YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: witek1965
2013-02-19, 14:32
OLEJ SILNIKOWY
Autor Wiadomość
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-02-21, 11:24   

fazzi, kiedyś to były żarówki, dziś padło na samochody, np. VW. Koszmarna wpadka, czy przemyślane działanie specy od zarabiania kasy ?
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
moondek 



Model: SYMPATYK
Wiek: 50
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 4020
Skąd: Józefosław
Wysłany: 2013-02-21, 11:38   

Witek, piszesz nie na temat... lol
_________________
Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko :idea:
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-02-21, 11:42   

Kapuś, skarżypyta. ;p posprzątam zanik ktokolwiek sie kapnie ;D Sam jestem na pokładzie ;D
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-02-21, 12:43   

Przejrzałem serwisówkę Clymer'a, manual i suplement do niego. RS jest robiony w wersji "normalnej" i "california". Kalifornia należy zdecydowanie do cieplejszych miejsc niż Polska. Jedyne zmiany jakie Yamaha przewidziała dla wersji "california" to układ poprawy jakości spalin oraz układ odpowietrzania. Żadnej dodatkowej chłodnicy oleju. Do wszystkich modeli formuła dotycząca oleju brzmi tak samo - nie gorszy niż SH/CD 10W40 - czyli mineralny, uniwersalny.
Trudno podejrzewać, że Yamaha nie dba o swój wizerunek i nie zależy im na tym, by opinia o ich produktach była jak najlepsza i to nawet długo po okresie gwarancyjnym.

Ja leję syntetyk, nie z powodu nieufania producentowi. Wychodzę z założenia, że lepszy nie będzie gorszy i ... jak mawia pewien popularny prezenter kabaretowy - "kto bogatemu zabroni?" :)
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-02-21, 13:17   

wemar napisał/a:
Trudno podejrzewać, że Yamaha nie dba o swój wizerunek
dba jak najbardziej, nawet opracowała swoją formułę olei ( a przynajmniej tak się chwalą) i sprzedaje je pod wspólną marką Yamalube. Tylko nie wiedzieć dlaczego zmienili podejście i :
a) posiadają w swoim asortymencie 20W50 zarówno mineralny jak i półsyntetyk, jak i 10W40
b). Zanim "dorobili się "własnej marki zalecali 20W50 a teraz

Cytat:
najlepszym olejem dla tego motocykla będzie niewątpliwie 20W50 oczywiście półsyntetyk.
i komu teraz wierzyć ?

wemar napisał/a:
Ja leję syntetyk


o jakich parametrach ?
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
benan 


Model: MS1900
Rocznik: 2009
Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 164
Skąd: DSW
Wysłany: 2013-02-21, 13:40   

Mnie trochę zaskoczyła wypowiedz gościa ,do którego mam oddać moto na przegląd wiosenny ,m.in.wymiana oleju -mówię mu że mam zakupiony MOTUL 10w40 a on do mnie że to szajs olej , więc pytam dlaczego ? on na to ze leją go w PL i on widział silniki po tym oleju i masakra,ale i tak mnie nie przekonał bo jeżdzę puszka na MOTULu i same zalety -m.in.niższa temp.oleju przy pałowaniu auta ,był castrol i temp. była wyzsza
_________________
Był XVS 1100- był XV 1700 Midnight Star Silverado - jest XV 1900 Stratoliner
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-02-21, 13:56   

Do Virago lałem początkowo Yamalube, jednak po ok. połowie nominalnego przebiegu pojawiały się trudności z biegami - najczęściej z trafieniem na luz. Zalałem Motulem 5100 i problem zniknął. Do RS'a na pierwszą wymianę też dałem Motula 5100, na którym przejeździłem cały sezon "wzbogacając" licznik o ok. 10 tyś. km. - bez żadnych problemów i ubytków oleju.
Ponieważ jednak moto ma bardzo mały przebieg ogólny (jak kupowałem , choć sześciolatek, to miał tylko3200 mil), to na drugą wymianę dałem Motula 7100 20W50 - ale nic nie powiem, bo przejechałem nim raptem ok. 80 km w grudniu, zatem trudno coś mówić.
Zalałem M7100 też z innego powodu - bardzo lubię jak moto pracuje na niskich obrotach, nawet bieg jałowy mam obniżony do ok. 700 obr/min. - w takich warunkach wolę nie oszczędzać na smarowidle.

