karollm - 2013-10-30, 18:32 Temat postu: zamiana silnika 650 na 1100 i Witam mam pytanko czy ktoś z Was próbował zamienić silnik z yamaha ds 650 na 1100 czy pasuje? czy może jest zbyt dużo kombinacji i nie warte zachodu i drugie pytanko czy można zrobić zegar podświetlany i czy da radę zamontować kontrolkę rezerwy to by się przydało? jacala - 2013-10-30, 18:54 karollm a czy to faktycznie ma sens zamieniać silniki? Napewno to dużo kombinacji i napewno nie za darmo. arekw711 - 2013-10-30, 19:03  czy wejdzie rama jest trochę inna
Madburn - 2013-10-30, 19:12 2 lata temu był taki przeszczep na allegro Bakteria77 - 2013-10-30, 19:16 Tu masz kolegę z forum, który kupił takiego draga http://yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?t=10628, tylko niestety dawno tu nie zaglądał. Robrob - 2013-10-30, 20:05 gdzie sens i logika, to nie tylko silnik, ale i napęd, koła, elektryka i hamownia i pewnie jeszcze w .uj drobiazgów arekw711 - 2013-10-30, 20:11
bez kontrolki da się żyć ja dawałem radę przez ponad 5 lat karollm - 2013-10-30, 20:30 Widzę że będzie za dużo kombinacji a pomysł wziął się z tego że b.lubię swoją lalę ale nie ukrywam że 650 już trochę za mało no i chciałem coś zmienić  a co do kontrolki paliwa już trzy razy dosięgnęła mnie susza podczas jazdy to trochę wkurza.
dziekan_alzair - 2013-10-30, 21:28 Classic zobowiązuje...im mniej elektroniki tym więcej myślenia  Ja daję rade już 4 rok I leci dalej
moondek - 2013-10-31, 07:13 Czy jest sens zmeniać silnik, kiedy w 1100 do wymiany filtra oleju trzeba demontować wydech? A nie prościej jest sprzedać 650 i kupić 1100? Idę o zakład, że wyjdzie taniej...
Robrob - 2013-10-31, 07:24 a jeśli ma się sentyment do swojej 650, to dla towarzystwa dokupić jej 1100 
Peters - 2013-10-31, 08:11
Albo zrobić plakat i powiesić na ścianie . Pirania_LM - 2013-10-31, 11:53
a kto Ci takich pierdół naopowiadał ? 
http://www.cruisercustomi...part/BA-2640-00 
moondek - 2013-10-31, 12:34 Pirania, podrażasz tylko podmiankę 
Każdy skupił się na podmiance silnika, a nikt nie odpowiedział na drugie pytanie... Otóż można, należy tylko wymienić żarówkę
Używasz czasem kranika?... 
Pirania_LM - 2013-10-31, 12:41 moondek, może kranik jest non stop w położeniu rezerwy ? bo innego wytłumaczenia nie widzę
Osobiście nie używam kranika  kontrola licznika i tankowanie co 150 mil
witek1965 - 2013-10-31, 12:41
karollm - 2013-11-01, 09:29 widze, że temat trochę zbłądził dużo pisania mało konkretnej wiedzy. Panowie proste pytanie do tych co próbowali coś takiego, bakteria77 (post podany jest wyłączony). Moondek a o jakiej żarówce piszesz?. Robrob - 2013-11-01, 09:31
moondek - 2013-11-01, 09:37
Szalone pomysły zawsze były tutaj w cenie...
To najpierw Ty napisz, jaki zegar miałeś na myśli? 
