YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Fotoradary
Autor Wiadomość
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 57
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2013-08-09, 18:32   

witek1965, zawsze pozostają odwołania, a później odwołania od odwołań, zażalenia czy też wnioski o zmianę treści /zawsze można znaleźć coś, do czego można się przyczepić", a każde pismo to kolejne dni wrzucone do administracyjnego woreczka, który jest dość pojemny ;D
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-10, 02:38   

shipp, podeślę ci to pismo w pliku .jpg, poczytasz sobie. Oni nie dyskutują. Dają termin, po terminie odsyłają do sądu i mają w dupie. Nie są zainteresowani jakimikolwiek dyskusjami. W piśmie są podane wszystkie możliwe warianty. Ty masz tylko wybrać ten właściwy. Odwoływać się możesz, tylko do kogo. ITD, to nie SM, z która możesz sobie podyskutować. Oni nawet fotek nie wysyłają. Fotka jest dostępna w procesie jako materiał dowodowy. Niezły trick. Podajesz, że prowadziła małżonka, bo może fota była od tyłu i zonk, bo na focie męska gęba jak drut.
Ale daj znać jak ci poszło
shipp napisał/a:
odwołania, a później odwołania od odwołań, zażalenia czy też wnioski
jak dostaniesz takowe pisemko z ITD.

A tak na marginesie, dla tych którym wydaje się , że ITD to SM.
ITD posiada uprawnienia niewiele mniejsze od policji, w tym do prowadzenia czynności wyjaśniających, kontroli dokumentów, trzeźwości, stanu technicznego samochodu, jak również prawo do kierowania kontrolowanym samochodem w celu sprawdzenia jego sprawności, albo w sytuacji, gdy jego kierowca okazał się nietrzeźwy, a zachodzi potrzeba bezzwłocznego odprowadzenia samochodu w miejsce, które nie zagraża ruchowi drogowemu.
Posiadają oni uprawnienia do nakładania mandatów karnych i prowadzenia czynności wyjaśniających, kierowania do sądów wniosków o ukaranie i brania udziału w rozprawach w charakterze oskarżyciela. Mogą oni także zatrzymać prawo jazdy czy dowód rejestracyjny.

To tak jakby ktoś miał wątpliwości. O tyle o ile zabawa z SM jest fajna i można liczyć na wygraną, o tyle życzę powodzenia z "krokodylkami"

hawk napisał/a:
Za 2 - 3 - lata przyjdzie pisemko, że w związku z uchylaniem się od kary


dużo wcześniej otrzymam pismo z US, o tym, że z mojej pensji potrącono kwotę w wysokości XXX zł plus opłata "manipulacyjna". Już to przerabiałem.
Jest jeszcze możliwość potrącenia ze zwrotu podatku - również przerabiałem.
Było wszystko fajnie i miło do czasu jak egzekwowanie mandatów zostało scedowane na US. Ci naprawdę dają sobie radę bez problemowo.
Jako, że praktycznie każdy mandat samowolnie rozbijałem sobie na raty i to przechodziło, tak ostatnio nie przeszło i wredne urzędasy z UW we Wrocławiu skierowały sprawę do US w Polkowicach i te dranie weszły mi na wypłatę po - uwaga 40 zł. Ostatnie dwie raty.
W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą potrafią................... zablokować konto. Sami zdjąć kasy nie mogą, ale zablokowanie konta przeważnie skutkuje.

Życzę wszystkim udanych walk z ITD


:uklon3:

[ Dodano: 2013-08-10, 02:48 ]
Dla ciekawości podam, że IDT marzyły się jeszcze szersze uprawnienia. TYm razem na Wiejskiej chyba zwyciężył zdrowy rozsądek i :

5 czerwca weszła w życie nowa ustawa o środkach przymusu bezpośredniego i stosowaniu broni palnej. W myśl tej ustawy inspektorzy ITD nie otrzymali szerszych uprawnień w zakresie korzystania z kolczatek, kajdanek zakładanych na nogi czy wykorzystywania radiowozów jako blokad.

