YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Elektryka - DODATKOWE ODBIORNIKI ELEKTRYCZNE I BILANS MOCY ALTERNATORA

mistaro - 2011-02-05, 17:11
Temat postu: DODATKOWE ODBIORNIKI ELEKTRYCZNE I BILANS MOCY ALTERNATORA
Mam pytanie jakie macie dołączone akcesoria wymagające poboru prądu w ds650, i jak tam daje radę elektryka z nimi?

Ja mam: gniazdo 12V, obrotomierz, lightbary (50vat, ale mam zamiar zmienic na 2x25)
Elektryk powiedział mi, że to za dużo jak na taki sprzęt.

soft - 2011-02-05, 17:19

To może tylną żarówkę wymień na ledową zawsze to parę wat mniej poboru.
koks79 - 2011-02-05, 18:00

kierunki też na ledowe, gdzieś widziałem żarówki które święcą także bokami więc powinny być ok...
Dawid Z. - 2011-02-05, 21:08

koks79 napisał/a:
kierunki też na ledowe,


Z tym ,że musisz założyć przerywacz kierunkowskazów do żarówek LED-owych.

[ Dodano: 2011-02-05, 21:10 ]
soft napisał/a:
To może tylną żarówkę wymień na ledową zawsze to parę wat mniej poboru.



Ja tak zrobiłem i jak hamujesz to praktycznie tego nie widać.

vaaks - 2011-02-05, 22:01

Nie wiem czy wiecie, ze oświetlenie ( i nie tylko ) w pojazdach musi odpowiadać określonym warunkom technicznym i " modyfikacje " nie koniecznie muszą im odpowiadać.
Dokładanie dodatkowych odbiorników musi uwzględniać bilans mocy, a ten jest na granicy wydolności alternatora, szczególnie DS 650.
Elektryczny system Drag Stara 650

W motocyklu są wykorzystane nieustannie następujące odbiorniki prądu:

- Światło przednie - 55W
- Światło tylnie - 8W
- Kierunkowskazy - 16W
- Światło prędkościomierza - 2W
- Cewka zapłonowa - 72W
- Moduł zapłonowy - 20W

Oznacza to, że w normalnych warunkach jazdy będziemy korzystamy z co najmniej 173W mocy.

System stawia do dyspozycji 169W przy wolnych obrotach ( 1200 obr/min ) i 221W przy wysokich obrotach ( 5000 obr/min). Yamaha twierdzi, że system wytrzyma maksymalnie 280W Max, większość motocykli ma średnie zapotrzebowanie pomiędzy 221W i 280W.

Oto kilka dodatkowych odbiorników mocy:

- Sygnalizacja - 28W
- Hamulce - 27W
- Dodatkowe światła ( lightbary )- 70W ( 2 x 35 W) lub 110W ( 2 x 55W)
- Ogrzewanie gaźnika - 60W *

* - ogrzewanie gaźnika włącza się w przypadku, gdy temperatura jest niższa niż 12 stopni Celsjusza.

Demolka - 2011-02-05, 22:09

Wśród akcesorii dodatkowych wyczytałem gniazdo 12V - dopóki nic do niego nie podłączysz to nie bierz go pod uwagę ;D
piwu - 2011-02-05, 22:16

Co do migaczy wystarczy dołączyć odpowiedni opornik, w taki sposób, żeby układ nie wykrywał żarówki ledowej jako przerwę. Ma to się tak samo jak w samochodach. Chodzi o to, żeby migacze nie migały z częstotliwością 3 razy na sekundę. Pobór mocy znikomy.
Dawid Z. - 2011-02-05, 23:22

piwu napisał/a:
Co do migaczy wystarczy dołączyć odpowiedni opornik, w taki sposób, żeby układ nie wykrywał żarówki ledowej jako przerwę. Ma to się tak samo jak w samochodach. Chodzi o to, żeby migacze nie migały z częstotliwością 3 razy na sekundę. Pobór mocy znikomy.


Tak to prawda,ale jak dołączysz opornik i jak spali się żarówka to nie będziesz wiedział ,że jest spalona bo migacz ciągle będzie migał z tą samą częstotliwością.
A jak masz normalne żarówki i jakaś Ci się spali to wtedy kierunkowskazy mrugają bardzo szybko, w ten sposób wiadomo,że się spaliła żarówka.

Lokis - 2011-02-06, 09:39

piwu napisał/a:
Co do migaczy wystarczy dołączyć odpowiedni opornik, w taki sposób, żeby układ nie wykrywał żarówki ledowej jako przerwę. Ma to się tak samo jak w samochodach. Chodzi o to, żeby migacze nie migały z częstotliwością 3 razy na sekundę. Pobór mocy znikomy.


Piwu i tu jesteś w błędzie - pobór mocy będzie zbliżony jak do poboru żarówki. Oczywiście chodzi o rozwiązanie LED + Opornik.

piwu - 2011-02-06, 10:35

Lokis nie bardzo.