Jeśli mówimy o parametrach i je porównujemy, to nie zapominajmy o tym, że parametry podawane są dla oleju w bańce. Nam bardziej jednak zależy na parametrach po 3/4 lub pod koniec przebiegu "olejowego". Tu zaś nie ma przebacz - "minerały" tracą sporo z tego, co było w tabeli.
Kiedyś funkcjonowała obiegowa opinia, że jak nowy silnik, to syntetyk, jak trochę zjechany to półsyntetyk, a do tych z duzym przebiegiem mineralne - bardziej chodziło jednak w tym o ekonomię - bo jak auto brało olej, to taniej wychodziło dolewać tańszy, minaralny.
Osobiście uważam jednak, że parametry obecnie produkowanych smarowideł mineralnych w zupełności wystarczają do prawidłowej eksploatacji silnika, którego nie będziemy wysilać w trudnych warunkach. Nikt nam nie broni skrócić przebiegu olejowego np. o 25%. Częstsza zmiana oleju mineralnego wyjdzie taniej niż syntetyk i z pewnością lepiej będzie smarować niż olej ciągnięty do nominalnego przebiegu olejowego.

Jako ciekawostkę podam własny przykład z Polonezem. Lałem do niego mineralne oleje lub półsyntetyk Tedex'a. Przy przebiegu ok. 70tyś pękł pierścień uszczelniający tłoka i trzeba było zrobić mały remoncik. Mechanik po wszystkim stwierdził, że pierwszy raz ma poloneza, któremu "nie śmierdziało z michy", a stan panewek, cylindrów i wałków jest "fabryczny, dotarty".

W sprawie olejów pewne jest jedno - silnikowi najbardziej szkodzi brak oleju.
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1861
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-21, 14:35   

Olej silnikowy ma wpływ nie tylko na silnik ale i na samopoczucie własciciela. Zaleję syntetyk, bo lubię silniki w środku czyste, lepiej się z tym czuję, a zdrowie psychiczne jest bezcenne, przejadę na nim cały sezon, a nie tylko 7k km, czyli drożej ale taniej :) Poza tym samo dyskutowanie o olejach sprawia mi przyjemność, a tego to sobie nie odmówię :)
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-02-21, 14:39   

remol71 napisał/a:
przejadę na nim cały sezon, a nie tylko 7k km
a producent zezwala.
Cały sezon to jest baaardzo szerokie i bardzo mgliste pojęcie. Dla jednego cały sezon to 5 kkk, a dla drugiego 25 kkm i co ? Syntetyk wyrobi ? Jest gdziekolwiek wzmianka, że można na syntetycznym oleju przejechać 2 i pół okresu więcej od zalecanych przez producenta wymian co 10 000 ( pomijam te 6 tyś) ?
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1861
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-21, 14:40   

Ale ja piszę o sobie :) dodatkowo producent podaje różne wielkości przebiegu, a to 7k km, a to 10k km. Ja mam się stosować do takiej schizy ?
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-02-21, 14:44   

remol71 napisał/a:
Ale ja piszę o sobie
ale ten temat nie jest dla Ciebie, czy dla mnie. Tu następuje wymiana informacji, z których ludzie czerpią wiadomości.
Konkretnie producent zaleca wymianę co 6 000 km i filtra co 2-gą wymianę ( przynajmniej w XVS 1100, a nie co 7 tyś. Skąd to wziąłeś. Zerknij w instrukcję.
Co ciekawe mam instrukcję do XVS 650 i pole czasookresów nie są oznaczone. Są czasookresy podane 6 i 12 tyś km.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
Ostatnio zmieniony przez witek1965 2013-02-21, 14:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1861
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-21, 14:56   

witek1965,

Oglądam instrukcję, tam jest nawet co 6k km :)
_________________
Suzuki V-Strom 1050 XT
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-02-21, 14:58   

no włąśnie, co 6 tyś km , a Ty ile robisz w sezonie ?
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1861
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-21, 15:10   

witek1965 napisał/a:
no włąśnie, co 6 tyś km , a Ty ile robisz w sezonie ?



Proszę, w tym samym wątku w tabeli jest wymiana co 10k km. Ja mam tabelę w której jest zalecana wymiana co 6k km. Zastosuję własny patent, syntetyk co sezon :)
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-02-21, 15:34   

remol71, no właśnie, co instrukcja to inny czasookres wymiany :nie_wiem:
Ja mam problem z głowy, bo raczej ciężko mi przekroczyć 6kkm, więc się nie martwię. A nawet jak uśrednić 10+6:2=8 też jest OK ;D
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Maniu_85 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2005
Wiek: 39
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 340
Skąd: KONIN / TUREK
Wysłany: 2013-02-21, 15:40   

Ja wymieniam raz w roku. A robie około 6tys może w tym uda sie nakręcić więcej.
 
 
moondek 



Model: SYMPATYK
Wiek: 50
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 4020
Skąd: Józefosław
Wysłany: 2013-02-21, 18:20   

witek1965 napisał/a:
ale ten temat nie jest dla Ciebie, czy dla mnie. Tu następuje wymiana informacji, z których ludzie czerpią wiadomości.

