|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Optyczny - Co najpierw? Impregnat czy pasta? Impregnacja - kufer, sakwa
moondek - 2013-10-20, 20:51 Temat postu: Co najpierw? Impregnat czy pasta? Impregnacja - kufer, sakwa Sezon powoli się chyli ku końcowi, niebawem większość z nas postawi maszyny na kołki i zacznie się ich dopieszczanie przed kolejnym sezonem. Przed każdym sezonem impregnuję sakwy specjalnym środkiem olejowym. Ale w tym roku widzę, że trochę mi wyblakły i będę chciał je potraktować pastą do butów, żeby nabrały trochę koloru (a propos butów - im też przydałaby się pasta i impregnat).
No i teraz dylemat - czy najpierw impregnować, potem pastować, czy pastować i potem impregnować? Macie jakąś wiedzę na ten temat? A może stosujecie jakieś inne metody na wyblakłe sakwy?
Pirania_LM - 2013-10-20, 20:57
moondek, ZAWSZE najpierw impregnat, potem pasta.
robert bagan - 2013-10-20, 21:56
polecam
http://www.kaps.com.pl/pl,dubbin,12.html
moondek - 2013-10-21, 00:12
A może impregnat, po wchłonięciu pasta, a potem dla utrwalenia jeszcze raz impregnat?
hawk - 2013-10-21, 00:32
moondek napisał/a: | A może impregnat, po wchłonięciu pasta, a potem dla utrwalenia jeszcze raz impregnat? |
A co da Ci impregnat jak natłuścisz powierzchnię ?
Przy nierównomiernym nasmarowaniu pastą możesz sobie dodatkowo plam narobić.
Ewentualnie połóż dwa razy impregnat i dopiero pasta
moondek - 2013-10-21, 00:50
O! Zacny pomysł
dragini - 2013-10-21, 07:34
W starych dobrych zakładach szewskich można kupić taki barwnik do obuwia w płynie kosztuje 5-6 zł. Ja wacikiem nakładam na sakwy, buty i kurtkę i potem lecę impregnatem
moondek - 2013-10-21, 07:53
Dragini, czy wg Ciebie lepsze to jest niż pasta do butów? Czy to jest wilbra?
Peters - 2013-10-21, 08:08
Najlepszy impregnat to oliwka dla dzieci bambino .
moondek - 2013-10-21, 08:10
Do ciuchów może i tak, ale czy do licowanej masywnej skóry?
Peters - 2013-10-21, 08:22
moondek, Jak miałem Draga to używałem i sprawdzało się , smarowałem dotąd aż przestało wsiąkać.
Bastek - 2013-10-21, 08:30
To jaki dobry impregnat polecacie do skóry licowej, bo muszę swoje sakwy na zimę wypucować.
moondek - 2013-10-21, 08:52
Peters napisał/a: | moondek, Jak miałem Draga to używałem i sprawdzało się , smarowałem dotąd aż przestało wsiąkać. |
Peters, nie chodzi mi o wsiąkanie, bo mi nie wsiąka Bardziej chcę coś zrobić z kolorem sakw przy okazji impregnacji. Uwaga! Po jakimś czasie po impregnacji wyblaknięty kolor powraca i tu mam zgryza.
Bastek, ja w sklepie firmowym Syreny (z obuwiem) kupiłem impregnat olejowy i jestem z niego zadowolony. Mam jeszcze jedno mazidło silikonowe, które dostałem od Dudziaków z Chełmka, ale nazwy nie pamiętam. Zawsze możesz do nich zadzwonić i się podpytać.
Bastek - 2013-10-21, 10:15
Zapytam dudziaków, mam od nich sakwy to niech radzą
witek1965 - 2013-10-21, 10:52
moondek napisał/a: | Bardziej chcę coś zrobić z kolorem sakw | Jeżeli farba zaczyna ci schodzić, to chyba tylko
lakierowanie ponowne. Może być farba Kaps http://www.youtube.com/watch?v=WwIdv8h8IGc
Coś jak Wilbra.
moondek - 2013-10-21, 11:21
Farba nie schodzi, tylko staje się wyblakła od słońca. Zamiast czarnego koloru sakw mam szarobury. To, co zapodałeś to jest lakierowanie. Qufa, sam nie wiem... Ideałem by byłaby chyba jakaś pasta o lepszych właściwościach kryjących niż Kiwi lub Buwi.
