|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Wypadki - To miał być ostatni mój wyjazd w tym zezonie
DRAGON - 2013-10-01, 08:42 Temat postu: To miał być ostatni mój wyjazd w tym zezonie Wczoraj wyjechałem na ostatnie polatanie w tym sezonie. Ze względu na pracę wiedziałem że w tym roku już nie będę miał na to więcej okazji. Dzisiaj miałem zając się przygotowaniem motocykla do zimy. Teraz jestem w czarnej dupie. W drodze powrotnej, zostało mi 40 km do domu. Mierzęcice, ograniczenie do 40km/h, łuk drogi, na wyjściu z łuku po prawej stronie na poboczu zaparkowany samochód ciężarowy, przed nim wyjazd z parkingu sklepowego. Dosłownie 2 metry przedemną wyjeżdża Hiundajem młoda dziewczyna. Na jakąkolwiek reakcję nie było szans.Zdążyłem tylko przycisnąć kalmkę hamulca, ale przy tej odległości niewiele to dało. Policja, mandaty i cały ten cyrk. Jestem cały, ale serducho boli, przednie zawieszenie do roboty, rama nie ruszona, ale jak patrzę na moją Jadźkę to ze złości aż mnie skręca.
petermajster - 2013-10-01, 08:46
Ważne że ty cały i zdrowy. Moto szkoda ale do odbudowy.
Gosiaczko - 2013-10-01, 08:59
O kurcze... no tyle szczęścia w nieszczęściu że Tobie nic się nie stało. Szkoda Jadzi ale... do przyszłego sezony zrobisz
robert_p (vel Hipis) - 2013-10-01, 09:10
Na szczęście, nic Ci się nie stało a Jadźkę zrobisz na nówkach częściach i będzie jak ta lala
Andrzej666 - 2013-10-01, 09:16
Smutno się słucha takich historii. Współczuję.
Ja wczoraj miałem spotkanie z rowerzystką, która wjeżdżała sobie na przejście na czerwonym.
Wyhamowała, ale zdążyliśmy sobie spojrzeć głęboko w oczy z odległości niecałego metra.
Ja się łapię na tym, że zwalniam praktycznie przy każdym aucie wyjeżdżającym z podporządkowanej.
Takich niestety mamy kierowców.
artek - 2013-10-01, 09:19
... dasz radę, dobrze, że jesteś cały ... tak to jest zmłodymi laskami, nie wiadomo gdzie wyskoczy ...
Emil - 2013-10-01, 09:32
DRAGON, będzie dobrze - ważne żeby zdrowie dopisało
burza - 2013-10-01, 09:36
DRAGON dobrze, że z Tobą jest oki, a motóra naprawisz
Apple Mike - 2013-10-01, 09:42
DRAGON - jak powyżej, najważniejsze że jesteś cały.
Nota bene - to bardzo ch...we miejsce jest na tym odcinku drogi.
PSZEMAS - 2013-10-01, 09:50
DRAGON Ty się ciesz, że nie jechałeś szybciej, bo mogło się to dla Ciebie skończyć bardzo źle.
Idzie do nas podobno zima, więc będzie dużo czasu na dopieszczenie motocykla.
Trzymaj się brachu i do zobaczenia w siodle w sezonie 2014
Bemol - 2013-10-01, 09:53
DRAGON, rozumiem, że serce Ci krwawi ale jak piszą inni, najważniejsze, że Ty jesteś cały a Yadźkę zreperujesz
Żółw - 2013-10-01, 10:04
Dragon grunt żeś cały i zdrowy. Moto wyklepiesz i naprawisz - jak dasz do polskich "specjalistów" od blacharki i mechaniki to Ci 1700-kę z tego zrobią także nie ma tego złego 3mam kciuki za szybki powrót na 2oo
ROBERT72 - 2013-10-01, 10:18
DRAGON, Na szczęście jesteś cały resztę się wyklepie.I serio całe szczęście ,że jechałeś wolno bo na koniec sezonu jeszcze sobie krzywdę zrobić to by było bardzo chujowo jak to się mówi.
Pozdrawiam i działaj z motongiem zima dłuuuga ....
krotom - 2013-10-01, 10:29 Temat postu: Re: To miał być ostatni mój wyjazd w tym zezonie
DRAGON napisał/a: | [...]Policja, mandaty i cały ten cyrk. [...] | to Ciebie też ukarali ?
bonjo - 2013-10-01, 10:37
Tak jak wszyscy piszą najważniejsze, że Tobie nic się nie stało.
