zimek - 2020-06-04, 21:24 Temat postu: kierunki led xvs 1300 założyłem kierunki led,ale nie wiem jak podłączyć przerywacz led.jeżeli ktoś zakładał proszę o poradę gdzie to podłączyć ponieważ teraz kierunki mrugają szybko. pyra - 2020-06-04, 21:50 Przy ledach to normalne, chyba że zmienisz przerywacz. witek1965 - 2020-06-04, 21:59
zimek - 2020-06-04, 22:16 przerywacz do led mam uniwersalny nie pasuje we wtyczkę od oryginalnego i w tym mam problem witek1965 - 2020-06-04, 22:33 no to albo trzeba dostosować sie do przekaźnika, albo do wytczki oryginalnej. ja wybrałbyM drugie rozwiązanie. Niestety nie w każdym motocyklu jest to takie proste. Były tu podobne tematy już omawiane i z tego co pamiętam nie było różowo.Uniwersalne maja 3 lub 4 piny, a Yamahy chyba 5. ADi - 2020-06-04, 22:49 zimek, ile pinów na oryginalny przerywacz? ile pinów ma nowy przerywacz led? połączysz gniazdo przerywacza z nowym przerywaczem kabelkami zakończonymi konektorami. zimek - 2020-06-05, 05:26 Oryginalny przerywacz ma 5 pinów a LED ma 3 ADi - 2020-06-05, 07:56 Wyjmij oryginalny przerywacz z gniazda. Rozmontuj gniazdo, wyjmij konektory z gniazda. Przewody w gnieździe ustawione są w dwóch rzędach. Te przewody, które są 2 w rzędzie izolujesz (taśmą lub termokoszulką). Nie będą potrzebne. Teraz masz luźne 3 przewody: czarny - masa, brązowe (powinny być skręcone 2 razem) i jeszcze jeden. Teraz wsuwasz konektory na nowy przerywacz. Czarny na masę, pozostałe dwa nie pamiętam, ale łatwo dojdziesz próbując. Jak już wszystko będzie działać mocujesz nowy przerywacz tretytką albo porządną taśmą dwustronnie klejącą i gotowe! zimek - 2020-06-05, 21:05 kierunki ogarnięte.orginalny przerywacz wypięty.założyłem przerywacz uniwersalny led.przewody podpięte w gniazdo orginalne.przerywacz led ma oznaczenia B,E,L. brązowy podpiąłem pod B,czarny pod E,brązowo-biały pod L.wszystko działa. macko77 - 2020-06-05, 21:43 Witam, Nie jestem pewien czy w Twojej maszynie jest samowyłączanie kierunkowskazów ale jeżeli było oryginalnie to już nie ma. Jest za to sposób bardzo łatwy i działający do przerobienia przerywacza oryginalnego na led z zachowaniem samowyłączania. Trzeba tylko w pewne miejsce wlutować jeden opornik i po sprawie. Działa bo sam tak zrobiłem i dołożyłem światła dzienne w kierunkach. Jak będziesz chciał się pobawić to daj znać model przerywacza bo od tego zależy wartość opornika. pozdrawiam zimek - 2020-06-05, 21:50 nie było u mnie samowyłączania kierunku.dzięki za info. ADi - 2020-06-05, 21:58 macko77, masz rację. Te pozostałe dwa przewody, to do automatycznego wyłącznika kierunków. Oporniki grzeją się i ogólnie, to stara koncepcja. Ja w swoich motocyklach wybieram przerywacz led i utratę automatycznego wyłączania. Choć kiedyś też robiłem na opornikach. macko77 - 2020-06-05, 22:11 Masz rację, oporniki do zwiększania mocy led są do bani. Potrafią stopić plastik i przewody jeżeli czegoś dotykają. Ja znalazłem w internecie sposób polegający na wlutowaniu małego opornika w przerywaczu. Nie jest to super łatwe bo nie da rady wyjąc płytki z przerywacza i trzeba lutować wewnątrz ale jest to do zrobienia. Przerywacz po takim zabiegu działa przy ledach i zwykłych żarówkach, i nic się nie grzeje. Testowałem z ledem z przodu i żarówką z tyłu, i ładnie działało. Finalnie mam ledy wszędzie i hula jak powinno. Później poszukam linku i podeślę. Wartość opornika zależy od modelu przerywacza bo w xvs 1300 jest inny niż w poprzednich modelach. [ Dodano: 2020-06-06, 12:26 ] Witam, Filmik w linku poniżej pokazuje co trzeba zrobić w przerywaczu DENSO FB257H. W moim moto jest FB246H więc użyłem opornika 0,47 ohm 2W, info o wielkości opornika znalazłem na jakimś forum ale teraz nie mogę tego namierzyć. Działa z ledami jak poprzednio z żarówkami. Robota zajęła mi pół godzinki i autowyłączanie kierunkowskazów pozostało przy ledach. LINK Mam nadzieję, że się komuś przyda. Pozdrawiam |