Zrób sobie prosty test. Nie chodzi mi o wyliczenia, bo mam tego dość po studiach. Jak masz w puszce oświetlenie wnętrza. Zamykasz drzwi i po kilku sekundach oświetlenie gaśnie. Teraz zrób to samo z opornikiem i diodą. Dioda może Ci się świecić do rana, bo nie rozładuje kondensatora, który jest przystosowany do poboru mocy zwykłej żarówki.

Opornik dajesz, żeby podbić wartość prądu, ale przy okazji sprawia, że instalacja działa poprawnie (częstotliwość migacza).

Dawid.Z ma rację, wada jest taka, że nie zobaczysz kiedy spali się dioda, ale diody się raczej nie palą... Szczególnie jeśli dolutujesz diodę prostowniczą przed LED-em.

Pozostaje jeszcze jedna wada... Widoczność takich migaczy przez innych użytkowników dróg, a to przecież nasze bezpieczeństwo.

Dawid Z. - 2011-02-06, 10:38

piwu napisał/a:
Pozostaje jeszcze jedna wada... Widoczność takich migaczy przez innych użytkowników dróg


I to jest największa wada. Ja założyłem LEDy, ale ze względu na widoczność i bezpieczeństwo zmieniłem na normalne żarówki.

witek1965 - 2011-02-06, 10:59

vaaks napisał/a:
Oto kilka dodatkowych odbiorników mocy:

- Sygnalizacja - 28W
- Hamulce - 27W


Nie czaję. Sygnalizacja-jaka? Hamulce ( w domyśle światło hamowania) 27 W jako dodatkowe, a kierunkowskazy jako
vaaks napisał/a:
W motocyklu są wykorzystane nieustannie następujące odbiorniki prądu:


Przecież kierunkowskazy są tak samo rzadko używane jak hamulec, a czasami nawet rzadziej.
No i wartości jakieś dziwne. 27W ja mam 21 W, z kolei kierunkowskazy również 21W każdy, a nie 16W
Coś mi tu nie pasuje.

[ Dodano: 2011-02-06, 11:06 ]
INstrukcja do DS podaje :
reflektor-55/60W
światło pozycyjne 4W ( tu ja mam diodę)
światło tylne/hamowania 5/21W
kierunkowskaz 21W (każda)
oświetlenie wskaźników 1,7W
lampka kontrolna biegu jałowego 3W
kontrolka świateł drogowych 1,7W
kontrolka kierunkowskazów 3W
kontrolka silnika 1,7W

Waldi - 2011-02-06, 11:09

Dodatkowe to znaczy-dodane. Stop, kierunki itd. to norma i nie obciążają akumulatora. Proszę pisać o dodanych np. stroboskopy, syreny,podświetlenia silnika
itd.

witek1965 - 2011-02-06, 11:35

Waldi napisał/a:
Stop, kierunki itd. to norma i nie obciążają akumulatora

Wierz mi, że obciążają. Skądś muszą brać prąd.
Chciałeś chyba napisać nie przeciążają.
Warto jednak znać sumę wszystkich stałych odbiorników prądu, aby można było zakładać dodatkowe odbiorniki, takie jak Lightbary - ja mam łącznie 70W czy fanfary elektryczne (brak danych o mocy)

gshort - 2011-02-06, 11:47

Lokis napisał/a:

Piwu i tu jesteś w błędzie - pobór mocy będzie zbliżony jak do poboru żarówki. Oczywiście chodzi o rozwiązanie LED + Opornik.


piwu napisał/a:
Lokis nie bardzo.


jeżeli standardowy przerywacz ma działać tak jak przy standardowej żarówce to opornik +LED musi pobierać zbliżoną moc co żarówka, czyli tzw doopa z oszczędności energii.

jeżeli już to przerywacz elektroniczny.

Lokis ma RACJE!!

soft - 2011-02-06, 15:23

Więc obliczmy pobór mocy i możliwe największe oszczędności:

reflektor-55 / xenon 35
światło pozycyjne 4W /led 0,25
światło tylne/hamowania 5/21W /LED 0,3/1,5
kierunkowskaz 21W (2x) /LED 1,5
oświetlenie wskaźników 1,7W / LED 0,1
lampka kontrolna biegu jałowego 3W /LED 0,2
kontrolka świateł drogowych 1,7W / LED 0,1
kontrolka kierunkowskazów 3W/ LED 0,2
kontrolka silnika 1,7W / LED 0,1
cewka zapłonowa 72W
moduł zapłonowy - 20W
gaźnik 60W
Razem w wesji OEM 290,1W
Razem w wersji superoszczędnej prądowo 191W
100 W w kieszni :-)
Oczywiście nie używajcie "trąbka" i nie trąbcie bo obliczenia szlag trafi. :-)

Lokis - 2011-02-07, 07:07

Piwu nie chodzi mi oto czy zastosować rezystor czy nie. Tylko o to że dokładając rezystor i tak pobierasz prąd zbliżony do żarówki więc wydatek energetyczny czyli pobór mocy jest zbliżony więc nici z oszczędności P=U*J ;p
Grzegorz Anis - 2011-02-07, 13:41

Propozycja dla moderatorów, może warto by było post softa podpiąć pod temat "ELEKTRYKA" szkoda żeby zginął w gąszczu dyskusji o mechanice.


