Mandat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Model: SYMPATYK
Wiek: 110 Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2257 Skąd: GŁ Łódź
|
|
|
|
|
Beny
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 49 Dołączył: 19 Sie 2012 Posty: 542 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2012-10-06, 09:40
|
|
|
już się wypowiadałem w tym temacie. Będą stali w miejscach jak stoją które są centrum niczego i kroić nas na potęgę. Na szczęście partol ma określoną przepustowość (wydajność) wystawiania mandatów na godzinę. |
_________________ GKP: XVS650 > XVS1300 CU (STRYKER) > BMW R1200GS 😳 |
|
|
|
|
Dag
Rocznik: 2002
Wiek: 39 Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 683 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: 2012-10-06, 11:15
|
|
|
Ta posłanka jest chyba chora i coś jej się stało .... nie stawianie mandatów od 11 km/h na godzinę spowodowane jest tym, że liczniki montowane w autach , motocyklach i innych pojazdach są wskaźnikami prędkości a nie podają prędkość i mają zakres błędu +-10 km/h. Co to powoduje jadąc 50 km/h i patrząc na licznik w aucie może się okazać, że tak naprawdę jedzie się 60km/h.
Ps: więcej ludzi w tym rządzie którzy nie wiedzą nic o życiu i poszczególnych naukach.
Ps2: to jest projekt może ktoś tą panią uciszy
Ps3: Trochę się ona nie zna na prawie wysokość kary nie powoduje zwalczania wykroczeń, przestępstw |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-10-06, 13:20
|
|
|
Dag - cholera jasna zgadzam się z Tobą :-) |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
|
Dziki
Model: SYMPATYK
Wiek: 43 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 42 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-10-06, 19:45
|
|
|
ja bym nie był taki pewien
na Litwie tak mają i argument o błędzie pomiarowym nie działa. Zawsze mogą powiedzieć że jak wiesz że licznik źle wskazuje to jedź wolniej. A jak nie wiesz to się właśnie dowiedziałeś. I wolniej panie kierowco.
Myślę że każdy bez chwili zastanowienia potrafi podać jednym tchem 5 przykładów przepisów oderwanych od rzeczywistości, dzięki którym państwo nas doi.
Będą nam kręcić śrubę dopóki się będzie dawało, dopóki im na to pozwolimy. Do tej pory tak było, więc skoro jest dobrze to dlaczego miałoby się to zmienić? Jeżeli można jednym papierkiem zarobić astronomiczną sumę to dlaczego tego nie zrobić? Ludzie poburczą na forach że draństwo, że banda ,ale będą płacić. Chyba że się skrzykną, zbiorą w jednym miejscu i powiedzą że nie chcą. Tylko taki argument działa, nie jakieś pierdoły o błędach pomiarowych. |
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-10-06, 22:55
|
|
|
Po za tym prędkość ograniczona administracyjnie lub znakami drogowymi do jakiejś wartości jest prędkością maksymalną dozwoloną, a nie obowiązującą, więc takie dywagacje nie mają sensu. |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
Basia
Model: SYMPATYK
Wiek: 110 Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2257 Skąd: GŁ Łódź
|
Wysłany: 2012-10-09, 20:39
|
|
|
Oj Demolko, to już nie dywagacje,tylko poważna dyskusja zaniepokojonych motocyklistów i kierowców, mająca na względzie obnażyć bezsensowność (czytaj: głupotę) niektórych przepisów (tych obecnych i potencjalnych) |
_________________ Szczęście to nie stacja, tylko sposób podróżowania...
uwaga szkodnik:) http://www.youtube.com/watch?v=xcJGej_-BCY
|
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-10-09, 21:18
|
|
|
Tak, tylko wszyscy (no prawie) medytują nad % błędu wskazń urządzeń pomiarowych, oszukaniem radaru itp. przy szybkości np. administracyjnej 90 km/h.
Nie spotkałem jeszcze wpisu, że wystarczyło w tym miejscu jechać 85 i mieć wszelkie uchyby urządzeń w d....
Ale nie, jest zgadywanka czy na 90-ce z np. 103 mogło się zmierzyć 110 itd. itp.