Natomiast marzą im się drony do patrolowania dróg i oczywiście mierzenia prędkości z powietrza.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 57
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2013-08-10, 03:08   

witek1965, Twoje elaboraty skomentuję jednym zdaniem: w swojej mandatowej karierze, na dużą ilość olanych /pozostawionych bez reakcji z mojej strony/ mandatów, tylko JEDEN RAZ miałem sprawę w sądzie, a i to wygrałem, bo zamiast 500zł i 6pkt dostałem 200zł i 0pkt. Nie interesują mnie Twoje interpretacje prawne
witek1965 napisał/a:
że z mojej pensji potrącono kwotę w wysokości XXX zł plus opłata "manipulacyjna"
raz tak próbowano, ale mój bank /PKO BP/ skomentował to krótko-niech się gonią, bank nie jest od tego aby dokonywać podobnych transakcji /poza zajęciami komorniczymi, ale to wymaga wyroku sądu/. Chciano przez US, ale taki bogacz jak ja nie ma ulg podatkowych i nie mają na co "wsiąść". Sprawa poszła w zapomnienie /minęło już 5 lat od ostatniej korespondencji w tej sprawie/.
Z IDT jeszcze się nie czochrałem, więc pożyjemy-zobaczymy, ale trzymam się swojej żelaznej zasady: płacę tylko kiedy sąd nakaże mi wyrokiem, nigdy dobrowolnie. Oczywiście mandaty wystawiane przez Policję nie kwalifikują się pod powyższą praktykę, te reguluję bez szemrania, terminowo ;)
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-10, 14:24   

shipp napisał/a:
Nie interesują mnie Twoje interpretacje prawne
to nie sa moje interpretacje prawne, tylko cytaty o uprawnieniach, których jakoby ITD nie posiada.
Żadnej sprawy w sądzie nie miałem o niezapłacony mandat, kilka zapłaciłem na raty, dwa zostały mi ściągnięte przez komornika US. To sa fakty. Masz jakiś mandat z ITD, który olałeś, czy tylko sobie bujasz w obłokach.
ITD to instytucja państwowa, nie gminna jak SM, z która śmiało można sobie pogrywać bo chłopcy są bezradni.
shipp napisał/a:
witek1965 napisał/a:
że z mojej pensji potrącono kwotę w wysokości XXX zł plus opłata "manipulacyjna"
raz tak próbowano, ale mój bank /PKO BP/ skomentował to krótko-niech się gonią, bank nie jest od tego aby dokonywać podobnych transakcji /poza zajęciami komorniczymi, ale to wymaga wyroku sądu/.
,

I do tego masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Mnie pensji nie wypłaca bank, tylko zakład pracy. Owszem, wynagrodzenie jest przelewane na konto w banku. Komornik US wysyła pismo do zakładu pracy nakazujące zagarniecie mojego zarobku w wysokości XXX na poczet niezapłaconego mandatu karnego, ten przelewa określona kwotę na konto US i po temacie. Na "fiszcze" jest adnotacja : zajęcia XXX zł To się nazywa egzekucja administracyjna
Nie wymagany jest wyrok sądu aby komornik US wszedł na zarobki w celu wyegzekwowania mandatu. Jak nie wierzysz to zamiast filozofować po prostu zadzwoń do US i się zapytaj.


shipp napisał/a:
Oczywiście mandaty wystawiane przez Policję nie kwalifikują się pod powyższą praktykę, te reguluję bez szemrania, terminowo ;)


a te to ja właśnie rozbijam na raty, a te cholery nasyłają na mnie komornika. Z jednym już miałem nadzieję, że przepadł ( minęło 3 lata) ale niestety nie. Zwrot nadpłaconego podatku był za rok w którym jeszcze mandat był ważny.

