YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ROUTE 66
Autor Wiadomość
hawk 



Model: SYMPATYK
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 121
Skąd: Warszawa - Bemowo
Wysłany: 2013-10-23, 14:23   

Legendarna więc kusi ;D Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał tę trasę zaliczyć. Może na niej nie być tak ciekawie jak na innych trasach ale to Route 66 i to wystarczy. Jak kogoś stać i ma siłę przebrnąć przez cały ten cyrk z wizą to czemu nie ? Wyprawa na biegun też niektórych rajcuje a tam tylko białe szaleństwo ;D

wemar co do mojej połowicy to powiem Ci, że siedząc z tyłu niewiele ma do powiedzenia. Jedzie tam, gdzie zaplanuję a jak się nie podoba ... to w domu zawsze jest coś do zrobienia ;D Jak dotąd sprzeciwu nie było. W tym temacie dogadujemy się bezproblemowo ;D
_________________
YAMAHA XVS 1300 MS 2007r.
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-10-23, 17:24   

U mnie podobnie, ale zawsze pytam o preferencje przy planowaniu podróży. Czasem padają ciekawe propozycje :) Ale w Szwajcarii dostało mi się po kasku, bo ja chciałem śmigać po winklach na przełęczach, a z tyłu była wola robić fotki ... a przy mojej jeździe wychodziły zamazane :D
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
tomboj 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 3038
Skąd: Bełżyce (LUB)
Wysłany: 2013-10-23, 17:52   

wemar, musisz kupić lepszy aparat i będą wszyscy zadowoleni. ;d
_________________

 
 
teper 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 53
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 787
Skąd: Pacew
Wysłany: 2013-10-23, 18:59   

Moim zdaniem jak masz wizę i trchę gadasz po angielsku to połowa sukcesu a druga połowa to motywacja do wyjazdu
_________________
If you want to be happy
for a day, drink
If you want to be happy
for a year, marry
If you want to be happy
for a lifetime, ride a motorcycle
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-10-23, 21:04   

tomboj napisał/a:
wemar, musisz kupić lepszy aparat ...

Nie ma takiego aparatu, który w trybie automatycznym da radę zrobić ostre zdjęcie gdy pomiar robi do krajobrazu, a w momencie fotki ... ma drzewo lub chałupę w kadrze ;D w dodatku w baaaardzo bliskim planie.
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
Marta0211 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 1998
Wiek: 39
Dołączyła: 07 Wrz 2013
Posty: 55
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-10-23, 21:59   

wemar napisał/a:
Ale w Szwajcarii dostało mi się po kasku, bo ja chciałem śmigać po winklach na przełęczach, a z tyłu była wola robić fotki ... a przy mojej jeździe wychodziły zamazane :D

Nie ma co marudzić, inaczej by fotek nie było ;D


teper napisał/a:
Moim zdaniem jak masz wizę i trchę gadasz po angielsku to połowa sukcesu a druga połowa to motywacja do wyjazdu

Motywacja? Łooo paaanie, jak stąd w kosmos! Gadanie po angielsku? Da rade. Wiza? Z tym ciężej, ale tak jak z angielskim: da rade ;)
Tylko skąd kase brać? Skąd? <pytanie retoryczne> :nie_wiem:

Narazie to palcem po mapie i w wyobraźni...
Oczywiście jak robicie wyliczenia co do kosztów, to liczycie trasę w obie strony? Raz się zwiedza lewą stronę, raz prawą i zawsze coś nowego się odkryje ;D
 
 
teper 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 53
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 787
Skąd: Pacew
Wysłany: 2013-10-23, 22:47   

z konta panie ;D

a poważnie to jednak dużo kasy
_________________
If you want to be happy
for a day, drink
If you want to be happy
for a year, marry
If you want to be happy
for a lifetime, ride a motorcycle
 
 
DRAGON 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 4433
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-10-24, 08:24   