Pirania_LM - 2013-10-21, 11:27
tia, albo czernidło do zderzaków....
witek1965 - 2013-10-21, 12:31
moondek napisał/a: | Ideałem by byłaby chyba jakaś pasta o lepszych właściwościach kryjących niż Kiwi lub Buwi. | Każda pasta daje chyba efekt tymczasowy. Dobrze zauważyłeś, że to co podałem to lakier. Nic innego nie przychodzi mi do głowy jak ponowne lakierowanie, jeżeli skutek mam być trwały i długi. Warunek, lekier musi być dobrej jakości. Nigdy nie bawiłem się w renoiwacje skóry, więc nie jestem w stanie nic w 100% pewnego zapodać. Natomiast mogę jeszcze podrzucić pomysł, żeby sakwy oddać do zakładu trudniącego się auto detailingiem. Profesjonalny zakład, trudni się nie tylko karoserią, ale również wnętrzem, w tym odświeżaniem skórzanej tapicerki. W Warszawie zapewne jest takich zakładów kilka. Zasięgnij tam języka, albo zleć odrestaurowanie sakw.
teper - 2013-10-21, 13:17
tu na pewno coś znajdziecie:
http://sklep.lederzentrum...czka-p-243.html
pyra - 2013-10-21, 18:24
z własnego doświadczenia - pasta barwiąco-konserwująca do siodeł i uprzęży- szukaj u rymarza
moondek - 2013-10-21, 18:30
Pyra, dzięki za pomysł! Nie orientujesz się czasem, jaki to koszt?
pyra - 2013-10-21, 18:38
nie kupowałem, bo raz do roku spec wypastuje mi sakwy i jest OK
filipesku - 2013-11-11, 11:50
znajomy obiecał mi jakiś własnej roboty (sprawdzony i według zacnej receptury) środek do konserwacji siodeł (tych konskich). Jak przetestuję, dam znać.
OldDiver - 2013-11-11, 12:07
http://www.decathlon.pl/z...id_8220347.html O to chodzi ?
pyra - 2013-11-11, 21:53
moondek, usługa 10,00zł
MIKI - 2013-11-11, 22:14
OldDiver napisał/a: | http://www.decathlon.pl/z...id_8220347.html O to chodzi ? |
Tym samym konserwowałem sakwy w dragu i się sprawdzało super...
Teraz w RS-ie mam kufry z tworzywa
moondek - 2013-11-11, 22:25
Miki, to jest bezbarwne? Ja szukam czegoś podobnego, co mi kolor ożywi. Najchętniej z czarnym barwnikiem.
Peters - 2013-11-11, 23:58
A może to: http://www.allegromat.pl/aukcja146866
moondek - 2013-11-12, 00:01
No niezłe Pytanie tylko, czy to lakier, czy coś a'la pasta?
Peters - 2013-11-12, 00:04
Piszą że barwnik
MIKI - 2013-11-12, 22:19
moondek napisał/a: | Miki, to jest bezbarwne? Ja szukam czegoś podobnego, co mi kolor ożywi. Najchętniej z czarnym barwnikiem |
Mondzio, ja używałem bezbarwnego, ale z tego co pamiętam były pasty o podobnym składzie (na bazie gliceryny) koloru czarnego do pielęgnacji i konserwacji butów jeździeckich.
Najlepiej podjechać, gościu z obsługi działu na pewno będzie wiedział o co biega
moondek - 2013-11-13, 15:01
Dzisiaj przejeżdżając przez Pleszew zupełnie przez przypadek natknąłem się na prawdziwy - taki starej daty zakład rymarski, a w nim na sędziwego pana rymarza, który kończył właśnie najprawdziwsze siodło robić. Powiedziałem, jaka jest sprawa i czy przebarwienia od słońca traktować zwykłą pastą do butów, czy czymś innym. No i wysłuchałem ok. 30 minutowego wykładu nt. sposobu barwienia skór licowych, w procesie produkcji, jak i potem podczas renowacji.
