YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Różne - Airbag dla motocyklisty

marcin1969 - 2011-01-25, 09:41
Temat postu: Airbag dla motocyklisty
Co o tym sadzicie?
http://saferide.pl/index.php

Zdzich - 2011-01-25, 09:57

Myślę że jeszcze nie teraz, ale za ileś lat takie ubranie może być normą.
30 lat temu kupując motocykl, nikt (przynajmniej w Polsce) nie myślał o kupowaniu ubrania wyposażonego w ochraniacze. Teraz najtańsze ubrania mają jakieś ochraniacze - jest to po prostu standard.

HORSZCZAR - 2011-01-25, 12:43

Zdzichu, wynika to zapewne z mody, ale przede wszystkim ze zwiększonego ruchu na naszych drogach i prędkości jakie pojazdy osiągają.
krotom - 2011-01-25, 12:47

uzupełnię tylko, że już się pojawiły też kaski a airbagiem :roll:
WADERA - 2011-01-25, 12:49

nie jest głupi pomysł, mi się podoba, zawsze to zwiekszenie bezpieczeństwa motocyklisty. Ciekawe ile takie cudo kosztuje.
Zdzich - 2011-01-25, 12:52

HORSZCZAR napisał/a:
Zdzichu, wynika to zapewne z mody, ale przede wszystkim ze zwiększonego ruchu na naszych drogach i prędkości jakie pojazdy osiągają.


Dodałbym do tego wzrost zamożności społeczeństwa.
Wielu się obruszy na takie stwierdzenie, ale w dłuższej perspektywie jednak stać nas na coraz więcej.

ROMY-F - 2011-01-25, 14:19

Ile kosztuje ? Kamizelka 1512 zł, nabój 81 zł, linka 81 zł i pas do siodła 30 zł - razem 1704 złocisze...
winiar - 2011-01-25, 16:38

zawsze tak było i będzie, że to bardziej motocyklista jest narażony na urazy podczas zderzenia niż inny uczestnik ruchu w innym pojeździe ale każda tego typu rzecz poprawia wyniki i to dobre. Nikt nigdy jednak nie zastąpi czy "ubierze" nas tak, by przestać myśleć. Oczywiście myslę tu o myśleniu również za innych. :? Swoją drogą ciekawe jak będziemy jeździli ubrani za tych kilka lub kilkanaście lat ?
sq5naz - 2011-01-25, 22:40

Widziałem kilku motocyklistów z takimi wdziankami, ale zawsze w rozmowach wychodziło, że żaden z nich nie miał jeszcze okazji (na szczęście) wypróbować działania tej kurtki. Jeżeli chodzi o mnie to rozważałbym "szarpnięcie się" na taką kurtkę gdyby była tańsza.

Poruszono tu temat, że za kilka lat może być to normą. Owszem, ale dobrze byłoby gdyby stało się to normą przez to, że ludzi będzie na to stać i będą po prostu chcieli się wyposażyć w taka kurtkę, a nie dlatego, że ktoś wymyśli przepisy i pod "szczytnym" hasłem poprawy bezpieczeństwa naszego a przy okazji wszystkich dookoła zmusi nas do ubierania takich kurtek pod rygorem takiej czy innej kary.

marcin1969 - 2011-01-25, 22:42

Powiem tak - każda nowinka technologiczna na "dzień dobry" słono kosztuje. Kiedy wprowadzano pierwsze airbagi do samochodów było to akcesorium zarezerwowane dla top class cars i oczywiście dostępne tylko zamożnym klientom. Dzisiaj nawet podstawowe modele samochodów są w to wyposażone. To kwestia czasu, kiedy i na motocykl stanie się to powszechnie dostępnym akcesorium. Te prezentowane powyżej pewnie ma daleko do doskonałości. Osobiście chciałbym doczekać czegoś, co w razie potrzeby zrobi z ridera ludzika MICHELIN i zabezpieczy go "prawie" kompletnie, a przy okazji będzie estetycznie wyglądać. :)
koks79 - 2011-01-25, 23:07

tak tak, to kwestia czasu gdy airbagi będa w standardzie... tak jak ESP jeszcze kilka lat temu tylko w topowych modelach, a już za chwilę wszystkie nowe auta będa musiały to mieć... kiedyś ABS, kiedyś AIRBAG dla kierowcy a potem dla pasażera... Co do kurtek za jakiś czas zapewne pojawi się tańszy model i kolejny i kolejny... oby tylko jakiemuś mądremu nie przyszło do głowy żeby airbag był obowiązkowy na motocyklu... w końcu nie ma jak poczciwa ramoneska i dzinsiki :)
miodzik - 2011-01-26, 14:25

Nie budzi mojego zaufania. Nie znalazłem żadnego europejskiego certyfikatu do produktu.
Zabezpieczenia tego typu mogą wyrządzić wiele szkody, jeśli zachowają się niepoprawnie (linka nie zwolni zaczepu, otwory w kamizelce złapią kierownice, wystrzeli nabój CO2, itp...).
Być może jest to kwestia czasu, aż kamizelka uzyska stosowne certyfikaty (czemu kibicuję) ale bez certyfikatu na pewno jej nie kupię.