[ Dodano: 2013-08-10, 14:26 ]
shipp napisał/a:
Z IDT jeszcze się nie czochrałem, więc pożyjemy-zobaczymy
a piszesz jakbys się czochrał. Poczochraj się, potem udzielaj rad.
ITD nawet nie zatrzymuje kierowców po strzeleniu foty.Wynik idzie od razu do bazy danych w centrali i tam spokojnie robią resztę. Po cholerę im sprzeczki z kierowcami. Tak sie wycwanili.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 57
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2013-08-10, 14:32   

witek1965, jakiś pechowy jesteś... może przesiądź się na welocyped, wtedy nikt Ci nic nie zajmie /za fotoradary nie ręczę, bo zdarzało się, że i piesi przekraczali prędkość :hahaha:
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-10, 14:37   

z drugiej strony śmiem wątpić, aby bank
shipp napisał/a:
raz tak próbowano, ale mój bank /PKO BP/ skomentował to krótko-niech się gonią, bank nie jest od tego aby dokonywać podobnych transakcji /poza zajęciami komorniczymi, ale to wymaga wyroku sądu/.


zrobił tak jak napisałeś.
Bank dział na podstawie przepisów prawnych, to nie instytucja towarzyska. Wykonuje zgodnie z obowiązującym prawem co im każą.

Cytat:
Według prawa, w obliczu pewnych sytuacji bank, w którym posiadamy jakiekolwiek środki – ma obowiązek je nam zablokować.

Pewnymi sytuacjami są oczywiście długi. Większości z nas zadłużenie kojarzy się z olbrzymimi kwotami idącym w dziesiątki tysięcy złotych. Jednak zablokowanie środków na koncie ma miejsce także w przypadku kwot znacznie mniejszych. Wystarczy np. zapomniany mandat czy niezapłacony podatek VAT. Może się zdarzyć, że instytucja, której jesteśmy winni pieniądze, upomni się o nie. Dochodzi wtedy do zablokowania środków na naszym koncie.

Co bankom wolno…

Załóżmy, że jak w powyższym przykładzie, zalegamy z płatnością mandatu. Urząd Skarbowy może nam kwotę należną, wraz z odsetkami, potrącić z odpisu podatkowego, albo tytułem egzekucji komorniczej zająć dłużną kwotę na naszym koncie. Zresztą takie prawo ma nie tylko Urząd Skarbowy, ale także między innymi:

Urząd Miasta
ZUS
Izba Celna
Komornik

Generalnie podstawą prawną dla zajęcia środków jest Ustawa z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji oraz Kodeks Postępowania Cywilnego. Na podstawie tych przepisów zajmowane są rachunki osób, wobec których toczy się postępowanie komornicze. Ale rachunków nie zajmuje sam bank – tylko dana instytucja np. Urząd Skarbowy. Bank rachunek tylko blokuje na wniosek instytucji. Jeśli chcemy by nasze konto zostało odblokowane to musimy udać się nie do banku, ale do Urzędu w celu uregulowania płatności, ewentualnie porozumienia się, co do sposobu jej zapłaty. Urząd powinien wysłać do banku dokumenty stwierdzające, że rachunek wcześniej zablokowany można zwolnić. Należy tego pilnować, bowiem samo zapłacenie należności nie powoduje usunięcia blokady. Bank musi zostać o tym poinformowany, ale nie przez nas, tylko przez odpowiednią instytucję/osobę prawną, która wydała polecenie blokady.

Jednym z absurdów prawnych jest fakt, że bank nie musi nas o niczym powiadamiać. Zajmuje po prostu kwotę długu, i już. Powiadomić nas musi komornik czy Urząd Skarbowy. Dlatego warto pilnować by nasz adres, który podajemy do korespondencji był zawsze aktualny – to na niego będą wysyłane informacje o wszczęciu postępowania komorniczego, etc. Dobrze by było żeby adres zameldowania i adres do korespondencji pozostawały takie same – znane są bowiem sytuacje, kiedy na skutek pomyłki urzędnika polecony poszedł nie tam gdzie trzeba, ale list wysłano, a zgodnie z Kodeksem Prawa Administracyjnego po dwóch tygodniach uznaje się go za doręczony – a więc dłużnik został o fakcie poinformowany.

Z kolei uzyskanie od banku informacji o tym, dlaczego dana suma została zablokowana, na czyj wniosek i kiedy, może być trudne i czasochłonne – bank ma na odpowiedź tyle czasu ile zostało to ujęte w regulaminie rachunku – z reguły 7 dni.
Musimy też wiedzieć o tym, że zajęcie komornicze wiąże się też z dodatkowymi konsekwencjami w relacjach z bankiem. Z powodu takiego zajęcia bank może nam wymówić limit kredytowy w koncie ( i na poczet jego spłaty zablokować środki np. na rachunku oszczędnościowym) oraz umowę o kartę kredytową. Bank będzie się bał naszego długu i niewiarygodności.
A czego bankom nie wolno…

Na szczęście bardzo wiele i przeciętny obywatel nie jest w sytuacji bez wyjścia. Przynajmniej w teorii, bowiem praktyka czasem bywa różna.