Grzesiu przeniosłem cały temat do działu ELEKTRYKA witek

piwu - 2011-02-07, 14:24

Lokis napisał/a:
Piwu nie chodzi mi oto czy zastosować rezystor czy nie. Tylko o to że dokładając rezystor i tak pobierasz prąd zbliżony do żarówki więc wydatek energetyczny czyli pobór mocy jest zbliżony więc nici z oszczędności P=U*J ;p


Dobrze, ale nikt nie mówił o jakimś kolosie, chodzi tylko o to, aby układ nie widział diody jako przerwe. Co prawda nie wgłębiałem się w układ przerywacza w DS, ale pare wattów powinno się urwać.

soft - 2011-02-08, 16:37

Koledzy, napisałem wcześniej można zamienić kontrolkę kierunkowskazów na diodę.
- kontrolka kierunkowskazów 3W/ LED 0,2
Przypomniało mi się że kontrolka ta jest bardzo dziwnie włączona w układ i NIE UDA Wam się zmienić jej na diodę.

Czy reasumując nie zmieniajcie kontrolki kierunków na diodę, gdyż dioda ta będzie mrugała tylko i wyłącznie przy skręcie w jednym kierunku.

illusion - 2011-02-17, 00:05

soft napisał/a:
Razem w wesji OEM 290,1W


W 650 z zamontowanymi lightbarami moc faktycznie idzie "po bandzie" i przy max wydajności alternatora ok. 280W naprawdę trzeba się trochę napocić by wszystko było ok. Zakładając że odliczamy kierunki , stop i gaźnik ( idzie wiosna , będzie cieplej ;) ) a dokładając 2x55W jak ma Mistaro i tak mamy problem z doładowaniem ako a to nam wiadomo czym grozi . Z kolei szczęśliwi posiadacze DS 1100 nie powinni mieć żadnego problemu ponieważ alternator może zapodać 350W co spokojnie powinno wystarczyć na podstawowe odbiorniki i dodatkowe lampki

[ Komentarz dodany przez: krotom: 2011-02-17, 07:25 ]
poprawiłem znaczniki cytowania

Lokis - 2011-02-17, 08:00

Można skusić się na żarówki 35W. Zawsze to jakaś oszczędność. Mozna wsadzić Ledowe ale to ch***nia na dzień dzisiejszy jest.
witek1965 - 2011-02-17, 20:02

Lokis napisał/a:
Można skusić się na żarówki 35W.
jeżeli chodzi o lightbary to takie własnie mam i lepiej świecą jak lampa główna. jestem zadowolony.
Kozak_Barabasz - 2011-02-22, 17:11

W mojej byłej 650tce light bary były używane zgodnie z założeniami istnienia tego wynalazku, czyli w nocy jak nic z nad przeciwka nie jechało.

Nie róbcie znów nie wiem jak oświetlonego TIRa z Draga ..... :roll:
Jak już koniecznie chcecie dodatkowe światełka to kupcie light bary z dodatkowymi ringami, gdzie można osobno zapalić right bary i ringi.

witek1965 - 2011-02-23, 13:37

Kozak_Barabasz napisał/a:
kupcie light bary z dodatkowymi ringami


szukałem prawie rok i odpuściłem. Jedyne jakie były to straszna kaszana made in china w piwnicy i na kowadle. Odesłałem po odpakowaniu.

Kozak_Barabasz - 2011-02-23, 19:46

Dostałem od grupy warszawskiej na urodziny właśnie takowe i były w porządku ;)
witek1965 - 2011-02-24, 02:51

Kozak_Barabasz, jakieś fotki plus ewentualnie link.
Dariow - 2011-02-24, 10:13

Ja też poprosze linka bo szukam już troche i nic
Kozak_Barabasz - 2011-02-25, 15:27

Jeżyk załatwił wszystkim więc piszcie do niego ;)
Jeżyk - 2011-02-25, 20:28

Wpiszcie w wyszukiwarkę na allegro " halogeny ring " i różne inne warianty tych słów, a znajdziecie to co was interesuje :) .
Peters - 2011-02-26, 08:26

Sam się nad takimi zastanawiałem ale wydaje mi się że są za duże ,16cm. średnicy chyba by za dobrze nie wyglądało.
michu - 2013-07-17, 14:26

znalazł ktoś może mniejsze niż 16 cm? Jak tak to gdzie?
hunter78 - 2013-09-24, 11:08

Też myślę o halogenach do mojej DS1100.
Te z ringami to mi przypominają tirowców i chyba nie bardzo pasują do naszego stylu.
Tak jak "Peters" wspomniał powyżej 16 cm średnicy to chyba dużo za dużo.

Ale pomyślałem że może halogeny firmy Hella FF 75 te są takie prostakątnawe:
http://www.allegromat.pl/aukcja143188
albo te Hella FF 50 (owalne):
http://www.allegromat.pl/aukcja143187

Co myślicie o tych ?

nie wklejamy linków do allegro, tylko zarchiwizowane aukcje. Akurat Hella ma swoją stronę i mogłeś podać link do niej :evil: witek

vaaks - 2013-09-24, 12:55

Fajne są te prostokątne i założyłbym je na gmola. Mam tak założone diodowe. Tylko co z bilansem mocy?
hunter78 - 2013-09-24, 13:06

W DS 1100 ponoć jest wystarczająco mocy.
"Illusion" tak napisał że w 1100 alternator daje 350W.

