|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Wypadki - kur... a jechałem po fajki wypadek :(
Wiking - 2012-05-23, 21:36 Temat postu: kur... a jechałem po fajki wypadek :( no kur..jechałem po fajki, no i gościu dostawczym z lewej mi wymusił otarł i szlif spacerówka zniszczona i gmol lekko wygięty ale spisaliśmy oświadczenie, cała wina na niego zw wymusił jutro jadę do jego ubezpieczalni. Pytanko czy w standardowym OC bez niczego wchodzi moje odszkodowanie tez za strójŁ buty (glany 15 bo dziura) i ramonka bo starła się lekko oraz rysy na kasku) jutro jeszcze przed ubeypieczalnią skocze do swojego mechanika aby luknął co jeszcze można dodać. Jedne co dobre, jedyne co się boję ze pałek nie wezwałem bo tak by było pewne
domingos - 2012-05-23, 21:40
Poszkodowany może dochodzić z ubezpieczenia OC sprawcy, zadośćuczynienia za wszelkie poniesione straty. Czyli przywrócenia stanu rzeczy sprzed szkody... jakbyś potrzebował więcej info - kontakt na PW...
KOSA - 2012-05-23, 21:42
Trzeba było wezwać
Zawsze to masz pewność odszkodowania a tak to gość zacznie kręcić i będą cie nogi boleć od chodzenia po ubezpieczycielach.
Wiking - 2012-05-23, 21:53
kosa mam swiadka ojca jechał za mna akurat do starogardu
koszerny - 2012-05-23, 21:58
Wiking napisał/a: | mam swiadka ojca |
lepszy byłby obcy świadek
domingos - 2012-05-23, 22:12
koszerny napisał/a: |
lepszy byłby obcy świadek |
niestety, święte słowa... szkoda poza miastem po zmroku praktycznie bezkontaktowa i bez policji - wg standardów procesowych "Potencjalne wyłudzenie odszkodowania" :-(
Rysiek - 2012-05-23, 22:16
koszerny napisał/a: | Wiking napisał/a: | mam swiadka ojca |
lepszy byłby obcy świadek |
To nie jego ojciec
johnypl - 2012-05-23, 22:19
Wiking, info na przyszłość ZAWSZE wzywasz Policję, bo jeżeli gościu był ubezpieczony w jakiejś taniej ubezpieczalni będą kombinować na wszelkie sposoby żeby nie wypłacić odszkodowania, zazwyczaj zaczynają od udowadniania że to nie ich klient był winny, jak jest protokół z Policji to wina i stopień uszkodzeń pojazdu i odzieży jest nie do podważenia, a to że winowajca dostanie mandat to jest mi bardzo przykro i H.. mu w oko.
Ps. Za odzież też muszą zapłacić.
Wiking - 2012-05-23, 22:21
wiem ale jako jedyna osoba jadaca za mną no to ją wpisałem chociaż to chyba lepszy niz zaden nikogo wiecej nie było ni nie po zmroku bo była 18 30 teren zabudowany już no fakt najwazniejsza kasa jest na gmola i spacerówki przytarte sakwy prawie nie widac kask i tak chciałem zmienic ramonka da sie smigac jest urzyteczna a buty no dziura od spacerówy no ale doprowadzenie gmola i spaceróweek i bede szczesliwy a cos wiecej to by było super a jak bym wiedział zeby inny swiadek był to to bym wcale nie jechał
domingos - 2012-05-23, 22:26
johnypl napisał/a: | jak jest protokół z Policji to wina i stopień uszkodzeń pojazdu i odzieży jest nie do podważenia |
NIESTETY NIE
Ubezpieczyciel może dać przyczynienie, bez względu na mandat i notatkę policji... w sytuacjach "spornych" (zajechania, zmiana pasa ruchu, otarcia)
burza - 2012-05-23, 22:27
Wiking, zastosuj się do tego co jaro napisał
jaro napisał/a: | I może jakieś kropki i przecinki, bo nic nie zrozumiałem. |
bo naprawdę ciężko się to czyta
Red - 2012-05-23, 22:36
Wiking, przerabiałem temat niedawno i sprawa wygląda tak, że musisz założyć drugą szkodę w ubezpieczalni poza szkodą na maszynie. To drugie postępowanie dotyczy właśnie szkód w twojej odzieży, kasku i jak ktoś mi mądrze podpowiedział może dotyczyć także najnowszego modelu ipoda, którego miałeś w kieszeni .
