|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Wypadki - Pieprz**one Tico mocniejsze niż moja Gwiazda
Roburek - 2011-08-31, 19:37 Temat postu: Pieprz**one Tico mocniejsze niż moja Gwiazda Teoretycznie mocniejsze bo złamało się podobno na pół. Kierowca gówniarz i "bezmózg" wymusił mi pierwszeństwo w ostatniej chwili wjeżdzając pod koła mojej Gwieździe. Zdążyłem w ułamkach sekund położyć motocykl więc skończyło się bez złamań. Jedynie obtarcia, kilka mniejszych i większych ran szarpanych. Dobrze że nie miałem wielkiej prędkości bo w przeciwnym razie... aż nie chcę myśleć. Dwa dni pobytu w szpitalu a teraz lizanie ran. W Gwieździe urwało koło i widelec resztę obejrzę bo narazie stoi gdzieś na parkingu. Może ktoś, kto ma jakieś doświadczenie z ubezpieczycielami i rzeczoznawcami odezwie się do mnie na "priv". Miałbym kilka pytań jak kierować dalsze procedury powypadkowe, co ze zwrotem kosztów, ewentualnymi naprawami, zniszczonymi ubraniami i takie tam. Z góry dziękuję
witek1965 - 2011-08-31, 19:45
Roburek napisał/a: | co ze zwrotem kosztów, ewentualnymi naprawami, zniszczonymi ubraniami |
zwracają wszystko.
Merlin - 2011-08-31, 19:47
Dobrze, że Ty wyszedłeś cało.
Zaker - 2011-08-31, 21:01
Witam w gronie Ślizgających po asfalcie i fajnie, że to piszesz Ty a nie o Tobie.
3maj się a do przyszłego sezonu moto będzie jak nowe
winiar - 2011-08-31, 21:08
zdrowia i powodzenia w dochodzeniu swojego
Ziółek - 2011-08-31, 21:52
Roburek napisał/a: | ...W Gwieździe urwało koło i widelec resztę obejrzę bo narazie stoi gdzieś na parkingu.... |
Uczulam na to gdzie jest przechowywany Twój motocykl. Znam przypadek kogoś z tego forum komu naliczyli chyba ze 6 tyś za przechowanie powypadkowe motocykla. Sprawdź czy czasem u Ciebie tak nie będzie. Pomimo regresu do ubezpieczyciela to Ty możesz być zobowiązany za to zapłacić pierwszy.
Zdrowia
koks79 - 2011-08-31, 22:36
chopie, ciesz się że żyjesz. Jadźke wyklepiesz i będzie jak nowa. Zdrowia i do zobaczenia na trasie
miodzik - 2011-09-01, 13:15
Wracaj do zdrowia. Z ubezpieczycielem do czasu oględzin nie ma problemu.
spining - 2011-09-01, 13:36
kurka wodna; Bratku wracaj do zdrowia; czy tym razem "znowu" wina motocyklisty????
krotom - 2011-09-01, 13:51
spining napisał/a: | [...] czy tym razem "znowu" wina motocyklisty???? | Roburek napisał/a: | [...]Kierowca gówniarz i "bezmózg" wymusił mi pierwszeństwo w ostatniej chwili wjeżdzając pod koła mojej Gwieździe. [...] |
Trzym się Raburek
Apple Mike - 2011-09-01, 14:14
Zdrowia życzę
HELLOWEEN - 2011-09-01, 18:34
Ziółek napisał/a: | Roburek napisał/a: | ...W Gwieździe urwało koło i widelec resztę obejrzę bo narazie stoi gdzieś na parkingu.... |
Uczulam na to gdzie jest przechowywany Twój motocykl. Znam przypadek kogoś z tego forum komu naliczyli chyba ze 6 tyś za przechowanie powypadkowe motocykla. Sprawdź czy czasem u Ciebie tak nie będzie. Pomimo regresu do ubezpieczyciela to Ty możesz być zobowiązany za to zapłacić pierwszy.
Zdrowia |
Motocykl może być przechowywany na parkingu policyjnym do czasu ukończenia śledztwa,lub zbadania przez rzeczoznawcę.Nie ponosisz wtedy żadnych kosztów.Po tym czasie(musisz się koniecznie na policji dowiedzieć kiedy to nastąpi,lub poprosić o powiadomienie)dalszy postój jest płatny!Wiem z własnego doświadczenia.Tak było po wypadku Mocka.Prokurator powiedział mi to osobiście(on chyba wie najlepiej).