"vaaks" wrzuciłbyś foto jak wyglądają te diodowe na Twoim 1100. W wersji zapalonej i wyłączonej. Koniecznie od przodu.

witek1965 - 2013-09-24, 15:07

vaaks napisał/a:
Tylko co z bilansem mocy?
mam założone z żarówka H4. Nic się nie dzieje. Aku ten sam już drugi sezon i trzyma jak cholera. Nie zabrakło mi nigdy prądu, nawet po kilkugodzinnej jeździe z lightbarami.
pyra - 2013-09-24, 16:14

hunter78 napisał/a:
"vaaks" wrzuciłbyś foto jak wyglądają te diodowe na Twoim 1100. W wersji zapalonej i wyłączonej. Koniecznie od przodu.

wygladają jak wyglądaja, za to świecą bardzo dobrze, szczególnie w dzień Vaaks jest dooobrze widoczny ;D

hunter78 - 2013-09-24, 16:37

Dlatego chętnie byśmy zobaczyli jak wyglądają.
vaaks - 2013-09-24, 18:13

Zadaniem moich dodatkowych lampek diodowych jest zwiększenie mojej widzialności dla innych uczestników ruchu, a nie dodatkowe oświetlanie drogi, chociaż oświetlenie jest przez nie wspomagane. Lampka ma 16 diod i nawet w bardzo słoneczny dzień jestem z daleka widoczny.
hunter78 - 2013-09-26, 19:50

No bardzo fajnie to wygląda i na pewno poprawia Twoje bezpieczeństwo na drodze "vaaks".
Też chyba nad tym pomyślę przez martwy sezon. Ja póki co latam czy to w dzień czy to w noc z włączonymi lightbarami. Czy to zgodne jest z przepisami ruchu drogowego czy nie to po prostu mi lata. Jeśli nie oślepia innych kierujących a nie spotkałem się z tym aby mi mrugali więc myślę że jest ok. Ale kiedy zapinam światełko drogowe i kiedy lightbary gasną to brakuje mi widoczności drogi. Dlatego też myślę o halogenach dalekosiężnych, które by wspomagały moje światło drogowe.

witek1965 - 2013-09-27, 12:10

hunter78 napisał/a:
Ale kiedy zapinam światełko drogowe i kiedy lightbary gasną to brakuje mi widoczności drogi.
lightbary z żarówka H4. Świecą zawsze, czy to z mijania, czy z drogowymi
DRAGON - 2013-09-27, 13:58

witek1965 napisał/a:
lightbary z żarówka H4. Świecą zawsze, czy to z mijania, czy z drogowymi


Ja mam przełącznik na kierownicy i włączam je wtedy kiedy mi pasuje. ;p

witek1965 - 2013-09-27, 17:58

DRAGON napisał/a:
włączam je wtedy kiedy mi pasuje.
a ja to sądzisz, że mam inaczej ? tez mam włącznik na kierownicy i włączam kiedy mi pasuje, z tą różnicą, ze razem z krótkimi mam krótkie, a z długimi długie. I ostatnia opcja, mam wyłączone bez względu na to jak świeci lampa główna. Zaletą dwuwłóknowych jest to, że są ........................ dwuwłóknowe. Jednowłókonawe, typy np. H3 ustawiasz tylko w jednej pozycji, najczęściej jako dalekosiężne. Wybrałem komfort dodatkowego oświetlenia zarówno na mijania, jak i drogowych. W dzień nie odgrywa to żadnej roli, w nocy miód malina. Naprawdę polecam lightbary z żarówkami H4.
DRAGON - 2013-09-27, 18:06

witek1965, skoro tak zachwalasz to będzie trzeba pokombinować. Rozwiązanie rzeczywiście dobre.
Kita - 2015-04-06, 21:22

Witam!

Odkopię trochę temat. Posiadam Drag Star 650, mam jako dodatkowe wyposażenie maszyny, grzałki gaźników oraz lightbary. No i przez te dodatki alternator nie nadąża ładować aku przy takiej pogodzie (pewnie dlatego że grzałki załączają się przy temp. mniejszej niż 10 st. czyli aktualnie pracują non stop).
Grzałki ciągną 90W (z tego co mi wiadomo).
Lightbary wyposażone w standardowe żarówki H3, ciągną 2x35W (lub nawet 2x45W).

Wpadłem na pomysł jak rozwiązać ten problem i tu chciałem zapytać Was czy to jest dobry kierunek.
Zamiast zwykłych H3 zamontuje w lightbarach H3 LEDowe, które pociągną mi 2x2W i na tym zabiegu powinienem dużo zaoszczędzić co pozwoli mi jeździć ze spokojną głową i bez stresu że jak gdzieś się zatrzymam to już nie odpalę...

