voitec - 2010-05-30, 18:31 Temat postu: voitec - położyłem się I wyszła dupa z dzisiejszej testowej jazdy HD Electrą. Ledwo ruszyłem a moto już leżało na boku. Mały błąd przy manewrach na parkingu i nie opanowałem ciężaru motocykla. Na szczęście prędkość bliska 0km/h więc oprócz zdruzgotanego "ego" nic więcej się nie stało. Ja cały (no trochę pobolewa noga) i moto też całe. Królowa - 2010-05-30, 19:05 najczęstrze wykładanki są na parkingach. Na szczęście Tobie nic nie jest. A noga do Zaniemysla się zagoi 
maniek - 2010-05-30, 20:45 ha moja ślicznota w takiej samej sytuacji się położyła przy pierwszym podejściu, pamiątka rysa na lusterku  najbardziej boli ego
Dawid Z. - 2010-05-30, 22:56
To przez to,że Chciałeś zdradzić  .
Noga się zagoi. Paulina - 2010-05-30, 22:57 ja wczoraj próbowałam ratować motocykl przed upadkiem, ale się nie udało i położyliśmy się na gmolu...głupia sytuacja... byłam w Domu Dziecka w Gostyninie i woziliśmy dzieci, dziecko, gdy schodziło z motocykla szarpnęło mnie no i się przechyliłam, już po tym jak chłopczyk zsiadł... na szczęście żadnych obrażeń poza rysą na gmolu... Grzegorz Anis - 2010-05-30, 22:58 [ Dodano: 2010-05-30, 23:00 ]
optymistyczne rzecz ujmując, jedną nogę masz sprawną  sorki..... grunt że nic Ci się nie stało.
voitec - 2010-05-30, 23:54 Dawid Z., jakie zdradzić ? Chciałem tylko zobaczyć jak to jest na "legendzie". Wczoraj próbowałem Road Kinga, a dzisiaj chciałem spróbować Electrę. Wczoraj fajnie mi się jechało ale z przyjemnością wracałem na mojej Gwieździe do domku (o dzisiejszym powrocie wolę jak najszybciej zapomnieć).
Grzegorz Anis, na szczęście zostało mi więcej sprawnych organów
Ciśnienie mi już zeszło. Będzie dobrze
shipp - 2010-05-31, 00:02 Kurwa nic nie zeszło!! Jadę sobie, przejeżdżam tory i zaczynam zwalniać i trzymać się prawej krawędzi, bo chcę za chwilę zjechać w boczną drogę, włączam kierunek i... jeb! i szlifuję kurwa poboczem! Ślepa jakaś baba pierdolnęła mnie z tyłu! Całe szczęście że trafiła w miękkie, tzn. lewy kierunek i sakwę, nie ruszyła błotnika. Straty, pocharatany z prawej strony gmol, zeszlifowane lusterko i zbiornik na płyn hamulcowy, dolny wydech i prawa sakwa, porwany prawy but i kurwa nowiuśkie spodnie, pierwszy raz dzisiaj założone! evil evil evil [ Dodano: 2010-05-31, 00:03 ] na szczęście osobiście szlifowałem poboczem po błocie i tylko się uwalałem jak świnia
ttom - 2010-05-31, 00:10 shipp, no szczęście żeś cały 
Baba mam nadzieję bez zębów... 
Arcon - 2010-05-31, 00:13 O f**k... Normalnie chyba trzeba wozić bejsbola przy siodle 
shipp - 2010-05-31, 00:13 trochę mnie prawa noga boli ale raczej nic poważnego, babki były 3, całkiem niezłe więc szkoda było uszkadzać, jutro jadę do nich jeszcze ustalać pewne formalności może się odwdzięczą 
ttom - 2010-05-31, 00:17 Marzyciel...
shipp - 2010-05-31, 00:20 ttom, niekoniecznie jak im powiedziałem że jeśli podobają im się motocykliści to mogłyby w bardziej delikatny sposób dawać znać o tym, dość zachęcająco się hihrały mimo powagi sytuacji
ttom - 2010-05-31, 00:28 shipp, Ty to niezły kozak normalnie jesteś
Żeby nie było tak, że zaczęło się jak nigdy, a skończyło się jak zawsze...
I napiszesz jaki był finał, co ?
Grzegorz Anis - 2010-05-31, 00:36 shipp, to nie był przypadek, (że ja na to nie wpadłem) pomysł przedni.......... rwać laski na stłuczkę
darkside - 2010-05-31, 01:24
chyba za duzo pije ...przeczytalem ( ruchac laską suczkę ) ops ops BtS - 2010-05-31, 03:58 shipp - o nowiuśkie spodnie sie nie martw - kupisz nowsze z OC sprawczyni. zostana Ci zwrócone WSZYSTKIE straty - łacznie z zakupem leków przeciwbólowych. tak więc zbieraj paragony, papiery itd.. krotom - 2010-05-31, 08:06 shipp, jedź do niech i od razu żądaj zdjęcia sobie spodni - by zacerowały uszkodzenia portek i opatrzyły otarcia naskórka 
Paulina & voitec i oby Wasze przykre przygody z motocyklami na tych incydentach się skończyły
Dawid Z. - 2010-05-31, 09:58
Sorry a już myślałem. 
Pio_Treq - 2010-05-31, 20:02 shipp szkoda moto - ale szczęście , że jesteś cały a do tego jeszcze koleżanki masz nowe
shipp - 2010-05-31, 21:47 Pio_Treq, no koleżanki nie powiem
Byłem dzisiaj u nich po kwity i całkiem dobrze wróży na przyszłość
HORSZCZAR - 2010-05-31, 21:55 shipp, 3mam kciuki za powodzenie misji
Xavier - 2010-06-01, 09:02 a za jakiś czas na forum: Ship: "Jak poznałem swoją żonę - wjebała się we mnie samochodem" 1janbo - 2010-06-01, 09:11 Xavier, nie przeklinamy evil Lokis - 2010-06-01, 10:13
ale się rymuje za to
Xavier - 2010-06-01, 10:16 Słowo użyte dla podkreślenia komizmu sytuacji - ale sorry jeśli ktoś poczuł się urażony
Nie chciałem pisać czego dwu znacznego w stylu - "Jak poznałem swoją żonę - wjechała mi w d*pę" Bemol - 2010-06-03, 08:33 voitec, a może Electra po prostu nie Tobie pisana ? 
voitec - 2010-06-03, 15:23 Teraz już to wiem
|
