zakup- dylemat 650 czy 1100 |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2003
Wiek: 53 Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 493 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: 2010-03-30, 11:06
|
|
|
Rysiek, 125, 650 ,400, 1100 - sama radosc |
_________________ 502-156-556 |
|
|
|
|
blue mariner
Model: SYMPATYK
Wiek: 51 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 17 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 2010-03-30, 16:10
|
|
|
Tomaszu, nieśmiało tylko dodam, że 250 dla mnie to też radość , nawet pomimo tego, że nadal stoi w garażu, a ja kolejny raz walczę z kręgosłupem i z nauki jazdy... doopa cry .
Żeby nie było całkiem OT, myśląc o kupnie motocykla zacząłem od przymiarki, między innymi, do DS 650. Niestety, ze względu na problemy z kręgosłupem właśnie, wydała mi się trochę za ciężka. Podczas jazdy z pewnością inaczej się to odbiera, ale musiałem brać po uwagę warunki garażowania, manewrowania na postoju itp. Gdyby nie to, rozmiar 650 i pozycja na motocyklu ops , (mam 182 cm wzrostu) bardzo mi odpowiadały.
Pozdrawiam wszystkich, którzy mają radość i mogą... |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2010-03-30, 18:40
|
|
|
sorki Xavier ale to nie byla zlosliwosc, ja taki wesoly ludek jestem ale osobiscie nie mam nic do sprzetow o mniejszej pojemnosci bo to nie pojemnosc sprzetu jest miara motocyklisty tylko jaja i motocyklowe serducho |
|
|
|
|
Gorbi
Model: SYMPATYK
Wiek: 49 Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 41 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2010-04-01, 16:38
|
|
|
Ja na przyklad po 10 latach separacji z motocyklem, kupilem virago 535 zeby odswiezyc sobie pamiec i zobaczyc jak to sie jezdzi z walkiem. No i final byl tego taki, ze po jednym sezonie zamienilem ja na DS 1100. Mniej wiecej wiedzialem czego moge sie spodziewac po 650 a to bylo troche ponizej moich oczekiwan. A nie jestem typem jakiegos kolosa 176 i 82 kilo wagi. Bedzie pewnie problem jak gdzies przez przypadek polozy mi sie ale dobrzy ludzie sa wszedzie i chyba pomoga.
Pozdro i szerokosci wszystkim. |
_________________ Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.
0 RH+
www.ambra-wladyslawowo.pl |
|
|
|
|
Gorbi
Model: SYMPATYK
Wiek: 49 Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 41 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2010-04-01, 18:23
|
|
|
Z tego co widze, to nie mozna sie wcale wypowiedziec na zaden temat, bo niektorym wlascicielom 650 nie odpowiada to, ze ktos po prostu lubi miec pod klamka troche wiecej. A co do 1900 to troche pojechales, bo to jest moja i kazdego prywatna sprawa na jaki zakup sie decyduje a forum jest od tego aby wypowiadac swoje zdanie a nie takie ktore wszystkim pasuje.
Pozdrawiam |
_________________ Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.
0 RH+
www.ambra-wladyslawowo.pl |
|
|
|
|
Gorbi
Model: SYMPATYK
Wiek: 49 Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 41 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2010-04-01, 20:25
|
|
|
Naturalnie i o to w tym wszystkim chodzi wiec nie sa potrzebne zadne uszczypliwe uwagi. A ostateczna decyzja i tak nalezy do kupujacego. Nie wazne co tu sie powie to nie zmieni faktu, ze to ten co ma kase na moto decyduje. I nie jest wazne czy jezdzisz 125, 650 czy 1100 albo wiecej, wazne jest aby czerpac przyjemnosc z samej jazdy.
Pozdro |
_________________ Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.
0 RH+
www.ambra-wladyslawowo.pl |
|
|
|
|
Marecki-mk
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 58 Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 158 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2010-04-02, 12:08
|
|
|
Przeczytałem cały temat i widzę że podobne "problemy" z zalecaną pojemnością są na każdym forum
Wolę nie wkładać kija między Drag Stary
dlatego posłużę się przykładem Virago. (tak chyba będzie bezpieczniej)
Ten co ma 535 chwali swój sprzęt,
ten co ma 750 też chwali
itd...
Oczywiście są przypadki że 535 jest dla kogoś idealne i wystarczające,
(wymiary jeźdźca, waga moto, osiągi, umiejętności, temperament, potrzeby, itd...)
ale po jakimś czasie wielu chciało by większy motocykl i nie ma w tym nic dziwnego .
Nie ma co iść w zaparte że 535 to szczyt marzeń wystarczający dla każdego przeciętnego jeźdźca .
Jeżeli kogoś drażni porównanie na podstawie Virago to proszę w to miejsce wstawić WSK 125, WSK 175, MZ 150, MZ 250 lub inne...
Moim zdaniem naturalne jest że z czasem myśli się o większym, wygodniejszym, mocniejszym czy też szybszym motocyklu.