Jakież to "polskie"
Ps. Też najświętszy nie jestem, też zdaża się wpaść, ale biorę to na klatę. Nie szukam winnych, ani doszukuję winy przedmiotów martwych |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
Ostatnio zmieniony przez Demolka 2012-10-09, 21:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Basia
Model: SYMPATYK
Wiek: 110 Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2257 Skąd: GŁ Łódź
|
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-10-09, 21:24
|
|
|
Demolka, |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
Dag
Rocznik: 2002
Wiek: 39 Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 683 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: 2012-10-10, 11:49
|
|
|
Demolka napisał/a: | Tak, tylko wszyscy (no prawie) medytują nad % błędu wskazń urządzeń pomiarowych, oszukaniem radaru itp. przy szybkości np. administracyjnej 90 km/h.
Nie spotkałem jeszcze wpisu, że wystarczyło w tym miejscu jechać 85 i mieć wszelkie uchyby urządzeń w d....
Ale nie, jest zgadywanka czy na 90-ce z np. 103 mogło się zmierzyć 110 itd. itp.
Jakież to "polskie"
Ps. Też najświętszy nie jestem, też zdaża się wpaść, ale biorę to na klatę. Nie szukam winnych, ani doszukuję winy przedmiotów martwych |
Demolka jeśli można by było w Polsce przejechać z punkt A do punkt B bez znaków ograniczenie prędkości do 40 km/h to bym się zgodził inaczej trzeba kombinować bo za długo trwa przejazd z miejsca na miejsce.
Ps: jesteśmy w UE a nie pod skrzydłami krajów 3 świata |
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-10-10, 21:03
|
|
|
Gdyby ci mogli dalej udzielać wywiadów też by takie tezy postawili
http://yamaha-dragstar.pl...299f673d#340922 |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
spider
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 756 Skąd: PL
|
|
|
|
|
Demolka
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-10-11, 11:50
|
|
|
Ze wszystkim co napisane generalnie mogę się zgodzić. Sam niewiniątkiem nie jestem i dziesiątki tysięcy tras ogromnych (wszelkimi wehikułami) z punktu A do punktu B mam za sobą.
Ja wyrażałem tylko zdziwienie, że przy "zwyczajowych" przekroczeniach prędkości (30 - 60 km/h) dyskusja obraca się wokół tego czy licznik czy radar mają uchyb 5 czy 10% i jak to wykorzystać.
Powiem krótko "po motocyklowemu":
Zapierdalałeś 95 na 50-ce czy też 140 na 90-ce i dałeś się złapać, to nie kwękaj, że licznik... że radar... i nie dowódź, że pomiar był przekłamany o 5% tylko bierz na klatę płać i tyle |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
|
|
|
|
|
Dag
Rocznik: 2002
Wiek: 39 Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 683 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: 2012-10-11, 13:30
|
|
|
Demolka napisał/a: | Ze wszystkim co napisane generalnie mogę się zgodzić. Sam niewiniątkiem nie jestem i dziesiątki tysięcy tras ogromnych (wszelkimi wehikułami) z punktu A do punktu B mam za sobą.
Ja wyrażałem tylko zdziwienie, że przy "zwyczajowych" przekroczeniach prędkości (30 - 60 km/h) dyskusja obraca się wokół tego czy licznik czy radar mają uchyb 5 czy 10% i jak to wykorzystać.
Powiem krótko "po motocyklowemu":
Zapierdalałeś 95 na 50-ce czy też 140 na 90-ce i dałeś się złapać, to nie kwękaj, że licznik... że radar... i nie dowódź, że pomiar był przekłamany o 5% tylko bierz na klatę płać i tyle |
Demolka bym się z tobą zgodził... ale są pewne procedury mierzenia tej prędkości które druga strona musi przestrzegać inaczej chęć nałożenia mandat oraz pismo z nim nadaje się do podtarcia pupy |
|
|
|
|
Dziki
Model: SYMPATYK
Wiek: 43 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 42 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-10-11, 18:42
|
|
|
chyba piszecie o dwóch różnych rzeczach więc jak możecie się zgodzić?
Demolka pisze o lataniu 140 na 90tce i pretensji do państwa za mandat, a Dag o mandacie, który dostał kierowca jadący 90 na 90tce bo radar zmierzył 94. Tyle.
zresztą nieważne. Pytanie komu się taka zmiana podoba, a komu nie i co kto zrobi żeby o tym powiedzieć heh.
