Wyjechał z podporzędkowanej |
Autor |
Wiadomość |
Zbroja


Rocznik: 2008
Wiek: 43 Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-10, 17:32 Wyjechał z podporzędkowanej
|
|
|
Absolutnie standardowa historia. Jechałem prosto ulicą, facet wyjeżdżał z posesji. Zatrzymał się na ułamek sekundy, więc zawierzyłem, że mnie widzi... Nie widział.
Lagi zmiażdżone, rama wgięta...
czekam na info od ubezpieczyciela. Likwidator po oględzinach mówił o pełnej szkodzie, ale nie było mowy o kwotach. Zastanawiam się na ile mnie wydymają... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Robrob


Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 1723 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2012-06-10, 18:16
|
|
|
Nic się nie bój napewno cię wydymają, ważne że ty cały, to się yadzią za bardzo nie nacieszyłeś |
_________________ Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!
XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 |
|
|
|
 |
johnypl


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 53 Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 982 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2012-06-10, 18:24
|
|
|
Zbroja, Mam nadzieję, że Tobie nic się nie stało. A co do moto, to jeśli winowajca był ubezpieczony w jakiejś taniej firmie z du.y, to szykuj się na bujanki po sądach, ja walczę od pażdziernika 2011r zaproponowali mi odszkodowanie jak za skuter z marketu |
_________________ XJ900F+ Bulgot FLHRI Bagger by Ja
MOJE EX - XVS 650 Classic, FJR 1300 (FUJARA), 1300 Midnight Star
Jeżeli uważasz że czegoś nie potrafisz, pamiętaj że Arkę zbudował amator, a specjaliści Titanika
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths |
|
|
|
 |
Zbroja


Rocznik: 2008
Wiek: 43 Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-10, 19:09
|
|
|
No nie nacieszyłem się. Kupiłem moto w styczniu...
Fizycznie skończyło się na potłuczeniach. Mentalnie jestem rozp... rozbity.
Typ ubezpieczony w Ergo Hestia. Liczę na profesjonalizm firmy.
Póki co, minęły 2 tyg. Podobno likwidator czeka na raport policji.
Ciska mnie, że nie mam czym jeździć... oraz, rozwala mnie perspektywa, że z odszkodowania na pewno nie kupię moto w tak dobrym stanie jak miałem... |
_________________
 |
|
|
|
 |
artek


Model: SYMPATYK
Wiek: 55 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 4437 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2012-06-10, 19:53
|
|
|
Zbroja współczuje Ci jeśli nie znajdziedsz dobrego adwokata skontaktuj sie na pw, mam namiary na dobrego fachowca, kiedys proponował mi robotę ... podejrzewam,że ubezpieczyciel będzie chciał Cię ... zaspokoić byle czym, choc póki co werdykt nie znany, oby nie było jak w przypadku majkela ... |
|
|
|
 |
Zbroja


Rocznik: 2008
Wiek: 43 Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-10, 21:33
|
|
|
Trzeba czekać... Nienawidzę czekać |
_________________
 |
|
|
|
 |
johnypl


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 53 Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 982 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2012-06-10, 22:37
|
|
|
Zbroja, odszkodowanie w przypadku szkody całkowitej to różnica wartości pojazdu z przed kolizji i uszkodzonego po kolizji, wypłacają różnice kwot i zostawiają rozbitka. |
_________________ XJ900F+ Bulgot FLHRI Bagger by Ja
MOJE EX - XVS 650 Classic, FJR 1300 (FUJARA), 1300 Midnight Star
Jeżeli uważasz że czegoś nie potrafisz, pamiętaj że Arkę zbudował amator, a specjaliści Titanika
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths |
|
|
|
 |
Dag

Rocznik: 2002
Wiek: 40 Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 683 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: 2012-06-10, 23:55
|
|
|
johnypl napisał/a: | Zbroja, odszkodowanie w przypadku szkody całkowitej to różnica wartości pojazdu z przed kolizji i uszkodzonego po kolizji, wypłacają różnice kwot i zostawiają rozbitka. |
Tylko dać do Yamaha Polska i okaże się, że motocykl jest całkowicie skasowany i ma wartość 0zł... czyli muszą wypłacić równowartość pełnej sumy .... oczywiście zakładam że tego nie będą chcieli zrobić |
|
|
|
 |
Zbroja