Co myślicie (jako bardziej doświadczeni użytkownicy) o tym pomyśle?

wemar - 2015-04-06, 22:37

Kita napisał/a:
Zamiast zwykłych H3 zamontuje w lightbarach H3 LEDowe, które pociągną mi 2x2W ...

H3 ledowe 2W to tak, jakbyś zapalił świeczkę w biały dzień. Jak będziesz się z kimś mijał, oto wtedy zauważy, że coś więcej się świeci. Poszukaj takich 7,5W i wtedy będziesz widoczny.

Kita - 2015-04-06, 23:34

No ok, ale czy to rozwiąże mój problem?
VARIO - 2015-04-07, 16:24

Ja miałem podobny problem. Zmienilem na led 2x10w. Świecą mocno nawet w dzień. Jutro bede testował możliwości alternatora.
witek1965 - 2015-04-07, 16:41

Kita napisał/a:
Lightbary wyposażone w standardowe żarówki H3, ciągną 2x35W (lub nawet 2x45W).
reaczej 2x 55 W a nie 45, ale to szczegół.

wemar napisał/a:
Poszukaj takich 7,5W i wtedy będziesz widoczny.


Kita napisał/a:
No ok, ale czy to rozwiąże mój problem?
tak, ale warunek, że to będzie porządny zamiennik takiej żaróki H3, a nie badziew, jak ja kiedyś miałem. Od wstrząsów i drgań poodpadały diody.
najlepszym rozwiązanie4m byłaby dioda cree pojedyncza

wemar - 2015-04-07, 17:17

witek1965 napisał/a:
najlepszym rozwiązanie4m byłaby dioda cree pojedyncza

Diody COB sprawdzają się dużo lepiej. Tak czy inaczej z wytrzymałością mechaniczną nie ma rewelacji. W dobrze wytłumionym samochodzie sprawdzi się chyba każda, ale motocykl co dużo większe wyzwanie. Można każdą z nich trochę wzmocnić, nakładając trochę kleju termicznego wokół połączenia oprawki z trzonkiem żarówki. Wtedy wytrzymują więcej.

witek1965 - 2015-04-07, 17:20

wemar napisał/a:
Diody COB sprawdzają się dużo lepiej.
wierzę na słowo. Co innego w zamysle chciałem przekazać ;D
Pytanie czy wystepują takie zamienniki H3 z pojedyncza dioda Cree, czy COB ? Ja :nie_wiem:

Kita - 2015-04-07, 17:21

No cóż, zanim rozpocząłem dyskusję z Wami na ten temat, zdążyłem już kupić coś takiego:
http://allegro.pl/zarowka...5177447805.html
chwila nieuwagi i masz http://www.allegromat.pl/aukcja172375 czytaj regulamin i info na PW//pyra

Za chwilę pewnie powiecie że to totalne badziewie jest, ale na usprawiedliwienie powiem, że chciałem przede wszystkim sprawdzić czy to rozwiąże mój problem wydając nie wiele kasy.
Sprawdzę, będę wiedział, kupię porządne...

pyra - 2015-04-07, 17:43

ja tam prosty człowiek jestem, ale ile Watt mają te zamienniki ?
witek1965 - 2015-04-07, 18:38

Kita napisał/a:
że to totalne badziewie jest
to nam dasz znać za jakis czas, teraz wyrokowac nie będziemy, vbo może wcale nie jest to totalne badziewie.
pyra napisał/a:
ale ile Watt mają te zamienniki ?
nikt tego nie określił. Za jakiś czas i tak nie będzie wiadomo o jakie zamienniki chodziło, bo one i tak są no name
wemar - 2015-04-07, 18:41

witek1965 napisał/a:
Pytanie czy wystepują takie zamienniki H3 z pojedyncza dioda Cree, czy COB ? Ja :nie_wiem:

Gdyby nie było, to bym nie pisał. Na diodzie COB występują dwa typy:
- Przykład 1
- Przykład 2

Pierwszy typ mam i dają ładne, wyraźne światło. Drugi typ dopiero do mnie jedzie.

Kita napisał/a:
No cóż, zanim rozpocząłem dyskusję z Wami na ten temat, zdążyłem już kupić coś takiego:
http://allegro.pl/zarowka...5177447805.html

Na moim wibratorze wytrzymywały 1/3 sezonu, ale na 650-ce może posłużą dłużej.

witek1965 - 2015-04-07, 18:46

wemar, miałem na myśli całkowicie pojedynczą. te pierwsze widziałem. Cena mnie odstraszała. Teraz mam H 4 w lightbarach.
W sumie nie wiem jakie to dałoby światło w lustrze lampy i jak by oświetlało drogę, oraz czy nie oślepiałaby kierowców z naprzeciwka. . Trochę sporo kasy na eksperyment.

Lokis - 2015-04-07, 19:14

Nie żebym się czepiał ale COB to technologia wykonania tak jak SMD.

Cree to producent Ledów jeden z najlepszych na świecie. Wimar jak być jeszcze przeczytał link który zapodałeś to byś na Cree nie nalatywał ;D

Kita - 2015-04-07, 20:21

pyra napisał/a:
ja tam prosty człowiek jestem, ale ile Watt mają te zamienniki ?

