kostass - 2011-06-27, 20:53 Temat postu: niestety wpisałem sie do klubu "slizgaczy" Dzis na wylocie z Kielc złapalismy z Krolikiem slizga . Puszka przede mna zahamowała , ja rozniez jednoczsnie chciałem z koleiny przy osi jezdni chcialem uciec na skraj jezdni zeby nie przydzwonic w puszke i stało sie ... moto polozyl sie na prawa strone i suna jeszcze kilka metrow. Pierwsza rzecza jaka zrobilem kiedy jeszcze lezalem to gdzie jest Krolik . Na szczescie wyrzuciło ja na bok , balem sie zeby gdzies nie ugrzezła pod moto . . Zaraz na miejscu znalazło sie dwoch bardzo miłych policjantow na motorach i karetka . ... KOSA - 2011-06-27, 20:58 na szczęście że ty jesteś cały tych wypadków to już za dużo w tym roku 
Merlin - 2011-06-27, 21:00 Nie piszesz co z Wami? Emil - 2011-06-27, 21:10 jak rozumiem wszystko w porządku  ?
kostass - 2011-06-27, 21:10 Jak piszę tz ze ok  ....Krolik troche poobijany ale tez OK .
[ Dodano: 2011-06-27, 21:14 ] a cos od rana czułem ze sie wydarzy .... zamiast jeansów zalozyłem spodnie texy z protektorami ... a pozniej napierw zobaczylm karawan ... a pozniej jak wpadl mi w oczy dom pogrzebowy to na 99 % byłem pewny ze cos sie wydarzy ... nie ujechalem nawet 10km od tego miejsca .... Pozniej juz nie jechałem tak wolno .... jak sie jedzie wolno to spada koncetracja a to wlasnie jest najgorze HELLOWEEN - 2011-06-27, 21:17 Kosti!Ty też Brutusie?!Czy Wy tam wszyscy do ślizgawki się przygotowujecie? 
Dobrze że cali jesteście!Ja chyba sam będę odczyniał,bo Wasze czary nie skutkują!Z Jolką,bo ona taki fajny strój na Rycerce miała! A Garfield jak? 
Jolka - 2011-06-27, 21:20 kur****a znowu a miało być odczynianie na Anisowie ważne że Wy jesteście cali HELLOWEEN - 2011-06-27, 21:25 Jola,jak już pisałem-odczyniamy na Grunwaldzie razem!Oni ni chu,chu nie mają weny! johnypl - 2011-06-27, 21:27 Najważniejsze że jesteście cali, a szlif przynajmniej mi przypomniał że inny użytkownik drogi ( często ten w puszce ) to debil, który chce mnie zabić i jestem bardziej czujny
PSZEMAS - 2011-06-27, 21:35 Dobrze że z Wami ok. Trzymajcie się. kostass - 2011-06-27, 21:38 tu akurat nie puszkarz zawinił tylko drogowcy .....a Garfild ? No coz troszeczke pokiereszewony sle bedzie jezdził . HELLOWEEN - 2011-06-27, 21:50 Najważniejsze,że jesteście cali!Garfield da radę się odrodzić! Paulina - 2011-06-27, 21:55 Kostass, Królik ważne, że cali jesteście, trzymajcie się kostass - 2011-06-27, 22:02 Dzieki wszystkim za zainteresowanie . Wszystko z nami i z moto ok . Mam nadzieje ze ja bede na baaaaardzo długo ostatni. vaaks - 2011-06-27, 22:06 coś to odczynianie złego było mało skuteczne, ciekawe ilu z nas jeszcze do końca sezonu poślizga się. Q................wa co się dzieje 
Dobrze, że cali jestescie, reszta to pikuś. Gosiaczko - 2011-06-27, 22:09 Ja pi....... weźcie odczyńcie jakieś gusła bo zaczynam się bać jeździć 
ttom - 2011-06-27, 22:20 O rzesz piiiii piiii piiii MAĆ
Może na mszę jakąś dajmy... choćby czarną byleby skuteczną... Hogan Lodz - 2011-06-27, 22:35 dokładnie, jakaś czarna seria i to w GŁ: U-Boot, potem ja pod Zamościem, teraz Kostass - masakra, dobrze, że bez przykrych konsekwencji kostass - 2011-06-27, 22:40 ja bym nie demonizował ...jest zabawa jest ryzyko. Juz lezałem na piachu , 3 razy na oleju i na to uwazam .... teraz mam nowe doswiadczenie: koleiny. Dawid Z. - 2011-06-27, 22:41 Dobrze ,że z Wami jest OK. Z tego co się dziej z forumowiczami to trzeba byłoby jakieś egzorcyzmy odprawić na Forum PrzemekN - 2011-06-27, 23:13 Dobrze, że skończyło się na siniakach i strachu.. A Garfield szybko się odrodzi 
Szybkiego powrotu na koła Wam życzę
