OldDiver - 2012-01-11, 10:55 Temat postu: Stara benzyna w baku ? Czy benzyna się "starzeje"? Jakie objawy może dawać kilkuletnia benzyna w baku? vaaks - 2012-01-11, 11:15 Tak, paliwo się starzeje, wytrącają się frakcje parafinowe. Proponuję nie eksperymentować z kilkuletnim paliwem i wykorzystać je do innych celów niż zasilanie silnika. Aby paliwo nie traciło własności na okres zimowy dodaję stabilizator paliwa. OldDiver - 2012-01-11, 13:44 vaaks - A ile sie tego daje na bak? Nakrętkę czy cały flakon? Czy po zaaplikowaniu do baku należy: - wstrzasnąć nie mieszając - zamieszać chochlą - wlać i ... zapomnieć - po zakupie przeczytac instrukcje obsługi i nie zabierać Tobie .... cennego czasu? Czy na stacji benzynowej To kupię ? [ Dodano: 2012-01-11, 13:46 ] Mnich - A jakie dodatki wlewasz żonie do "baku" aby bez problemów .... zaskoczyła? 
Mnich - 2012-01-11, 14:39 Przy wlewie, tylko na środku, bo Jadźka ma wlew lekko z prawej dlatego zalewasz w przechyle, żonę zalewasz do pełna poziomując jak moto z silnikiem boksera. A wracając go wątku, rozumiem, że stara benzyna to taka, które "lezy" w baku całą zimę? OldDiver - 2012-01-11, 14:53 Stara benzyna - kupiłem moto który nie jeździł od 2008 roku. Więc zaczynałem mieć watpliwosci jaka benzyną jest zalany. Ale od sprzedawcy otrzymałem dzisiaj informację ze benzyna jest "świeża" Mnich - 2012-01-11, 15:21 Nie prościej to jakoś zlać, i zalać nową? W końcu to nie jakiś wielki majątek. Z drugiej strony przy takich okazjach jak widać sporo można się dowiedzieć:) No i tu pytanie jak zlać z baku? Albo co zrobić jak pomylę się i zaleje ropą? vaaks - 2012-01-11, 15:29
jedyna słuszna opcja.
Przypominam biorącym udział w dyskusji że ten dział to nie HP OldDiver - 2012-01-11, 17:48 Jest nawet coś takiego dedykowane do Yamahay marecki - 2012-01-11, 18:05 czy aby nie przesadzacie  ? ile jest tej benzyny ? cysterna dwie ? czy tylko zbiornik do DS-a ?
Bo jak jest tylko zbiornik to nie ma się co nad tym tematem rozpisywać i zamartwiać, zima w naszym klimacie nie trwa całej dekady SATURIAN - 2012-01-11, 18:36 marecki 
Pirania_LM - 2012-01-11, 19:08
No tu akurat się częściowo mylisz, parafina wytrąca się z oleju napędowego i tylko w temperaturach poniżej minus 10, paliwo tzw. zimowe " wymrożone" specjalnymi inhibitorami wytrąca parafinę wytrzymując ok. minus 16. Jednak "może" nie oznacza, że wytrąca. Przykład poprzedniej zimy, gdzie większość właściwie utrzymanych diesli śmigała jak złoto. Wracając do benzyny to jej starzenie polega tylko i wyłącznie na zwietrzeniu i/lub pochłanianiu wilgoci z powietrza. Stąd zimowa zasada pełnego baku. Do autora tematu. Jeśli nie masz pewności co jest w baku, to zlej w cholerę to badziewie i zalej bak do pełna E 95 i po kłopocie. Merlin - 2012-01-11, 20:38 Nie przesadzajcie z tym starzeniem się benzyny, co kilka lat wojsko odsprzedaje swoje zapasy i jeździcie na tym, że aż milo. Te dodatki antystarzeniowe dolewam raczej dla zlikwidowania wilgoci w benzynie, choć na pewno trochę ją wzbogacają. witek1965 - 2012-01-11, 23:11
nie dedykowane, tylko sprzedawane przez Yamalubę, będącą marką Yamahy. czysty biznes, a w środku może być dokładnie to samo co na przykład na focie Vaaksa i zrobione przez tego samego producenta. Dp paliwa natomiast wolałbym dolać środka do czyszczenia gaźników, (są takie dodatki uszlachetniające) aniżeli stabilizatora. Na kilka miesięcy jest sens ? może i jest. Nigdy nie stosowałem, np. w skuterze i jeździ po dziś dzień a ma spory już przebieg. OldDiver - 2012-01-12, 07:58 Naprzykład jaki środek przeczyszczajacy .... gazniki.? Dag - 2012-01-12, 09:14 3 lata moja yamaszka stała w stodole i odpaliła bez problemu ... a wiec chyba przesadzacie z tym paliwem:) Demolka - 2012-01-12, 10:30 Starzenie paliwa (benzyna, węgiel itp.) polega na ulatnianiu się z niego palnych frakcji co powoduje spadek kaloryczności. By wykonać określoną pracę należy zużyć nieco więcej mniej kalorycznego paliwa. Da się to obliczyć, ale nijak się to ma do praktycznego zużycia np. 15 litrów ze zbiornika. I tyle. Nie zaprzątajcie sobie tym głowy. witek1965 - 2012-01-12, 20:01
OldDiver - 2012-01-13, 09:52 witek1965 - Tylko u Shela ? Czy warto te środki przeczyszczajace gaźniki stosować ? Serwis Yamahy twierdzi że czyszczenie gaźnika realizuje sie przez jego .... rozebranie a nie .... rozpuszczenie.