Teoretycznie każdy led typu 5050. pobiera 0,24W.
Czyli wychodzi 13x0,24=3,12W

wemar - 2015-04-07, 20:24

Lokis napisał/a:
Wimar jak być jeszcze przeczytał link który zapodałeś to byś na Cree nie nalatywał ;D

Lukis, nie nalatuję na cree, że są be. Są inne. Fantastycznie sprawdzą się w latarkach, gdzie zależy na wąskim bimie i oszczędności energetycznej, ale nie w reflektorze lightbar, w którym wąski bim nie jest wskazany, a oszczędność mocy nieistotna na tym poziomie. COB mają większą strukturę świecącą i dokładniej pozwalają wypełnić światło odbłyśnika niż dioda cree. Nie wymagają też chłodzenia radiatorem tak jak to jest w Cree, bo ciepło oddają właśnie większą powierzchnią struktury. Dlatego cree, choć ma niektóre parametry lepsze od cob, to w tym przypadku się one nie sprawdzą.
SMD to technologia montażu, a nie technologia produkcji LED. Cree też są w tej technologii wykonywane.

Kita - 2015-04-10, 22:41

witek1965 napisał/a:
to nam dasz znać za jakis czas, teraz wyrokowac nie będziemy, bo może wcale nie jest to totalne badziewie.

No to daje znać. Dziś wymieniłem żarówki, i od razu w małą traskę.
Przed:

Po zmianie jednej:

I tutaj po zrobieniu 70 km:


Powiem szczerze, że jak wymieniłem i zobaczyłem jak świeci ta jedna, to stwierdziłem "no tak, mieliście rację, jak świeczka w ciemności... Szału nie ma".
Ale jak wróciłem do domu to moim zdaniem świeciły super! Czym to może być spowodowane? Że one muszą się jakoś rozgrzać? Umiecie mi to jakoś sensownie wytłumaczyć?

Generalnie ze zmiany jestem zadowolony, świecą ładnie i mocno moim zdaniem, a to w końcu żarówki za 8 zł...
Zrobiłem dzisiaj trzy małe pętelki po 22 km, za każdym razem gasiłem maszynę chwilę czekałem i potem odpalałem co by zobaczyć jak radzi sobie akumulator. No i chyba już jest wszystko OK. Czyli alternator daje radę ładować akumulator a o to mi chodziło.

pyra - 2015-04-11, 07:37

Akumulator prawdę Ci powie po dłuższym postoju - kilka godzin ( jak olej zgęstnieje) - na ciepło prawie każdy odpali. Są różne ustrojstwa co pokazują stan ładowania w czasie jazdy (również i na postoju) , u mnie sprawdza sie http://ctek-ladowarki.pl/...-eyelet-m6.html niestety do tego dobrze jest dokupić ładowarkę Ctek :roll: wystarczy taka http://ctek-ladowarki.pl/...ctek-xs-08.html za to nie trzeba rozbierać motocykla aby naładować lub powiesić aku na zimę ;D
wemar - 2015-04-11, 09:11

Kita napisał/a:
Ale jak wróciłem do domu to moim zdaniem świeciły super! Czym to może być spowodowane? Że one muszą się jakoś rozgrzać? Umiecie mi to jakoś sensownie wytłumaczyć?

Tak, ściemniło się i jest inna percepcja. Nawet aparat na to zareagował, bo i lampa główna na fotce pozornie świeci mocniej. Stan naładowania akumulatora też nie jest bez znaczenia.

Kita - 2015-04-11, 12:14

Mówisz stan naładowania, no ok, ale przed wymianą żarówki, aku naładowałem do 100% prostownikiem.
Inaczej interpretując Twoje słowa, mam rozumieć że przez jazdę, aku naładował się jeszcze bardziej i dlatego mocniej świeciły? Jak dla mnie bomba, bo jak pisałem, rozwiązuje to mój problem :-D .

kacmar - 2015-04-11, 12:36

Jak robisz zdjęcia dla porównania, to zachowaj tą samą perspektywę inaczej są przekłamane.
Kita - 2015-04-11, 14:41

Tak, masz rację. Na pierwszym i drugim zdjęciu tak właśnie jest.
Jednak po przyjeździe bardzo zaskoczyła mnie moc świecenia LEDowych, dlatego też zrobiłem to dodatkowe zdjęcie.

wemar - 2015-04-11, 21:12

Kita, led, to nie lampy sodowe, by mocniej świecić w miarę zagrzania. Pierwsze zdjęcia robiłeś w słońcu (gdy świeciło wysoko), a to ostatnie już gdy było ciemniej. To zmienia punkt odniesienia, tak jak patrzenie na auto na światłach drogowych w dzień i w nocy.
Sprawdź to w podobnych warunkach oświetlenia ... lub masz magiczne żarówki.

