Miron - 2013-01-02, 19:55 Temat postu: CHOPPERS USA - Orle k. Wejherowa Może ktoś z was koledzy zna firmę CHOPPERS USA z Orla koło Wejherowa. Mają do sprzedaży trochę maszyn, ale wszystkie jakieś tanie. Będe wdzięczny za sprawdzenie tematu Pirania_LM - 2013-01-02, 19:56 tak, to wg opinii motocyklistów solidny gracz na rynku, sam chciałem u nich kupić moto, jednak znalazłem bliżej 
witek1965 - 2013-01-02, 19:59 Też taka opinię słyszałem. Różnie się zdążyć może, ale generalnie są OK. Kiedyś prosiłem nawet Sylwka o zerknięcie, ale też kupiłem bliżej. Jak poprosisz kogoś z Morsów, a mają blisko -Sylwek nawet bardzo blisko, to ci na pewno doradzą przy konkretnej maszynie. burza - 2013-01-02, 20:01 no to mamy rozbieżne informacje 
ja dzisiaj otrzymałem sms-a takiej treści: Jeśli szukasz dobrej maszyny i nie szemranej to szkoda czasu na Orle mam nadzieję, że autor tej wiadomości się nie pogniewa o zacytowanie tego fragmentu 
więc cholera wie jak to jest 
Miron - 2013-01-02, 20:05 Dzięki Wam za szybką podpowiedż. Jak już kupię to się wam pochwalę. Pirania pamiętam Cię chyba ze Zwierzyńca. [ Dodano: 2013-01-02, 20:08 ] Zastanawiałem się czy oni tam nie robią składaków. woytas - 2013-01-03, 07:17 razem z Ilusionem pojechalismy latem ogladać ten przypadek: http://otomoto.pl/yamaha-...r-M3331160.html i jak widać nadal stoi na allegro pomimo,że cena powinna dotyczyć 2005-2006r a nie 2010. Po bardzo dokładnych ogledzinach = Nie polecam tego przypadku. Napisz na PW lub zadzwoń to opowiem szczegóły, których nie powinno sie upubliczniać.... Pirania_LM - 2013-01-03, 09:55
potwierdzam, że tam byłem  , a co do Orla, to kilka maszyn od nich jeździ w ZG
andreas41 - 2013-01-03, 10:48 Byłem u nich parę razy jak szukałem moto,sprowadzają maszyny najczęściej powypadkowe z USA,jeśli uda się kupić moto w takim stanie jak go wyciągną z kontenera i widzisz co kupujesz to ok.,część biorą różni handlarze a to co zostaje robią na miejscu i tu zaczyna się loteria,ja nie czułem się na siłach do wzięcia w niej udziału,pozdr. spider - 2013-01-03, 11:23
Dlaczego? Chyba wlasnie powinno, zeby wszyscy wiedzieli skoro to nieuczciwy sprzedawca. Voitass - 2013-01-03, 11:58 Kupiłem od Piotra z Orla dwa moje motocykle, nie moge złego słowa powiedzieć. Robrob - 2013-01-03, 16:56
odpowiem za woytasa, tym motocyklem interesował się saturian. W stanach ten motorek był czerwony i nie tak kompletny, u nas odzyskał prawie wszystkie siły
stano - 2013-01-04, 19:36 ja dorzucę słówko bo dzisiaj kolega jechał po moto a tylko dlatego że gdzie indziej takiej maszyny niema a jedzie przez całą Polskę 650 km to znak że jest wart Robrob - 2013-01-04, 20:10
to że jedzie przez całą polskę to nie znaczy że będzie zadowolony z zakupu, Piotrek tęż poleciał z Poznania a motorek okazał się zwykłą ulęgałą vadoz - 2013-01-04, 20:38 Witam wszystkich. Poproś o VIN. Dwa lata temu chciałem kupić u nich motor. Dzwoniłem tam i prosiłem o VIN. Trzy razy obiecali, że już wysyłają sms-em, ale się nie doczekałem. Odpuściłem tę firmę. Witamy się w dziale "O sobie" a później piszemy ile chcemy. illusion - 2013-01-04, 21:31 Byłem tam , oglądałem to i owo i może mam zbyt duże wymagania ale moja noga więcej tam nie postanie . Zdecydowanie jeżeli już to wolałbym kupić uszkodzony i zrobić samemu niż oglądać śmieci pod nowo położonym lakierem, widzieć wszystkie partactwa i niedoróbki oraz słuchać przechwalanie się sprzedającego że szybę dociął mu znajomy z wioski za całe 150 zł .... dla mnie żenada , ale to oczywiście tylko moje subiektywne zdanie Robrob - 2013-01-04, 22:35
