YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Prawo - Wymiana / modyfikacja licznika km (Art. 306a KK)

Gandalf - 2020-01-20, 12:20
Temat postu: Wymiana / modyfikacja licznika km (Art. 306a KK)
Obowiązujący od 25 maja 2019 roku art. 306a Kodeksu Karnego wprowadza karalność trzech rodzajów czynów:
> zmiany wskazań drogomierza pojazdu mechanicznego,
> ingerencji w prawidłowość pomiaru drogomierza pojazdu mechanicznego,
> zlecenie innej osobie zmiany wskazań drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingerencji w prawidłowość pomiaru takiego drogomierza.

... A od 1 stycznia 2020 roku obowiązuje nowelizacja tego artykułu, która dodatkowo zabrania wymiany liczników, z określonymi wyjątkami:
> uszkodzenie drogomierza uniemożliwiające jego dalsze poprawne działanie,
> konieczność wymiany uszkodzonej części pojazdu, zintegrowanej z drogomierzem.
Dodatkowo - wymiana musi zostać zgłoszona w przeciągu 14 dni do stacji kontroli pojazdów.

Zatem może ukróci się wreszcie proceder kręcenia liczników, chociaż i nieco utrudni wymianę na liczniki akcesoryjne ;p

Polecam stronę, gdzie wszystko ładnie jest opisane: https://www.niekrecony.pl/

witek1965 - 2020-01-20, 14:34

Ile trzeba było lat czekac na taki przepis ? To tylko u nas jest możliwe, ale lepiej późno jak wcale.
chudy - 2020-01-20, 21:01

Ukróci się mały odsetek liczników cofanych w kraju. Nadal pozostanie problem aut sprowadzanych zza granicy. Teraz po niemieckiej stronie warsztaty będą "modyfikowały" przebieg a klient dostanie fakturę z "nowym" stanem licznika. I nic Panie z tym nie zdziałasz.
witek1965 - 2020-01-21, 00:39

chudy napisał/a:
Teraz po niemieckiej stronie warsztaty będą "modyfikowały" przebieg a klient dostanie fakturę z "nowym" stanem licznika.
w Niemczech taki proceder jest przestepstwem od dawna,więc nie wiem, czy to tak sobie będzie legalnie działać jak onegdaj u Nas

Za odra nie spotkałem się z takimi szyldami. To po naszej stronie odbywał się cud nad Odrą ;/

chudy - 2020-01-21, 21:13

Polak potrafi i skrzętnie korzysta z luk prawnych. Zostaje nadal aktualny problem techniczny jak sprawdzić stan faktyczny sprzed zakupu i mówię tu o Wydziałach Komunikacji. Na chwilę obecną głównie wychwytywane są samochody, których liczniki były przekręcane w PL już po zarejestrowaniu. Na razie wszystko jest w powijakach i wygląda to trochę chaotycznie. Zauważyć trzeba, że osoby z przekręconym licznikiem to też głównie pokrzywdzeni tymi przekrętami a muszą się tłumaczyć jakby byli sprawcami. Plus jest taki, że Policja nie zabezpiecza im samochodów. Moim zdaniem, gdzieś tak za pół roku sytuacja się wyklaruje i będzie można stwierdzić, czy przepis zdał egzamin.
Bemol - 2020-01-22, 08:39

Już słyszałem, że w kraju liczniki będą cofać tuż przed przeglądem. Przykładowo: 2019 miałeś na przeglądzie zarejestrowany przebieg 100 000 km Przejeżdżasz cały rok i jeżeli nakręciłeś sporo to przed przeglądem w 2020 cofasz licznik wykazując, że przejechałeś np 500 km. I jeżeli faktycznie pojawią się warsztaty po zachodniej stronie modyfikujące liczniki to pojawią używane auta o małym przebiegu ;)
chudy - 2020-01-22, 11:03

Bemol, to co piszesz jest realne ;/ trzeba będzie szukać auta często kontrolowanego przez Policję lub ITD ;D Tu przy każdej kontroli obowiązkowo wpisuje się stan licznika. Jest jeszcze kwestia przejechania 1.000.000km bo liczniki tego nie pokazują. Kończą się na 999 tyś. Tu może dojść do sytuacji że kupisz auto z przebiegiem 180 tyś a tego miliona przed nie zobaczysz. Dopiero jak zapytasz diagnostę na przeglądzie albo policjanta przy kontroli to ci to powie.
wemar - 2020-01-22, 11:36

