YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Prawo - Prawa jazdy dla chorych - będą zmiany przepisów

Marecki-mk - 2010-09-01, 21:50
Temat postu: Prawa jazdy dla chorych - będą zmiany przepisów
Prawa jazdy dla chorych - będą zmiany przepisów :
http://moto.onet.pl/16243...kul.html?node=2

Lepiej niech się zabiorą za pijaków i wariatów z ADHD evil

Ziółek - 2010-09-01, 23:57

Wariatów należny bezwzględnie eliminować ale choroba taka ja np. padaczka tez jest bardzo niebezpieczna. Nie dawno pokazywano przypadek gdy gość po ataku padaczki zabił 3 osoby a 4-tą mocno ranił. Prowadził pomimo tego że wiedział o napadach i jechał z rodzina która tez o tym wiedziała.

Niedługo będzie wyrok w tej sprawie. Ciekawe co zadecyduje sędzia.

Marecki-mk - 2010-09-02, 07:07

Oczywiście są przypadki chorych, którzy nie powinni być dopuszczeni do ruchu,
ale na dzień dzisiejszy znacznie bardziej niebezpieczni są pijacy i to za nich w pierwszej kolejności należało by się zabrać .
Kary za jazdę po pijaku są śmieszne.
Rocznie łapie się u nas około 150000 czy 170000 tysięcy pijaków na drogach,
to jak to się dzieje że tyle samochodów jeździ jeszcze po naszych drogach ?!
Przecież po kilku latach drogi powinny być puste, niestety tak nie jest,
a to oznacza że system jest do du.. , kary zbyt łagodne ...

shipp - 2010-09-02, 07:13

Ziółek napisał/a:
Ciekawe co zadecyduje sędzia
pewnie nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym
Tomasz - 2010-09-02, 07:25

evil evil evil . Jako cukrzyk z 19-sto letnim stażem czuję się dyskryminowany
Luk - 2010-09-02, 07:45

W 100% popieram taką akcję. Osoby chore są często na drodze w równym stopniu niebezpieczne jak osoby pijane.

ps. A walka z pijaństwem na drodze to wieloletnia kampania społeczna ( jak pokazują badania w innych krajach 20-30 letnia ! ) wcale nie związana z podnoszeniem kar tylko z wywieraniem presji społecznej i ze zwykłym wstydem.

Rysiek - 2010-09-02, 07:51

Następni będą okularnicy a później ludzie z płaskostopiem ......może nie bedzie autostrad ale na pewno bedzie mniej korków :brawo:
Marecki-mk - 2010-09-02, 08:16

Luk
Ty mnie nie rozśmieszaj .
Kilka dni temu pokazywali w TV gościa którego już siódmy raz złapali za kółkiem po pijaku .
Ty myślisz że on się tego wstydzi ? :hahaha:
Wyjdzie i znowu na bani wsiądzie do auta .
Oczywiście możesz sobie prowadzić kampanię przez 30 lat życzę powodzenia,
ja wprowadziłbym bezwzględny przepadek samochodu
i gwarantuję Ci że po roku pijaństwo za kółkiem spadło by o co najmniej 90 %

1janbo - 2010-09-02, 08:22

Przenoszę w bardziej odpowiednie miejsce.

Przypominam - bez OT. To poważny temat.

Luk - 2010-09-02, 08:26

Marecki-mk napisał/a:
Luk

ja wprowadziłbym bezwzględny przepadek samochodu


Mylisz się. Głównie dlatego, że taki zapis byłby niezgodny z konstytucją. Bo dlaczego mają mi zabrać samochód, skoro pożyczyłem go koledze, który się akurat nachlał... ? I gwarantuję Ci, że nikt pijany by nie jechał własnym autem... tylko brata, teściowej, sąsiada. Tak czy siak uważam taki przepis za sensowny ;D Ja pisałem tylko że trzeba zmienić nastawienie ludzi bo same zwiększanie kar nic nie zmieni. A tego się nie da zrobić w rok czy dwa.
Idź na wiochę 5 km od Poznania albo nawet nie. Pogadaj z chłopem na Szczepankowie i mu wytłumacz, że ma nie wsiadać za kółko po kilichu... powodzenia tylko uważaj być Ci nie obił buźki :hahaha: I powiedz mu, że zabiorą mu malucha jak go złapią... wartego 200zł :hahaha:

A i pogadaj sobie jeszcze z panem w okolicy sześćdziesiątki, który ma zaćmę na lewym oku ale prawym wszak jeszcze coś tam widzi... przecież on ma prawo jazdy od 40 lat i nie będziesz go gówniarzu uczył. I jeszcze Cię wyzwie od chama, co to się ośmiela starszym zwracać uwagę.
Wracając do tematu...
Tak popieram takie zapisy w 100%. Tak samo, jak obowiązkowe badania osób starszych, astmatyków, cukrzyków, osób z padaczką, chorobami serca i wieloma innymi.

