YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Elementy nadwozia - Wżerki na lagach

mike79 - 2013-12-20, 18:52
Temat postu: Wżerki na lagach
Czy macie jakiś sprawdzony sposób wyczyszczenia wżerów na lagach, u mnie sa aluminiowe, matowe - czy mam je polerować? :nie_wiem:
vaaks - 2013-12-20, 18:58

Ja wyczyściłem "czyścikiem" jaki używa sie do przygotowania miedzi do lutowania. pięknie wyszło, a powierzchnie zabezpieczyłam teflonem. najbardziej narażone miejsca ( przód ) okleiłem przeźroczystą folią.
mike79 - 2013-12-20, 19:08

Szczerze mówiąć, zamiast najpiew sie zapytac to juz jedną zrobiłem - papierem sciernym na wodę 2000. Wżerów nie ma ale to juz nie to samo :oops: Myślę że czyścik do miedzi pomoże lekko zmatowić ta lage :)
witek1965 - 2013-12-20, 20:21

mike79, wypoleruj i pokryj lakierem do alufelg a najbardziej narażone miejsca tak jak Vaaks oklej folią
Kacperek - 2013-12-23, 09:38

A ja często używam nowego zmywaka z tej szorstkiej strony.
Podobny do tego czyścika do rur miedzianych ale zdecydowanie delikatniejszy.
Czasem trzeba chwilę dłużej potrzeć ale jest czas na to żeby się zatrzymać w odpowiednim momencie.

witek1965 - 2013-12-23, 12:07

Kacperek napisał/a:
ale jest czas na to żeby się zatrzymać w odpowiednim momencie.
a co, boisz się, że przetrzesz goleń na wylot ?
Kacperek - 2013-12-23, 13:27

Nie o to chodzi, ale czasem z góry nie wiadomo jak drze taki czyścik do miedzi i bezpieczniej jest takim zmywakiem. W czuciu ręką podobny ale czyścik twardszy-mocniej drapie. Nie próbowałem akurat na lagach, może tu akurat niekoniecznie, ale mocniej można zawsze, a na "lżej" bywa za późno.
Poza tym podaję jako pomysł również do innych zastosowań

mike79 - 2013-12-23, 16:34

Kupiłem do miedzi w casto, działa idealnie i wygląda jak oryginalne szczotkowane. Do wyboru były trzy zestawy, gramatura 300, 600 i zestaw 300, 600, 1000. Każdy po ok 14 zeta. Dopiero zrobiłem jedną, ale bedzie czas, tylko lakier jeszcze dokupię.
F.I.P. Berek - 2014-02-20, 21:30

Pare dni temu dosyc radykalnie zalatwilem podobny problem - wypolerowalem dolne czesci widelca (po uprzednim usunieciu lakieru). Nigdy nie bylem zachwycony fabrycznym wykonczeniem tych powierzchni - satynowe alu pokryte lakierem bezbarwnym jakos do mnie nie przemawialo... Narazie zostawiam tylko polerke - chrom polozy sie jak bedzie przestoj w eksploatacji , czyli nie wiem kiedy...
http://www.fotosik.pl/pok...846d7a06eb.html
http://www.fotosik.pl/pok...6c011e64a3.html

A, jeszcze sety Falcona liznalem filcem z rozpedu...
http://www.fotosik.pl/pok...5b02842c94.html

mike79 - 2014-02-21, 20:55

Dobra robota :brawo:
Moje zostawiłem satynowe, zbliżone do oryginału :dumny:

kujawiak - 2014-02-21, 22:15

Mam ten sam problem z lagami - moto z USA. Patrze i oczom nie wierze, ze mozna tak alu wypolerowac. Moje to tragedia podesle wam foty. Chcialem je wymontowac i chromowac. A tu widze, ze mozna wypolerowac samemu. Ile godzinek to Wam zajelo?
mike79 - 2014-02-21, 22:18

Mnie mało 2 na jedną. Zobaczymy jak będzie, najwyzej jeszcze sie przyłorzę bo to wdzięczna robota :dumny:
kujawiak - 2014-02-21, 22:45

No to widze, ze czeka mnie niezla robota.
Mike 79 co to jest za specyfik? Cos jak papier scierny?
Kupiles w Castoramie?

F.I.P. Berek - 2014-02-21, 23:08

W rzeczywistosci efekt jest lepszy - foty tego nie oddaja...
Czas ( na jedna lage ) - godzinka recznego szorowania papierkiem 150 tka i 240 potem oraz niecala godzinka jazdy filcem ( pasta niebieska ).

Jarek74 - 2014-02-22, 07:04

Ja też nie byłem zadowolony z wyglądu dolnych odcinków lag (wżerki ;/ na lakierze) i oddałem do polerki, czekam na efekt końcowy :)
yorguś - 2014-02-22, 09:39

A ja swoje zamierzam oddać do szkiełkowania,nastepnie do malowania proszkowego.Chce zachować oryginał.Tylko lakier położony proszkowo może zapewnić trwałość . Niestety lagi trzeba rozebrać do zera,,aby póżniej po malowaniu trafiły do pieca.Oczywiście nie na opał! ;D .Jak zrobie to opisze jakie koszty itd

[ Dodano: 2014-02-22, 10:34 ]
Dzwoniłem do firmy kosz jednej goleni szkiełkowanie na satyne oraz malowanie proszkowe 50zeta około

gai-jin - 2014-02-22, 15:33

tylko uważaj bo lakier piecowy jest wrażliwa na uderzenia i może odprysnąć ;/
Peters - 2014-02-23, 07:16

yorguś napisał/a:

A ja swoje zamierzam oddać do szkiełkowania,nastepnie do malowania proszkowego.Chce zachować oryginał.

