YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Technika jazdy - Relacja ze szkolenia moto...

Witaszek - 2013-01-08, 20:30
Temat postu: Relacja ze szkolenia moto...
Relacja ze szkolenia i doskonalenie jazdy dla jeżdżących ciężkimi motocyklami chopper i cruiser - zdjęcia, film - zapraszam.
http://www.chopper-cruise...y-na-motocyklu/

artek - 2013-01-08, 20:56

... widać manewry jak najbardziej potrzebne przerabialiście ... szkoda, że na kursach kat. A tego nie ma ...
witek1965 - 2013-01-08, 20:58

Czy jako pierwszy jedzie instruktor ?
Witaszek - 2013-01-08, 21:25

Cytat:
Czy jako pierwszy jedzie instruktor ?


Na filmie, czy wogóle na trasie na torze?

witek1965 - 2013-01-08, 21:32

no ja nie wiem co jest na filmie. Odpalam i filmik leci. Jest tor, na torze jedzie ktoś pierwszy.

Podejrzewam, że na szkoleniu powinien jechać pierwszy instruktor.

Witaszek - 2013-01-08, 21:37

To jest tak.: ogólnie obejscie toru"na sucho", z omówieniem, potem jedzie instruktor, my patrzymy, omówienie, potem jedziemy za instruktorem, pytania i omówienie, a potem już śmigamy sami, a instruktor za nami filmuje i nagrywa i kieruje do zjazdu bocznego do drugiego instruktora, do omówienia jazdy i błędów.
A na filmie na początku to jadę pierwszy ja...

oldnita - 2013-01-08, 21:38

artek, są na kursach w dobrych szkołach . Np. Lanette w Gliwicach . Parę osób z forum robiło tam kurs i tam tak się szkoli przyszłych motocyklistów
Dariow - 2013-01-08, 22:17

Ktoś mi poda linka do tego filmu bo nie za bardzo mogę znaleźć
:nie_wiem:

Witaszek - 2013-01-08, 22:25

Dariow napisał/a:
Ktoś mi poda linka do tego filmu bo nie za bardzo mogę znaleźć


Kliknij link w pierwszym poscie

Dariow - 2013-01-08, 22:34

Ok na stacjonarnym działa a na ipadzie niestety nie
ale czy ten film ma tak działać że leci na okrągło czy jednak mam coś nie tak z kompem

Witaszek - 2013-01-08, 22:41

Dariow napisał/a:
ale czy ten film ma tak działać że leci na okrągło czy jednak mam coś nie tak z kompem

Tak jest, ale to poprawię.

PrzemekN - 2013-01-08, 22:47

Super pomysł z takim szkoleniem.
Chętnie bym się wybrał na taki trening.
Sam zawsze zaczyam sezon od tego, że idę do szkoły jazdy, wykupuję jedną lekcję i na placu manewrowym sprawdzam, czy przez zimę nic nie zapomniałem..

Witaszek - 2013-01-09, 09:54

PrzemekN, masz u siebie w Zielonej szkolenie dla chopperów w kwietniu...
Skontaktuj się z nimi po szczegóły:
http://motorsfera.pl/szko...chopper-cruiser

PrzemekN - 2013-01-09, 20:45

Wielkie dzieki za informacje o tym szkoleniu ;d
Skontakuj się z nimi w celu umówienia się na to szkolenie

majkelpl - 2013-01-10, 15:58

Witaszek napisał/a:
To jest tak.: ogólnie obejscie toru"na sucho", z omówieniem, potem jedzie instruktor, my patrzymy, omówienie, potem jedziemy za instruktorem, pytania i omówienie, a potem już śmigamy sami


No w sumie wszysto wporzo, ale ....
Jak ma sie taka jazda do jazdy po miescie ?
Wchodzenie w ten sposob co na filmie w zakrety zakrawa o pomste ...
Cala szerokoscia toru, po pansku.
Podzielcie tor na dwa pasy i wtedy smigac i zobaczyc jak ciezki crusier zmiesci sie na swoim pasie.
Wystarczy wejsc na you tuba i znalezc filmiki jak kolesie wlasie wywalaja sie ze swojego toru i wpadaja czolowo na pojazd z naprzeciwka.
Nie zauwazylem tutaj szkolenia z ciasnej jazdy tylko jazdy po calej szerokosci tak aby przejechac ....
No chyba ze gdzies jest zamieszczony film z jazdy po omowieniu uwag i jechaniu swoim torem ( choc ciezko o takowy jadac majac cala jego szerokosc dla siebie )