Po pierwsze, bank nie ma prawa pobierać prowizji za realizację tytułu wykonawczego (egzekucyjnego)! Takie postępowanie jest wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prawomocnym wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (nr wpisu 3110; Sygn. Akt XVII AmC 375/11).

Po drugie, istnieje coś takiego jak kwota wolna od zajęcia. Wedle art. 54 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe – nasze pieniądze znajdujące się na różnych rachunkach (konto, konto oszczędnościowe, lokaty, itd.) „są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw”. W chwili obecnej będzie to około 10 000 złotych.

Po trzecie, w zeszłym roku Komisja Nadzoru Finansowego skrytykowała zachowanie, które niestety jest popularne do dzisiaj, chociaż coraz mniej. Często z powodu ciążącej na nas egzekucji komorniczej bank zajmuje cały rachunek a nie tylko zasądzoną kwotę! KNF stwierdziła jasno „Niedopuszczalna jest praktyka banków polegająca na ograniczeniu dostępu do środków pieniężnych niepodlegających zajęciu” oraz „Bank nie może odmówić wypłaty pieniędzy, jeżeli dłużnik, zalegający na przykład z zapłatą podatku lub mandatu, ma na swoim rachunku więcej pieniędzy niż wynosi kwota zajęta na spłatę długu”.

Komisja zauważyła przy tym, że odmowa przez bank wypłaty kwoty wolnej od zajęcia może mieć pewne uzasadnienie. Wynika to z faktu, że kwota ta ustalana jest raz w trakcie postępowania. Nie ma znaczenia ile kont i w ilu bankach może mieć klient/dłużnik – bank nie ma też dostępu do tej informacji. Powoduje to problemy natury logistycznej. Banki mogą niezależnie od siebie wypłacić dłużnikowi wielokrotność kwoty wolnej od zajęcia, co utrudniłoby ściągniecie długu. Bank może też odmówić wypłacenia tej kwoty, jeśli zostanie powiadomiony przez Urząd Skarbowy, że inna instytucja finansowa już ją wypłaciła.

Prawo stoi po stronie klienta, ale…

Niestety, jak pokazują liczne relacje w prasie i Internecie, klienci często muszą stoczyć długie batalie, zanim uda im się wywalczyć to, co im się należy. W dodatku banki w tej sytuacji często zmieniają się z instytucji, która zawsze chętnie służy pomocą w oblężone twierdze, z którymi kontakt jest utrudniony.


[ Dodano: 2013-08-10, 14:44 ]
shipp napisał/a:
witek1965, jakiś pechowy jesteś...
poooważnie.

Przez 30 lat posiadania prawa jazdy :
trzy strzały w plecy z fotoradaru, w tym dwa ukryte w krzakach, jeden policaj na autostradzie, jeden policaj w nieoznakowanym samochodzie z wideo rejestratorem, dwa policaj w terenie zabudowanym.
No cóż najgrzeczniejszy nie jestem :oops: :wstyd: Przepraszam bardzo :beczy: Ale sa niegrzeczniejsi ode mnie i to na tym forum. Mi punkty zawsze starczały, niektórym limit bardzo szybko się wyczerpywał.