Osobna szkoda jest nawet na rękę, bo jej koszty nie zwiększają szkody na maszynie.
Dobrze by było, gdybyś miał dowody zakupu ciuchów albo jak w moim przypadku wydrukowałem i przedłożyłem w ubezpieczalni sprawcy wydruki ze sklepów internetowych z takimi samymi ciuszkami i butami jakie zdarłem.
Likwidator z ubezpieczalni tylko podjechał do mnie aby zrobić fotki uszkodzonych ciuszków.
Kolego pamiętaj o jednym, że gmol zrobił swoje i trzeba go wymienić, nie baw się w naprawianie gmola
Wiking - 2012-05-23, 22:37
no stres stres, jak dojechałem na chate to godzine jadzie ogladałem , no jeszcze chamulec jakoś słabo mi chodzi ale nie wiem czy to juz złudzenie powypadkowe czy skutek a co do ubezpieczalni to hestia . a z policją jakoś nie chciałem teraz wiem ze mogłem ale po ostatniej sytułacji mojej dziewczyny ( gosciu jej wymusił policja przyjechała mimo ze on sie przyznał do winy stwierdziła ze on mandat i 6 pkt karnych a ona tez mandat i pkt bo ich zdaniem nie zachowała ostroznosci tez i zaszybko jechała , co akurat było nieprawdo. Wiec bałem sie ze jak z motorem to tez tak powiedzą . Gosciu tez na początku chciał mi powiedzieć ze moze za szybko smigałem ale na moją odpowidź czy przy znaku 70 na godzine jak bym jechał szybciej to bym wstał i rozmawiał z panem przyznał mi racje i przepraszał .
[ Dodano: 2012-05-23, 22:40 ]
glany znajde kask tez ale ramonkie mająca juz pare lat z cwiekami z club 59 nie mam pojecia gdzie szukać na necie a rachunków nie mam buciki maja z 5 lat kask tez a ramonka odkupiona i leciwa
[ Dodano: 2012-05-23, 22:42 ]
naprawa zajmnie mi z 20 mn w pracy aby był w stanie dobrym zapewne jak otrzymam kase to wymienie na nowy ale nie chce smigac teraz na zlot z wygietym nieznacznie ale jednak
Red - 2012-05-23, 22:46
Jak nie masz kwitów to trudno, ale postępowanie i tak załóż - niech sami szukają i oceniają wartość uszkodzonych ciuchów, zawsze coś odzyskasz
pyra - 2012-05-23, 23:15
Nie tłumacz sam siebie.Ubezpieczalnia i tak będzie chciała cię orżnąć, więc rób to samo a wyjdziesz na 0. Odzież kupiłeś za $ w usa i tylko udaje zużytą a moto było w stanie idealnym
Dag - 2012-05-23, 23:57
Wiking napisał/a: | a z policją jakoś nie chciałem teraz wiem ze mogłem ale po ostatniej sytułacji mojej dziewczyny ( gosciu jej wymusił policja przyjechała mimo ze on sie przyznał do winy stwierdziła ze on mandat i 6 pkt karnych a ona tez mandat i pkt bo ich zdaniem nie zachowała ostroznosci tez i zaszybko jechała , co akurat było nieprawdo. |
Jeśli przyjęła mandat to znaczy że zgodziła się na powód mandatu, czyli jechała szybko
Powodzenia w odzyskaniu ubrań i części motocykla.... obojętnie jaka firma ubezpieczeniowa, każda będzie chciała Cię wyruch... na tym.
Co do orzeczenia współwiny przez ubezpieczyciela to takim świstkiem mogą tylko sobie dupę podetrzeć i tyle bo nie ma to żadnej wartości prawnej .... tylko tak spławiają ludzi
Xavier - 2012-05-24, 12:29
a po co im dowód? po prostu dadzą mu mniej kasy niż chce.