witek1965 - 2012-01-13, 14:40 OldDiver, nie tylko u shella - przecież napisałem. W każdym motoryzacyjnym sklepie znajdziesz. Czyszczenie mechaniczne to czyszczenie mechaniczne-rozebranie itd,Żaden środek nie usunie paprocha zatykającego dyszę (swoją drogą skąd one się biorą skoro paliwo przechodzi przez papierowy filtr  ). Środki chemiczne to usuwają (jeżeli w ogóle działają) drobinki o wiele mniejszego kalibru, wszelkiego rodzaju naloty i nagary (np we wtryskiwaczach czy to benzynowych, czy diesla)
Nie wiem co na to serwis Yamahy, bo diesla wszak nie posiadają, ale dodatki do paliwa diesla powodują, że nie wytrąca się parafina w ujemnych temperaturach, która potrafi dokładnie zapieprzyć filtr i przewody paliwowe - również rozebranie układu paliwowego na czynniki pierwsze ? Swoją drogą same rozebranie gaźnika jeszcze nie powoduje jego wyczyszczenia - no chyba, że robi to serwis Yamahy. Inna strona medalu, to czy te wszelkiego rodzaju uszlachetniacze są skuteczne, czy tylko uspakajają sumienie
I tutaj Witek zgadzam się w 102 % z tobą. W 90% przypadków robimy coś by uspokoić sumienie. 
MarcinBig kroolik - 2012-02-08, 23:04 A to zimą nie jezdzicie???  
Bemol - 2012-02-08, 23:26 Kroolik, pisanie nie na temat tylko w dziale Hyde Park. W pozostałych proszę pisać na temat w przeciwnym wypadku będą ostrzeżenia drzewo - 2012-02-09, 09:03 Ja kiedyś użyłem środka do czyszczenia gaźnika. Miałem dziurę w obrotach i zniknęła, więc napewno użycie takiego środka nie zaszkodzi. remol71 - 2012-02-21, 09:26 Niestety benzyna odparowuje z gaźnika, w kanałach zostaje osad koloru zielonego. Cięźko to wyczyścić na stole. W moim przypadku silnik nie palił, bo ten osad zapchał kanały ssania. Pomogła dopiero myjka ultradźwiękowa. Zastanawiałem się nad zalanem gaźników na zimę benzyną ekstrakcyjną ale z lenistwa tego nie zrobiłem. Teraz na wiosnę przy pierwszym tankowaniu doleję do zbiornika środek do czyszczenia gaźników, tak profilaktycznie. OldDiver - 2012-02-21, 09:33 remol71, A czy masz już coś wybrane co dolejesz? remol71 - 2012-02-21, 09:38
Nie. Wjadę na stację benzynową i kupię coś Shella, STP albo Liqui Moly. OldDiver - 2012-02-29, 21:22 Przy okazji tankowania puszki, przejrzałem ofertę "dodatków" na mojej stacji. Nie było dedykowanych do silników gaźnikowych dolewanych do benzyny. Znalzłem jeden specyfik ale zgodnie z instrukcje należało go nalać do .... gaźnika.