Ale za to biorę na klatę swoje czyny i wspieram to biedne państwo, żeby miało na emerytury, renty, służbę zdrowia, wojsko, policję, sądownictwo i prokuraturę, szkolnictwo i nie chce mi sie dalej wymieniać całej budżetówki, jak również na przeloty Tuska i innych prominentów więc płacę te mandaty, zawsze niechętnie i zawsze jak tylmko możliwe w najmniej dotkliwy sposób. Tym razem również rozbiję ów mandat na dogodne dla siebie raty i będę liczył na to, że ITD ma większy bajzel jak dolnośląski UW i spłacę w całości bez zajęcia komorniczego. ;D
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 57
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2013-08-10, 14:53   

witek1965, do kurwy nędzy, nie zarzucaj mi kłamstwa, to po pierwsze, po drugie nie wymagaj ode mnie czytania takich elaboratów bo pracy doktorskiej z tego tematu nie piszę, a po ostatnie, jeśli napisałem, że bank olał zajęcie na moim koncie jakiejś kwoty, to oznacza nic innego, jak to że nie pozwolono mi nic zająć /o czym mój bank z satysfakcją mnie poinformował/. Ja pierniczę, jak męczące może być dyskutowanie z Tobą... Więcej luzu, bo o Nagrodę Nobla nie walczymy :hahaha:
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-10, 15:07   

shipp napisał/a:
nie zarzucaj mi kłamstwa
nie zarzucam ci niczego. Stwierdzam tylko jakie obowiązki w tym restrykcyjnym kraju ma bank w stosunku do takich aparatów ucisku jak US. Ot wszystko. Resztę sobie interpretuj jak tylko chcesz. Jesteś pewny, że to US wystąpił z egzekucją ? Bo US przejął egzekucje mandatów karnych zupełnie niedawno.

shipp napisał/a:
po drugie nie wymagaj ode mnie czytania takich elaboratów
nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. Nie ja pisałem akty prawne. Natomiast się z nimi zapoznaje wtedy kiedy muszę się do nich zastosować. Gdybym widział szansę na ogranie ITD, tak jak można ograć SM, a mam pomoc prawna pod nosem, to bym tak zrobił. Niestety na banialuki i pobożne życzenia można odpowiedzieć tylko merytorycznie, najlepiej wklejając obowiązujące przepisy. Każdy niech sobie interpretuje je jak tylko chce.
shipp napisał/a:
Więcej luzu, bo o Nagrodę Nobla nie walczymy


Ja podszedłem do mojego mandatu zupełnie na luzie. jak na razie to Ty i dwóch kolegów imputujecie mi jakieś bzdety, jakoby ITD nie posiada uprawnień do prowadzenia dochodzenia, a posiada, o tym, że bank, zakład pracy czy ZUS nawet może olać egzekucje administracyjną, skoro ja doskonale, na swoim własnym przykładzie wiem, że NIE.
Niech każdy walczy jak tylko che, tylko nie podawajcie niesprawdzonych informacji ( o uprawnieniach ITD) bo może to się skończyć dla zainteresowanego o wiele większymi kosztami, a niżeli zapłacenie mandatu.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 57
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2013-08-10, 16:05   

witek1965, a gdzie ja napisałem choćby słowo o uprawnieniach ITD? Stwierdziłem tylko, że nie zamierzam się nikomu tłumaczyć, wysyłać pism, dzwonić, prosić ani robić loda. Spokojnie poczekam na rozwój wypadków i zapłacę wyłącznie wtedy, gdy dostanę nakaz sądowy, potocznie zwany wyrokiem. W naszym policyjnym państwie, w którym przepisy ustanawia się z myślą o permanentnym ograniczaniu i tak dość ubogich swobód obywatelskich i obciążaniu społeczeństwa coraz to nowymi daninami, latanie, tłumaczenie się i w ogóle reagowanie interpretowane jest przeciwko człowiekowi i najlepszym sposobem na święty spokój jest udawanie, że mnie w ogóle nie ma. Ta metoda najlepiej mi się sprawdziła w mojej dotychczasowej praktyce kontaktów z tzw. urzędem maści wszelkiej.
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
Radio 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2010
Wiek: 60
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 901
Skąd: ZSD
Wysłany: 2013-08-11, 11:07   

Macie chopy problemy ;p ;D ;D ja przez ostatnie 7 lat zapłaciłem 1 mandat (słownie: JEDEN) ;D i to jeszcze nie do końca ja lecz serwis Mercedesa ponieważ wypuścił mnie po naprawie serwisowej bez świateł, a że mandat był za V-max i brak owych świateł to już mało ważne lol ważne że zapłacili ;d