Marecki-mk - 2010-09-02, 08:50

Oczywiście należy instruować, edukować itd...
Badania lekarskie można wprowadzić, nie mam nic przeciwko .
Faktycznie niektórzy nie powinni zasiadać za kółkiem .

Odnośnie przepadku samochodu - konstytucję można i jeżeli zachodzi taka potrzeba należy zmienić,
a to czy samochód był wujka, ciotki czy firmowy to jest mało ważne .
Samochód był narzędziem przestępstwa i należy go skonfiskować .
Pijakom aut się nie pożycza, a jeżeli ktoś tak postępuje robi to na własne ryzyko i musi liczyć się z przepadkiem mienia .
Możesz go sobie później skarżyć na drodze cywilnej o odszkodowanie .
W Polsce jest drastycznie duża ilość pijaków za kółkiem i tylko drastyczne metody mogę to zmienić .

Złotówa który Ciebie potrącił nie był pijany, a mimo to starał się uciec z miejsca wypadku .
Chciałeś mu wtedy jaja ukręcić .
Edukacja tego dupka nic nie da i pewnie za jakiś czas jak coś zmaluje na drodze to też ucieknie .
Jakby tak po ucieczce z miejsca wypadku dostał przepadek prawka na 5 lat
to on i ewentualni naśladowcy szybko nauczyliby się udzielać pierwszej pomocy i żaden nawet by nie pomyślał o uciekaniu .
Gościu pewnie zapłacił mandat i ma się dobrze, dalej jeździ ,
a Ty ile czasu spędziłeś w szpitalu i na rehabilitacji ?

Demolka - 2010-09-02, 10:15

[quote="Luk"]
Marecki-mk napisał/a:
Luk

A i pogadaj sobie jeszcze z panem w okolicy sześćdziesiątki, który ma zaćmę na lewym oku ale prawym wszak jeszcze coś tam widzi... przecież on ma prawo jazdy od 40 lat i nie będziesz go gówniarzu uczył. I jeszcze Cię wyzwie od chama, co to się ośmiela starszym zwracać uwagę.


Co do zaćmy - zgoda, nawet u 33 latka ! ! !
Ale co masz do samego wieku ? Może mnie też masz na myśli? evil
Podejmuję każdą rywalizację, nawet w długości posiadania prawa jazdy (47lat). Może będziesz miał okazję sprawdzić, możesz też popytać tych co mnie znają.
Nie generalizuj spraw poruszonych w dyskusji, pisz o chorobach, nie wstawiaj konkretnego wieku bo ma się to tak do sprawności jak pięść do nosa.
Podkurwiłeś mnie nieco i dlatego za karę poczytaj sobie niektóre akapity własnego posta, bo pasują do Ciebie jak ulał 8)

1janbo - 2010-09-02, 10:21

Jeśli posty zaczną znacząco odbiegać od tematu głównego - będą liście evil


PS

...studzić emocje...

Luk - 2010-09-02, 11:05

Na początek Demolka nie mam pojęcia dlaczego odebrałeś to jako "przytyk" do Siebie. Podałem jakiśtam przykład a Ty pojechałeś ostro po mnie - ale co tam. Ubawiłem się :hahaha: I nie mam szans z Tobą rywalizować posiadam prawko kat A od niedawna co i tak nie ma znaczenia.

W kwestii chorób. Demolka przyznasz z pewnością, że po prostu baaaardzo wielu kierowców bagatelizuje swoje choroby i przez to stwarzają zagrożenie - niezależnie od wieku. Nawet Ci młodsi ode mnie ;D Dlatego takie badania mają sens.

