[warek07]

wina troche lezy tez w mediach - wypadki z udzialem motocyklisty sa zazwyczaj tak przedstawiane że to narwańcy którzy stanowia zagrozenie dla dobrych kierowcow puszek... a potem taki z auta nie wnika ze jedzie motocyklista tylko wpierdala mu sie na pas zeby pokazać gdzie nasze miejsce

[fazzi]

Taka opinia to efekt tego ze prasie dobrze sie pisze o czyms co fajnie brzmi i nie jest pospolite a motocyklista to fajny temat i powstaje obraz szalencow i dawcow nerek.
Podobnie ma sie sprawa z tragicznymi pogryzieniami przez psy ktorych w roku jest w Polsce od kilku do kilkunastu (nie pisze o uszczypnieciu przez ciapka tylko o groznych dla zycia atakach psow) i sa one tematem burzy w mediach a w tym samym czasie dziennie ginie zamordowana osoba a 4 sa zgwalcone ale to nie jest poczytny temat i nikt nie wymysla aby facetom ucinac penisy , bo nagminie dokonuja gwaltow lub maja chodzic w kajdankach bo bija zony
Ja osobiscie uwazam ze bardzo duzo wypadkow jest przy jezdzie w duzych grupach, zamiast sie koncentrowac na drodze ciagle trzeba kontrolowac czy sa wszyscy, ludzie aby sie nie zgubic przeskakuja na czerwonym za grupa, czesto sie staje w miejscach niedozwolonych aby na kogos poczekac a jak juz zacznie sie krecic film lub robic foty to jest to najczesciej material do wgladu z wypadku dlatego ja tak bardzo nie lubie jazdy wieksza grupa.
http://www.youtube.com/wa...feature=related

[warek07]

fazzi, masz racje... chociaz jak jadą same gwiazdki jest inaczej dyscyplina, porzadek i nie ma cwoków jadących bez wyobrazni

[Tomero]

Ta niedziela 24-05 to jakiś feralny dzień dla braci motocyklowej...

Rodzice mi pisali że na podkarpaciu grópce "chperowców" wymusił pierwszeństwo jakiś katamaran i 2 z nich odwieźli do szpitala...

Słabo się robi jak człowiek pomyśli sobie że czasami choćbyś nie wiadomo jak jeździł i uważał to zawsze znajdzie się ktoś kto spierd... Ci pasję bezmyślnym manewrem...

Dużo zdrowia dla poszkodowanych i maluszka którego matka mam nadzieję poniesie konsekwencje prawne za brak koncentracji w ruchu drogowym - zwłaszcza że miała naważniejszego pasażera na pokładzie...

[darkside]

Wow panowie az mam ciary na plecach jak to czytam ja generalnie zaczynam przygode i jak tak se poczytam to az strach sie bac zonie nawet nie pokazuje takich art. bo mi motór sprzeda fakt jest taki ze mnie nie kreci jazda wieksza nic 100km ale co z tego jak jakas "pala" w puszcze nie ma wyobrazni jak sie czuje motocyklista ktoremu np. zajezdza droge. Prawko zrobilem na motór 6 lat temu i od tego czasu jezdzac autem mialem juz inne podejscie do motocyklistow choc moto nie posiadalem. Mysle sobie czasem ze gdyby tak zdajacy prawko na auto zdawal i na motór to przynioslo by to efekt wiekszej wyobrazni. Wiem ze to utopia ale tyle mozna choc napisac bo znam to z autopsji. A swoja droga zycze duzo zdrowia fizycznego i psychicznego ( powrot na motór ) dla tych kolegow z wypadkow.

[ Dodano: 2009-05-27, 22:02 ]
I dla tego biednego dziecka bo co one winne ze matka malo wyobrazni posiada i pewnie nie zapiela go w foteliku, bo bok na foto jest w miare caly. Pewnie przy hamowaniu latalo jak "..." zdrowia...

[DRAD]

[u]głupia suka

[Biały]

To jest przypadek mojego kolegi z pracy. Jak patrzę na niego, to aż żal mi się robi, że w jednej chwili można przesrać całe życie. Naprawdę koleś super, poczucie humoru zajebiste i ogólnie wykręcony pozytywnie. Firma zachowała się dobrze i nadal pracuje, bo okazało się, że nie ma wymaganych lat przepracowanych i renta mu ni eprzysługuje. To się wydarzyło jak jechał do pracy.
http://www.youtube.com/watch?v=q92paLrhhYA

[Tomero]

No to teraz mam ciepło...

W przyszłym tygodniu będę miał swój pierwszy raz (po odebrniu prawka w końcu wyjadę "na miasto") a wyjazd na zlot to pierwsza trasa - i jak czytam a raczej zobaczyłem filmik o wypadku kolegi White-a - to mi się nogi "miętkie" zrobily...