P.S. "Zaobserwowaliśmy wejścia z forum na naszą stronę" :hahaha:

SafeRide - 2011-01-26, 21:02

Kamizelka oczywiście posiada certyfikat bezpieczeństwa CE oraz przeszła odpowiednie badania w motoryzacyjnym instytucie badawczym w Holandii.
marcin1969 - 2011-01-26, 21:23

No nie! Proszę pana z saferide o nie uprawianie kryptoreklamy w temacie, ktory zacząłem!!! :evil: :evil: :evil:
SafeRide - 2011-01-26, 21:28

Najchętniej bym się nie włączał w dyskusję, żeby nie być posądzanym o kryptoreklamę, ale mam serdeczną prośbę o niepodawanie nieprecyzyjnych informacji odnośnie ceny lub nieprawdziwych odnośnie braku certyfikatu. Szanujemy to, że ktoś może nie chcieć używać kamizelki, ale prosimy o nierobienie antyreklamy przez podawanie nieprawdziwych informacji :) To my możemy traktować takie posty jako antyreklamę. Skąd pewność, że te posty nie pochodzą od konkurencji?

[ Dodano: 2011-01-26, 21:33 ]
zachowajmy zasady fair-play i wszyscy będą szczęśliwi :)

marcin1969 - 2011-01-26, 21:43

SafeRide, zerknij na podpis pod Swoim nickiem, no i przeczytaj regulamin.
SafeRide - 2011-01-26, 21:49

Nie widzę w podpisie żadnej nazwy wskazującej na konkretna markę kamizelki? Niektórzy z nas (też jestem motocyklistą i też mam Yamahę) promują w podpisie szybką jazdę, a niektórzy bezpieczną tak jak ja.
witek1965 - 2011-01-27, 03:20

SafeRide napisał/a:
Kamizelka oczywiście posiada certyfikat bezpieczeństwa CE


To dlaczego okryliście ten fakt tajemnica. na stronie waszej nie widać ani wzmianki o tym ?
Kompletnie nie znam angielskiego, a tym bardziej japońskiego, więc z uporem maniaka szukałem słowa certificate na wszystkich podstronach http://www.hit-air.com/ bo to o tą kamizelkę wszak chodzi i nic nie znalazłem. W interesie dystrybutora byłoby zamieścić takie info na stronie, ale może się mylę, w końcu nie jestem handlowcem.

SafeRide napisał/a:
Zaobserwowaliśmy wejścia z forum na naszą stronę, więc z ciekawości sprawdziliśmy co tutaj piszecie. Bardzo dziękujemy za zainteresowanie :)


ile razy byłem na waszej stronie ? można się pomylić o 2 wejścia

marcin1969, obiecuję jutro usunąć mój post. Takie małe OT, ale pragnę odpowiedzi na moje pytanie.

SafeRide - 2011-01-27, 09:25

Nie chciałbym przekształcać tego forum z forum motocyklowego w forum dotyczące przepisów celnych Unii Europejskiej, ale zamieszczam małe wyjaśnienie. Na naszej stronie produktu znajduje się logo CE ponieważ produkt został przebadany i dopuszczony do użytku w Unii Europejskiej. Ponieważ nie jest to oczywiste dla wszystkich, że znak CE jest europejskim znakiem bezpieczeństwa to również w opisie produktu dodaliśmy informację co ten znak oznacza.

Produkt został przebadany w laboratorium badawczym w Holandii, posiada certyfikat CE i zapraszam osoby zainteresowane do obejrzenia certyfikatu u nas w biurze. Nie ma sensu tworzyć wrażenia, że produkt nie powinien w ogóle trafić do Europy, dlatego że japoński producent nie umieszcza słowa 'certificate' na swojej stronie. Produkt trafił do Polski w jak najbardziej legalny sposób, posiadając wszelkie wymagane przez Polskę i Unię Europejską dokumenty celne i podatkowe.