Coraz więcej samochodów zapisuje przebieg także poza licznikiem/głównym komputerem. Wprawdzie dotyczy to aut z automatem, ale zapis ten jest na tyle skuteczny, że nie daje się edytować. No tylko trzeba odżałować te 2-3 stówki i zabrać auto przed zakupem do serwisu.
witek1965 - 2020-01-22, 17:24

chudy napisał/a:
Zostaje nadal aktualny problem techniczny jak sprawdzić stan faktyczny sprzed zakupu i mówię tu o Wydziałach Komunikacji.
nie do przeskoczenia. RODO - tylko włascicielowi udostepnia takie info. Jak równiez inne ciekawostki, typu zastaw komorniczy, leasing, czy po prpstu system ratalny, a nie każdy bank zabiera Kartę Pojazdu.
wemar napisał/a:
Coraz więcej samochodów zapisuje przebieg także poza licznikiem/głównym komputerem. Wprawdzie dotyczy to aut z automatem,
nie tylko w sterowniku skrzyni, ale tam również. W sterownikach poduszek na 100% również przebieg i nie tylko.
Sprawdzałem swego czasu Passata B6, którego chciałem zakupić i powinienem odpuścić oględziny po tym jaka minę zrobił właściciel, jak podałem nie tą stację ASO jak on sugerował.
Po podpięciu do VCDS-a, wyszedł piekny news. Przy przebiegu xxxx, o godzinie xx:yy, dnia ZZ-yy-xxx wystaił bład w sterowniku drzi pracwych przednich przy przebiegu ooooo . I co ciekawe, stan licznikaa pokazał, niewiele, ale większy przebieg, a czasowo rónica wynosiła ok 2 miesiące. To było auto firmowe, więc przez te dwa miechy mogło jeszcze zdrowo przejechać. Cofnięto licznik, ale lekko za dużo. I nie skasowano wszystkich błedów. I tak wyszło, że dwa miesiące wcześniej auto miało dajjmy na to 120 tysięcy, a teraz ma 100 tysięcy. Dziwne. Konsultowałem później ten raport z Johnym. Komentaż był krótki - życie.
Poszło 260 zeta, ale to były dobrze wydane pieniązki. Wg. tego mechanika, który dokonał oględzin i odczytów auto mimo iż było zadbane wyglądąło na ok. 350-400 kkm.
Jeszcze dwa miesiące temu miałem ten raport w domu, ale wpadł mi w ręce i poszedł z dymem, bo bym zaprezentował.

Procedura oszukiwania potencjalnego klienta zaczyna się tuz po kupnie auta i jest bardzo prosta i wyrafinowana.

Przed wizytą w serwisie ( wwymiana oleju dwa razy w garau lub u pana Miecia) cofeanko do odpowiedniego przebiegu, np z 95 tysięcy na 16 tysięcy.
Przy typowej usłudze serwisowej (wymiana oleju, filtrów nikt nie podpina sie pod złacze diagnostyczne, a jak juz to nie kopie w nim w poszukiwaniu przebiegu właściwego jak nie ma powodu)
W między czasie cofka i drobny zakup czegoś taniego, jak pióra wycieraczek, czy chociazby odgrzybianie układu wentylacji i kolejny piękny wpis lądujew historii.
I tak po 3-4 latach, auto ma piekna historię serwisową (prawdziwą, bo ASO nic nie jest winne) i fantastyczny przebieg ok. 100 kkm, a w rzeczywistości 400 kkm.
W tym co go sprawdzałem, mechanik wyłapał jeszcze kilka innych znamion, które nie mogły się pokrywac z deklarowanym przebiegiem. I tak to niestety jest czasami.
Istnieje ryzyko, że padnie cos poważnego i będzie się trzeba starać o naprawę gwarancyjna, ale widac to ryzyko jest znikome, skoro ludzie tak robią. ;/

Nasz kolega z forum, którego nie będę przytaczał niku, bo nie wiem, czy by sobie tego zyczył opowiedział mi historię sprzedazy swojego auta.
Auto było w doskonałym stanie, ale miało spory przebieg. Nie cofał go, bo jest uczciwy. Kupił go ktos, kto znał to auto i przebieg i poprosił o jego cofnięcie, bo nieładnie wygląda. - KOSZMAR. Polak kocha być oszukiwany i sam siebie oszukiwać.

Gandalf - 2020-01-23, 12:43

witek1965 napisał/a:

Procedura oszukiwania potencjalnego klienta zaczyna się tuz po kupnie auta i jest bardzo prosta i wyrafinowana.


Witek - jak najbardziej ta procedura nie wnosiła żadnego ryzyka (a dokładnie bardzo znikome ryzyko) wykrycia faktu manipulacji wskazaniem drogomierza, ponieważ nie było dodatkowej zmiennej w postaci obowiązku spisu licznika podczas kontroli drogowej, czy zatrzymania przez policję za wykroczenie. W mojej ocenie, to jedyne co może zmniejszyć proceder, ale oczywiście nie wyeliminować, bo dalej będę tacy co jadą po bandzie. Dobre jest to, że wszelkiego rodzaju firemki oraz domorosłe warsztaciki samochodowe, oferujące korekcję liczników, będą to robiły nielegalnie i podpadały pod paragraf.