Witaszek - 2013-01-10, 16:12

Jazda po torze miała dać pewność w prowadzeniu motocykla, zapoznanie się z tzw. apeksami, oraz przyzwyczajenie się do np. ocierania podnóżków (choć oczywiście nie tylko) przy braniu zakrętów, co jest zmorą niedoświadczonych kierowców moto, którzy biorąc ciasno zakręt składają się i przycierają podnóżkiem i jest wielka panika, nagłe podnoszenie moto i... (tu różne scenariusze, zjazd na drugi pas, trzęsiawka całego moto, po czym wywrotka itp...)
Co do ciasnych zakrętów w ruchu ulicznym, czy tym podobnym zachowań, nie ma ich na filmie, ale były ćwiczone na ciasno zastawionym pachołkami i słupkami wyznaczonym miejscu, jest tam kilka fotek.

majkelpl - 2013-01-11, 13:47

No i oke.
Czyli wszystko bylo ale nie ma o tym filniku, spoko :dumny: :brawo:

Witaszek - 2013-01-13, 11:34

W sezonie organizować będziemy takie szkolenia najprawdopodobniej w Toruniu(choć brane pod uwagę są inne miejsca, jak Koszalin, Bydgoszcz lub Gostyń). Chętnych w razie czego prosimy o kontakt na mail: admin@chopper-cruiser.com.pl Całodniowe szkolenie z obsługą ratownika medycznego, z przebiegiem i programem, tak, jak w poście i artykule na stronie wraz z cateringiem, bedzie kosztowało ok 350zł. W zależności jednak od liczby chętnych cena może ulec zmianie.
czarny_1963 - 2013-01-13, 21:01

Witam , jestem tutaj nowym forumowiczem ale już troszkę poczytałem w każdym dziale to i owo, teraz weszłem tutaj i jak czytam niektóre wasze wypowiedzi to po prostu boję się wiosną wyjechać na drogę. Nie jeździłem motocyklem już ponad 20lat a pierwszy raz wsiadłem i jeździłem sam jak miałem 8lat a co najciekawsze to dopiero 3miesiące temu zrobiłem prawko kat.A , choć prawko B posiadam już od 16 roku życia i od tego czasu jeżdżę autem. W październiku jeszcze była pogoda i już posiadałem prawko więc wsiadłem na motocykl syna , Honda VFR 800 110KM i chyba jest cięższy od drag stara , powiem tylko tyle że według mnie żadna szkoła jazdy nie nauczy jeździć kogoś kto nie będzie czuł pojazdu i nie chodzi tutaj tylko o motocykl to samo jest z samochodem. Każdy według mnie po prostu musi się sam nauczyć jeździć i moim zdaniem nie ma na to innej rady.
Wiem tylko jedno że na drodze z motocyklem tzn w ogóle z jednośladem nikt się nie liczy i jeżeli każdy kto wsiada na jakikolwiek jednoślad (moto, rower czy skuter) zakoduje to sobie w głowie i będzie o tym pamietał przed wyjazdem to jest szansa że uniknie niejednej sytuacji na drodze.Wiem co mówię bo naprawdę długo i dużo mam przejeżdżone za kierownicą i odpukać nie miałem żadnej poważniejszej kolizji a byłem świadkiem różnych, a te z udziałem motocykli są bardzo niebezpieczne chociaż połowa może nawet wieksza nie jest z ich winy.Mam nadzieję że jak wyjadę na wiosnę na moim dragu dam sobie jakoś radę choć naprawdę nie jeździłem takim sprzętem nigdy.Pozdrawiam.

