YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wrażenia z jazdy - Indian Chief

Karolk44 - 2016-05-10, 22:29
Temat postu: Indian Chief
Witam
Czy ktos jezdzil moze nowym Indianem Chiefem czy tez Dark Horsem?
Jak wrazenia z jazdy? Porownanie do MS1900?

sagittarius - 2016-05-11, 00:07

Indiana jeszcze nie miałem okazji ujeżdżać ale niedawno jeździłem Road Kingiem i w porównaniu do naszych lokomotyw wypadł baaaardzo słabo.
artek - 2016-05-11, 07:06

Mam podobne odczucia po Road Glida ...
Szału nie ma ...

Karolk44 - 2016-05-11, 11:06

Chcialbym sie wybrac na jazde probna, ale tylko z ciekawosci aby miec porownanie. Wydaje mi sie ze HD np Road King jest minimalnie mniejszy. Indian jest nowym wynalazkiem, wiele osob zachwala ze lepiej sie nim jezdzi niz HDkami. Jak sam nie przetestuje to nie bede wiedzial.
sagittarius - 2016-05-11, 12:11

Ja tylko siedziałem przez moment na Indianie i co zauważyłem to to że ma bardzo nisko środek ciężkości ustawiony że sprawia wrażenie lżejszego od lokomotywy a faktycznie ma kg więcej, nie wiem jak przenosi i odczuwa się to w trakcie jazdy... Może kiedyś uda się załapać na jakąś akcję promocyjną i przetestuję :howk:
Bemol - 2016-05-11, 14:37

Nie wiem czy to pomoże wyrobić sobie zdanie bo co organoleptyka to organoleptyka ;d ale można sobie poczytać o wrażeniach z jazdy Chief'em
http://www.motogen.pl/Ind...endy,21084.html

skygge - 2016-05-11, 19:51

Przeczytałem całość. Najbardziej rozbawiło mnie porównanie HD do Rolsa :)
arkady007 - 2016-05-11, 23:57

a mnie porównanie Rolsa do Bentleya :) to tak jakby porównać Y Raider do R1 :)
witek1965 - 2016-05-13, 13:04

Cytat:

a mnie porównanie Rolsa do Bentleya
no te dwie marki chyba można porównać. Luksus luksus i jeszcze raz luksus w każdym calu. Elka II sprzedaje właśnie swojego bentka, okazja. Ciekawe, czy bedzie płakać jak pójdzie :hahaha:

[ Dodano: 2016-05-13, 13:05 ]
skygge napisał/a:
Najbardziej rozbawiło mnie porównanie HD do Rolsa :)
w RR chyba włosy z głowy wyrywają. RR sie nie psują, nie rozkręcaj ai nie gubią oleju, podobnie zresztą jak Bentleye ;D i nie gra większej roli to, że właścicielem jet VW
arkady007 - 2016-05-14, 11:21

Ok to żeby było jasne już całkiem bo widzę, że Koleżeństwo nie zajarzyło....
RR robi ekskluzywne dupowozy a Bencio ekskluzywne samochody ze sportowym zacięciem i taka to różnica. Raider choć ma piec jak w ciężarówce do ścigania się nie nadaje, R1 też ma piec i choć o połowę mniejszy (OMC) to ścigać się można.

DRAGON - 2016-06-06, 09:38

Właśnie wróciłem ze Stanów, większość grupy jechała na Indianach. Jeden po ok. 400 kilometrach klęknął całkowicie, konieczna była wymiana ( padła elektronika ). Dwójka miała ciągłe problemy z oświetleniem.
sagittarius - 2016-06-06, 10:39

DRAGON, nie rujnuj moich marzeń!!! :beczy:
DRAGON - 2016-06-06, 12:32

sagi niestety, chłopaki stwierdzili że tych motocykli na pewno nie kupią. Byli to starzy wyjadacze i przypuszczam że wiedzieli co mówią. Niestety elektronika w tych maszynach jest do du.y. ;/
spajk77 - 2016-06-06, 12:52

resumujac - Amerykanie robia dobry marketing, ale maszyny do dupy?
teper - 2016-06-06, 13:45

Auta robią dobre
DRAGON - 2016-06-06, 13:52

Jeżeli chodzi o osiągi, przyspieszenie, to nie narzekali. Słabą stroną tych motocykli jest ich elektronika. Jak już przytoczyłem wcześniej, nawet jak się przymierzali do kupna takich maszyn, to po przejechaniu iluś tam kilometrów dali sobie z tym spokój. Ja natomiast mógłbym się wypowiadać jeżeli chodzi o wygląd i wykonanie. Uważam że dupy nie urywa. Po dokładnym przyjrzeniu się można znaleźć mankamenty dotyczące wykonania, ale to już indywidualna sprawa.
PrzemekN - 2016-06-14, 00:00

Pod koniec roku, przymierzałem się do kupna Chiefa. Pojechałem do salonu Indiana w Poznaniu, gdzie miałem okazję sie dokładniej zapoznać ze sprzętem. Niestety, ale ze względu na pogodę nie udało mi się odbyć jazdy próbnej.
Ogólne wrażenia : nienajlepsze. Jakość wykonania i materiałów w MS 1900 są KILKA razy lepsze niż w Indianie, ergonomia słaba ( choć to akurat jest sprawą indywidualną).
Do do jakości: siedziałem na rocznej demówce, która miała przebieg jakieś 10 000 km. Szyba w miejscach przykręcenia elementów mocujących była popękana ( sprzedawca powiedział, że za mocno przykręcili i nie dali w fabryce podkładki elastycznej ). Siedzenia jasnobrązowe w połowie były poprzebierane i wyłaził biały materiał. To samo było na sakwach. W sprzęcie, który chcieli mi sprzedać za 85 tysi były uszkodzenia większe niż na mojej byłej, pełnoletniej Venture:-)

Krótko mówiąc: kicha. Wyleczyłem się z marzeń o Indiańie. W porównańiu do Road Kinga - chyba troszkęwiększy, wrażenie położenia środka ciężkości - podobne.

arkady007 - 2016-06-17, 10:49

Rozmawiałem z ojcem, który miał do czynienia z Indianem jeszcze tym "prawdziwym" z lat 50-tych. Był to motocykl bardziej awaryjny niż nawet produkty ZSRR....
czyli jest tak nadal ....

Mickey. - 2016-06-17, 17:16

arkady007 napisał/a:
Był to motocykl bardziej awaryjny niż nawet produkty ZSRR....

czyli jest tak nadal ....

tradycja zobowiązuje :)

MarcinBig - 2016-07-04, 18:46

Reasumując Japonia górą. A Amerykanie niech wracają do produkcji ketchupu i tabasco. ;p
pyra - 2016-07-04, 21:14

Jak kupię......kiedyś..... to wam opowiem ;D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group