SoH - 2011-04-03, 18:05 Temat postu: Lublin - motocyklista nie żyje Chłopak na przecinaku zginął na miejscu. Wg. doniesień minivan wymusił pierwszeństwo. [*] http://lublin.gazeta.pl/l...tocyklista.html kostass - 2011-04-03, 18:18 Nie jestem zwolennikiem przemocy ale moze czas zeby przeczytac o grupie motocyklistów którzy dokonali samosądu na bezmyslnym kieroiwcy ...... Peters - 2011-04-03, 18:45 Ręce opadają [*] oldnita - 2011-04-03, 18:48 [*] Grzegorz Anis - 2011-04-03, 18:50 (*) Bemol - 2011-04-03, 18:52 [*] PSZEMAS - 2011-04-03, 18:57 [*] WADERA - 2011-04-03, 19:12 [*] dragya - 2011-04-03, 19:37 [*] Kierowca wymusił pierwszeństwo. A Dlaczego nie napisali nić o prędkości z jaką jechał Motocyklista?? Nie można powiedzieć tego o wszystkich jeżących na ścigaczach ale ilu z nich robi sobie z ulic tor wyścigowy, a później wszyscy zwalają winę na Samochodziarzy. Dzisiaj spacerując po Warszawie niejednego "wariata" na ścigaczu mijałem. Albo jedzie na jednym kole albo zapierdziela jak dziki. Oczywiście szkoda, że człowiek nie żyje ale z samosądami bym się powstrzymał. Pozdrawiam adam1968 - 2011-04-03, 19:54 jakby nie patrzeć winny kierowca osobówki , szkoda młodego człowieka [*] Dawid Z. - 2011-04-03, 19:55 [*] witek1965 - 2011-04-03, 19:57 [*] Niestety dragya, ma sporo racji. Dziś Stanley wracał z Leszna puszką i patrzy jak misiaczek strzela do niego suszarką. Za kilkanaście sekund wyprzedziły go dwa przecinaki. Pi razy drzwi 200 km/h. Miśki tylko odprowadziły ich wzrokiem . i może dobrze, bo róznie bywa w pościgu. Łuki - 2011-04-03, 20:02 (*) jery69 - 2011-04-03, 20:03 [*] illusion - 2011-04-03, 20:04 [*] Jolka - 2011-04-03, 20:20 u nas też się zaczęło 
http://www.bielsko.slaska...-pasazerka.html winiar - 2011-04-03, 20:30 [*] Rydelek - 2011-04-03, 20:41 [*]
waldorf - 2011-04-03, 20:44 [*] ROBERT72 - 2011-04-03, 21:03 [*] rybak - 2011-04-03, 21:03 [*] Roburek - 2011-04-03, 21:06 [*] Wieczny odpoczynek racz im dać Panie.... Kurde uważajmy na siebie bo widzę że ledwie sezon się zaczął a nas już sporo mniej na tym świecie Nie odkręcajmy manetek tak mocno, dajmy się zobaczyć
ePaweł - 2011-04-03, 21:12 [*] jorg - 2011-04-03, 21:24 [*] stiko - 2011-04-03, 21:56 [*] a najgorsze to jest to ,że wciąż kierowca motocykla to jest ten "zły" w/g kierowców puszek MIKI - 2011-04-03, 21:59 [*]. marekko - 2011-04-03, 22:04 (*) Ziółek - 2011-04-03, 22:42 [*] Nie ma co kwiękać bo to w mieście było. 200 nie jechał. A wymuszenia to zmora. KrzysiekDGL - 2011-04-03, 22:53 [*]
Odsyłam Cię do tematu, który dziś wstawiłem, o wypadku w Głogowie, kiedy kierowca osobówki specjalnie staranował motocykle eskortujące ciało kolegi w ostatniej podróży. Szkoda tylko, nie był to co prawda samosąd całkowity, ale jednak kierowcy osobówki też się dostało kiedy uciekał z miejsca wypadku... PrzemekN - 2011-04-03, 23:36 [*] dragya - 2011-04-03, 23:45 Ziółek wystarczyło że jechał 100km/h a mimo, że w mieście to na przecinaku jest to jak najbardziej możliwe. Fizyki nie da się oszukać. A sam miałem ostatnio taką sytuację, jadę samochodem, długi prosty odcinek drogi z przeciwka w oddali widzę motocykl w sporej odległości, więc wyprzedzam samochód wyprzedzam zjeżdżam na prawy pas a ścigacz jakieś 50m przede mną zjeżdża do prawego pobocza hamuje i pokazuje dziwne gesty ręką w moim kierunku. Jakby jechał 90 czy też 100 na godzinę to by nie musiał hamować. A do tego wszystkiego dodam, że jeżdżę samochodem od 12 lat a od 4 pracuję w delegacji i roczne przebiegi mam na poziomie ponad 20000km i nie miałem żadnego wypadku czy też nie dostałem żadnego mandatu, więc szaleńcem i ryzykantem na drodze nie jestem. koks79 - 2011-04-04, 06:13 [*] Ziółek - 2011-04-04, 09:30 dragya, Nie oceniam chłopaka bo nie znam faktów. Jeśli nawet przyłożył rękę do tego to zapłacił najwyższą cenę. Grzegorz Nowak - 2011-04-04, 10:28 [*] chorąży - 2011-04-04, 11:57 [*] norton - 2011-04-05, 14:13 [*] |