No właśnie... Tylko jak odróżnić prawdziwe wiadomości od bzdur?.... Będąc świeżakiem miałbym niezłe szambo we łbie... Czytając niektóre wpisy dochodzę do wniosku, że olej najlepiej wymieniać co miesiąc, żeby silnik od wewnątrz nie zardzewiał... No i jeszcze te wszystkie teksty o wpływie temperatur zewnętrznych na typ oleju... Niektórzy naprawdę lubią utrudniać sobie życie... Ja chcę się cieszyć jazdą motocyklem, a nie patrzeć na termometr za oknem... lol
Z zasady nie kwestionuję zaleceń producenta (czegokolwiek!) i jeszcze nigdy się na tym nie przejechałem... :) W tym roku kolejny raz zaleję silnik Motulem 5100, a termometru za oknem będę używał tylko w jednym przypadku - żeby mi dupa podczas jazdy nie zmarzła... :dumny:
_________________
Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko :idea:
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-02-22, 02:16   

moondek napisał/a:
Z zasady nie kwestionuję zaleceń producenta (czegokolwiek!) i jeszcze nigdy się na tym nie przejechałem... :) W tym roku kolejny raz zaleję silnik Motulem 5100
ja też
5100 15W50 ( trochę może niezgodnie z zaleceniem producenta, ale chyba jakoś przeżyję )

[ Dodano: 2013-02-22, 02:39 ]
moondek napisał/a:
No i jeszcze te wszystkie teksty o wpływie temperatur zewnętrznych na typ oleju...


A uważasz, że to są wyssane z palca bzdury ? Jeżeli tak to się bardzo mylisz.

Ktoś opracował odpowiednie tabele ( ach to przecież amerykańscy inżynierowe, jak nie stonka to SAE nam wciskają) właśnie pod kątem temperatur zewnętrznych .
Pozwolę sobie zacytować fragment artykułu

Cytat:
Niskiej lepkości są dobre dla niskich temperatur (stąd "W"), ponieważ olej jest rzadszy. olej przepływa łatwiej i szybko przemieszcza się. Po uruchomieniu zimnego silnika, olej musi przebyć drogę do górnej części silnika, gdzie spływa z powrotem w dół. Ponieważ olej jest niezbędny do smarowania Twojego silnika, musi przemieszczać się szybko i niskie lepkości pozwalają mu na to.

Kiedy twój silnik rozgrzeję się, wyższa lepkość oleju oznacza że oleju nie rozrzedzi się i będzie na bieżąco oddzielać części trące cieniutką warstwą oleju. Więc twój olej zawsze utrzymuje równowagę, musi przepływać sprawnie gdy silnik jest zimny, ale również zachować wystarczająco gęstość na wyższych temperaturach, aby zachować części metalowe nasmarowane i oddzielone od siebie. Aby dowiedzieć się, jakie klasy olej jest odpowiedni dla Twojego pojazdu, sprawdzenie w instrukcji obsługi pojazdu


oraz wkleić tabelę lepkości

Stosowanie olejów silnikowych w zależności od temperatury otoczenia


[ Dodano: 2013-02-22, 03:03 ]
I jeszcze jeden tekst, tym razem bardziej "wyrafinowany" technicznie, jaki zapodała firma Shell

Cytat:
1. KLASYFIKACJA LEPKOŚCIOWA

Dobór lepkości oleju uzależniony jest od konstrukcji urządzenia i warunków jego eksploatacji (zakresu temperatur stosowania). Obok wspomnianych klasyfikacji określających jakość oleju silnikowego, nie mniej istotna jest klasyfikacja określająca właściwości lepkościowo - temperaturowe oleju w zróżnicowanych warunkach pracy. Klasyfikację lepkościową olejów silnikowych opracowało i stale aktualizuje, amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Samochodowych (SAE), stąd jej oznakowanie: SAE J 300 Viscosity Grades for Engine Oils, uzupełnione datą aktualizacji. Zakłada ona podział zakresu lepkości olejów na 11 klas. Sześć z nich, oznakowanych symbolem cyfrowym i literą W (od ang. winter - zima) przeznaczonych jest do stosowania w temperaturach ujemnych, pozostałych pięć to tzw. oleje letnie.
Klasy olejów "W" charakteryzują trzy wskaźniki:
- minimalna lepkość kinematyczna w temperaturze 100° C, zabezpieczająca odpowiednią lepkość oleju w nagrzanym silniku;
- lepkość strukturalna w temperaturach ujemnych, uzależnionych od klasy lepkości, zabezpieczająca przed zbyt wysokimi oporami w momencie rozruchu silnika;
- pompowalność w temperaturach ujemnych, uzależnionych od klasy lepkości, zabezpieczająca ciągły dopływ oleju do pompy przetłaczającej go do układu smarowania silnika.