Bemol - 2013-01-13, 21:15

czarny_1963, możesz mi wierzyć, że ludzi na tym forum którzy rozpoczynali przygodę z motocyklem w Twoim wieku lub ciut wcześniej jest dość sporo. Skoro oni dali radę to czemu Ty miałbyś nie dać :koksik: ;p
majkelpl - 2013-01-14, 10:18

czarny_1963 napisał/a:
na drodze z motocyklem tzn w ogóle z jednośladem nikt się nie liczy i jeżeli każdy kto wsiada na jakikolwiek jednoślad (moto, rower czy skuter) zakoduje to sobie w głowie i będzie o tym pamietał przed wyjazdem to jest szansa że uniknie niejednej sytuacji na drodze.


A nie tak chyba powinno byc, prawda ?
Jesli takie rozumowanie pokutuje i jest dopuszczalne nawet dla Nas to kto ma zmienic ten wizerunek kierowcy auta ?
Jazda motocyklem to ma byc przyjemnosc i relaks a nie kombinowanie i myslenie kto Cie dzisiaj chce zabuc.
Jestesmy takimi samymi uzytkownikami jak kierowcy atua a z racji tego ze praktycznie nic nas nie chroni, jeszcze bardziej powinni oni uwazac na rozne sytuacje zwiazane z motocyklami. Auto sie wyklepie lub wstawi nowa czesc jakas, kierowca moze nawet siniaka nie miec, motocyklista zostaje odwieziony do szpitala na dlugotrwale leczenia ....
Skoro nie jezdziles ponad 20 lat nie masz wyrobionych nawykow walki o zycie i pamietasz zupelnie inne czasy, no ale ... pasja to pasja :dumny:
Teraz masz dzieci, moze juz i wnuki ....
Zabic sie jest latwo na motocyklu a juz na pewno dlugo sie leczy skutki wypadku, zwlaszcza jak sie ma 45+ ( wiem cos o tym na swoim przykladzie )

Wiking - 2013-01-14, 11:28

sprawdziłem wage dla ciekawosci Honda VFR 800 110KM i powiem ci prawie identyczna z 650 classic


a 2 sprawa pomykaj troche z synnem najpierw nabierzesz ogłady :D w unikach :D i jezdzie :D

Joe Rocket - 2013-01-14, 11:41

majkelpl napisał/a:
Jestesmy takimi samymi uzytkownikami jak kierowcy atua a z racji tego ze praktycznie nic nas nie chroni, jeszcze bardziej powinni oni uwazac na rozne sytuacje zwiazane z motocyklami.

To że jesteś motocyklistą nie robi z Ciebie świętej krowy. Jeśli nie zadbasz o siebie sam, to nikt inny tego za Ciebie nie zrobi. I to nie jest kwestia złośliwości czy braku wyedukowania u kierowców samochodów. Oni najczęściej nie wiedzą jak wygląda sprawa z drugiej strony, nie kojarzą, że często jesteśmy w martwym polu, że mamy dłuższą drogę hamowania itd. To TY masz zadbać o to żebyś został zauważony. To, że zaliczysz dzwona z tzw. "nie swojej winy" nie oznacza, że nie zawiniłeś. To TY wylądujesz w szpitalu a nie kierowca samochodu.

Poza tym, skoro
Cytat:
Jestesmy takimi samymi uzytkownikami jak kierowcy atua [...]

to dlaczego wymagasz aby ktoś na mnie uważał bardziej niż ja na niego? ;)

czarny_1963 - 2013-01-14, 21:10

Witam,
widzę że zrobiłem troszkę zamieszania w temacie ale dobrze że się wypowiadacie, i piszecie o sytuacjach na drodze, każde doświadczenie opisane się przydaje.

Cytat:

Joe Rocket
To że jesteś motocyklistą nie robi z Ciebie świętej krowy. Jeśli nie zadbasz o siebie sam, to nikt inny tego za Ciebie nie zrobi.


