |
jacek34

Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 55 Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 742 Skąd: Żary
|
Wysłany: 2012-08-28, 23:38
|
|
|
wielebny napisał/a: | Radio napisał/a: | wyjątkiem są motocykliści którzy siadając za kierownicą swojej puszki jakoś widzą motocyklistów |
i to jest k....wa prawda |
jest to po części prawda , kierowca auta jeśli ma/miał styczność z jednośladem wie więcej .... ale na pewno nie wszyscy , zasada "gdzie siędę tam rządzę" .
Byłem już wielokrotnie zaskakiwany przez moto w czasie prowadzenia auta , mimo że jako motocyklista zwracam większa uwagę na .... pojawiając się znikąd jeźdźców |
|
|
|
 |
Gosiaczko


Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2005
Wiek: 51 Dołączyła: 26 Kwi 2010 Posty: 1258 Skąd: Józefów/GŁ/AIOŁA
|
Wysłany: 2012-08-28, 23:43
|
|
|
Cytat: | tylko wyłączają się po prostu po przejechaniu określonego dystansu lub czasu (tego na 100% nie jestem pewny), tak że nie ma możliwości, żeby się nie wyłączy |
No chyba że tak jak ja mam alarm zamontowany nie wyłączają się wcale i muszę sama to robić o czym przypomina mi "pikanie" ( którego czasami nie słyszę) lub osoba jadąca za mną |
_________________ 1/3 Aniołków Bemiego
motylkiem jestem http://www.youtube.com/watch?v=1zx3puwpDTs |
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2012-08-29, 07:20
|
|
|
Gosiaczko napisał/a: | No chyba że tak jak ja mam alarm zamontowany |
Produkowane od 2005 r, jak wcześniej napisałem. Wyłączają się po przejechaniu 150m nie zależnie czy skręcamy, czy nie. |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
kostass


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-08-29, 09:17
|
|
|
jacek34 napisał/a: | jest to po części prawda , kierowca auta jeśli ma/miał styczność z jednośladem wie więcej .... ale na pewno nie wszyscy , zasada "gdzie siędę tam rządzę" .
Byłem już wielokrotnie zaskakiwany przez moto w czasie prowadzenia auta , mimo że jako motocyklista zwracam większa uwagę na .... pojawiając się znikąd jeźdźców |
Podobnie i ja , tym bardziej , że najczęsciej jednak nie słychac silnika zblizającego sie od tyłu mootcykla . Jedyna róznica to tak , że jak juz widze zblizający sie motocykl to nie robie dziwnych ruchów tylko po prostu robię mu miejsce . |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
 |
jacek34

Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 55 Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 742 Skąd: Żary
|
Wysłany: 2012-08-29, 10:08
|
|
|
kostass napisał/a: | Jedyna róznica to tak , że jak juz widze zblizający sie motocykl to nie robie dziwnych ruchów tylko po prostu robię mu miejsce . |
pod tym się podpisuję , z mała uwaga , otóż prowadząc auto osobowe czy przeszklonego busa mam szansę motor w porę zauważyć , gorzej jest przy prowadzeniu "blaszaka" .
Piszę się często że to kierowcy puszek : nie rozumieją ,nie ...... itd. a ja myślę że to KIEROWCY nie ważne czego , większości wyłączają myślenie prowadzać bo jak nazwać kierowcę motocykla jadącego za busem "w ukryciu" i nagły atak wyprzedzający ? ? a wystarczy odpowiednio wcześniej pokazać się w lusterkach |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-08-29, 12:44
|
|
|
jaro napisał/a: | Produkowane od 2005 r, jak wcześniej napisałem. Wyłączają się po przejechaniu 150m nie zależnie czy skręcamy, czy nie. |
To też rozwiązanie połowiczne. Czasem upominałem Witka czy vaaksa (po jeździe za nimi), że nie wyłączają kierunków gdy przejeżdżali 1 czy 2 skrzyżowania leżące w bardzo niewielkiej odległości migając, a nie skręcając w nie.
Wytłumaczyli mi, że zawiadowcą ich kierunkowskazów jest automatyczny wyłącznik.
Mieli szczęście, że nikt nigdy nie skorzystał z tej ich sygnalizacji np. w prawo i nie wyjechał im z prawej z np. uliczki osiedlowej.
Ja liczę na siebie, nie na szczęście i czegoś takiego sobie nie założę. A pamiętać o wyłączeniu nie trzeba, bo to odruch, tak jak kręcenie manetką, hamowanie czy zmiana biegów. |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
Dziki

Model: SYMPATYK
Wiek: 44 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 42 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-08-29, 19:17
|
|
|
racja, lepiej sobie wyrobić ten odruch, ale przecież trzeba pamiętać o wyłączeniu żeby go wyrobić. Ja wyłączam odruchowo, a jednak zdarza mi się nie wyłączyć. Najczęściej w sytuacji zagapienia się na coś, lub zamieszania na drodze. Szybko sobie przypominam, chyba nie przejechałem nigdy 150m od skrętu, ale mimo to odruch warunkowy nie zawsze zadziała.
Co do niewidzenia w lusterkach- ci co nie patrzą to jedna bajka, ale ci co "się chowają" to inna. Jadąc puszką czy motocyklem, patrząc w lusterka często, zdarza mi się że moto wyskoczy niespodziewanie.
przytoczę sytuację którą miałem w tym sezonie. Środek dnia, sucho, pogodnie, ruch nieduży bo święto, doganiam sznur samochodów, patrzę w lusterko, wyprzedzam dwa, chowam się, przejeżdżam zakręt, z przodu wolna, patrzę w lusterko, lewy kierunek i nagle sru- ryk z tyłu - nie wyprzedzam, po sekundzie wyprzedza 2 puszki za mną, mnie i kilka przede mną biała CBR600. Myślę że od momentu rozpoczęcia wyprzedzania przeze mnie do momentu pojawienia się tej CBRy po mojej lewej minęło niecałe 30 sekund. A wy jak często patrzycie w lusterka?
jak ktoś chce zobaczyć moto z tyłu to zobaczy, a jak ktoś nie chce zostać zobaczony? |
|
|
|
 |
dakota


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1998
Wiek: 54 Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 315 Skąd: Warszawa Bielany
|
Wysłany: 2012-08-29, 21:34
|
|
|
Dziki napisał/a: | ... A wy jak często patrzycie w lusterka?... |
Ja bardzo często. Przyjąłem sobie zasadę że wszyscy dookoła chcą mnie zabić... |
|
|
|
 |
kostass


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2012-08-30, 09:14
|
|
|
Często i zawsze przed manewrem wyprzedzania czy skręcania . |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
 |
|