Klasy olejów letnich charakteryzują:
- zakres lepkości kinematycznej w temperaturze 100° C , zabezpieczający odpowiednią lepkość oleju w nagrzanym silniku
- lepkość dynamiczna w temperaturze 150° C przy dużej szybkości ścinania, zabezpieczająca dostatecznie szybkie powstawanie warstewki oleju oddzielającej smarowane elementy przy rozruchu nagrzanego silnika.
Oleje spełniające wymagania pojedynczej klasy lepkości, nazywane popularnie olejami "sezonowymi" systematycznie wypierane są na rynku przez oleje spełniające zarazem wymagania kilku klas w zakresie np. od 20W do 40, a więc nadające się do stosowania w temperaturach ujemnych (20W) i dodatnich (40); dla olejów tych przyjęła się nazwa "wielosezonowe".


i kilka zdań od Mobila

Cytat:
2) Jakie znaczenie ma lepkość oleju silnikowego?
Inżynierowie prowadzą prace mające na celu ustalenie optymalnej lepkości oleju w zależności od obciążenia i prędkości eksploatacyjnej. Tworzą kompozycję, starając się zrównoważyć olej "lżejszy" - o niskiej lepkości — który stawia niewielki opór będących w ruchu części, przyczyniając się do oszczędności paliwa i skutecznie umożliwiając przenoszenie mocy — z olejem "cięższym"- o wyższej lepkości, który stawia opór przed wypychaniem go z obszaru styku dwu trących powierzchni metali.

Czynnikiem komplikującym opracowanie optymalnego składu jest fakt, że lepkość oleju ulega zmianie wraz ze zmianą temperatury — warstwa oleju staje się cieńsza, gdy jest gorąco, a grubsza, gdy jest zimno. Przy niskich temperaturach pożądane jest, aby olej silnikowy zaczął szybko krążyć (nie "gęstniał" za bardzo ani nie przybierał postaci żelu). W wyższych temperaturach chodzi o to, aby olej silnikowy nie ulegał zbytniemu "rozrzedzeniu", co mogłoby doprowadzić do styczności metalu z metalem. Dlatego właśnie inżynierowie opracowali wielosezonowe oleje silnikowe.

I jeszcze kilka cennych informacji od Valvoline

http://www.valvolinepolsk...lvoline_low.pdf ale do poczytania samodzielnego dla przyjemności. Zwłaszcza polecam pierwsze zdanie po otwarciu dokumentu.

Więc jak sądzicie na jakim oleju man powinno zależeć ? Na takim, który spokojnie odpalimy motocykl i przy temperaturze -25 st Celsjusza jego pompowalność będzie na tyle dobra, że doprowadzi olej do wszystkich punktów smarnych 10Woraz jednocześnie zachowa górne granice lepkości przy temperaturze zewnętrznej 35 st - W40( wszak silniki oddają ciepło, a chyba łatwiej oddać ciepło do kiedy temperatura zewnętrzna wynosi 25 zt, dajmy na to, a nie 50 st)

Czy ten, który zachowa właściwości smarne i pompowalność w temperaturze
ledwo minus 15 st, ale za to zachowa swoje parametry i nie zerwie filmu olejowego przy temperaturze aż +50 st.

Jak dla mnie to mógłbym jeździć na oleju 30W50, ponieważ nie jeżdżę przy ujemnych temperaturach ( wiem,mientka faja jestem)
natomiast właściwości smarne przy wysokich temperaturach zdecydowanie bardziej mnie obchodzą.

lista_olej.jpg
Plik ściągnięto 82 raz(y) 35.4 KB

_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Dzarko 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 642
Skąd: WA-rszawa
Wysłany: 2013-02-22, 05:48   

Myślę, że to zamyka temat oleju i temp. otoczenia i ich korelacji. Bardzo ładna kompilacja źródeł.

:brawo:
_________________

 
 
remol71 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 53
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1861
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-22, 12:58   

Znalazłem coś dla koneserów i wielbicieli marki. Można naśladować aby poczuć moc :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group