Widziałem kraje, w których się nie przekracza prędkości bo nie ma potrzeby. Mimo że droga ma po 1 pasie w każdą stronę i ograniczenie do 60 mil nikt nie wyprzedza, bo te 60 mph ciągnie się przez 60 km non stop. a droga prawie pusta bo wszyscy lecą autostradą. proste.
z jednej strony mamy potrzebę przemieszczania się, presję czasu, z drugiej strony ograniczenia, wioski na trasach, ostrzeżenia, zakazy, często nieuzasadnione. Nie jestem ekspertem od bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale na mój prosty chłopski rozum co robi czerwone kółko z liczbą 30 na prostym odcinku gdzie ktoś miesiąc temu frezował nawierzchnię i wylał asfalt? Takich przykładów każdy zna mnóstwo, wystarczy pojeździć.
z jednej strony potrzeba, z drugiej zakazy pod karą finansową. Na czym więc polega cały trick? Kto traci kto korzysta? coraz więcej jest ograniczeń, coraz więcej służb. co jakiś czas nowe przepisy, ciągle w tę samą stronę. Ma być lepiej i bezpieczniej, a jak jest? Co dalej?
a my spieramy się o detale |
|
|
|
|
Pirania_LM
Model: RS1600
Rocznik: 2003
Dołączył: 01 Lis 2011 Posty: 1742 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-10-11, 18:53
|
|
|
Dziki napisał/a: | ...Ma być lepiej i bezpieczniej, a jak jest? Co dalej? |
ani tak, ani tak, trzeba załatać dziurę w kasie i tyle |
_________________ Sprawa wygląda jasno, Zielonogórzanie trzymają to miasto. |
|
|
|
|
Madburn
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Dołączył: 22 Kwi 2012 Posty: 354 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2012-10-12, 12:44
|
|
|
przeciez jasnie panujacy w budzecie zalozyli ze z każdego zedrą mandacik bo trzeba X milionow zebrać - wiec zamiast montować kładki dla pieszych , oświetlać przejscia to kupuje się za cieżka kasę radary - od taki podateczek - kiedyś na mostach staly trole i jak podróżny nie zapłacił to go maczugą w łeb i podróżny płynal pod mostem
teraz zamiast troli stoja krokodylki, wiejscy wspaniali strażnicy teksasu i inne takie
trol zamiast most remontować zajął sie pop prostu łupieniem podróżnych - w majestacie prawa |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2012-10-12, 13:37
|
|
|
Madburn napisał/a: | to kupuje się za cieżka kasę radary |
radary kupuja na raty, ktore placa za czesc kasy z mandatow czyli nic nie kosztuja
jesli chodzi o margines bezkarnosci to w Hiszpanii wynosi 11 km/h ale nie dotyczy znakow 30, 40 , 50 , i jakos nikt sie nie martwi tym ze licznik zaklamuje. Inna sprawa to to że mialem juz w zyciu troche pojazdow i we wszystkich licznik pokazywal wiecej niz sie jedzie, co latwo sprawdzic jadac z nawigacja i wtedy sie wie ile mozna jechac szybciej i byc w zgodzie z prawem |
|
|
|
|
Dag
Rocznik: 2002
Wiek: 39 Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 683 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: 2012-10-12, 14:41
|
|
|
fazzi napisał/a: | Madburn napisał/a: | to kupuje się za cieżka kasę radary |
radary kupuja na raty, ktore placa za czesc kasy z mandatow czyli nic nie kosztuja
jesli chodzi o margines bezkarnosci to w Hiszpanii wynosi 11 km/h ale nie dotyczy znakow 30, 40 , 50 , i jakos nikt sie nie martwi tym ze licznik zaklamuje. Inna sprawa to to że mialem juz w zyciu troche pojazdow i we wszystkich licznik pokazywal wiecej niz sie jedzie, co latwo sprawdzic jadac z nawigacja i wtedy sie wie ile mozna jechac szybciej i byc w zgodzie z prawem |
W Niemczech podobnie jest jeśli ograniczenie do 50 km/h to przestrzegają co do kilometra ... powyżej odejmują ileś kilometrów już nie pamiętam. Po drugie robią w miejscach gdzie kierowca ma wolno jechać przeszkody które powodują, że kierowca musi zwolnić inaczej uszkodzi sobie blachę samochodu ... a nie zawieszenie:)
Co do wskazywania przez gps jaką masz pewność, że on dobrze wskazuje twoją prędkość??
Ogólnie zmienisz opony zima lato i twój licznik już wskazuje inne prędkości. |
|
|
|
|
|