Kita - 2015-04-11, 22:34

No najlepiej to sprawdzić na trasie, czy dobrze drogę oświetlają. Ale myślę że będzie dobrze :) .
Najważniejsze dla mnie to rozwiązanie problemu ładowania akumulatora przez alternator.
Na razie jest dobrze i oby tak zostało, bo jeśli to nie rozwiąże problemu to nie mam pojęcia gdzie dalej szukać rozwiązania...

vaaks - 2015-04-12, 07:24

Kita napisał/a:
jeśli to nie rozwiąże problemu to nie mam pojęcia gdzie dalej szukać rozwiązania...


szukać wyłącznie w bilansie mocy odbiorników elektrycznych i alternatora http://www.yamaha-dragsta...ighlight=bilans

OldDiver - 2015-04-12, 08:25

pyra napisał/a:
u mnie sprawdza sie http://ctek-ladowarki.pl/...-eyelet-m6.html


Jak masz to pewnie wiesz. O czym mówi przy tym wskaźniku w opisie sformułowanie ... prąd ładowania 10 A ? :nie_wiem: Bo może to prąd testowania? Dlatego ten bezpiecznik 15 A. Jak to funkcjonuje? Bo próbniki, testery pojemności akumulatorów działają, mierzą pod znacznym obciążeniem. Czy ten tester można podłączyć na stałe? Niby na to wskazują oczka na końcu przewodów. Ale, ale to by znaczyło ze co jakiś czas "komputer" tego testera daje strzała 10-cio amperowego akumulatorowi.
:nie_wiem:
.
.
.
Przejrzałem w necie kilka testerów i one mierzą tylko poziom napięcie na zaciskach akumulatora w stanie nieobciążonym. To nie daje pełnej wiedzy o akumulatorze.

wemar - 2015-04-12, 10:27

To jest tylko bezobciążeniowy wskaźnik napięcia. Podpinasz pod akumulator na stałe i kolor diody wskazuje napięcie na akumulatorze. Jeśli chcesz sprawdzić jakie jest napięcie po obciążeniu, to po prostu przekręcasz stacyjkę i włączasz co się da. Ten wskaźnik pobiera symboliczne ilości prądu. Natomiast na końcu wskaźnika masz złączkę (pod zaślepką), pasującą do kabla ładowarki Ctec lub innej, do której dorobi się odpowiedni wtyk. Wtedy bezpiecznik na przewodzie służy za ogranicznik, na wypadek powstania jakiegoś zwarcia lub gdyby jakimś cudem ładowarka puściła prądu więcej niż trzeba.
OldDiver - 2015-04-12, 10:34

Znalazłem "coś" co pełni również funkcje testera - http://yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?t=18789
wemar - 2015-04-12, 11:01

To też są tylko kolorowe lampki i nie sprawdza akumulatora pod obciążeniem. Daje nawet mniej informacji niż ten tester Ctec'a.
OldDiver - 2015-04-12, 11:06

wemar, Nie. Naciśnięcie przełącznika w jakiś sposób i pewnie nieznacznie obciąża akumulator i kombinacja świecenia diod informuje o stanie akumulatora.

Przeczytajcie PDFa - http://www.baas-parts.de/...batterietester/

wemar - 2015-04-12, 11:55

OK, jak chcesz to czytaj pdf'a. Jest w nim dokładnie tyle, ile się wpisuje w reklamy, by klient siędał namówić do zakupu. Ten moduł nie obciąża akumulatora, by wynik tego był miarodajny. Obciążenie nie tylko musi mieć określoną wartość, ale i trwać określony czas. Przełącznik jest tylko po to, by diody nie świeciły cały czas. Miałem to w ręku i to urządzenie nie ma prawa mieć w środku nic poza małym procesorkiem pomiarowym, diodami i przełącznikiem. Oczywiście nie musisz wierzyć.
OldDiver - 2015-04-12, 11:58

wemar napisał/a:
nie ma prawa mieć w środku nic poza małym procesorkiem pomiarowym, diodami i przełącznikiem

Okrutny jesteś ;p

Niedźwiedź - 2015-04-12, 19:12

Czytam z coraz większym zainteresowaniem ten temat. Ostatnio moje zainteresowanie wzrosło, bo nie dość, że mechanik zasugerował, by podczas jazdy miejskiej wyłączać lightbary, ewentualnie używać je poza miastem. Dodatkowo przydarzyła mi się wpadka, kiedy podczas ostatniej ustawki, wszyscy siadają na "koń" a ja... Musiałem prosić o pchnięcie i to od tyłu ;D Po kolejnych 100km nie było najmniejszych problemów z odpaleniem motocykla.
Zastanawia mnie jeszcze jedno zagadnienie. Skoro LED'y są takie dobre, to dlaczego nie montuje się ich "normalnie"? Oczywiście mam na uwadze, że gdy produkowano mojego rumaka, to tej technologii jeszcze nie było, względnie była ale baaaaardzo droga. Ale dlaczego obecnie nie sugeruje się takich rozwiązań do np. głównych reflektorów? A może tak jest, tylko żyję w niewiedzy.

vaaks - 2015-04-12, 19:38

Niedźwiedź napisał/a:
dlaczego obecnie nie sugeruje się takich rozwiązań do np. głównych reflektorów?