Przy zakupie trzeba też włączyć logiczne myślenie, jeżeli sprawdzam pojazd w CEPiK'u i uzyskuje informacje, że w ciągu 4 lat zrobiło kilka tysięcy kilometrów, a widzę, że jest użytkowane normalnie, no to chyba czerwona lampka zapala się gdzieś w głowie ... i szukam dalej. No ile może być tych samochodów którymi "Niemiec jeździł tylko do kościoła i płakał jak sprzedawał" ;D

Na marginesie kupujący są naprawdę dziwni - sprzedawałem swoją starą Skodę, stanu byłem 100% pewny, bo samochód znalem od nowości i miał przejechane ponad 200 tyś km. Kupujący był pozytywnie zaskoczony, że nie zdecydowałem się na cofnięcie wskazań, utargował ile chciał, wiedział w jakim stanie kupuje pojazd, bo miałem wszystkie naprawy udokumentowane ... a i tak marudził potem i zawracał mi głowę, że musi w niego zainwestować, bo trzeba zrobić to i tamto ... Niektórym nie dogodzisz i tak już jest :nie_wiem:

[ Dodano: 2020-01-23, 13:57 ]
... O i jeszcze krótki artykuł z Motocykla, jakby ktoś wpadł na pomysł wymiany licznika ;)
https://www.motocykl-onli...problem,13925,1

mcmlxix - 2021-10-05, 06:53

Posiadam wersję USA i zastanawiam się nad zmianą tarczy licznika na wyskalowaną w km/h. Widzę takie w sprzedaży. Niby nie jest to żadna ingerencja we wskazania ale na tej tarczy licznik przebiegu jest podpisany jako [km]. Teoretycznie więc zaniżam przebieg mojego pojazdu (mile -> km). Czy ktoś może wie jak to się ma do przepisów? Czy na stacji diagnostycznej albo podczas kontroli drogowej wpisują tylko cyferki (wtedy byłoby bez problemu) czy też zaznaczają, że chodzi o mile czy km? Na dokumentach z pierwszego przeglądu przedrejestracyjnego jest zaznaczone, że przebieg w milach.
Jakoś za cholerę nie mogę się przyzwyczaić do tych mil i nagminnie przekraczam prędkość. Tak w ogóle to często przekraczam ale wolałbym to robić świadomie ;p
Ktoś mi radził po prostu przykleić sobie kropki w newralgicznych miejsach na tarczy (50, 90 itd.) ale wydaje mi się to mało eleganckie. Taka biała tarcza by mi bardzo pasowała.. 8)

bremi - 2021-10-05, 10:59

witam ,wymiana samej tarczy zmieni tylko odczyt prędkości, przebieg będzie dalej w milach,
mcmlxix - 2021-10-05, 11:38

Wiem bremi,
Jednak podpisane będzie [km]. Jednego dnia miałem wskazanie drogomierza dajmy na to 30tys. mil, pyk - robię podmianę tarczy i mam następnego dnia wskazanie 30 tys. km. O tym, że to przebieg w milach będę wiedział tylko ja albo ktoś, komu powiem. Także ktoś, kto spojrzy w historię pojazdu, w tym odpowiednie służby. Stąd moje pytanie w dziale "prawo".
[EDIT] Ale sorki.. Chciałem poszukać teraz fotek i obecnie na tarczach jest tylko napis [km/h]. Nigdzie nie ma napisane, że wskazanie licznika jest w [km]..

witek1965 - 2021-10-05, 18:17

mcmlxix, wierz mi, że nie mając takiej wkładanej tarczy musze zawsze przypomniec diagnoście, że licznik jest w milach. Inaczej zapisze i podaje w kilometrach.
pyra - 2021-10-05, 18:58

Znam człowieka który zmienił tarczę na europejską, bardzo szybko wrócił do oryginału.
mcmlxix - 2021-10-05, 20:20

pyra napisał/a:
Znam człowieka który zmienił tarczę na europejską, bardzo szybko wrócił do oryginału.

A z jakiej przyczyny wrócił?

pyra - 2021-10-05, 20:30

Kiepskie podświetlenie
mcmlxix - 2021-10-06, 06:13

pyra napisał/a:
Kiepskie podświetlenie

To chyba zależy od tarczy, prawda? Faktycznie światło w MS jest od spodu i jeśli ktoś zrobi zwykły nadruk na plastiku to może być do d..py.
Dzięki za zwrócenie uwagi na tę kwestię. Już rozumiem po co są też oferty tarcz z podświetleniem.

chudy - 2021-10-06, 09:43

Można nabyć naklejki, które przykleja się na szybkę. Widać wtedy i km i mile. Widziałem takie cudo u kogoś i dobrze to wyglądało.
mayu - 2021-10-06, 18:36

W XVS 1300 jest możliwość regulacji podświetlenia.
mcmlxix - 2021-10-07, 06:12

mayu, - dzięki, dzięki też za pdfa w mailu :browarek:

Zastanawiam się jednak czy w przypadku tarczy z nieprzezroczystymi wskazaniami zwiększanie podświetlenia coś da..

mayu - 2021-10-07, 18:24

Nie ma sprawy. Pewnie nic nie da.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group