Nie mam nic przeciwko temu, aby na forum odbywała się dyskusja o produkcie (nawet krytyczna) dotycząca produktu. Nie chciałbym jednak żeby propagowane były nieprawdziwe informacje. Nie mamy nic przeciwko komentowaniu wartości użytkowej produktu - zwłaszcza przez osoby, które go rzeczywiście użytkują - a jest już trochę tych osób w Polsce :)

Sylwek - 2011-01-27, 09:38

SafeRide napisał/a:
Najchętniej bym się nie włączał w dyskusję, żeby nie być posądzanym o kryptoreklamę

Wobec tego proszę Ciebie o usunięcie z Twojego profilu strony www.........................
SafeRide napisał/a:
To my możemy traktować takie posty jako antyreklamę.

To jest forum dyskusyjne i tu się dyskutuje
SafeRide napisał/a:
Skąd pewność, że te posty nie pochodzą od konkurencji?

Bo nikt tu nie podpisuje się nazwą swojej firmy ( konkurencji )
SafeRide napisał/a:
zachowajmy zasady fair-play i wszyscy będą szczęśliwi

I stosujmy się do Regulaminu forum - to nasz platz i to my tu ustalamy zasady , więc proszę Cię o zastosowanie się do nich :D

[ Dodano: 2011-01-27, 09:41 ]
Ja też potrafię być zły i niedobry , tym bardziej że już złamałeś parę naszych zasad :evil:

witek1965 - 2011-01-27, 09:51

SafeRide, chyba jednak się nie rozumiemy. Na waszej stronie nie ma słowa na temat certyfikatu bezpieczeństwa CE, a chyba powinien być i to wielkimi literami. W szufladzie leży i kazdy może go obejrzeć
SafeRide napisał/a:
posiada certyfikat CE i zapraszam osoby zainteresowane do obejrzenia certyfikatu u nas w biurze.


pędzę, lecę

Certyfikat CE powinien być wszyty i ma numer a nie samo CE
SafeRide napisał/a:
Na naszej stronie produktu znajduje się logo CE
,

kiedy ostatnio byliście na Waszej stronie. Czy mam porobić screeny tych bidnych 4 podstron, i wkleić czy jaki czort. TAM nie ma śladu , ani wzmianki o europejskim certyfikacie bezpieczeństwa ot co.
Nie dość, że wszedłeś kolego z buciorami w nasze forum, permanentnie odmawiasz przestrzegania naszego regulaminu to jeszcze bezczelnie łżesz, a masz czelność pouczać naszych userów.

[ Dodano: 2011-01-27, 09:52 ]
a sprzedaż tylko wysyłkowa zapewne ?

miodzik - 2011-01-27, 12:08

No i zrobił się mały OT.
A jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to taktuję je poważnie. Przemawiają do mnie "poważne" marki i potwierdzone certyfikaty bezpieczeństwa. Zauważcie, że inni producenci poświęcają poważny kapitał na przebadanie takich produktów na torach i w laboratoriach. To budzi zaufanie. Marna strona internetowa, niezrozumiałe znaczki i papier spod lady nie.
Nie piszę że produkt lub marka jest zła, ja jej nie wybiorę, całkiem po prostu nie budzi mojego zaufania.

Zajrzyjcie na fora Jeździeckie, Motocyklowe i Atv. Zgadnijcie kogo tam znajdziecie. ;D

witek1965 - 2011-01-27, 12:09

dla mnie to produkt z kolekcji TV Shop.

[ Dodano: 2011-01-27, 12:10 ]
Wątpię, żeby safe ride jeszcze coś napisał w tej sprawie.

SafeRide - 2011-01-27, 14:44

widzę że dyskusja merytoryczna się skończyła i wchodzimy na poziom emocjonalny :)

czyli teraz chodzi o to żeby postawić na swoim bez względu na fakty, tak?

ja nie mam nic przeciwko krytykowaniu produktu według swojego subiektywnego gustu - może się Wam nie podobać model, kolor, możecie nie mieć zaufania, możecie się zastanawiać czy kamizelka się zaczepi o kierownicę w trakcie wypadku, czy latem będzie w niej za zimno czy za ciepło itd, itp. Chciałbym tylko żeby nie pojawiały się informacje sprzeczne z obiektywnymi faktami

widzę, że witek1965 to ekspert od przepisów celnych i importu towarów z Azji do Europy - w związku z tym mam propozycję żebyś zadzwonił do urzędu celnego i dowiedział się czy można sprowadzić z Japonii towar tego typu be certyfikatu CE?