Jak zapewne wiesz w głównym reflektorze masz żarówkę 2 żarnikową - światło mijania i światło drogowe. Jeszcze nie skonstruowano diody Cre, czy innej, tak aby spełniała warunki tych świateł - przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Natomiast fabrycznie motocykl nie był wypuszczany z lightbarami (LB). To tzw. dodatki, w które ubierają motocykl sami właściciele. Moc Alternatora obliczona była na odbiorniki wyposażenia fabrycznego z małą rezerwą. Montowanie kolejnych odbiorników wiąże się z dodatkowym obciążeniem altka, dlatego im mniej tych dodatków tym lepszy bilans energetyczny. Diody LB to kilkanaście watów, żarówki LB to kilkadziesiąt i wszystko jasne. Bilans mocy w tym temacie rozpracowany.

OldDiver - 2015-04-12, 20:03

Dlatego warto LB zrobić na osobnym wyłączniku i odpalać je jak silnik / alternator już pracuje. Może wtedy unikniemy problemu z odpaleniem silnika.

(do Moderatora który skasował mój temat o testerze aku - ten skasowany temat był wcześniej niż dyskusja tutaj ;p )
to po co ciągniesz 2 takie same tematy ?p. 5 regulaminu//pyra

Niedźwiedź - 2015-04-12, 20:27

W zasadzie wszystko jasne - jeżeli chcesz spać (czytaj: jeździć) spokojnie masz wybór: albo pozbądź się LB albo zamontuj dobre LED'y. Choć przyznam, że do tej pory nigdy nie miałem najmniejszych problemów z odpalaniem. Może dlatego, że ako był nowy. Dziś ma już 4 lata.
Poczekam jeszcze na prywatne konsultacje z Kita (ziomal, więc łatwo się spotkać) i może później dorzucę jeszcze kilka moich uwag.

wemar - 2015-04-12, 20:42

vaaks napisał/a:
Niedźwiedź napisał/a:
dlaczego obecnie nie sugeruje się takich rozwiązań do np. głównych reflektorów?

Jak zapewne wiesz w głównym reflektorze masz żarówkę 2 żarnikową - światło mijania i światło drogowe. Jeszcze nie skonstruowano diody Cre, czy innej, tak aby spełniała warunki tych świateł - przynajmniej ja nic o tym nie wiem.

No to chyba czas nadrobić zaległości. ;d
W motocyklach fabrycznych chyba jeszcze ich faktycznie nie ma, ale w samochodach są i to już od jakiegoś czasu. Audi, VW i Ford montują je do samochodów wielkoseryjnych, ale jako dodatkowo płatną alternatywę. Mercedes w droższych modelach daje to jako podstawowe oświetlenie. lampy takie składają się z kilku osobnych diod z profilowanym reflektorem i kolimatorem. W sumie daje to dużo większe możliwości sterowania wiązką światłą i np. przełączenie lewego reflektora do oświetlanie drogi "krótkimi" podczas gdy prawy świeci jak długie i oświetla pobocze dalej niż standardowe światła. Jeśli do tego dorzucimy niezależne starowanie reflektorów w poziomie i pionie, to możemy oświetlać drogę tuż przed autem wiązką jak ogon pawia lub wąską wiązką daleko przed siebie. Dołóż do tego rozpoznawanie świateł auto przed pojazdem i masz pełny tryb automatyczny - jedziesz, a oświetlenie samo pilnuje drogi. To ostatnie zresztą jest też dostępne dla standardowych reflektorów.

Można jeszcze nadmienić, że na Dalekim Wschodzie poszli po mniejszej linii oporu i montują diody na "patyku" z czego jedne świecą do góry, tak jak żarnik "krókich", a jak trzeba długie, to od dołu "patyka" jest jedna lub dwie diody świecące w drugą cześć odbłyśnika. Takie patenty są dostępne z dowolnymi cokołami - od H1 do H11. ;d I, niestety, widać to już na naszych drogach, bo poprzez małą dokładność wykonania, takie żarówki najlepiej oświetlają ... jadących w przeciwnym kierunku. To taki nowy pomysł na jazdę z włączonymi światłami, nie montując diod w grilu, kóry ma poprawić bilans mocy w samochodach, dużo jeżdżących w mieście.

Kita - 2015-04-13, 01:51

Niedźwiedź napisał/a:
Choć przyznam, że do tej pory nigdy nie miałem najmniejszych problemów z odpalaniem. Może dlatego, że ako był nowy. Dziś ma już 4 lata.
Poczekam jeszcze na prywatne konsultacje z Kita (ziomal, więc łatwo się spotkać) i może później dorzucę jeszcze kilka moich uwag.

Ja teoretycznie w takim razie też nie powinienem mieć problemów ponieważ mam akumulator kupiony w zeszłym roku... A jednak problemy są (były?).
Mam nadzieję że szybko będzie okazja do spotkania, wtedy sam ocenisz jak te moje "świeczki" świecą :)

[ Dodano: 2015-04-16, 15:25 ]
Raport z ostatnich wydarzeń.
W piątek była wymiana żarówek, mała trasa 70 km i pojazd odstawiony do garażu.
Wczoraj poszedłem trochę popucować i odpalić, maszyna odpaliła bez problemu.
Także, tego, mogę świętować chyba, problem wydaje mi się rozwiązany nakładem 23 złotych ;D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group