karollm - 2013-11-01, 09:42 Panowie wiem, że mógłbym sprzedać 650 i kupić coś mocniejszego ale do 16 tys nie kupie czegoś fajnego i ładnego a wydaje mi się, że w 650 można dorobić jakieś oświetlenie zegarów i kontrolkę rezerwy, stąd moje pytano jak ktoś już to zrobił to z miłą chęcią skorzystałbym z czyjegoś pomysłu i wiedzy jeśli nikt tego nie zrobił trudno sam przetre w tym temacie ścieżkę, dlatego Panowie nie wstydzcie się napisać że nie odważyliście się udoskonalić swoje 650 w tym temacie i nie piszcie dziwne komentarze (a po co...ja jeżdze 4 lata bez i daję rade....naucz się pilnować ile już przejechałeś...masz kranik...)bo temat zapychacie a nic konkretnego nie ma. sq5naz - 2013-11-01, 10:43
Mam 650tkę i zegar (prędkościomierz) ma podświetlenie. Taka mała, słabiutka żaróweczka, która zapala się razem ze światłami pozycyjnymi. Książki przy niej nie przeczytasz, ale licznik widać. U Ciebie tego nie ma? Co do lampki rezerwy się nie wypowiem, bo nie wiem jak to dorobić. IMHO: nie potrzebne. Jedziesz, jak musisz na rezerwę przełączyć, to i tak poczujesz. moondek - 2013-11-01, 11:33 Nie bez przypadku napisałem o wymianie żarówki w zegarze, bo takowa jest! "Esqupięćnaz" napisał wszystko w temacie żarówki. witek1965 - 2013-11-01, 13:41 karollm,
 a tak na marginesie, wystarczy przeczytać instrukcje obsługi motocykla, żeby wiedzieć, do czego słuzy kranik, i co oznaczają jego 3 pozycję.
Nie dość, że jesteś niepoważny, to jeszcze arogancki. Tu nikt niczego się nie wstydzi. Po propstu zlewają ludzie ciepłym moczem to, czy jest kontrolka rezerwy w postaci pomarańczowej lampki, czy jej nie ma. Jest to tak potrzebne w motocyklu jak dziura w moście. jest, to dobrze, nie ma też dobrze. Jest kranik i rezerwa paliwa. Jak tobie nie wystarcza spojrzenie na licznik dzienny to Twój problem, masz jeszcze pozycję kranika. Jeżeli kilkakrotnie załąpałeś się na suszę w baku, to świadczy tylko o tym jakim jesteś .............. dodaj sobie sam odpowiednie słowo. Czy można wstawić silnik od XVS 11000 do ramy XVS 650 - zapewniam Cię, że można. Od Hayabusy również można wstawić. Pytanie w jakim celu i ile jesteś w stanie zainwestować w taka przeróbka. Nie dziw się, że masz takie odpowiedzi a nie inne. Temat jest irracjonalny, a Twoje problemy świadczą o najzwyklejszym lenistwie Kyokushin - 2013-12-24, 10:27 Tak jak piszą przedmówcy: Swap nie ma kompletnie sensu. fazzi - 2013-12-24, 11:11
Jesli kolega nie ogarnia tego ,ze jak na liczniku ma ponad 150 km to nalezy zatankowac, to trzy pozycje kranika to kosmiczna zagadka i kontrolka to wybawianie, chyba ze zapomni i nie bedzie wiedzial czy swiecaca kontrolka oznacza ze jest paliwo czy sie konczy
Bakteria77 - 2013-12-24, 11:16
przy 150 km można zatankować, natomiast przy 300 km już trzeba
skipbulba - 2013-12-24, 12:29
Dupa nie kierowca. Jak jeszcze jeździłem zawodowo to najwiekszym wstydem było nie dopilnować paliwa i stanąć gdzieś w drodze z powodu jego braku. Taka przygoda automatycznie wykluczała delikwenta z grona powaznie traktowanych kierowców i trudno było po takiej wtopie odpracować swoje dobre imię. Drag Star (V-Star) ma kranik z rezerwą oraz licznik dzienny kilometrów. To w 100% wystarczające narzędzia do kontrolowania stanu paliwa. Andrzej666 - 2013-12-24, 14:29
Nie wiem czy piszesz o przypadkach motocyklistów, ale jeśli w ekipie choćby zlotowej ktoś miałby kogoś traktować gorzej, bo innemu paliwa zabrakło, to bym zaśmiał się w twarz i 99% moich znajomych również. Jeśli chodzi o jazdę tirami, kilometrówki, tachografy i inne ustrojstwa - to wiadomo, inna sprawa.