Trzymam kciuki za szybkie doprowadzenie Jadźki do spraweności
Marnym co prawda pocieszeniem może być to, że wielu z nas już wkrótce
odstawia motongi na zimowanie i nie będziesz stratny w zlotach i ustawkach.
Powodzenia.
teper - 2013-10-01, 10:50
Najważniejsze, że Ty jesteś cały reszta to h....
ksiezyc69 - 2013-10-01, 10:57 Temat postu: Re: To miał być ostatni mój wyjazd w tym zezonie
DRAGON napisał/a: | Wczoraj wyjechałem na ostatnie polatanie w tym sezonie. Ze względu na pracę wiedziałem że w tym roku już nie będę miał na to więcej okazji. Dzisiaj miałem zając się przygotowaniem motocykla do zimy. Teraz jestem w czarnej dupie. W drodze powrotnej, zostało mi 40 km do domu. Mierzęcice, ograniczenie do 40km/h, łuk drogi, na wyjściu z łuku po prawej stronie na poboczu zaparkowany samochód ciężarowy, przed nim wyjazd z parkingu sklepowego. Dosłownie 2 metry przedemną wyjeżdża Hiundajem młoda dziewczyna. Na jakąkolwiek reakcję nie było szans.Zdążyłem tylko przycisnąć kalmkę hamulca, ale przy tej odległości niewiele to dało. Policja, mandaty i cały ten cyrk. Jestem cały, ale serducho boli, przednie zawieszenie do roboty, rama nie ruszona, ale jak patrzę na moją Jadźkę to ze złości aż mnie skręca. | dragon podczas ogledzin z ubezpieczalni nie daj sie wuhuj.. ja tez w sierpniu mlody 21 lat przed samym nosem zrobil lewoskret. patrz-jak masz walniete lagi to tez i oske i felge-mi ubezp.policzylo za sama lage-duzo jest pozniej cholera latania pisania wkurwi.... sie ale moto juz mam poskladane...pozdro....
DRAGON - 2013-10-01, 11:19 Temat postu: Re: To miał być ostatni mój wyjazd w tym zezonie
krotom napisał/a: | DRAGON napisał/a: | [...]Policja, mandaty i cały ten cyrk. [...] | to Ciebie też ukarali ? |
Nie, mandat dostał kierowca ciężarówki i laska w którą przypiepszyłem.
Sylwek - 2013-10-01, 11:40
Dobrze ześ cały , a moto , no cóż naprawi się , zima przed Tobą , pomyśl jak byłoby żal gdyby takie coś przytrafiło się na początku sezonu . Trzym się
Pirania_LM - 2013-10-01, 12:31
Trzymam kciuki za powrót. Miałeś szczęście, a blachy się wyklepie
MarcinBig - 2013-10-01, 13:04
Zdrówko najważniejsze. Na DSach świat się nie kończy
vaaks - 2013-10-01, 13:19
Doskonale cię rozumiem i życzę uporania się z problemem. Zanim pójdziesz do ubezpieczalni, wszystko dokumentuj.
krzemyk - 2013-10-01, 13:23
Ważne że jesteś cały. A yadzia na wiosnę będzie jeszcze piękniejsza
pzdr,
krzemyk
oldnita - 2013-10-01, 14:32
Ważne że z Tobą OK . Masz czas do wiosny na zrobienie mota .
Azmadan - 2013-10-01, 15:12
no i pamiętaj że kask uszkodzony... od uderzenia... i ubranie tez... = zapłacą za to z OC sprawcy... - tylko się musisz upomnieć...
i sprawdź czy Ci się telefon nie uszkodził... = pewnie miałeś w kieszeni...
a może w plecaku laptopa albo tablet :-)
Łuki - 2013-10-01, 15:37
Dobrze że z Tobą wszystko ok,moto zregenerujesz.
Kojak - 2013-10-01, 15:38
DRAGON dobrze że jesteś cały bo zdrowie najważniejsze a motóra to się "wyklepie i pospawa"
Należą Ci się wszystkie oryginalne części Yamahowskie ( żadne używki czy zamienniki ).
Ja tak miałem z Virago którą naprawiałem z OC sprawcy kolizji.
PZU chciało mnie wykukać i wcisnąć jakieś najtańsze zamienniki części.
Napisałem do Yamahy o oficjalny cennik uszkodzonych części i odesłałem ten kosztorys do PZU pisząc że w motocyklu były oryginalne części a nie zamienniki i ja mam mieć wymienione uszkodzone części na oryginalne.
