[zbymus]

Zauważyłem że jadąc moim moto mam wrażenie jakby było coś niedokręcone,albo mam gdzieś jakiś luz.
Sprawdzałem czy jest wszystko podokręcane, jest ok: koła, wachacz, teleskop.

Wygląda to tak ,najczęściej czuję to przy wyjeżdżaniu z kolein lub gdy moto bujnę na boki.
Jak przejadę parę kilometrów, to nie wiem czy się przyzwyczaiłem czy tego nie ma.

Co to może być, a może tak dragi mają?

[Jacek]

Sprawdzałeś ciśnienie w ogumieniu i w jakim stanie masz opony ? Miałem podobny objaw w Virago, po wymianie tylnej opony wszystko się uspokoiło.

[1janbo]

...może odgrzewam temat, ale miałem tak samo i okazało się, że szprychy są luźne, koło się rozcentrowało. Po naprawie, wszystko wróciło do normy

[zbymus]

[Merlin]

[Mirek]

Zgadzam sie w pełni w 2008 miałem to samo ale kompresor to załatwił pozytywnie ,dolegliwości znikły bezpowrotnie .

[Tomero]

No własnie za takie - niby banalne - ale jakże pomocne tematy bije glacą w glebę z podziwem i podziękowaniem...

Dokładnie miałem ten sam problem - CO2 załatwiło temat...

Ale mam jeszcze takie pytanie - więc proszę o pomoc/podpowiedź:

Czy tak w jak innych motocyklach - nie było ich wiele na moim koncie - nie powinienem wyczuwać lekkiej blokady podczas ustawienia kierownicy na wprost - bo moja lata na prawo i lewo jak chcę ją puscić. Oczywiście to tylko moja ciekawość i nie mam potrzeby jeździć bez trzymanki ;-) ale rozwiejcie proszę moją ciekawość...

[pan_wiewiorka]

[Merlin]

[shipp]

Kierownica powinna zachwywac się jak żyroskop, im szybciej jedziesz tym bardziej powinna byc stabilna. Miałem podobny efekt w innym motocyklu. Okazało się, że przyczyną było małe ciśnienie w oponach. Motocykl nawet zaczął wężykowac na winklach a kiera latała w lewo i w prawo. Kompresor na stacji paliwowej od ręki załatwił sprawę.

[zbymus]