Nie wiem czy to najlepszy pomysł , lagi są zrobione z aluminium i podczas wygrzewania w piecu mogą się odkształcić , Mój kolega załatwił tak alufelgi od toyoty .

yorguś - 2014-02-23, 10:28

Właśnie jak to określiłeś ten lakier piecowy ma właściwości zupełnie odwrotne,czyli zwiekszona odporność na zarysowania i obicia,a jeśli chodzi o odszktałcenia słuszna uwaga,porozmawiam z gościem o tym nim mu je oddam do naprawy.
F.I.P. Berek - 2014-02-23, 11:15

Szczerze mowiac, po przeczytaniu o tej koncepcji mam podobne obawy co Peters, aczkolwiek pomyslalem, ze skoro juz byla rozmowa z wykonawca zlecenia to ow wykonawca wie co moze w bezpieczny sposob wykonac... Natomiast nie przyszlo mi do glowy, ze fachowiec wklada do pieca wszystko co mu ludzie przyniosa do zrobienia bez zastanowienia sie, czy nie dojdzie do odksztalcen (przypadek kolegi Petersa). W tej sytuacji bylbym podwojnie ostrozny - felga to grubszy material niz teleskop, a i istotne jest utrzymanie precyzyjnych wymiarow w jego wnetrzu... Chyba nie podjalbym ryzyka, chyba,ze wykonawca w pelni gwarantuje ze bedzie ok - np. wykonywal juz takie zlecenia.
Peters - 2014-02-23, 12:30

Dodam że te odkształcenia nie były nawet widoczne , ale były na tyle duże że kół nie dało się wyważyć , ja osobiście bym nie zaryzykował , ale to Twój wybór .
mike79 - 2014-02-23, 13:49

kujawiak napisał/a:
No to widze, ze czeka mnie niezla robota.
Mike 79 co to jest za specyfik? Cos jak papier scierny?
Kupiles w Castoramie?

Tak Casto, sa nawet paczkowane w kompletach o róznych gradacjach, a nazywa sie to czyścik do miejsc spawalniczych :hahaha: ach te nazwy, co innego przeznaczenie lol
http://www.castorama.pl/c...lies-5-szt.html
Powodzenia, będziesz zadowolony :dumny:

kujawiak - 2014-02-24, 08:08

Wielkie dzieki Mike79. Dzis sie udam do miasta na zakupy i poszukam sily roboczej... ;D
mike79 - 2014-02-24, 10:18

:dumny:

[ Dodano: 2014-02-26, 18:43 ]
Tak to wygladało przed

po szlifie

i po lakierce

Miłej zabawy :8

yorguś - 2014-03-03, 12:50

A jakim lakierem to malowaleś,podobno aluminium trudno pomalować,a i czy nie będzie za miękki na przelatujące kamienie?
Madburn - 2014-03-03, 15:13

to je amelinium ! - tego nie pomalujesz
;D ;D ;D

HELLOWEEN - 2014-03-03, 15:37

yorguś napisał/a:
A jakim lakierem to malowaleś,podobno aluminium trudno pomalować,a i czy nie będzie za miękki na przelatujące kamienie?


Jest specjalny lakier bezbarwny do felg aluminiowych. Dużo bardziej odporny na zarysowania i do aluminium. To chyba będzie jak znalazł.

mike79 - 2014-03-03, 16:53

Kupiłem lakier bezbarwny do malowania elementów aluminiowych, jednoskładnikowy w sprayu. Malowałem kilka razy. Zobaczymy jak zadziała ;d
Natomiast najlepiej zdjąć lagi i zawieźć do lakiernika, a on położy bezbarwny do felg dwuskładnikowy na bazie żywic, a wtedy "fabryka", takie informacje otrzymałem od fachowca w sklepie. Mimo wszystko spray również daje jakies zabezpieczenie, na jak długo :nie_wiem:

HELLOWEEN - 2014-03-03, 18:27

Mike naklej jeszcze folię tak jak to zrobił bodajże Vaaks. Na pewno zyskasz na ochronie,a folię jak się uszkodzi zawsze można wymienić.
mike79 - 2014-03-03, 20:25

No właśnie :dumny: Ale gdzie to dostac, nawet nie wiem jak to wyglada...a nie, wiem :hahaha:
mam takie coś na aucie na dolnej części błotnika, kosztowało kupe kasy. Z tym, że ja nie szlifowałem tych chropowatych miejsc, zostały oryginalne :dumny:

vaaks - 2014-03-03, 20:37

mike79, arkusz folii 1x1 m kupisz w papierniczym - tam kupowałem.
mike79 - 2014-03-03, 20:42

Rozumiem, że to taka zwykła samoprzylepna przezroczysta?
http://www.allegromat.pl/aukcja155099
Za oryginalną Renault na jeden błotnik wzieli 350pln :beczy:

HELLOWEEN - 2014-03-03, 23:06

Mike podejdź u Ciebie w mieście do firmy która zajmuje się reklamą. Na pewno będą mieli na stanie taką folię i bez problemu sprzedadzą Ci kawałek.Nie musisz zaraz całego arkusza kupować.
Samochodowe ochraniacze na nadkola (nota bene gruba folia samoprzylepna docięta na kształt) są na prawdę drogie,bo to firmówka przecież i w podróbce nie dostaniesz. A do francuza i japońca to już żenada normalnie! Klocki hamulcowe kosztują mniej niż kawałek durnej folii :evil:

mike79 - 2014-03-03, 23:16

:idea: sąsiad ma taką firmę :dumny:
HELLOWEEN - 2014-03-04, 09:07

mike79 napisał/a:
:idea: sąsiad ma taką firmę :dumny:


No to masz sprawę z głowy ;D

mike79 - 2014-03-25, 22:23

No i je tez folia. Będzie git :brawo:
dzieki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group