[zen]

Kolega i tak miał szczęście. Mój znajomy miał go mniej, gdzieś 2 miesiące temu, na prostym odcinku ul. Polnej w Poznaniu stracił głowę. I dosłownie i w przenośni - leżała kilkanaście metrów od ciała. Do dzisiaj właściwie nie wiadomo, co się stało, ale obstawiałbym brawurę.

[darkside]

Panowie z takimi opsiami to kur... mac ale moze sprzedam motór. Do chu...jasnego ja mam 2 synow i zone. Teraz te opisy to mnie rozbily Mam motór od ponad miesiaca a tu kur... czytam prawie same nekrooooo... jak horrory do jasnej ciasnej evil Moze to pasja dla kawalerow lub " saperow " Jestem podbudowny ja pier... sorki za bluzgi ale mnie ciary przechodza jak czytam opowiesc Zena i White. Chyba juz tu przestane wlazic w ten temat bo kurde bede mial obawy jak wsiade na gwiazdeczke, a co gorsza to sie dzieje w realu a nie na filmie evil Moze warto sprawic sobie jakies ubezpioeczenie dodatkowe aby rodziny choc nie zostawic "na lodzie" evil

[empiq]

no kurcze racja częściowo. Aż strach...

z drugiej strony możesz przez jezdnię przechodzić pieszo i Cię puszka przejedzie ...
albo po chodniku iść i Ci cegła z budowy obok spadnie na głowę...

nigdy nic nie wiadomo - co ma być to będzie - można tylko nie prowokować sytuacji i jeździć jak się da najbezpieczniej.

[Arcon]

Prawda... I tak jak piszą w "Motocykliście doskonałym" - mieć oczy otwarte i wyobraźnię. Większość niebezpieczeństw da się przewidzieć i można odpowiednio wcześniej zareagować, jeśli jeździ się z głową. No i jeszcze to, co silnie do mnie przemawia - dostosować prędkość motocykla do szybkości, z jaką jesteś w stanie analizować sytuację na drodze.

[Wawrzek]

A oto list i filmik z moich stron...

http://motoryzacja.interi...ce,1313652,3017

Najlepszy fragment jest jak chłopaki znoszą ścigałke we 3 (1:13 filmu)

Wniosek jest 1: ludzie pozamieniali swój mózg na pojemność swojego moto...

[jaro]

Zawsze mówiłem nie jedz szybciej niż myślisz i niż twój anioł stróż potrafi latać.

[darkside]

Jak dla mnie to debile i pojeby evil evil I robia tylko dobra mine do kure.. zlej gry.
Takie popisy niech robia na zamknietych terenach nie narazajac nawet ludzi w puszkach. Powiem cos co moze jest brutalne, ale nie zal mi takich pseudomotocyklistow. Ubolewam tylko iz ich rodziny cierpia za ich poje.... brawure evil a zla opinia idzie w eter. Motocyklista to dawca i "pojeb" na drodze.

[jaro]

i tu stety muszę się z tobą zgodzić szkoda tylko matek, żon i dzieci.

[shipp]

Trochę przesadzacie. Państwo samo prowokuje do takich zachowań. Ile mamy w kraju torów do jazdy motocyklem? Ile mamy dróg nadających się do jazdy motocyklem? Więc nie dziwię się, że każdy kawałek dobrego asfaltu jest oblegany jak mięsny za komuny. Lepiej żeby ganiali po zakopiance niż po miastach.

[darkside]

Owszem zgadzam sie iz torow brak. Tylko pytam jakie ma prawo jeden z drugim narazac innych uczestnikow drogi ? Zobacz ten film kilka razy widac jak auta jada poboczem bo skur... wymuszaja evil i co maja prawo ? evil Zreszta nikt nigdy nie zrobi profesjonalnych torow dostepnych tak sobie od reki, bo nikt nie wezmie odpowiedzalnosci za paru idiotow po kilku browarach. Zreszta wystarczy zobaczyc zloty puszek co sie dzieje evil

[jaro]

[darkside]

Strach sie bac co sie w 3-miescie dzieje. Zreszta wszedzie jak widac od morza po gory Ogladalem ostatnio na Tvn Turbo program o motocyklistach i najgorsze jest jak taki jak ja "nowicjusz" kupuje szliffffierke bo koledzy maja evil to jest prawdziwe zagrozenie dla ruchu evil Przyznam ze mnie drag wprowadza w zaklopotanie przy malych predkosciach a co dopiero szliffffierka gdzie aby sie lansowac trzeba manetke pociskac evil To wlasnie uswiadamiam zonie ze nie jade aby jechac tylko jade aby czuc wiatr i ogladac okolice. ( cos dla oka i ucha ) gra tlumikow. A jak chce poszalec to siadam do PS3 sa juz tak realne gry ze se moge posmigac i 200km.