Ponieważ sprowadzenie i wprowadzenie do obrotu takiej kamizelki bez badań i certyfikatu CE w Unii Europejskiej jest NIEMOŻLIWE, więc po co jakieś szczególne podkreślanie tego wielkimi literami - czy logo na stronie nie wystarczy? Po co w jakiś szczególny sposób podkreślać rzeczy oczywiste? Ponieważ użytkownicy często nie wiedzą jakie są zasady przyznawania znaku CE i jakie badania musi przejść każdy produkt więc dba o to urząd celny i sprawdza dokumenty przy odprawie towaru.

może jeszcze mam umieścić na stronie decyzję urzędu celnego o dopuszczeniu kamizelek do obrotu?

witek1965 - 2011-01-27, 15:12

SafeRide, widzę, że koledzy poczęstowali cie tym, czym ci się należało. Otóż kolego nie wiem jak to jest z \tym czymś, czym ty handlujesz, ale ja mam kask Shoei ( made in Japan, gdybyś nie wiedział ) i certyfikat wszyty jest, w widocznym miejscu. Wiesz rzadko bo rzadko, ale czasami policja o to się pyta.

Dalej kombinujesz jak koń pod górkę, zamiast odpowiedzieć wprost na zadane pytanie. Twierdzisz, że masz opis na stronie, a nie masz,

mam kolego głęboko w nosie dzwonienie do urzędów. Ty masz mi to okazać jako sprzedawca i jak na razie nie jesteś w stanie. Jakbyś miał troszeczkę jaj to po prostu zrobiłbyś kopię i wkleił jako załącznik do postu, ale ty dalej kombinujesz jak koń pod górkę cwaniaczku. Nie oczekuję odpowiedzi :hahaha: :hahaha: :hahaha:

yiml - 2011-01-28, 15:58

gorąca dyskusja, więc może trochę faktów ją uspokoi :)

numer certyfikatu CE dla kamizelki hit-air MLV to C10-26442

witek1965 - 2011-01-28, 16:09

yiml, no brawo, a jednak da się podać nr CE jak i przywitać się. Pod nowym loginem, ale co prawda. Bo IP takie samo jak SafeRide,
yiml - 2011-01-28, 17:15

Straciliśmy głos za niepokorność, ale uczymy się na błędach :)
witek1965 - 2011-01-29, 02:39

yiml, zupełnie niepotrzebnie. Kolega chyba nie za bardzo ma żyłkę do handlu. Może ty zajmij sie bezpośrednia sprzedażą, a on sprawami papierkowymi. :) lewa w górę
a-ndrzej - 2011-02-08, 20:00

Koledzy to nie tak. Tez handluje i potrzebuje certyfikatow na swoje wyroby, wiec troche musialem sie nauczyc. Certyfikat CE nic nie mowi o przydatnosci towaru. Ten certyfikat swiadczy o tym ze produkt jest "bezpieczny", ale nie chodzi o jego skutecznosc np. przy upadku. Jest bezpieczny, czyli nie zrobi nam szkody przez powiedzmy toksycznosc, ostre krawedzie, itp. Co do przydatnosci, to zadnych informacji w sieci nie znalazlem. Nie mydlijmy sobie oczu.
Pzdr.

Kyokushin - 2012-10-26, 18:07
Temat postu: Kamizelka z airbagiem
http://www.saferide.pl/pr...powietrzn%C4%85

Mi się wydaje że to całkiem niegłupie, chroni przed przeciążeniem.
Co myślicie o czymś takim?

pyra - 2012-10-26, 18:14

cena ;/
witek1965 - 2012-10-26, 18:21

było już na ten temat
Robrob - 2012-10-27, 07:32

pyra napisał/a:
cena ;/
może aż taka straszna nie jest, jak ludziska płacą po 500-600 za rękawice to cena kamizelki powalająca nie jest.
OldDiver - 2012-10-27, 10:06

Robrob napisał/a:
może aż taka straszna nie jest,
Też tak uważam i nawet o tym napisałem ale skasowałem po przeczytaniu "dyskusji" z 2011 roku.
Podobne "urządzenia" dla płetwonurków też tyle kosztują a sprzedaja się tego w dużych ilościach.
W tej "dyskusji" zaszokowała / zdziwiła mnie uwaga (chyba że źle zrozumiałem) o wielokrotności użytku.

