Marek. - 2022-08-08, 12:47 Temat postu: XVS 1300 problemy Witam Czy silniki xvs 1300 miały jakieś choroby wieku dziecięcego, czyli czy są jakieś roczniki na które trzeba uważać? witek1965 - 2022-08-08, 16:40 tu masz artykuł z 2018 roku na temat tego motocykla, więc po 11-stu latach od wejścia na rynek. https://swiatmotocykli.pl/motocykle/yamaha-xvs-1300-midnight-star-trzysta-kilo-przyjemnosci/ Może coś ci pomoże. Mnie śmieszy jedno zdania i sądzę, ze to jest pomyłka :
Marek. - 2022-08-08, 23:34
Ok, poczytam. Chodzi mi o cos takiego co miało miejsce w Raiderze, że do 2010 była fabryczna wada, problem z 3 biegiem. PS silniki w midnight star i stryker są takie same XVS1300? pyra - 2022-08-09, 09:56
Skąd masz takie wiadomości ? Marek. - 2022-08-09, 15:29
Od właściciela Raidera, który mocno szukał informacji przed zakupem jak i od sprzedawców z OLX czy otomoto, którzy zawsze podczas rozmowy zaznaczają, że ich moto nie ma tego problemu, bo miały go tylko starsze. Niektórzy wręcz pod ogłoszeniami zaznaczają, gdy maja starsze modele, że problem ten został rozwiązany. O proszę, np. tu: https://www.otomoto.pl/of...0-ID6ELghJ.html pyra - 2022-08-09, 17:57 Łojagupi  nie porównuje się 1300 do 1900, teraz przypomniałem sobie , że Raider jest 1900, a Stryker to 1300.
Nie szukaj problemów gdzie ich nie ma ,
Marek. - 2022-08-09, 20:08
To dobre powiedzenie, jeżeli moto nie ma wad fabrycznych a o to pytam, bo w momencie, gdy za ciężko zarobione pieniadze kupisz taki problem, to zamiast się cieszyć z zakupu, wciąż zbierasz kasę, by problem rozwiązać. Ja tam wolę dmuchać na zimne. mayu - 2022-08-09, 21:01 Z tego co wiem problemów jako takich nie było. Warto jednak zwrócić uwagę, bo zdarzało się, nie tylko w XVS1300, ale i innych napędzanych pasem, że nakrętka mocująca koło pasowe na wałku zdawczym się poluzowała i jeżeli w porę tego nie wychwycono, to wałek zdawczy do wymiany. Koszty niemałe, bo cały silnik do rozbiórki. Mnie to nie spotkało, ale kilka razy o tym czytałem. Na pewno w XVS950, 1300 i 1900. Silnik XVS1300 ma pewną przypadłość. Pod silnikiem jest taki odpływ, który w razie uszkodzenia uszczelnienia na pompie wody ma umożliwić wydostanie się płynu na zewnątrz silnika, a nie zmieszania go z olejem. Wg serwisówki delikatne pocenie się płynu z tego miejsca nie jest problemem, jeżeli nie ma ubytków płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Należy się tym zająć jeżeli bardziej wycieka i konieczne są dolewki płynu. Z tego co zaobserwowałem i czytałem, najczęściej poci się stamtąd olej. Pompa oleju i płynu jest obok siebie napędzane z jednego miejsca. Taka konstrukcja, żeby ładnie ukryć układ chłodzenia w, a nie na silniku. Marek. - 2022-08-09, 23:38 Ok. Dzięki wielkie za pomoc. Wiem mniej więcej na czym stoję. 
|