A z Waszego zdarzenia płynie kolejna nauczka: nawet drogowcy na nas czychają
Na wszystko trzeba uważać..... Anula - 2011-06-27, 23:26 Najważniejsze, że Wam nic poważnego się nie stało. A mówiłam, że trzeba w Anisowie spalić jakąś czarownicę (czytaj Anulę, bo chyba od niej się zaczęło) 
tomek70 - 2011-06-27, 23:51
To chyba żart kolego(bardzo kiepski zresztą  )-z całym szacunkiem i sympatią-musisz sobie zatrudnić extra anioła stróża - i w żadnym razie nie powinieneś wozić pasażera-no chyba,że trochę zwolnisz-szczerze polecam
Zaker - 2011-06-27, 23:51 Najważniejsze, że jesteście żywi i cali, i dobrze, że humor Ci dopisuje. Biorąc przykład z Tomtom'a wypada faktycznie zacząć od: "Witaj, fajnie, że znowu mogę Cię czytać na forum". Odczyniać trzeba, ale dobrze jest zmniejszyć prędkość i zwiększyć koncentrację, jak to ktoś naukowo badał, a chiba Demolka cytował w Anisowie, w drugim, trzecim roku jeżdżenia, dzieje się najwięcej złego. aks - 2011-06-27, 23:59 Oj faktycznie dużo tych przygód mamy w tym roku. Szybkiego powrotu na 2oo życzę i już więcej się nie przewracaj... zen - 2011-06-28, 00:09 Grunt, żeście cali i motor dalej będzie jeździł Luk - 2011-06-28, 01:09 faktycznie najważniejsze, że jesteście cali
Bemol - 2011-06-28, 01:18 Ja pierdziu Kosti, uściskaj Królika ode mnie i najważniejsze że jesteście cali. miodzik - 2011-06-28, 09:56 Cieszę się że nic się nie stało. Żeby tylko Królik się nie zraził. Demolka - 2011-06-28, 10:43 Króliczku, Kostek - Wam to przysługuje takie oto porzekadło: "Morze przepłynął, na Dunajcu zginął" Króliczku - wypieść sobie siniaczki i będziesz jak nowa
jaceksk - 2011-06-28, 13:13 kostass i królik, dobrze że wam się nic nie stało. Co to za seria ? miodzik - 2011-06-28, 13:18
Obawiam się że to seria rutyny. fazzi - 2011-06-28, 15:12 Nastepne spodnie na asfalcie , co za tydzien! Wazne ze jestescie cali 
kostass - 2011-06-28, 15:16 spoko wodza , własnie wrociłem z Garfieldem od "lekarza" diagnoza : kosmetyka . Ale to pod koniec sezonu . Na wiosne bedzie jak nowy i po spotkaniu z asfaltem nie pozostanie nawet śladu. Z nami tez ok Krolik jeszcze narzeka troche na głowe i bark ale generalnie zyje i bedzie jezdzic . Dziś zrobilismy sobie mała wycieczkę , wiec bedzie ok.
[ Dodano: 2011-06-28, 15:17 ] Wniosek koncowy : uwaga na koleiny!!!!! , dobrze ze było sucho . MarMar - 2011-06-28, 15:42 Ja pier....le!!!Dopiero przeczytałem co się stało.Szczęsliwie że jestescie cali i na nastepnym zlocie sie spotkamy.I niech się ta czarna seria wreszcie skonczy.Pozdrow Królika ode mnie... WS - 2011-06-28, 15:43
zgadzam się z przedmówcą szybkiego powrotu na drogę goniak - 2011-06-28, 15:59 Dobrze, że Wam się nic nie stało..a Królikowi możesz zafundować serię masaży 
U-BOOT - 2011-06-28, 21:00 Co tu się ludzie wyprawia  Aż się boję na forum zaglądać
marecki - 2011-06-29, 21:24 No i w PI........ U ktoś mi powiedział że po ....... sezonach  przychodzi rutyna i z ta te wszystkie przypadkiwypadki się zadziewają
mam propozycję żeby wszelkie czary i gusła na następne latasezonylata odczynić w Rycerce ICOWYNATO?
kostass - 2011-06-29, 21:54 To nie kwestia ani rutyny ani zabobonów . Po prostu jazda na moto obarczona jest pewnym ryzykiem i ewentualne szlify trzeba wpisać jako nieodzowny element . Oczywiscie nie znaczy ze musza sie zdazyc ale nie mozna tego wykluczyc i trzeba byc na to przygotowani . I jedyna rada na to jest : jezdzic , jezdzic i jeszcze raz jezdzic tak zeby praktyka uczyniła mistrza
marecki - 2011-06-29, 21:56 Taaa.... a w Rycerce i tak zrobimy co trzeba
kostass - 2011-06-29, 22:03 to na pewno nie zaszkodzi
|