Jeden "dojrzeje" do zmiany po 2-3 latach, inny po roku,
a znajdą się też tacy co po kilku miesiącach stwierdzą że lepiej było "przeskoczyć kilka pojemności" i od razu przesiąść się na większego rumaka .
Jak ktoś zaczyna przygodę z motocyklami to w naturalny sposób z czasem przesiada się na coraz większy sprzęt.
Problem pojawia się jak ktoś po latach przerwy wraca na 2oo i wtedy jest dylemat co wybrać .
Chodzi o to żeby pochopnie nie kupić moto o zbyt małej lub za dużej pojemności i po 2-3 miesiącach zmieniać ze stratą .
W pierwszym przypadku (mała pojemność) jak ktoś ma doświadczenie lubi zapas mocy to taki rumak szybko może się znudzić.
W drugim przypadku (duża pojemność, mocne i ciężkie moto) może okazać się że rumak
przerasta nasze umiejętności i nawet najprostsze manewry sprawiają nam wielkie trudności .
Porady z Forum można poczytać, ale należy traktować je jako pomoc, a nie wyrocznię.
Trzeba samemu ocenić swoje potrzeby i umiejętności .
Najlepiej przysiąść się do kilku maszyn, przejechać się i dopiero wtedy podejmować decyzje .
Małe jest piękne, ale duże jeszcze piękniejsze |
_________________ Pozdrawiam
Marek
|
|
|
|
|
mikssdaniel
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 43 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 287 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2010-04-06, 22:56
|
|
|
Ja mam 1100 a myślałem już nad zmianą na VTX1800. (1100 to mój pierwszy motocykl)
Po co?
A czemu nie?
Chociaż i tak zawsze jeżdżę żółwim tempem bo tak lubię. I myślę ze tak zostanie nieważne czy będę miał 650 czy 1800.
Zostałem przy dragu bo nie mam kasy aby znów od początku ubierać VTXa a to jak prawie wszyscy wiedzą nie jest mały wydatek.
Dylematy 650 czy 1100 to według mnie tylko kwestia kasy. Chyba że ktoś jest mniejszej postury niż przeciętna lub ma mało siły.
Tak jeden jak i drugi ciężki. Jak ktoś ma małe umiejętności to niech wolniej i ostrożniej jeździ a się nauczy. Jak brak umiejętności to na każdym możemy dać plamę.
650 wolniejsza i wolniej się zbiera (podobno) -> no to może zabraknąć mocy przy wyprzedzaniu ale jak ktoś będzie kozaczył to i przy 1100 mu zabraknie.
Z zatrzymaniem wydaje mi się są identyczne problemy z tym że 1100 ma lepsze hamulce (3 tarcze).
W jeździe to i różnica będzie między dwoma 1100 typu classic i custom.
Według mnie zastanawiać się należy czy 125 czy 1100 bo to jest różnica a nie 650 a 1100. Brać tego na którego pozwala budżet. |
|
|
|
|
zosia_
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1998
Wiek: 57 Dołączyła: 29 Maj 2009 Posty: 104 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2010-04-06, 23:12
|
|
|
mikssdaniel napisał/a: | ...
Według mnie zastanawiać się należy czy 125 czy 1100 bo to jest różnica a nie 650 a 1100. Brać tego na którego pozwala budżet. |
Przesiądż sie teraz z 1100 na 650 a na pewno poczujesz różnicę |
_________________ FLHR 98 |
|
|
|
|
mikssdaniel
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 43 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 287 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2010-04-07, 06:55
|
|
|
Ja pisałem o zakupie 1 draga i rozważania 650 czy 1100.
Pewnie że jak się troche pojeździ to przesiadka z 1100 na 650 nie ma za bardzo sensu. Chociaż i tu pewnie znalazło by się kilka powodów. |
|
|
|
|
wojo
Rocznik: 2003
Wiek: 50 Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 77 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2010-04-25, 21:19 W kwestii pytań czy 650 czy 1100
|
|
|
Dzis miałem okazje pojezdzic z kolesiami, oni mieli 650 classic i 650 custom jeden miał 2001 i mały przebieg drugi 2004 i jeszcze mniejszy przebieg. Zrobiłem najpierw jednym 120km/h po roznych drogach troche po miescie, po zakretach, trasa itp. Potem custom 120km w drugą. I jesli mogę sie wypowiedziec, choc sam mam za soba dopiero 500km na dragu to powiem odpowiadajac na pytania czy lepiej 650 czy od razu 1100. Sam takowe pytanie mialem gdy szukalem moto. Zdecydowanie 650 jest rewelacyjnie poreczna, zwinna, swietnie sklada sie do zakretów i z nich wychodzi, fajnie sie zbiera i całkiem szybko nabiera predkosci, na 100% jest lepsza do miasta i ciasne zakrety, jest poprostu lekka jak przepraszam - skuter nie jak 650 moto. Ja mam 194cm i waze ponad 100kg ale jesli ktos jezdzi po miescie, do pracy i koło komina to zdecydowanie jest super 650. Ma słabsze hamulce, zdecydowanie wiecej wibruje niz mój ale jestem pod wrazeniem. Moj jest ciezki i zwalisty, i trzeba miec do niego naprawde wiecej cierpliwosci, szacunku i siły. 650 to jest poprostu sama radosc z jazdy nawet do zapomnienia ze to jednak kawał maszyny.