Przecież każdego z nas może dotknąć choroba. Jutro lekarz stwierdzi u mnie padaczkę - odpukać. Mam nadzieję, że byłbym na tyle odpowiedzialny by sprzedać motor, wysłać Żonę na kurs prawa jazdy i nigdy więcej nie siąść za kółkiem. Ale rzeczywistość wygląda bardziej ponuro... Trudno się przyznać do własnych słabości.

W kwestii wieku i chorób - nie piszę o Tobie :hahaha: - jest niestety taka zależność, że osoby starsze się starzeją. Co za tym idzie mają różne przypadłości związane ze wzrokiem najczęściej ale nie tylko. Dlatego takie badania mają sens.

Marecki - w sprawie tej "złotówy". Tak w pierwszym odruchu chiałem gościa przetrącić. Ale później zdałem sobie sprawę z faktu - i mówiłem o tym kilku osobom więc mogą to potwierdzić - że każdemu z nas zdarza się zajechać komuś drogę, czy nieustąpić pierwszeństwa... ja miałem pecha, że akurat tak to się skończyło. Gdyby ten dupek nie uciekał z miejsca wypadku - choć, jak było naprawdę to się dowiedział ksiądz na spowiedzi tego taksówkarza - nie miałbym do niego większych pretensji.

I jeszcze jedno. Obecnie na kursach na prawko są przeprowadzane badania lekarskie - tylko, że te badania to fikcja evil Sami o tym wiecie. Nie moze być inaczej skoro idąc na kurs w ramach opłaty mam zapewnione badania. To oznacza, że prowadzący kurs płaci lekarzowi więc jak lekarz stwierdzi, że ktoś nie nadaje się na prawko to prowadzący straci klienta... kasa, kasa, kasa.

Demolka - 2010-09-02, 11:11

Luk napisał/a:
po prostu baaaardzo wielu kierowców bagatelizuje swoje choroby i przez to stwarzają zagrożenie - niezależnie od wieku. Nawet Ci młodsi ode mnie ;D Dlatego takie badania mają sens.

I z tym się zgadzam !
Tylko czy należy administracyjnie zmuszać ich do badania czy leczenia? Odpowiedzialny człowiek sam podejmie decyzję o nie jeżdżeniu skoro już nie może. Nieodpowiedzialny? - cóż, co za różnica czy przejedzie mnie ślepy, pijany czy niedouczony.
A z wiekiem nie ma to nic wpólnego. Mogłeś jako przykład wpisać 55, a nawet 33 lata, człowiek starzeje się i nabiera chorób od urodzenia. Dlaczego 60 shock ?

maniek - 2010-09-02, 11:30

A dogadzanie komuś na siłę i dbanie o moje bezpieczeństwo jest wkurwiające najnowsze szwedzkie badania donoszą że największy wpływ na bezpieczeństwo ma stan dróg i ich ilość :dumny:
Luk jak czytam takie teksty to mi się komuna przypomina "dla dobra narodu" :wsciekly:

[ Dodano: 2010-09-02, 11:34 ]
a na rzeczkach jak budują nowy mostek to zwężaj koryto żeby było taniej :nie_wiem: i po pierwszej większej wodzie zaś problem :dumny: :kwasny2:

shipp - 2010-09-02, 11:47

Bo w tym pojeb***m kraju latwiej wprowadzać bzdurne przepisy, ograniczające swobodę i wolność obywateli zamiast wziąć się do konkretnej roboty i wydać na to kupę kasy, no bo po co? I tak efekty będą za ileś lat, prawdopodobnie nie za "naszej" kadencji i inni przypiszą sobie sukces. Wkurwilem się evil
fazzi - 2010-09-02, 12:00

Jesli ludzie sa takimi debilami ze nie wiedza ze robia zagrozenie na drodze to wlasnie prawo powinno to regulowac.
Tam nie pisze ze cukrzyk nie moze jezdzic tylko to ze powinien miec odpowiednia decyzje lekarza, nie kazdy chory na cukrzyce ma padaczke ale taki atak za kolkiem to nie przelewki.
A jesli chodzi o wypowiedz demolki to ciesze sie ze jest okazem sprawnosci i niech tak bedzie przez wiele lat lecz po pewmyn wieku ludzie powinni przechodzic badania aby ci sprawni dalej mogli sie cieszyc jazda lecz tych ktorzy z powodu swojego stanu zdrowia stanowia zagrozenie eliminowac. Kazdy z nas pewnie ma sasiada, ktory ma probolemy z trafieniem kluczykiem do zamka w drzwiach i jezdzi po miescie 30km/h ale sami nie oddadza prawa jazdy, bo po pierwsze to przyznanie sie to starosci a po drugie auto sie przydaje.
O pijakach za kolkiem nie ma co dyskutowac, bo to polska norma i mysle ze na tym forum nie brakuje ludzi ktorzy po nocnym imprezowaniu rano wsiadaja na moto i uwazaja ze wszystko jest ok.