oj Piotruś nie tylko twoje, a jelenie nich dalej szukają okazji
illusion - 2013-01-04, 22:46 Robrob, a ja myslalem ze jelenie to tylko w zoo
Robrob - 2013-01-05, 07:09 Nie Piotrze nie, bo albo stara przyprawi rogi albo szukają okazji sztuka nówka za pół ceny 
ROBERT72 - 2013-01-05, 07:46 Tak czy siak to jedno jest pewne czy sprzeda ktoś motocykl 100% sprawny z pewną przeszłością (udokumentowaną ) taniej?Myślę ,że nie bo i dla czego ? Ma wszystkie potrzebne argumenty w postaci dokumentów , by móc żądać ceny odpowiedniej do stanu motocykla.Takiej jaka jest przewidziana dla tego rocznika ewentualnie kilka stówek się urwie i to wszystko.Tym bardziej firmy czy handlarze oni za dobry stan "nie bity" wołają najwięcej .I zaraz sami się pochwalą kwitami i pojadą na przegląd ale ceny nie ruszysz,ni cholery.Bo on wie co ma do sprzedania , tak Ci odpowie .Spider ostatnio kupował w Lidorze Road Stara w pięknym stanie i ceny też nie mógł specjalnie ruszyć. Z kolei Jego kolega też kupił Road Stara lecz z innej firmy za dobre pieniądze .Ze zdjęć wynikało że z moto mogło być coś nie tak.Ale jak to bywa koleś zgrzany pojechał i kupił .No to go ma i tyle i będzie jeździł i odkrywał go podczas użytkowania jak myślę.Ale to już jego sprawa. Jak widać każdy towar ma swojego amatora.Tak to już jest ,że jeśli kupuje się okazyjnie z ogłoszenia ,to trzeba wziąć poprawkę ,że może mieć coś namieszane .Większości z nas nie stać na nowe salonowe sztuki a z używanym moto może być rożnie i dla tego należy być ostrożny przy zakupie. Później jest jak w przysłowiu -"Widziały gały co brały". Chociaż mówią ,że cuda się czasem zdarzają i może ten koleś też dobrze kupił , poczekamy zobaczymy - wyjdzie w praniu
burza - 2013-01-05, 08:20
taaa... chyba cud w Kanie Galilejskiej
z cudami przy zakupie moto jest jakby inaczej
ROBERT72 - 2013-01-05, 08:31
Ja uważam ze ich po prostu niema  Dobre moto zawsze kosztuje.
burza - 2013-01-05, 08:35
zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości
moto musi również potencjalnego kupującego zauroczyć i powalić na kolana
tak jest przynajmniej w moim przypadku
ROBERT72 - 2013-01-05, 08:44 burza, W moim też tak było.Gdy pojechałem kupować swojego Wildka ,gdy facet wyprowadził go z garażu .Na mnie podziałało jak usłyszałem Vance na wolnych obrotach a Danka pierwsze co zobaczyła , że ma lightbary i od razu widziałem uśmiech na jej twarzy.Spytałem - co podoba się? A ona mówi on ma te "ślepia" bierzemy go. I taką to wskazówkę ważną przy zakupie otrzymałem od żony Na szczęście z papierami i stanem moto było ok więc kupiłem.
burza - 2013-01-05, 08:49
ja mojej żonie puki co przedstawiam różne egzemplarze na zdjęciach do tej pory tylko dwie sztuki jej się spodobały, ale jedna odjechała, a na drugą mnie nie stać ale najbardziej spodobała mi się Jej taka oto ocena: - A ten Ci się podoba ? - eee... taki jakiś czerwony...
ROBERT72 - 2013-01-05, 08:52 Czyli strażacki podpada .... ach te kobietki
pyra - 2013-01-05, 09:05 ale bieliznę strażacką by chciała od czerwonego 
|