FhissT - 2012-03-05, 18:06 w każdym supermarkecie są te specyfiki, ja od paru lat po zimie zalewam STP do czyszczenia gaźników... OldDiver - 2012-03-05, 19:29 FhissT, No a tak konkretnie który - http://www.stp.com.pl/produkty/paliwa.html . Czarny czy czerwony. W żadnym opisie nic nie pisze o gażnikach.
witek1965 - 2012-03-05, 19:46 OldDiver, a może ten szary ? ostatni z prawej ? [ Dodano: 2012-03-05, 19:50 ] albo ten środek http://www.allegromat.pl/aukcja100170 [ Dodano: 2012-03-05, 19:54 ] lub http://www.allegromat.pl/aukcja100171 OldDiver - 2012-03-06, 07:47 O..o! W tych dwóch ostatnich przynajmniej występuje słowo "gaźnik". Dzięki. FhissT - 2012-03-07, 16:29 ja stosuję ten czerwony STP do benzyny, tam jest na opakowaniu wyszczegolnione ze niby czyści gaźniki z nagarów itd, ciekawe ile w tym prawdy, ale ja wychodzę z zalożenia że raz w roku buteleczka nie zaszkodzi... wystarcza mi na 4 pełne baki... gery73 - 2012-03-19, 19:45 Ja mam złe doświadczenia z środkami czyszczącymi gaźniki - w moim starym motocyklu po zastosowaniu takiego środka gaźnior zaczął cieknąć jak cholera trzeba było wymieniać uszczelki. Może była to wina starych uszczelek albo co nie wiem. Dzisiaj to gaźnior do myjki ultradzwiękowej powietrze i wszystko jest czyste. Przy okazji nie używajcie środków typu WD-40 do smarowania lub usprawniania działania elementów gaźnika mających kontakt z elementami gumowymi (uszczeliki) lub plastikowymi - tego typu środki powodują parcenie gumy a plastik staje się porowaty. pozdro gery73 witek1965 - 2012-03-20, 03:05
remol71 - 2012-03-20, 06:54
To jedyna metoda dokładnego wyczyszczenia gaźnika. gery73 - 2012-03-20, 08:29
No powinien to mieć każdy szanujący się mechanik - a już napewno będą mięli w Bosch sewisie - mycie w takiej myjce kosztuje napewno mniej niż kupowanie środków czyszczących - choć jest bardziej kłopotliwe bo trzeba wyciągnąć gaźnior. Polecam gery73 Andrzej11 - 2012-03-22, 00:31
Witek, preparat do czyszczenia gażnikow przetestowałem z wynikiem pozytywnym na gazniku w virago 250. Motung po 2 letnim postoju zapalał za n- tym razem, z samostartu od strzała. Na drugi dzień to samo, zapalał po którymś razie. Wlałem preparat, przegoniłem viraszke z 50 km i zaczeła odpalać prawie za każdym razem. Po przejechaniu kolejnych 50 km viraszka zapala za każdym razem. Gażnik w mojej 250 ma 20 lat i po wlaniu preparatu do benzyny nadal jest szczelny. Do benzyny wlałem preparat " STP (czerwony), formuła do benzyny ( do czyszczenia gazników i wtryskiwaczy ). We Wrocławiu mycie gażników w myjce ultradzwiękowej kosztuje od 100 w góre. witek1965 - 2012-03-22, 01:45 Andrzej11, Ja kupiłem preparat Sonax http://www.allegromat.pl/aukcja101865. Wlałem zapobiegawczo do paliwa. Nic nie cieknie . Zrobię powtórkę z drugim i trzecim zbiornikiem i na ten sezon wystarczy. Kolejna dawka po sezonie i wiosną. [ Dodano: 2012-03-22, 01:46 ]
gery73 - 2012-03-22, 09:01 Sorki Panowie proszę na mnie nie krzyczeć (wyrażam tylko swoją opinie) ale preparaty do czyszczenia gaźników dodawane do paliwa nieczego nie czyszczą oprócz Waszej kieszeni. To że motocykl który stał dwa lata po wlaniu preparatu zaczoł palić na zawołanie to nie znaczy że stało się to dzięki specyfikowi moim zdaniem poprostu po odpaleniu i przejechaniu paru kilometrów dobra konstukcja virago wróciła do normy. Wyczyszczenienie gaźnika wymaga jego wyjęcia i stosuje się do tego celu chemię ale na gaźnik który mamy na stole jeźeli robimy to bez chemi to w myjce. Paliwo samo w sobie ma już taką ilość dodatków uszlachetniaczy i cholera wie czego jeszcze, że dolewanie do niego wszelkiego rodzaju mikstur (tylko moim zdaniem) na nic się nie zda. pozdrawiam Demolka - 2012-03-22, 10:59 gery73 
SATURIAN - 2012-03-22, 11:33 gery , słusznie prawisz i to nie pierwszy raz 
Andrzej11 - 2012-03-22, 11:55 Przypomniałem sobie teraz że w ubiegłym roku we wrześniu przegoniłem wiraszke na dystansie około 50 km ( ślub Edyty i Redbula) i motocykl dalej mi nie odpalał. Po wlaniu preparatu zaczął jednak normalnie odpalać czyli, albo preparat zadziałał albo miałem troche szczęścia. Pirania_LM - 2012-03-22, 12:22 Dokładnie, po jaką cholerę lać jakieś gówno do zbiornika, skoro przed sezonem czyści się i przegląda gaźniki ? no chyba, że ktoś tego nie robi, to wówczas żadne dodatki w niczym nie pomogą ale cóż, sugestia, reklama i nadzieja to potęga handlowców.