Luk - 2010-09-02, 12:15

Fazzi zgadzam się w 100%.
shipp - 2010-09-02, 13:17

Prawo w Polsce nie jest w stanie dużo zmienić. Na wszelkie próby obchodzenia prawa jest ogromne przyzwolenie spoleczne. Ludzie widzą w przepisach prawnych niepotrzebne ograniczenia i bezduszność, mającą na celu jak największą kontrolę państwa nad obywatelami /i co najgorsze, mają rację w większości przypadków/. Dlatego nawet jeśli ktoś nie będzie mial PW bo mu lekarz zabroni, to będzie jeździl bez tego a spoleczeństwo przyjmie to z pelnym zrozumieniem. I nie jest to winą bezkrytycyzmu spolecznego tylko produkowanych w nadmiarze bubli prawnych, powodujących nic innego, jak coraz większe lekceważenie prawa przez spoleczeństwo, bo ludzie nie są bezmyślnymi krowami pasącymi się na lące jak to chce widzieć rządząca elita tylko potrafi myśleć, szczególnie jeśli coś dotyka obywateli bezpośrednio.
Luk - 2010-09-02, 14:21

Shipp to już poglądy prawie anarchistyczne :hahaha: :hahaha: :hahaha:
shipp - 2010-09-02, 14:35

Luk, bo ja cenię sobie swoją wolność ;)
sq5naz - 2010-09-03, 12:34

Moim zdaniem to z tymi chorobami różnie bywa. Wiadomo, że padaczka za kierownicą może doprowadzić do tragedii. A co z przemęczeniem i zasypianiem w czasie jazdy? W większych pojazdach teoretycznie problem jest rozwiązany (tak się umówmy na czas czytania tego posta). Jest tam tacho, określony czas pracy, więc jak ktoś przedobrzy to można mu dołożyć karę. Chociaż znane są sposoby "omijania" czasu pracy, bo wiadomo, że "płacą za to, żę jadę - nie za to, że stoję". W autach osobowych takich urządzeń ani regulacji nie ma. Ustawodawca założył (takie jest przynajmniej moje skromne zdanie), że człowiek pomyśli i jeżeli nie prześpi np. 24 godzin, to nie będzie się wybierał w trasę. Najpierw powinien się wyspać, a potem jechać. Taki kierowca teoretycznie miałby nie narażać siebie ani innych. Po co ryzykować zaśnięcie za kierownicą i choćby rozbicie pojazdu? Tak samo z chorymi. Znam sporo sprawnych ludzi w wieku 60 lat. Mój 82-letni dziadek może nie ściga się ze mną na 100m, ale autem mógłby jeszcze jeździć. Tylko, że "refleks już nie ten, oczy nie te co trzeba". Jak jechaliśmy gdzieś, to wolał siedzieć jako "nawigator". Sporo jest też ludzi młodszych od niego, nękanych rozmaitymi dolegliwościami jak wspomniane w linku padaczki, cukrzyca itd. Próbowałem porozmawiać z takimi ludźmi. Może kiedyś byli doskonałymi kierowcami. Teraz jest troszkę inaczej. Próba rozmowy kończy się tak jak wspomniał wyżej Luk: w łagodnym przypadku człowiek się obraża i szybko chce zmienić temat; w średnim mówi, ze przebija mnie x razy stażem kierowcy i gówno mi do tego; w najostrzejszym przypadku gość ostrzeliwuje się najwymyślniejszymi wyzwiskami, chwyta coś, co ma akurat pod ręką, a ja jestem zmuszony do zejścia do głębokiej obrony. Myślę, że w przypadku chorych jak i pijanych agitka mogłaby zdziałać wiele. Zarówno wspomniani starsi i niezbyt już sprawni kierowcy i pijani części środowisk twierdzą, że nie robią nic złego. "Przecież wypiłem tylko ćwiarę i piwo - jestem trzeźwy". "Przecież mam prawo jazdy x lat i y milionów kilometrów za sobą - to co mi przeszkadza, że ledwo widzę koniec maski". Dobrze byłoby gdyby każdy wyczuł ten moment, kiedy już warto sobie odpuścić. Tak jak napisał Demolka: dla jednego to będzie 33 lata, a dla innego? Może 80, może i więcej. To samo przydałoby się z alkoholem. Świadomość, jak działa i żeby nie prowadzić jak już się jest nawalonym jak Messerchmitt.
Dobrze byłoby ludzi uświadomić i nauczyć, a tych, do których nie dotrze (mam nadzieję, że niewielką część) karać. Może zabranie auta albo 30 lat kamieniołomu ich nauczy... A jak nie nauczy to chociaż przez następne 30 lat go nie będzie na ulicy widać ;)
Może na razie trzeba stworzyć regulacje prawne i zaciekle tępić niektóre zjawiska, ale istnieje też prawdopodobieństwo, że za kilka pokoleń te regulacje prawne będzie można wycofać, bo i poziom świadomości będzie wyższy.