DRAGON - 2012-10-27, 11:59

Ja osobiście bym tego nie założył. Nie wyobrażam sobie jechać na dragu ubrany jak kosmita. Wiem że zaraz odezwą się głosy że bezpieczeństwo ponad wszystko, staram się jednak jeździć rozważnie. Zdaję sobie sprawę że nie wszystkie sytuacje na drodze są do przewidzenia, różnie więc może być. Jednak jak bym się bał to siedział bym na dupie w domu a nie jeździł na motorze.
Kyokushin - 2012-10-27, 12:18

DRAGON napisał/a:
Nie wyobrażam sobie jechać na dragu ubrany jak kosmita


Nie no przecież tego nie widać w ogóle. Masz na kurtce i w ogóle się nie odróżnia. Wygląda jak faktura na kurtce.
Prędzej jak kosmita wygląda się w skórzanej z ćwiekami i milionem naszywek, a ludzie jeżdżą (nie mam tu na mysli barw, to co innego).

DRAGON - 2012-10-27, 12:22

Kyokushin napisał/a:

Prędzej jak kosmita wygląda się w skórzanej z ćwiekami i milionem naszywek, a ludzie jeżdżą (nie mam tu na mysli barw, to co innego).


Każdy jeździ ubrany jak chce. ;p Ja pisałem tylko i wyłącznie o swoich poglądach na ten temat ;d

Kyokushin - 2012-10-27, 12:27

Nie no spoko :) chcialem tylko zdementowac ten dziwny wygląd jak u kosmity ;)
Fakt że jak już wystrzeli to wygląda się jak ludzik michelin ale wtedy aparycja juz takiego znaczenia jak podcza cruisingu nie ma ;)

witek1965 - 2012-10-27, 16:48

OldDiver napisał/a:
W tej "dyskusji" zaszokowała / zdziwiła mnie uwaga (chyba że źle zrozumiałem) o wielokrotności użytku.


faktycznie bardzo problematyczny tekst do zrozumienia.
Cytat:

Ponadto jest to kamizelka wielokrotnego użytku i po jej aktywowaniu można zastosować nowy nabój CO2 jeżeli tylko nie uległa fizycznemu zniszczeniu.


To nie jest urządzenie typu airbag stosowany w samochodach, gdzie za odpalenie odpowiadają czujniki i sterownik, a sama poduszka napełnia się gazem wystrzelanym pirotechnicznie.

Kamizelka o której mowa powyżej "odpala" się za pomocą "sznurka"., który wyciąga "korek" i gaz zapierdziela z naboju do powłok kamizelki.
Ponowne użycie, to założenie nowego naboju, sprawdzenie, czy nie ma fizycznych uszkodzeń ( np. dziura, przetarcie itp.) zamknięcie zaworu, założenie nowego naboju CO2 i ponowne zawiązanie "sznurka" który uwolni zawór

Teraz bardziej jasno to wygląda ? bo już bardziej łopatologicznie się nie da :poddajesie:

Kyokushin - 2012-10-27, 17:41

Są też takie kamizelki odpalane z czujnika.
witek1965 - 2012-10-27, 19:28

Kyokushin, ale nie te o których mowa w tym temacie.
Kyokushin - 2012-10-27, 20:34

Zgadza sie, te są wyzwalane linką. ALe ogólnie są też takie na czujniki, np Dainese D-Air street.
remol71 - 2012-10-27, 20:46

Mi się to podoba. Na tekstylnej kurtce może nawet nie rzucać się w oczy.
hunter78 - 2012-10-27, 22:12

Powiem szczerze że sprytne to urządzonko jest. Chętnie bym to przymierzył i zobaczył jak leży. Może wcale nie będzie się w tym wyglądać obciachowo. :>
Basia - 2012-10-28, 23:16

Raczej na "szybkobieżne" motocykle tzw ścigacze
Dzarko - 2013-05-27, 13:12

http://www.scigacz.pl/Kam...miec,20938.html

http://foto.scigacz.pl/ca..._motoairbag.jpg

To się już w ogóle nie odróżnia prawie.

Joe Rocket - 2013-05-27, 13:58

Basia napisał/a:
Raczej na "szybkobieżne" motocykle tzw ścigacze

Gleba ze ścigacza, skutera czy cruisera boli tak samo. Oczywiście wszystko to kwestia prędkości, więc nie szufladkowałbym tego rozwiązania jako jedynego dla przecinaków. Tam wręcz lepsze są nie zrywki a z czujnikiem, reakcja jest znacznie krótsza. Przy szlifie 200 km/h czas otwarcia 0,02 sek. czy 0,2 sek. zaczyna mieć ogromne znaczenie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group