Także oczy wokół głowy i nie dawać się komornikom, Policji, ITD, SM i innym gadzinom ;D
_________________
Pozdrawiam.
Mariusz
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-08-11, 13:20   

shipp napisał/a:
Spokojnie poczekam na rozwój wypadków i zapłacę wyłącznie wtedy, gdy dostanę nakaz sądowy, potocznie zwany wyrokiem.
zapomniałeś dodac + koszty sądowe, w wysokości za reguły ok 100-150 zł.
Biorąc pod uwagę wysokość mandatu jaka mi grozi, podniesienie kosztów o 50% mija się z celem.

shipp napisał/a:
najlepszym sposobem na święty spokój
i tu się z Toba zgadzam, więc odpuszczam utarczki z instytucja państwową, powołaną tylko i wyłącznie w jednym celu, bo to byłaby walka skazana na porażkę,natomiast rozbijam sobie mandacik na raty w wysokości 10-20 zł, ustawiając zlecenie stałe.
shipp napisał/a:
witek1965, a gdzie ja napisałem choćby słowo o uprawnieniach ITD?


Akurat Ty nie, ale też i do Ciebie bezpośrednio się te słowa nie tyczyły. Napisałem ogólnie. To kolaga Pawcio twierdzi, że ITD nie posiada jakoby uprawnień. Posiada i to bardzo szerokie, a dopomina sie jeszcze szerszych.
Niestety żyjemy w państwie, gdzie obywatel traktowany jest jak podmiot, który ma jebać na władzę.
Nie chce kopać się z władzą, która zakłada że obywatele muszą popełnić określoną liczbę wykroczeń, aby nastąpiły określonej wysokości wpływy do kasy państwowej zawarte w Budżecie Państwa. Jeżeli nie wpłyną, to konkluzja jest taka, że trzeba postawić więcej fotoradarów. Nikt nie ośmieli się wyciągnąć wniosków - społeczeństwo zaczęło jeździć bezpiecznie, po niebezpiecznych drogach.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
krotom 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 2821
Skąd: brać czas i chęci
Wysłany: 2013-08-13, 11:22   

Cytat:
Strażnicy gminni i miejscy mogą korzystać tylko z fotoradarów przenośnych. Jeśli zrobili zdjęcie urządzeniem stacjonarnym, mandat można wyrzucić do kosza, bo nie ma mocy prawnej.

Strażnicy gminni i miejscy mogą korzystać tylko z fotoradarów przenośnych. Mandat z masztu jest nieważny!

Osiągnięcia straży miejskich i gminnych na Kujawach i Pomorzu są imponujące - pieniądze z wymierzanych przez nie mandatów płyną szerokim strumieniem do w samorządowych kas.
Niewielka, ale ustawiająca się na ważnych traktach nad polskie morze Straż Gminna w Kęsowie, zdobyła w ten sposób w 2012 roku 6 mln 340 tys. zł. Budżet Bydgoszczy wzrósł dzięki dzielnym strażnikom o 4 mln 210 tys. zł, a Torunia o 1,9 mln zł. Straże zapewniają, że robią to wyłącznie dla poprawy bezpieczeństwa na drogach.

Ale złote czasy żniw na kierowcach mogą się skończyć. Sąd Rejonowy w Człuchowie uznał niedawno, że Główny Inspektor Transportu Drogowego nie udzielił zgody na lokalizację stacjonarnych fotoradarów w dwóch miejscowościach pod Debrznem (w Cierzniach i Uniechowie, woj. pomorskie) i kierowcę obwinionego o przekroczenie prędkości uniewinnił, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa. Sąd Okręgowy w Słupsku podtrzymał ten wyrok. W efekcie wojewoda pomorski nakazał likwidację nielegalnych urządzeń.

Problem jest także w Chojnicach, gdzie kierowcy nie zgodzili się na przyjęcie mandatów za zdjęcia wykonane przez straż z masztu.

Prawo o ruchu drogowym jest jednoznaczne: strażnicy gminni i miejscy mogą kontrolować prędkość z użyciem przenośnych albo zainstalowanych w pojeździe (ale nie w ruchu) urządzeń rejestrujących, w oznakowanym miejscu i określonym czasie, na terenie zabudowanym (z wyłączeniem autostrad i dróg ekspresowych).