Zaakceptowali to bez dalszego kombinowania ale trzeba było się odwołać i pokazać oficjalny cennik z Yamahy.
Idzie zima więc masz na to dużo czasu a do nowego sezonu odszykujesz sobie moto
Piotruś Pan - 2013-10-01, 18:49
Współczuję...
witek1965 - 2013-10-01, 18:58
Cytat: | no i pamiętaj że kask uszkodzony... od uderzenia... i ubranie tez... = zapłacą za to z OC sprawcy... - tylko się musisz upomnieć... | pod warunkiem, że to nie WARTA, bo ci żądają rachunków. Paranoja jakaś, to już nie można wygrać kasku, kurtki, czy butów
DRAGON, za Twoje zdrowie wypiję w piątek. LWG i głowa do góry.
Pirania_LM - 2013-10-01, 19:08
witek1965, jaki problem załatwić sobie rachunek ?
witek1965 - 2013-10-01, 19:14
Pirania_LM, a czy zawsze trzba być oszustem, nie mozna tak normalnie.Chyba, że trzeba grać tak jak przeciwnik. powiedz to Mirkowi Pirania_LM napisał/a: | jaki problem załatwić sobie rachunek |
Pirania_LM - 2013-10-01, 19:18
witek1965, jaki kraj takie "normalne"
wemar - 2013-10-01, 19:20
witek1965 napisał/a: | Cytat: | no i pamiętaj że kask uszkodzony... od uderzenia... i ubranie tez... = zapłacą za to z OC sprawcy... - tylko się musisz upomnieć... | pod warunkiem, że to nie WARTA, bo ci żądają rachunków. |
Mogą żądać ... taki przywilej. Prosisz o potwierdzenie ceny w sklepie na przygotowanym piśmie i im to dajesz. Możesz przy oddawaniu spytać, czy wystarczy tak, czy musisz przez kancelarię adwokacką od odszkodowań.
Pio Trek - 2013-10-01, 19:27
chyba nie tylko warta chce rachunków,
najważniejsze ze trąbie nic sie nie stało.
Pirania_LM - 2013-10-01, 19:40
Kto chce rachunek ? mogę wystawić jakikolwiek i to na zupełnym legalu. Rachunek to nie fiskalizacja, każda osoba fizyczna może go wystawić. witek1965, nie pamiętasz tego kasku, który sprzedałem Ci tydzień temu ? a o ile pamiętam, to w pakiecie były tez spodnie i kurtka oraz rękawice mogę nawet wystawić pieczęć firmową
witek1965 - 2013-10-01, 19:41
Pio Trek napisał/a: | chyba nie tylko warta chce rachunków | bo wiedzą, że ich się nie posiada, bo i w jakim celu ? zresztą chyba prawie nikt nie bierze rachunków, tylko co najwyżej paragon, a to wielka różnica. Na paragonie kask za 3000 zł będzie miał ten sam symbol co ten za 150 zł. Po prostu skrócone symbolika w kasie fiskalnej.
Anula - 2013-10-01, 19:52
Pio Trek napisał/a: | najważniejsze ze trąbie nic sie nie stało. |
jakiej? czyjej?
kujawiak - 2013-10-01, 19:53
Ja tez dzis lecialem chyba po raz ostatni w sezonie i wyobraz sobie, ze cala droge myslalem oby tylko nie byl to w rzeczy samej ostatni rajd...
Wspolczuje i trzymam kciuki abys naprawil moto tak jak pisza koledzy.
Pirania_LM - 2013-10-01, 19:58
Też czeka mnie jeszcze wyjazd na mycie i zimowe tankowanie
artek - 2013-10-01, 20:06
Panowie nie przeginajcie, to jeszcze nie koniec sezonu, ja się założyłem i na 6.00 lecę Radkiem do roboty ... stosowny strój i ocena jezdni ... zimówek nie mam
szewron - 2013-10-01, 20:10
DRAGON,
Najważniejsze żeś cały Ty i Twój mały ;-)
Resztę (wiem, że boli i współczuję) można naprawić na szczęście bez pomocy szpitala.
Trzymaj się!
hawk - 2013-10-01, 21:52
DRAGON współczuję Paskudne zakończenie sezonu.
Czuć zbliżający się koniec sezonu. Dzisiaj to nawet nie było komu lewej łapy podnieść
Same skutery na drodze
artek jazda o2o to przyjemność Zakład, żeby wsiąść na moto
Codziennie na motoongiem o 6:10 do pracy wyjeżdżam. Z rańca takie rześkie powietrze
Dzisiaj łatałem oponę Na początku sezonu jedna guma pod koniec druga
Jeszcze tak nie miałem, żeby dwie gumy w sezonie złapać
Merlin - 2013-10-01, 22:20
Motocykl się naprawi, dobrze, że Ty cały.