Na drodze nie powinno być żadnych świętych krów a do nich zaliczają się nie tylko motocykliści są też i piesi i inni użytkownicy, ale największym zagrożeniem na drogach są moim zdaniem pojazdy 3,5t wzwyż a szczególnie te największe, po prostu ich skręca jak mają przyhamować i powajchować biegami, a powiem tak że jazda takim potworem to teraz sama przyjemność, sam ostatnio takim jechałem, lepiej się prowadzi niż niejedną osobówką, tyle że czuć z tyłu troszkę jak jest załadowany.
Druga sprawa to młodzi i nie doświadczeni kierowcy, moim zdaniem teraz po prostu się produkuje kierowców a nie uczy jeździć, jechałem ostatnio z takim młodym i powiem tylko tyle on potrafił jechać i wszystko ok , ale całą drogą nie spojrzał ani razu do lusterka (podstawowy błąd) jechał jakby miał klapki na oczach.

Cytat:
majkelpl
Skoro nie jezdziles ponad 20 lat nie masz wyrobionych nawykow walki o zycie i pamietasz zupelnie inne czasy, no ale ... pasja to pasja


To że nie jeździłem to nie znaczy że nie jeździłem , po prostu nie miałem motocykla ani prawka a to inna sprawa , ale w końcu stwierdziłem że jestem za stary żeby przed kimś uciekać i tłumaczyć się no i niepotrzebnie płacić, w końcu miśki też mają wypasione motocykle ostatnio , i bardzo ryzykownie się ucieka przed nimi.
Pamiętam i tamte czasy i jeżdżę w obecnych czasach i mam nawyki walki o życie, ale chciałbym sobie teraz pojeździć i czerpać przyjemność z jazdy podziwiać piękne widoki pobyć z kimś kto ma takie same potrzeby, myślę że mi się to uda , w końcu nie można inaczej myśleć.
Pozdrawiam.

majkelpl - 2013-01-15, 11:40

Joe Rocket napisał/a:

To że jesteś motocyklistą nie robi z Ciebie świętej krowy. )


Nigdzie nie napisalem o robieniu z siebie swietej krowy ! !!
Chodzi o elelemntarne zachowania takie jak lewoskrety puszek i wymuszanie, zajezdzanie i gadanie w stylu :" ja nie widzialem tego motura. To zenada bo wlasnie kierowca auta ma obowiazek patrrzec co sie dzieje na drodze i tez patrzec czy jakis motocyklista gdzies nie jedzie, ot co. A co on siweta krowa jest ;D Lusterek nie ma czy co ?? ??
No wlasnie .... zaden z nas nie jest.
Wychodza braki w edukacji i szkoleniu kierowcow puszek ale na to potrzeba czasu ...

bodi - 2013-01-20, 11:38

PrzemekN napisał/a:
Wielkie dzieki za informacje o tym szkoleniu ;d
Skontakuj się z nimi w celu umówienia się na to szkolenie


Ja też chętnie skorzystałbym z takiej szkoły. 2 sezony jazdy Dragiem 1100 pokazały mi mniej więcej z czym sobie nie radzę. Czas najwyższy, żeby jakiś dobry fachowiec na to spojrzał swoim okiem.
Może zbierzemy większą grupę i uda się uzyskać jakąś ciekawą zniżkę :)

A z PrzemkiemN chętnie bym się spotkał, bo widzę, że dosiada motocykla, który mi ostatnio chodzi po głowie :) tylko do kwietnia trochę daleko (wcześniej będę musiał zdecydować, czy doinwestować nieco moją gwiazdę i jeśli tak zrobię, to odsunę zakup czegoś nowego).

Tak więc, PrzemekN, jak uzgodnisz jakieś terminy, to ja się dołączam :) A najlepiej gdyby zorganizowali coś w połowie drogi między Wrockiem a Zieloną :)

Pozdrawiam

Witaszek - 2013-01-20, 14:52

bodiniusz, Najprościej w takim razie skontaktować się e szkołą OSK High z Poznania, która takie kursy organizuje w Gostyniu, Poznaniu i Toruniu.

Jest jeszcze Szkoła Speed z Zielonej Góry...

A we Wrocławiu szkoła http://motorsfera.pl/ również organizuje takie szkolenia...

Jakby co ja będę takowe organizowal, ale najprawdopodobniej w Toruniu, cena będzie ok. 350zł, za całodniowe szkolenie teoretyczne i praktyczne z kateringiem...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group