Marta0211 napisał/a:
Oczywiście jak robicie wyliczenia co do kosztów, to liczycie trasę w obie strony? Raz się zwiedza lewą stronę, raz prawą i zawsze coś nowego się odkryje ;D


Tylko w jedną. ;D Musiałbym chyba wygrać w totka żeby pozwolić sobie na jazdę ze wschodniego wybrzeża na zachodnie i spowrotem. Druga sprawa skąd tyle wolnego :nie_wiem: . Czasami jednak trzeba popracować ;D
_________________
Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu.
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-10-24, 09:42   

DRAGON napisał/a:
Tylko w jedną. ;D Musiałbym chyba wygrać w totka żeby pozwolić sobie na jazdę ze wschodniego wybrzeża na zachodnie i spowrotem.

Geografii nie oszukasz, wrócić trzeba. Można jednak skorzystać z innego słynnego szlaku tym razem ... kolejowego. Niestety odpowiednik kolejowy trasy Route 66 już od dawna nie funkcjonuje, ale skoro Route 66 traktujemy umownie, to i tu można podobnie.
Alternatywy:
http://www.amtrak.com/california-zephyr-train - ok. 51 godzin jazdy
http://www.amtrak.com/southwest-chief-train - ok. 41 godzin jazdy

Tylko te czasy przejazdu chyba nie są wiarygodne. No bo skoro na 600 km z Krakowa do Gdyni potrzeba 11 godzin, to jakim cudem 4400 km przez Stany (7,5x) chcą wykonać w czasie 4 czy 5 razy dłuższym? lol


;d
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
DRAGON 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 4433
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-10-25, 08:41   

wemar, startujesz na motocyklu z NY dojeżdżasz do San Francisco i z tamtąd wracasz do Polski. Nie trzeba robić drogi powrotnej przez całe stany. Firmy które organizują takie wypady załatwiają wypożyczenie maszyny na początku trasy, zdanie na końcu. ;p
_________________
Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu.
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-10-25, 09:07   

Tak sobie pomyślałem, że dość łatwo można tę wyprawę przedłużyć i to bezkosztowo. Wystarczyłoby wysłać sms z treścią "Zaczynamy bombową wycieczkę. Jutro dostaniemy wystrzałowe maszyny". Dzięki czemu zaliczylibyśmy nie tylko USA, ale i Kubę, a konkretnie okolice Guantanamo ;D

Dragon, wracasz i owszem. Tyle tylko, że albo zaliczasz przesiadkę w USA, albo w Europie, bo nie ma połaczeń lotniczych z zachodniego wybrzeża do Polski. Masz przesiadki albo w USA, albo we Frankfurcie/Londynie. Dlatego pisałem o powrocie koleją - dużo przyjemniejsza niż przelot nad Stanami, a jak tu było mówione, wyprawa jest dla egzotyki Stanów i ich krajobrazów.
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
DRAGON 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 4433
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-10-25, 09:12   

wemar, masz rację. Mnie chodziło tylko o to że nie musisz wracać motocyklem do punktu wyjazdu ( nie każdy ma tyle czasu ). ;p
_________________
Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu.
 
 
majkelpl 


Model: RS1600
Rocznik: 2001
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 466
Skąd: United Kingdom
Wysłany: 2013-10-28, 20:42   

DRAGON napisał/a:
teper napisał/a:
Jak zbierzę siępare osób to sami możemy sobie zorganizować taki wypad


Znalazł by się tutaj ktoś taki żeby to zorganizować ? :nie_wiem: Ja nie czuję się na siłach i jak na razie planuję przez firmę która się takimi wyjazdami zajmuje.



Wlasnie z kolega z UK organizujemy w lutym 2014 wyjazd na route 66 i zachodnie wybrzeże.
Startujemy z LA a wylot z Londynu ....
Koszt to okolo 15000 zlotych max. Da sie to zrobic
Info tez jest na fejsie.