OldDiver - 2013-12-24, 14:41 Tylko nie dawać nikomu kręcić tym licznikiem dziennym. Raz na samym moim początku jazd na moto, w lesie silnik zaczął się krztusić, wg licznika powinno być OK. Wpadłem w lekką panikę, ale jako była radocha (wrażenie niezapomniane) gdy silnik zagadał po przekręceniu kranika. Przypomniałem sobie że jak się chwaliłem moto to jeden z oglądaczy grzebał przy liczniku. zbymus - 2013-12-24, 15:02 OldDiver jakie Ok pokazywał licznik ? W którą stronę był przekręcony kranik. ? skipbulba - 2013-12-25, 21:43
Co ma traktowanie z oceną? Po za tym szczerze mówiąc Twój smiech mało mnie interesuje .
Andrzej666 - 2013-12-26, 11:30
Jeśli nie znasz odpowiedzi na tak proste pytanie, to zerknij czy karp był świeży
witek1965 - 2013-12-27, 14:06
Ma szczęście, że oglądacz nie przekręcił na rezerwę kranika, po skasowaniu przebiegu dziennego, bo miałby niespodziankę. [ Dodano: 2013-12-27, 14:19 ] a wracając do sytuacji, że może zabraknąć paliwa, to jasne, że może się zdarzyć, ale w określonych okolicznościach. Raz o mały włos mi się to nie przytrafiło. Jechałem motocyklem do Dąbek. Zatankowany na full w Przemkowie, zjechałem w Gorzowie na obwodnice i świeżutko oddany odcinek S3. Planowałem zatankować w Pyrzycach. Na wysokości Myśliborza, ale już za zjazdem przerzuciłem na rezerwę i jadę dalej, z myślą, że zatankuję sobie zaraz, na najbliższej stacji. A tu zonk. S3 nie przechodzi przez żadna miejscowość, za jeszcze nie zbudowano żadnej stacji przy niej. Do Szczecina ok 80 km. Ręka z gazu i technik jazdy na kropelkę ( się dowiedziałem, że to się nazywa eco driving ) . Jak trafiła się górka, to luz. I tak dojechałem do zjazdu na Szczecin za którym powinienem mieć stacje paliw. Poty mnie oblały jak zobaczyłem, że zjazd jest w remoncie i następny za ileś kilometrów. Dojechałem, zatankowałem i wróciłem na 6-stkę. Weszło 15 litrów, więc jeszcze miałem zapas, ale co się strachu najadłem to moje. Może wśród kolegów Andrzej666, to normalne, ale ja to chyba ze wstydu bym się spalił. To to żadna chluba jest być ofermą. A wystarczyło zatankować w Gorzowie Wlkp.
OldDiver - 2013-12-27, 19:18 witek1965, Tak. To chyba było coś takiego
Też miałem inny przypadek "benzynowy" i chyba już o tym onegdaj pisałem. Zatankowałem do pełna na stacji A, zrobiłem ponad 200 km do stacji B. Zatankowałem tam też do pełna i wracałem tą samą trasą. Przed stacją A musiałem przejść na rezerwę. Pewnie na stacji B nalałem ... "starą benzynę"
skipbulba - 2013-12-28, 19:29
Karpi nie jadam
ocena kogos to co innego, traktowanie to co innego Andrzeju
Jesli oceniam kogos jako sierotkę maryśkę to traktuje taką niedołęgę ze szczególną uwagą, bo przecież bidulce trzeba pomóc coby se krzywdy nie zrobiła
A powaznie mówiąc nie widzę powodu, żeby kogoś kogo oceniam jako dupe nie kierowcę źle traktować. Zresztą amatorom więcej uchodzi niż zawodowcom, nie mniej, jak zauwazył Witek, zdarzyć może się każdemu ale wstyd z tego powodu ogromny. A jesli komuś się zdarza nagminnie i ktoś ten nie może ogarnąć dlaczego i jak temu zaradzić to, wybaczcie, ale dupa nie kierowca i dupa nie motocyklista co nie znaczy, że trzeba podchodzić do tego z wielką powagą i zawziętością w końcu motocykle to hobby, a nie "służba ojczyźnie" bywa tak, że "dupa nie kierowca" jest zajebistym kolegą i przyjacielem... co nie zmienia faktu, że jest dupa a nie kierowca mam niezłego kolegę, który śmiga motorsem pomimo tego, że na pytanie : "dwusuw czy czterosuw" pyta "a co to jest suw?"
Ale się rozpisałem jak nigdy na tym forum
|