A więc wygląda na to, że wszyscy po trochu mamy rację Najlepszym sposobem na przywrócenie skórze poprzedniego koloru jest czernidło, którego pomysł podrzucił Peters. Ważne jest, aby miało dopisek "nabłyszczające", wtedy sakwa będzie się pięknie błyszczała (jak nowa!) i żeby było napisane, że nie barwi po wyschnięciu. To, co proponują OldDiver i Miki też jest ok. i jest to jeden z elementów renowatorskich, jaki skóra na sakwach powinna przechodzić przynajmniej raz do roku, jeśli jest używana w różnych warunkach pogodowych. Wszelkiej maści tłuszcze do skór, które impregnują skórę, też powinny być stosowane. A kolejność tego wszystkiego jest taka:
1. Najpierw powinniśmy użyć środka do pielęgnacji skóry (coś podobnego do tego, co proponuje OldDiver). Wchłania się on głęboko w skórę, dzięki czemu skóra robi się miękka i elastyczna - nie ma tendencji do pękania. Ale nie ma to typowych właściwości impregnacyjnych! Delikatną gąbką wmasowujemy to w skórę i czekamy ok 1 dzień aż wchłonie. Nadmiar, który nie wchłonie wycieramy miękką ściereczką i znowu czekamy ok 1 dzień.
2. Teraz czas na naniesienie warstwy impregnującej. Najlepszy do tego jest tłuszcz do skór (w specjalistycznych sklepach można kupić specjalny rybi tłuszcz, który jest podobno najlepszym impregnatem), ale spokojnie też do tego celu wystarczą ogólnodostępne środki. I znowu czekamy ok 1 dzień aż wchłonie. Ideałem będzie powtórzenie tej czynności po 1 dniu, żeby tłuszcz porządnie wchłonął się w skórę. Usuwamy nadmiar tłuszczu i znowu odczekujemy 1 dzień.
3. Wreszcie czas na czernidło. Musimy je nanieść równomiernie i nie pozostawiając smug, bo mogą zostać ślady. Znowu odczekujemy min. 1 dzień i miękką szczotką do polerowania skór (taka do butów z miękkiego włosia) polerujemy do końca.
To wszystko sprawi, że sakwy będą wyglądały jak nowe prosto ze sklepu i spokojnie będziemy mogli przejeździć z nimi cały sezon, nie martwiąc się o warunki pogodowe (słońce czy deszcz).
MIKI - 2013-11-13, 20:21
Mondek, takie rzeczy od pkt. 1-3 to w ramkę i dla potomnych
Powinno znajdować się na początku postu.
teper - 2013-11-15, 18:44
zainspirowaliście mnie tematem ponieważ i moje sakwy wymagają pielęgnacji i napisałem do firmy Renoskór i oto co mi odpisali:
Witam
Najpierw należy skórę przygotować do renowacji poprzez oczyszczenie jej i odtuszczenie zmywaczem do skóry. Następnie, jeśli skóra ma jakieś pęknięcia lub przetarcia należy użyć szpachli do skóry. Szpachlę nanosimy na pęknięcia, czekamy aż wyschnie i szlifujemy delikatnym papierem ściernym. Następnie przystępujemy do malowania nanosząc czarną farbę paroma cienkimi warstwami (ilość warstw w zależności od zniszczenia skóry tak, by dobrze pokryć całą powierzchnię). Przed naniesieniem kolejnej warstwy należy zaczekać, aż poprzednia dobrze wyschnie. Pomalowaną skórę najlepiej suszyć w temperaturze pokojowej. W pomieszczeniu, w którym będzie przeprowadzona renowacja powinna być dobra wentylacja. By utrwalić efekt odnowioną skórę można jeszcze pomalować lakierem bezbarwnym (występuje głównie w wersji błyszczącej, na specjalne zamówienie możemy go zmatowić). Dodatkowo skórę można też przetrzeć kosmetykiem do skóry, który działa rewitalizujęco na skórę jako tkankę biologiczną, delikatnie nabłyszcza, intensyfikuje kolor i wydłuza jej żywotność.