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!O Yadźkę się nie martw-dasz radę naprawić!
burza - 2011-09-01, 19:23
Roburek, wracaj do zdrowia, a swoją gwiazdeczkę szybciutko naprawisz...
jednego i drugiego życzę Ci z całego serca
Nosiu - 2011-09-02, 10:31
Szybkiej kuracji i powrotu jak najszybciej na 2oo
jacyj23 - 2011-09-02, 10:47
Kurde...
Dwa dni nie miałem kompa i co widzę ?
Gdzie Ci się to zrobiło. Na jakiej ulicy ?
Współczuję.
Wracaj do zdrowia ty i moto i polatamy
Roburek - 2011-09-02, 13:02
jacyj23 napisał/a: | Kurde...
Dwa dni nie miałem kompa i co widzę ?
Gdzie Ci się to zrobiło. Na jakiej ulicy ?
Współczuję.
Wracaj do zdrowia ty i moto i polatamy |
W Gołaszynie pod Łukowem w sobotę wieczorem. Pozdrawiam
greg - 2011-09-03, 16:56
Szybkiego powrotu do zdrowia
lazybones - 2011-09-03, 20:39
Zdrowiej Roburek. Najważniejsze, że za kilka dni będziesz "jak nowy". Niestety, znając nasze ubezpieczalnie czeka Cię trochę wk***wienia, ale konsekwencją w roszczeniach dojdziesz swego.
Lewa.
Roburek - 2011-09-08, 09:51
Dziękuję wszystkim za dobre słowo i wsparcie Proszę jeszcze o kontakt na priv kogoś, kto po wypadku otrzymał zwrot kosztów za ubiór. Mam jeszcze w tym względzie tylko jedno pytanie...
majkelpl - 2011-10-11, 17:05
HELLOWEEN napisał/a: |
Motocykl może być przechowywany na parkingu policyjnym do czasu ukończenia śledztwa,lub zbadania przez rzeczoznawcę.Nie ponosisz wtedy żadnych kosztów. |
Taaaaa
Pod warunkiem ze jest na policyjnym.
Moj niby stal na takim policyjnym a 4 tysie musialem wybulic na odbior moto
[ Dodano: 2011-10-11, 17:07 ]
Roburek napisał/a: | Zdążyłem w ułamkach sekund położyć motocykl więc skończyło się bez złamań. |
Szacun za rafleks i wracaj szybko do zdrowia
HELLOWEEN - 2011-10-11, 21:59
majkelpl napisał/a: | HELLOWEEN napisał/a:
Motocykl może być przechowywany na parkingu policyjnym do czasu ukończenia śledztwa,lub zbadania przez rzeczoznawcę.Nie ponosisz wtedy żadnych kosztów.
Taaaaa
Pod warunkiem ze jest na policyjnym.
Moj niby stal na takim policyjnym a 4 tysie musialem wybulic na odbior moto
|
Mocka DT-kę odbierałem właśnie z parkingu policyjnego.Sam pan prokurator powiedział mi że:"Dopóki nie zakończy śledztwa,albo rzeczoznawca nie wystawi opinii,pojazd przebywa na parkingu BEZPŁATNIE".O terminie odbioru powiadomił mnie telefonicznie,zastrzegając że jeżeli wrak pozostanie tam dłużej niż dzień-dwa po terminie będę musiał się liczyć z kosztami.Może laweciarz zamiast na policyjny,postawił Ci moto u jakiegoś swojego kolesia który prowadzi parking?
majkelpl - 2011-10-11, 22:08
HELLOWEEN napisał/a: | Może laweciarz zamiast na policyjny,postawił Ci moto u jakiegoś swojego kolesia który prowadzi parking? |
No tak bylo ....
jak pogotowie mnie zabieralo to ojciec w szoku podpisal jakis swistek ze moto idzie na "policyjny parking"
O tym mowie zeby ten parking nie okazal sie taki sam.
Ale jak kontrolujesz sprawe to oke
HELLOWEEN - 2011-10-11, 22:24
Na takich właśnie sprawach żerują różnego rodzaju naciągacze.Że też przepisów na to niema! I kar które by odstraszały podobnych palantów!Ale to chyba tylko u nas w kraju takie rzeczy mogą się dziać Swoją drogą popytałbym w prokuraturze,jak ta instytucja zapatruje się na takie praktyki.W/g mnie,jest to jawne naciąganie i oszustwo!
majkelpl - 2011-10-12, 13:38
Wiem.
Trudno sie mowi zaplacilem kase, ale rachunki wyslalem do PZU z zadaniem zaplaty za przetrzymywanie sprzeta
Zobaczymy jak sie do tego odniosa.
|
|