Rocznik: 2008
Wiek: 43 Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-11, 05:36
|
|
|
Wartość wycenia likwidator, więc ciągle wszystko zależy od ubezpieczyciela. Z tego co się zdążyłem zorientować, to będę miał do wyboru jeden ze scenariuszy
a) Różnica wartości obecnej od wartości po wypadku
b) Całość wartości rynkowej po przejęciu przez ubezpieczyciela wraku i pchnięciu go na aukcji
Pytanie - na ile wycenią wartość rynkową.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2012-06-11, 07:21
|
|
|
Zbroja, Pamiętaj, że TU ma 30 dni na usunięcie szkody. Po drugie od momentu zdarzenia do momentu całkowitego usunięcia szkody możesz korzystać na przykład z taksówek. Obojętnie czy sam musisz jeździć do pracy, czy żona nie znosi smrodu panującego w komunikacji miejskiej. Ja przestawiłem TU rachunki za taxi na kilka tyś i wszystko wypłacili.
[ Dodano: 2012-06-11, 07:23 ]
Jak interesują cię szczegóły to napisz do mnie na PW. |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
Red

Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 50 Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 636 Skąd: Przyłęki
|
Wysłany: 2012-06-11, 07:34
|
|
|
Zbroja, ja właśnie też przechodzę szkodę całkowitą mojej Jadzi z tym, że sprawca był ubezpieczony w PZU i przyznam, że... jestem zadowolony
Pamiętaj też o zgłoszeniu szkody na odzieży, kasku, komórce w kieszeni, itp. to też ładny pieniądz |
|
|
|
 |
Zbroja


Rocznik: 2008
Wiek: 43 Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-11, 08:58
|
|
|
Wiem, muszę laptopa oddać do naprawy, bo obudowa pękła. A następnie foto i faktura do ubezpieczyciela. |
_________________
 |
|
|
|
 |
majkelpl

Model: RS1600
Rocznik: 2001
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 466 Skąd: United Kingdom
|
Wysłany: 2012-06-12, 10:41
|
|
|
Zbroja napisał/a: | No nie nacieszyłem się. Kupiłem moto w styczniu...
Fizycznie skończyło się na potłuczeniach. Mentalnie jestem rozp... rozbity.
. |
Ciesz sie ze tylko na potluczeniach sie skonczylo a nie polamales sie tak jak ja.
Rok po wypadku a konca nie widac ....
Masakra
Pytanie - na ile wycenią wartość rynkową....
Jakby malo wycenli wez sobie cennik z salonu Yamahy i pokaz roznice.
Sadze jednak ze za 2008 to dostaniesz i tak sporo kasy. Mozesz jeszcze "wykazac" ze doposazyles mocno motocykl a to sie zniszczylo i tez Ci musza za to oddac. |
_________________ WRS OG 11
ISRA 27062
SREU 614 |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-06-12, 10:58
|
|
|
Dag napisał/a: | Tylko dać do Yamaha Polska i okaże się, że motocykl jest całkowicie skasowany i ma wartość 0zł... czyli muszą wypłacić równowartość pełnej sumy | to sfera naszych marzeń. Te s...........y zawsze coś wycenią i zostawią na pamiątkę. Normalność jeszcze nie przekroczyła Odry. Przykłady można by mnożyć na pęczki. Znam jeden in plus : PZU wypłaciło odszkodowanie, wyceniło wartość wraka na X zł. i pomogła w sprzedaniu tego wraka. Do wycenionej wartości rynkowej plus wartość wraka brakło kilka setek, więc lojalnie dopłacili. Niestety znam kilka innych przykładów, że wrak został na podwórku właściciela i martw się sam co masz zrobić z kupą złomu. No ale przecież od środkowych słupków w tył wszystko jest do odzyskania. Paranoja jakaś. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
remol71


Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 54 Dołączył: 18 Maj 2010 Posty: 1883 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-12, 11:12
|
|
|
Dag napisał/a: | .... Niestety znam kilka innych przykładów, że wrak został na podwórku właściciela i martw się sam co masz zrobić z kupą złomu. No ale przecież od środkowych słupków w tył wszystko jest do odzyskania. Paranoja jakaś. |
Dokładnie tak mnie załatwili z Lanosem. Auto dostało w bagażnik i Uniqa ogłosiła szkodę całkowitą. Wycenili auto przed wypadkiem, wycenili auto po dzwonie, oddali różnicę i bujaj się z wrakiem. To jest k...wa Polska nasza kochana, a co ja komis jestem, czy szrot prowadzę? Zadzwoniłem do handlarza z ogłoszenia, przyjechali, kupili na słupa i tyle. To jest jawne cięcie w ch...a ale nie miałem czasu i siły się z tym bujać. |
|
|
|
 |
Zbroja


Rocznik: 2008
Wiek: 43 Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-12, 11:35
|
|
|
Niestety moto było gołe, żadnych dodatków... Przed wyjściem z domu znalazłem piękne siodło i stwierdziłem, że zamówię z pracy
[ Dodano: 2012-06-12, 11:37 ]
Ha! Gmol był dodatkiem |
_________________
 |
|
|
|
 |
dziadek


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 1279 Skąd: okolice Jarocina
|
Wysłany: 2012-06-12, 13:28
|
|
|
witek1965 napisał/a: | Znam jeden in plus : PZU wypłaciło odszkodowanie, wyceniło wartość wraka na X zł. i pomogła w sprzedaniu tego wraka. Do wycenionej wartości rynkowej plus wartość wraka brakło kilka setek, więc lojalnie dopłacili |
Miałem podobnie z puszką: wycenili nawet dobrze, sami mi znaleźli nabywcę wraka, a różnicę dopłacili. Był to chyba Liberty Direct |
_________________ Życie to ból. Przywyknij do tego.
Suzuki DL 650 V-Strom
Jawa 353-04
Honda Africa Twin CRF1000 |
|
|
|
 |
Zbroja


Rocznik: 2008
Wiek: 43 Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-12, 16:51
|
|
|
Uśmiałem się (przez zęby). Pani w ubezpieczalni powiedziała mi, że czekają na notatkę policyjną. Spytałem, czy mogę przyspieszyć. Pani, że tak, jeżeli sam bym zdobył taką notatkę i im wysłał.
Dzwonię do drogówki. Otóż trzeba pofatygować się na Waliców (drogówka, Warszawa), złożyć podanie, a potem 2 tyg do 30 dni oczekiwania... Miodzio... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Dag

Rocznik: 2002
Wiek: 40 Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 683 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: 2012-06-12, 21:45
|
|
|
Zbroja napisał/a: | Uśmiałem się (przez zęby). Pani w ubezpieczalni powiedziała mi, że czekają na notatkę policyjną. Spytałem, czy mogę przyspieszyć. Pani, że tak, jeżeli sam bym zdobył taką notatkę i im wysłał.
Dzwonię do drogówki. Otóż trzeba pofatygować się na Waliców (drogówka, Warszawa), złożyć podanie, a potem 2 tyg do 30 dni oczekiwania... Miodzio... |
zacznij używać taryfy .... prawdopodobnie zaczyna Cię ubezpieczalnia w konia robić odnośnie notatek od Policji i łażenia tam |
|
|
|
 |
majkelpl

Model: RS1600
Rocznik: 2001
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 466 Skąd: United Kingdom
|
Wysłany: 2012-06-13, 11:20
|
|
|
Moze i czekaja a moze nie ....
To panstwowe instytucje i wszedzie jest papierologia i czas.
Policja powie ze ma iles tam dni na przeslanie, ze ma w ch*** roznych spraw, ze juro itp rzeczy. Ubezpieczalnie powie ze cierpliwie czeka bo zaden dla nich interes wczesniej wyplacac kase jesli mozna ja obracac na koncie, tak ?
Jesli wina jest ewidentnie kierowcy auta, dostal mandat i po sprawie a Ty jestes sprawny i mozesz dzialac, zrob to bo inaczej ... czas, czas i jeszcze raz czas. |
_________________ WRS OG 11
ISRA 27062
SREU 614 |
|
|
|
 |
|