Jesli kogos obrazilem przepraszam, jesli sie nie zgadzacie to oczywiscie szacunek. Wojo |
_________________ Kiedy pierwszy raz zobaczyłem nagą kobietę, stwierdziłem że to będzie cel mojego życia. Wszystko było dobrze dopóki nie zobaczyłem pierwszy raz XVS1100. Teraz mam dylemat, lepiej podziwiać czy lepiej ujeżdzać. |
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3451 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2010-04-26, 12:59
|
|
|
wojo tylko 650, bo są ładne i kolorowe a 1100 same brzydkie bo tylko czarne |
_________________
|
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2010-04-27, 18:30
|
|
|
mysle ze gdyby wojo przejechal swoim nie 500 km tylko 20 000 km to inaczej by widzial 1100 ale wazna jest jego sugestia ze dla kogos kto zaczyna przygode z 2oo na 650 jest latwiej.
Nalezy sie tylko zastanowic czy latwiej na poczatku znaczy lepiej w perspektywie czasu. |
|
|
|
|
blackluk
Rocznik: 1998
Wiek: 43 Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-04-27, 23:03
|
|
|
Popiera też sprawdzałem jeden i drugi motorek i jak na mój gust na początek to zdecydowanie 650 polecam. |
_________________
|
|
|
|
|
Sorrow
Model: BĘDZIE
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 9 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-30, 17:56
|
|
|
Kurde mam ten sam dylemat 650 czy 1100 przeczytałem wszystkie posty w tym temacie i...
... mam jeszcze większy problem bo prawdę mówiąc chciał bym kupić raz a porządnie.
A po za tym biorę sobie miesiąc urlopu i chciał bym wykorzystać sporą część tego sezonu już mam dosyć budowania stadionu |
_________________ Battle bring's death, death bring's sorrow
|
|
|
|
|
oldnita
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 59 Dołączył: 25 Kwi 2009 Posty: 1810 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2010-04-30, 18:02
|
|
|
wojo napisał/a: | jest poprostu lekka jak przepraszam - skuter nie jak 650 moto |
? ? ? spróbuj postawić ze stopki do pionu 1100 i 650 zdziwisz się co trudniej |
_________________ Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A) |
|
|
|
|
krotom
Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2821 Skąd: brać czas i chęci
|
Wysłany: 2010-04-30, 21:54
|
|
|
Sorrow, wpadnij jutro do Sosenki to sobie porównasz - dupsko w siodle posadzisz i wnioski same Ci się nasuną.
Jeśli przeżyjesz orgazm to znaczy, że dosiadłeś 1100 classic |
_________________
AB Rh+ |
|
|
|
|
gardel
Rocznik: 2003
Wiek: 36 Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 24 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2010-05-01, 23:19
|
|
|
Odradzam, ja od 3 tyg jezdze na motocyklach, w tym pierwsze 2 to 7h nauki jazdy + egzamin a ze wujek ma juz kupe lat drag star 1100 classic i bardzo mi sie podobal to i ja taki kupilem tez zastanawialem sie czy moze nie lepiej 650 bo jestem leszczyk i to moj 1 motocykl. Teraz sie ciesze ze nie popelnilem tego bledu i nie wzialem 650tki bo po tygodniu bym sie rozgladal za 1100 40km w 650 ? eh ja wiem ze to cruiser nie scigacz, ale tak czy tak malo troche, znajomy w 125 aprilli ma 40km. Mysle ze 62km nie przerosnie Cie ani masa maszyny bo jest na tyle dobrze wywazona, ze nie odczujesz tej wagi, no moze przy manewrowaniu na nierownym podłożu.
PS. rowniez zapraszam do Radomia jakbys chciał przymieżyć sie do 1100, widze ze nawet rocznik ten sam |
|
|
|
|
DRAD
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 45 Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 1538 Skąd: ODERWANI
|
Wysłany: 2010-05-02, 17:22
|
|
|
Sorrow, nie ma sensu kupować 650 ccm
1. Różnica w cenie niewielka
2. 650 jest masakrycznie słaba
3. 1100 ma 2 tarcze z przodu i 1 z tyłu (650 ma 1 z przodu i bęben z tyłu)
4. zużycie paliwa jest porównywalne
5. 1100 łatwiej później odsprzedać i mniejsza utrata wartości
6. no chyba że kupisz od Grzecha - 650 Silverado |
_________________
|
|
|
|
|
Sorrow
Model: BĘDZIE
Wiek: 35 Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 9 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-02, 17:43
|
|
|
Masakra z całym szacunkiem do kobiet jestem gorszy niż moja przyszła teściowa kurde niby prosta sprawa a taki problem Ale jednak posłucham gardela i kupię 1100 i wezmę miesiąc urlopu po tej budowie |
_________________ Battle bring's death, death bring's sorrow
|
|
|
|
|
|