Kto teraz z Ubezpieczycielami do sądu idzie? sprawa będzie się ciągnąć kilka lat a ty zbankrutujesz na adwokacie
Dag - 2012-05-24, 13:09
Xavier napisał/a: | a po co im dowód? po prostu dadzą mu mniej kasy niż chce.
Kto teraz z Ubezpieczycielami do sądu idzie? sprawa będzie się ciągnąć kilka lat a ty zbankrutujesz na adwokacie |
bez tego od razu mu dadzą mniej kasy ... następnie będzie musiał się odwołać i takie pierdołki schodzki
Xavier - 2012-05-24, 13:32
zgadza się ale jak doczytają to raczej nie ma co liczyć aby uwzględnili to w wysokości odszkodowania nawet po odwołaniu się... a z resztą ... nic mi do tego.
domingos - 2012-05-24, 19:00
Dag napisał/a: | Podaj mi podstawę prawną, że nie może tego robić .... i to nawet nie może być użyte w sądzie jako dowód |
możesz iść do sądu ... a w uzasadnieniu decyzji ubezpieczyciel napisze... "Według zebranych materiałów w przedmiotowej szkodzie oraz opierając się na opinii eksperta technicznego i symulacji zdarzenia wykonanej w certyfikowanym programie nie stwierdzamy korelacji pomiędzy wskazanym zakresem uszkodzenia i opisaną w szkodzie sytuacją... etc... etc" jeśli pójdziesz do sądu wiedząc, że próbujesz wyłudzić odszkodowanie to statystyki wyglądają tak, że w 80% przypadków wygrywa TU
Wiking - 2012-05-24, 20:18
wiesz górny wydech mogę podarować sobie i ten błotnik wazne aby dolny uznali gmole spacerowy sakwy i mocowanie siodełka a reszta to jak bedzie to super a jak nie wazne aby jadzia smigała i wyglądała przyzwoicie no i tarcze hamulcową bo dziś przejechałem sie aby zobaczyć to mi bije leko przy hamowaniu
domingos - 2012-05-24, 22:30
...jeśli ze wszystkim (moto + ciuchy) zmieścisz się w 2000 pln, to nie powinni robić problemów... jeśli więcej niż 2000 pln to się będą "czepiać" szczegółów... Najważniejsze aby sprawca potwierdził to co oświadczył na piśmie - zweryfikują to z nim telefonicznie...
Poszukaj rzeczy podobnych do Twoich na allegro i przekaż im w formie linków do aukcji...
ps
niestety szkody z udziałem motocykli w każdym TU, są prześwietlane bardzo szczegółowo
Dag - 2012-05-24, 23:21
domingos napisał/a: | ...jeśli ze wszystkim (moto + ciuchy) zmieścisz się w 2000 pln, to nie powinni robić problemów... jeśli więcej niż 2000 pln to się będą "czepiać" szczegółów... Najważniejsze aby sprawca potwierdził to co oświadczył na piśmie - zweryfikują to z nim telefonicznie...
Poszukaj rzeczy podobnych do Twoich na allegro i przekaż im w formie linków do aukcji...
ps
niestety szkody z udziałem motocykli w każdym TU, są prześwietlane bardzo szczegółowo |
Hmm dobrze że ja nie miałem tej kolizji bo coś czuje, że leciutko 2k zł by przeszło
witek1965 - 2012-05-24, 23:24
Shipp miał i wypłacili gruba kasę bez problemu. Ale to było PZU, a nie firma pic na wodę fotomontaż jak L4
domingos - 2012-05-24, 23:52
witek1965 napisał/a: | Ale to było PZU |
podobno "większy" płaci więcej
najmniej płacą DIRECT'ty bo nie ubezpieczają moto i nie mają ludzi co normalnie podchodzą do takich szkód...
JOKER - 2012-05-24, 23:54
Ja dostałem odszkodowanie z Generali i też jestem bardzo zadowolony. Ponad 4 tysiące zostały w kieszeni.
|
|