"Wywodzenie z powyższych przepisów uprawnień straży gminnej (miejskiej) do sprawowania kontroli drogowej z użyciem urządzeń rejestrujących o charakterze stacjonarnym, należy ocenić jako nieuprawnione” - czytamy na stronie internetowej Prokuratury Generalnej. Czytamy też, że straż nie może występować w charakterze oskarżyciela publicznego w sprawach o wykroczenia ujawnione za pomocą fotoradarów stacjonarnych.

A tak było w Człuchowie i w Chojnicach (woj. pomorskie). W regionie kujawsko-pomorskim straże używają tylko przenośnych fotoradarów - zapewnia Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody.
Wniosek o zalegalizowanie przez Sejm fotoradarów stacjonarnych zgłosił niedawno poseł PO Janusz Dzięcioł, były strażnik miejski w Świeciu. Wniosek nie zyskał akceptacji parlamentarzystów.

- Chciałem, by tę kwestię uregulowano ostatecznie w tak zwanej ustawie fotoradarowej. Nie udało się - tłumaczy poseł Dzięcioł. - Ale urządzenia rejestrujące prędkość, używane przez straże, mają przecież zgody na użytkowanie wydane przez Głównego Inspektora Ruchu Drogowego, więc tak naprawdę nie wiem o co jest tyle hałasu. Podobną zgodę - tym razem od policji - mają fotoradary przenośne. Nie mogą być ustawiane, gdzie komu się podoba.


źródło - Gazeta Pomorska :dumny:
_________________


AB Rh+
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1708
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2013-08-13, 18:17   

Koledzy a może ktoś się orientuje co się dzieje jak zrobi ci zdjęcie niemiecki fotoradar na ich autostradzie, dodam że leciałem puszką :ryczy:
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
Dęboś 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 52
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 20
Skąd: Łomża
Wysłany: 2013-08-13, 18:39   

jak to co sie dzieje Robercik buli sie
_________________
Najbardziej boje się WHISKY z colą bo po WHISKY z colą niczego się nie boje !
Alkohol i sex szkodzą zdrowiu szczególnie wtedy kiedy ich brakuje !
 
 
jarecki 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 57
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 1590
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2013-08-13, 18:44   

Robrob napisał/a:
co się dzieje jak zrobi ci zdjęcie niemiecki fotoradar na ich autostradzie, dodam że leciałem puszką

czekasz , czekasz , czekasz i z reguły nic nie dochodzi ;D
_________________
***** ***
 
 
Dęboś 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 52
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 20
Skąd: Łomża
Wysłany: 2013-08-13, 18:50   

jedziesz sobie gdzieś a tu zatrzymuje cie policja niemiecka biorą papierki sprawdzają a tu sie okazuje że Pan Robert ma już zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w niemczech i kinder niespodzianka
_________________
Najbardziej boje się WHISKY z colą bo po WHISKY z colą niczego się nie boje !
Alkohol i sex szkodzą zdrowiu szczególnie wtedy kiedy ich brakuje !
 
 
poldek 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 34
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 651
Skąd: Kozienice/WAW
Wysłany: 2013-08-13, 19:19   

Robrob, jak ci przyślą mandat po niemiecku to będzie nieaktualny od listopada tego roku :)

http://moto.onet.pl/duze-zmiany-w-mandatach/k66n7
 
 
jarecki 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 57
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 1590
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2013-08-13, 21:14   

Dęboś napisał/a:
ma już zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w niemczech i kinder niespodzianka

pierwsze słyszę , a czy jakiś cudzoziemiec ma zakaz prowadzenia za mandaty , których nie zapłacił ?
najwyżej będzie musiał zapłacić podczas kontroli
_________________
***** ***
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1708
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2013-08-13, 21:20   

no to już lepiej, pocieszyłeś mnie jarecki
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
winiar 


Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 47
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 1363
Skąd: z Polski
Wysłany: 2013-08-13, 22:50   

Robrob, badz spokojny ;D dojdzie. Zawsze dochodzi i trza placic w jurkach. Sprawdzone :(
_________________
winiar dobre pomysły, dobry smak ... a lepsze motocykle ... to miłość ...

XV 1900 Roadliner S
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group