witek1965 - 2010-09-05, 19:53

Luk napisał/a:
Shipp to już poglądy prawie anarchistyczne :hahaha: :hahaha: :hahaha:


Luk jesteś w wielkim błędzie. Anarchia to brak władzy. Shipp nie wspomina nic na temat likwidacji władzy państwowej, tylko o tym, że władza w naszym kraju ustanawia idiotyczne prawo, którego sama nie przestrzega i które powoduje omijanie go przez społeczeństwo, co powoduje że omijanie lub całkowite nieprzestrzeganie prawa nawet tego słusznego spotyka się z przyzwoleniem społecznym. Etc, etc

MrHans - 2010-09-20, 23:54

W UK ten problem rozwiazano inaczej.

Osoby po zawalach, wylewach, powaznych klopotach zdrowotnych lub nie daj boze umyslowych (to sainsai) sa zapraszane na test (tzw Free DVLA Test). Nie place za niego nic a musza sie zjawic i egzaminator sprawdza jak jezdza itd. Jezeli sosoba prowadzaca pojazd jest do dupu to egzaminator wysyla odpowiedni papierek do DVLA i prawko jest zabierane. Osoba taka moze sie oczywiscie od decyzji odwolac i podejsc do testu ponownie.

Wedlug mnie zmora drog sa starzy pozbawieni refleksu ludzie. W UK rowniez sie z tym uporano i wszystkich po skoczeniu bodajze 75 lat sie rozstrzeliwuje.. no dobra zartowalem...wysyla sie na Free DVLS Test.

Ponadto sa badania wzroku za free u osob starszych. Pod tym wzgledem UK wydaje mi sie ma przewage.

krotom - 2010-09-22, 09:18

Wczoraj w którymś z programów informacyjnych (Fakty zdaje sie) rozgorzała dyskusja nt. wprowadzenia obowiązkowych badań dla osób starszych. Było to echem zdarzenia które miało miejsce k/ Oleśnicy gdzie 77 latek jechał pod prąd na obwodnicy (w końcu zaliczył czołówkę zabijając siebie i 2 lata starszą żone-pasażerkę).

link do info

a tu sam filmik

;/

fazzi - 2010-09-22, 09:40

problem tylko w tym ze polska sluzba zdrowia nie ma kasy by cokolwiek juz teraz robic :hahaha:
MrHans - 2010-09-22, 09:45

Niekoniecznie sluzba zdrowia musi to robic. W UK badanie jest zanim sie wsiada do samochodu na tescie i robi je egzaminator. Musisz odczytac tablice rejestracyjne z roznych odleglosci i wszystko.

Po 70 lub 75 roku zycia kazda osoba tutaj musi miec kontrole wzroku jesli ma prawko.

fazzi - 2010-09-22, 09:50

Hans ty mowisz o normalnym swiecie a my rozmawiamy o polsce, takie badanie to moze przeprowadzic kazdy policjant na drodze i zastrzelic tego kto go nie przeszedl :hahaha:
MrHans - 2010-09-22, 18:06

Moze czas wielki ;D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group