witek1965 - 2012-03-22, 12:44
zgadza się, ale dodanie preparatu w cenie 26 groszy na litr, który zapobiega powstawaniu zanieczyszczeń w układzie paliwowym, to tak jakbym kupił nie w Orlenie a na na BP, lub przy autostradzie (różnica w cenie paliw). Jestem przekonany, że moje gaźniki na dzień dzisiejszy są czyste, inaczej motek by po prostu nie palił, a za niewielka cenę uspokojenie sumienia - bezcenne
Czyszczenie prawdziwe, to tak jak piszesz. Gaziory na stół i sprężone powietrze, lub jak ma się takie możliwości ultradźwięki. Nie upieram się, czy mam racje ja wlewając (aczkolwiek nigdy tego nie robiłem, za wyjątkiem dodatku do diesla w zimie), czy masz rację Ty. Żeby coś takiego wykazać, trzeba by dwa motki eksploatować przez pewien okres czasu na jednakowym paliwie (ta sama stacja) jednemu serwując co te 5 tysięcy taką "kurację" za 16 zeta a drugiemu nic. Rozkręcić po strzelam 25 tyś km i zerknąć w jeden gazior i w drugi, na jeden zawór, na drugi. Jeżeli okaże się, że brak różnicy to wszystko jasne. remol71 - 2012-04-15, 12:55 Coś z własnych obserwacji. W zeszłym sezonie rozbierałem gaźniki i wyczyściłem na błysk w myjce ultradźwiękowej. Po tym zabiegu pracowały perfekcyjnie. Trochę tam pojeździliśmy i skończył się sezon. Tak się złożyło, że zatankowałem pod koniec do pełna. Tak motor przestał zimę w garażu podziemnym pod blokiem. Na wiosnę palił lekko kiepsko, wyraźnie startował jeden gar, a drugi dopiero po kilkudziesięciu sekundach. Wlałem do baku środek STP do czyszczenia wtrysków i gaźników. Dawkowałem flaszeczkę po pół porcji na tankowanie. Obecnie jest zdecydowana poprawa. Trudno mi jednoznacznie ocenić, czy to nowe paliwo, czy ten środek taki dobry, niemniej poprawa jest bardzo wyraźna. Dag - 2012-05-21, 18:02
Ze statycznego punktu widzenia to zbyt mało elementów wziąłeś .... 2 pojazdy to za mało
witek1965 - 2012-05-21, 21:30 Dag, No masz racje, ale jakbym napisał 100 i 100 to byłoby może i lepiej, ale tez niewykonalne. uszy - 2012-05-22, 00:36
takie: http://www.allegromat.pl/aukcja106887 dają radę choć nie wszystko się w nie zmieści [bywają też za mniejsze pieniądze w promocjach marketowych - gdzie z johnym kiedyś nabyliśmy takie-to] i teraz faktycznie "szanujący" się mechanik Johny może potwierdzić skuteczność takiego ustrojstwa. niejeden zamek drzwi samochodowych z martwych powrócił  ,
a w wolnym czasie od czyszczenia gaźników żonie pierścionki można do blasku przywrócić
|