Renoskóry występują w pojemościach:
35 ml – starcza na odnowienie pary butów, lub torebki – 8 zł brutto
210 ml – starcza na odnowienie 1 fotela – 25 zł
480 ml – starcza na renowacje kanapy – 50 zł brutto
Szpachla wystepuje w pojemnościach:
30 ml – 8 zł brutto
180 ml – 25 zł brutto
Zmywacz do skór:
50 ml – 4 zł brutto
250 ml – 6,60 zł brutto
500 ml – 8,50 zł brutto
Kosmetyk do pielęgnacji skór:
200 ml – 25 zł brutto
Proszę się zastanowić, które produkty byłyby dla Pana potrzebne. Nie widząc skóry i stopia jej zniszczenia oraz wielkości sakw trudno mi jest doradzić. Mylę, że ewentualy zestaw dla Pana mógłby wyglądać następująco: tak ok. 250 ml zmywacza, 210 ml Renoskóru czarnego, 30 ml szpachli (jeśli są na skórze jakieś pęknięcia, przetarcia), 210 ml lakieru bezbarwnego, 1 kosmetyk (może służyć długi czas pielęgnując i wydłużając żywotność skóry). Jeśli zdecyduje się Pan na zamówienie naszych produktów, proszę podać dokładne pojemności i kolory. Proszę o podanie adresu do wysyłki, telefonu kontaktowego, oraz czy wystawić fakturę (na jakie dane), czy paragon.
Zamówienia wysyłamy kurierem – dostawa na następny dzień – 24,60 zł brutto Lub pocztą polską – dłuższy czas doręczenia – cennik poczty polskiej w zależności od wagi oraz wybranego czasu doręczenia.
Pozdrawiam,
mgr Martyna Typrowicz tel: 662-077-660 www.renoskor.com.pl
moondek - 2013-11-15, 20:17
Teper, mi to bardziej na konserwację mebli wygląda Co z impregnacją sakw? Mam wrażenie, że pani z Renoskóru poszła na łatwiznę...
teper - 2013-11-15, 20:19
meble jeśli skórzane np: fotel jest bardziej narażony na uszkodzenia
J36 - 2013-11-15, 20:29
Ja drugi sezon konserwuję sakwy czarną pastą do butów. Świecą się jak lakierki przed wyjściem do kościoła
OldDiver - 2013-11-15, 21:35
J36 napisał/a: | czarną pastą do butów | W ofercie Decathlonu też jest pasta do butów jeździeckich.
Merlin - 2013-11-15, 22:57
Najlepszy jest tłuszcz renifera.
OldDiver - 2013-11-17, 13:56
Merlin napisał/a: | Najlepszy jest tłuszcz renifera |
Właśnie wróciłem z OTBazar. Rozmawiałem z Panię z Terysa i powiedziała że najlepszy jest "tłuszcz ... z pszczoły zwany czasami woskiem pszczelim ". Do skór only środki z woskiem pszczelim - http://www.terys.pl/index...chk=1&Itemid=94
Także były stoiska z reklamowanymi środkami f-my Briston - www.briston.com.pl
Niedźwiedź - 2013-11-17, 18:03
Najlepsze rozwiązania to te najprostsze. Skoro nasze sakwy narażone są na wodę, błoto i inne takie, to dlaczego nie stosować tego, co proponują dla butów. Zresztą już o tym było. Dorzucam zatem to, co ja stosuje zarówno na buty jak i sakwy. Choć wcale nie twierdzę, że nie ma lepszego środka. Pewnie jest. Ale ten niedrogi, wydajny (małe opakowanie ale wystarcza naprawdę na wiele natłuszczeń), barwiący, nabłyszczający itd itp
moondek - 2013-11-17, 20:19
OldDiver napisał/a: | W ofercie Decathlonu też jest pasta do butów jeździeckich. |
Bylem dzisiaj specjalnie po nia w Decathlonie i niestety nie maja już jej w swojej ofercie.
Merlin - 2013-11-17, 23:32
Panowie, to się nazywa tłuszcz do skór.
|
|