Masz zimę przed sobą, będzie dobrze.
krychol1 - 2013-10-01, 22:43
DRAGON zdrowie najważniejsze - jego nie kupisz, a Yadźka to kawał (jakże pięknego) metalu, który można naprawić. Trzymaj się
Tumek - 2013-10-02, 16:19
Dragon Trzymaj się !!!!
Gostek - 2013-10-03, 20:38
DRAGON głowa do góry, się naprawi i będzie nawet ładniejsza
skygge - 2013-10-03, 21:25
Też jeżdżę do roboty motongiem. Póki śnieg nie spadnie będę jeździł. W moim ubranku jest ciepło na motorze i temperatura około zera to nie problem.
kaziu - 2013-10-03, 22:13
Dragon walcz o co się da by jak najkorzystniej wyjść, nie wiem czy dostaniesz kasę, czy ubezpieczalnia naprawi byle dobrze i solidnie oraz na oryginalnych częściach. Dasz radę ja mam większy problem. Liczyłem że polatam jeszcze jak wyjdę z tego... w tym sezonie-roku nie ma szans idąc kawałek przez Poznań o kulach patrząc na motóry nie da się opisać uczucia które czułem w środku że w tym roku nie wsiądę a nawet jakbym zrobiŁ to na siłę to zbyt duże ryzyko. Ciesz się że jesteś cały!
Novy - 2013-10-04, 08:02
Dragon! Jeśli tak dalej pójdzie to puszkarze nas wybiją w pień!
Jak się czujesz po kilku dniach? Mam nadzieję, że poza "sercem" wszystko w porządku.
Kaziu, Tobie również współczuję.
Tak to jest, gdy się celebruje zakończenie sezonu.
U mnie i u kilku Wielkopolan, sezon trwa cały rok.
Wsiadając na maszynę, nigdy nie myślę, że to ostatni wyjazd.
DRAGON - 2013-10-04, 09:56
Novy napisał/a: | Jak się czujesz po kilku dniach? |
Ogólnie dobrze . Trochę boli tylko ramię, na szczęście jest całe. Martwi mnie tylo cała ta jazda z ubezpieczycielem, która niestety mnie czeka.
bartek_ls - 2013-10-04, 11:46
Ja pie(...)ole kilka dni nie wchodziłem na forum a tu taka informacja...
Dobrze, że jesteś cały. Ogarnij temat z lekarzami i prześwietleniami - i zbieraj dokumentację medyczną przyda się później. Ja cały czas się bujam w swoim temacie i już współczuję jaka przeprawa czeka Ciebie...
Yadzię naprawisz i jeszcze będziesz śmigał, a przy najbliższym spotkaniu wymienimy się doświadczeniami
DRAGON - 2013-10-04, 12:02
bartek_ls napisał/a: | a przy najbliższym spotkaniu wymienimy się doświadczeniami |
Jak znam życie ( PZU ) to będzie o czym opowiadać.
bartek_ls - 2013-10-04, 15:21
DRAGON napisał/a: | bartek_ls napisał/a: | a przy najbliższym spotkaniu wymienimy się doświadczeniami |
Jak znam życie ( PZU ) to będzie o czym opowiadać. |
Ja także z nimi walczę... i ręce mi opadają
Ale dostałem od kumpla namiar na dobrego prawnika.
filipesku - 2013-10-04, 22:49
DRAGON wszystko będzie dobrze. Głowa do góry. Motonga poskąłdasz, a z ubezpieczycielem też dasz radę.
DRAGON - 2013-10-05, 06:57
filipesku napisał/a: | z ubezpieczycielem też dasz radę. |
Zastanawiam się czy od razu nie oddać sprawy kancelarii zajmującej się ściąganiem ubezpieczeń.