[ Dodano: 2013-10-28, 22:11 ]
https://www.facebook.com/...owaUSA?fref=tck

Tu tez oferta wyjazzdu.
_________________
WRS OG 11
ISRA 27062
SREU 614
 
 
DRAGON 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 4433
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-10-29, 08:14   

majkelpl, parę postów do tyłu napisałem że planuję, ale dopiero w 2015 roku. :beczy:
_________________
Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu.
 
 
Madburn 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 354
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-10-30, 15:14   

sa tez inne opcje
można przelecieć do Kalifornii - na miejscu kupic motury używane
i zasuwac w kierunku EastCoast
prawo stanu kalifornia zezwala na poruszanie się przez 2 tyg od kupna na tamtejszych blachach i ubezpieczeniu

jest na necie relacja jak goście tak jechali zima - przez nowy orlean (mardi gras )
a potem na floryde - gdzie motongi w kontener a dupska w samolot
w PL motongi na sprzedaż lub dla siebie

cenowo wychodzi na to samo
te firmy tak to organizują ze cena to często tylko wynajem motonga i ew nocleg
zarcie i przelot we własnym zakresie
 
 
Solo 


Model: SYMPATYK
Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 18
Skąd: SL
Wysłany: 2013-11-02, 08:49   

Witajcie. Nie spodziewałem się tak wielu reakcji w odpowiedzi na temat w zasadzie juz tak znany że wydawałoby sie niewiele jest do dodania. Jak widać mimo , że jak na coś "czego nie ma" Route66 wciąż wzbudza emcje. Z różnych powodów niewiele udzielam sie na forum i tak pewnie zostanie. Co do konta na Facebook'u, to do ogladania / czytania mojej relacji nie trzeba mieć założonego konta. Chętnie podziele się doświadczeniami. Co do organizacji wyjazdu to dla mnie to już nie problem. W nieodległej przyszłości w sprzyjających warunkach wybieram sie tam ponownie więc czemu nie z grupą z forum :)
_________________
Zapraszam na Route66 - Polub (!) moje Kroniki Motocyklowe na FB i zobacz jak wyglądała moja podróż po Route 66.
https://www.facebook.com/...478773095509832
 
 
DRAGON 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 58
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 4433
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-11-09, 10:35   

A co sądzicie o tym ?

http://www.kiribaticlub.p...-bryce-zio.html

Wprawdzie wyprawy te organizują samochodami, ale gadałem z gościem, i powiedział że mogą zorganizować również dla motocykli. Jeżeli było by za mało osób, to jest opcja, że można jechać w grupie mieszanej ( tzn. samochody i z nimi motocykle).
_________________
Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu.
 
 
Solo 


Model: SYMPATYK
Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 18
Skąd: SL
Wysłany: 2013-11-10, 18:16   

Jeśli rzeczywiście znajdzie się kilku pewnych wyjazdu motonitów to mógłbym sie zastanowić się organizacją. Warunkiem jest rzeczywiście pewność udziału. Amerykanie lubią pewne sytuacje więc wycofywanie się z np. rezerwacji jest kosztowne. To jest właściwy czas na rozpoczęcie starań. Co do wizy to nie jest tak tragiczna sytuacja jak się większości wydaje.
_________________
Zapraszam na Route66 - Polub (!) moje Kroniki Motocyklowe na FB i zobacz jak wyglądała moja podróż po Route 66.
https://www.facebook.com/...478773095509832
 
 
Madburn 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 354
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-11-13, 23:12   

puściłem se los na loterii - wizowej - jak wygram to wam zorganizuje :P
 
 
burza 



Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 50
Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 6692
Skąd: GŁ Koluszki
Wysłany: 2013-11-15, 13:03   

1. wiza aktualna ;D
2. chęci ogromne ;D
3. umiejętności... ;/
.
.
.
4. fundusze - brak :beczy:

zostaje chyba jazda wkoło komina :nie_wiem:
_________________
RS 1700 SILVERADO Midnight Star - diabeł
każdy kij ma dwa końce, tylko proca ma trzy...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group