Dariow - 2013-10-05, 09:31
DRAGON napisał/a: | filipesku napisał/a: | z ubezpieczycielem też dasz radę. |
Zastanawiam się czy od razu nie oddać sprawy kancelarii zajmującej się ściąganiem ubezpieczeń. |
Dragon na to zawsze masz czas jak, pamietaj że taka kancelaria czy firma zawsze pobiera jakąś prowizję. W moim przypadku było to 20% ale opłacało się Jak zobaczysz że się nie da dogadac że zwlekają czy coś to wtedy im dowalisz
teper - 2013-10-05, 09:41
Cytat: | Zastanawiam się czy od razu nie oddać sprawy kancelarii zajmującej się ściąganiem ubezpieczeń. |
niech Ci najpierw wycenią a Ty możesz się zgodzić lub nie (PZU wycenia dość solidnie)
moim zdaniem szkoda kasy na prawnika- sam z nimi wszystko załatwisz- tylko na nic się nie zgadzaj nawet telefonicznie zanim nie będziesz pewien, że jest ok
Raider - 2013-10-05, 10:43
Współczuję chłopaku. Dobrze, że jestes cały ale pewnie masz jeszcze takie niefajne uczucie do motocykla, że drag juz nie bedzie taki, jaki był. Cos jak rysa na nowym aucie. Uwierz mi, bedzie. Wymienisz części na nowe i bedzie jeszcze lepszy niż był. Nie wiem tylko skąd masz pewność że rama jest cała. Najgorsze co moze sie zdarzyć to to, że zakończys proces odszkodowawczy a wiosną sie okaze że moto ściąga albo faluje na winklach. Może ktos kto będzie go składał niech zmierzy tę ramę?
DRAGON - 2013-10-05, 10:52
Raider napisał/a: | Nie wiem tylko skąd masz pewność że rama jest cała. Najgorsze co moze sie zdarzyć to to, że zakończys proces odszkodowawczy a wiosną sie okaze że moto ściąga albo faluje na winklach. Może ktos kto będzie go składał niech zmierzy tę ramę? |
O to się raczej nie martwię. Uderzenie było przy prędkości mniejszej niż 40 km/h. Błotnik doszedł do gmola i dalej nic nie poszło. Ale masz rację jak będą go robić to nie zaszkodzi się jej przyjrzeć.
witek1965 - 2013-10-06, 17:51
DRAGON napisał/a: | Zastanawiam się czy od razu nie oddać sprawy kancelarii zajmującej się ściąganiem ubezpieczeń. | i zarobi kancelaria, a nie Ty.
Szukaj informacji w sieci http://prawo.rp.pl/artykul/859072.html
http://motofinanse.pl/odszkodowania-komunikacyjne
http://ubezpieczenia.wies...OC-sprawcy.html
tu chyba najwięcej znajdziesz : http://www.fundacjabwrd.p...u-drogowym.html
Lokis - 2013-10-06, 20:30
Tak jak już pisano - zdrowie najważniejsze reszte da się radę odbudować. Na pocieszenie tylko to że nie tracisz nic z sezonu.
DRAGON - 2013-10-07, 06:42
witek1965, dzięki
kacmar - 2013-12-14, 20:41
Co słychać w sprawie ?
DRAGON - 2013-12-15, 07:12
Kasiora wpłynęła na konto. Rama była na pomiarze w Bielsku, i tak jak przypuszczałem jest ok. Mechanicy ściągają części i jak wszystko skompletują to zabierają się za robotę. Nie popędzam ich bo do rozpoczęcia sezonu jest jeszcze trochę czasu. Po wyliczeniach wychodzi że powinno starczyć to co dostałem z PZU, więc odpada mi kopanina o pieniądze. Wszystko jest na dobrej drodze.
burza - 2013-12-15, 08:38
DRAGON to dobrze, że tak fajnie się wszystko ułożyło
i tak jak napisałeś
DRAGON napisał/a: | do rozpoczęcia sezonu jest jeszcze trochę czasu |
więc na pewno sezon rozpoczniesz razem z wszystkimi
.
.
.
no i oczywiście pozdrowienia dla "mojej córci"
DRAGON - 2013-12-15, 08:56
burza napisał/a: | no i oczywiście pozdrowienia dla "mojej córci" |
burza będę musiał Cię zdyscyplinować
burza - 2013-12-15, 09:57
cholera DRAGON, który to już raz ?
DRAGON - 2013-12-15, 10:04
burza napisał/a: | cholera DRAGON, który to już raz ? |
No właśnie . A Ty dalej swoje
burza - 2013-12-15, 10:06
DRAGON nie gorączkuj się tak jak się będziesz tak napinał to Ci żyła pęknie
DRAGON - 2013-12-15, 10:10
burza napisał/a: | DRAGON nie gorączkuj się tak jak się będziesz tak napinał to Ci żyła pęknie |
Teraz mi ulżyło
[ Dodano: 2014-04-23, 18:44 ]
Mam już to za sobą . Motocykl odebrany, zrobiony na orginalnych nowych częściach, i do interesu nie musiałem dokładać. Dzięki chłopaki z PMmotor.
|
|