marcin1969 - 2012-04-23, 20:41 Temat postu: senior za kierownicą Dzisiaj poraz któryś tam "przeżyłem" ( i to dosłownie) niebezpieczną sytuację spowodowaną przez kierowcę pojazdu w wieku tzw. "zaawansowanym". Bez uogólniania i generalizowania, aby nie urazić tych, którzy mimo siły wieku niejednych młodych ( jak ja  ) mogli by wiele nauczyć, czy nie sądzicie, że jednak obowiązkowe badania psychomotoryczne i to nawet nie zależnie od wieku kierowcy, ridera, traktorzysty czy też furmana powinny być co np. 5 lat obowiązkowe? Nie muszę sięgać daleko, ale znam ludzi, którzy mimo poważnych problemów zdrowotnych mają bezterminowe  prawo jazdy. Jeśli temat był poruszany już to modów proszę o doklejenie - przeniesienie.
winiar - 2012-04-23, 21:42 marcin1969, teraz co 5 lat badania mają kierowcy zawodowi ale wraz z nowelizacją PRD każdy będzie otrzymywał Prawo jazdy na 10 lat, więc może się poprawi... Pirania_LM - 2012-04-23, 22:24 nie dotyczy tych, którzy już mają bezterminowo 
Dag - 2012-04-23, 23:06
Zależy jak to ustawodawca ujmie ... wiesz że w tym kraju ustawy mogą łamać prawa wcześniej nadane
goniak - 2012-04-23, 23:09 a nie ma teraz tak, że po skończeniu pewnego wieku trzeba się częściej badać, w sensie posiadania prwaka oczywiście?? Mnich - 2012-04-23, 23:13 Jedno jest pewne, Ci co mają kiedyś zejdą, reszta się bada zgodnie z przepisami, a my długo jeździmy bo innej opcji dla nas nie ma. marcin1969 - 2012-04-24, 08:51 goniak, jak masz w prawku datę ważności - "bezterminowo", to możesz oślepnąć, ogłuchnąć i dostać parkinsona i nadal możesz jeździć. Dopiero jeśli policja np. w związku ze spowodowaniem wypadku skieruje Cię na badania i tam stwierdzą, że ze względów zdrowotnych się nie nadajesz, to prawko jest odbierane. Niestety dopiero po tzw. szkodzie. [ Dodano: 2012-04-24, 08:53 ]
w tym przypadku jestem ZA!!! shipp - 2012-04-24, 09:18 szczerze mówiąc, to niezależnie od wieku, w tym kraju każdy powinien przechodzić obowiązkowe badania psychiatryczne, potwierdzające poczytalność po zajęciu miejsca za kierownicą 
wystarczy popatrzeć, ile śmiertelnych wypadków powodują tzw, seniorzy a ile nieopierzeni gówniarze? 
Demolka - 2012-04-24, 09:20
A w jakim sensie ?
Pirania_LM - 2012-04-24, 09:42
No właśnie, wystarczy spojrzeć na strony KGP, seniorzy powodują najmniej wypadków. 
Dag - 2012-04-24, 11:48
Piranie i z tobą się nie zgodzie bo to zależy od okresu w roku i zależy jaki okręg w Polsce .....są okręgi i okresy że najwięcej wypadków powodowali seniorzy
Ps: Statystyki KGP wiesz że nie są do końca prawdziwe odnośnie wypadków:) Pirania_LM - 2012-04-24, 12:01 No tak, ale mówimy o średniej wypadkowej w odniesieniu do całego kraju, czy poszczególnych województw ? Ziółek - 2012-04-24, 12:05 No to morze podajcie te statystyki i zobaczymy czy seniorzy tak naprawdę są większym zagrożeniem od zakurwionej do białości podskakującej na fotelu panienki w swym SUV'e czy najaranego przedstawiciela handlowego mającego zrobić w ciągu dnia 1,5k km ? Poruszam się po Polskich drogach od 26lat i nie przypominam sobie żeby jakiś zawalidroga senior był dla mnie większym zagrożeniem niż cięzkonogo-lekkomózgi gnojek. Owszem badania powinny być obowiązkowe ale dla każdego, nie tylko seniorów. Dag - 2012-04-24, 12:09
Odnośnie do powiatów. Ziółek powiem Ci, że nie patrz zbyt bardzo na statystyki KGP bo one są robione jakbyś lawirował przez tor przeszkód 
duoma - 2012-04-24, 12:10
Statystykami można udowodnić wszystko dla przykładu jeśli ty jesteś bardzo inteligentny, a ja jestem debilem to statystycznie obaj jesteśmy półgłówkami. Młodzi kierowcy są bardziej brawurowi i mniej rozważni, a seniorzy z racji wieku mają mniejszy refleks to ogólnik jak w każdym przypadku będą wyjątki. Osobiście uważam że badania powinno się odświeżać co 5 lat i co 5 lat zdawać egzamin z przepisów. Tylko to powinno wyglądać tak że idziesz na taki egzamin czy badanie i po spełnieniu warunków wychodzisz z aktualnym prawkiem bo w obecnej sytuacji to pewnie prawko przeszłoby po miesiącu. Ziółek - 2012-04-24, 12:16
No to na czym mam się oprzeć ? Na stereotypach ? Podważając wszelkie statystyki można uwalić wszystko. Zresztą Polacy zazwyczaj kwestionują wszystko bo to nasza cecha narodowa. Przepisy tez mamy w dupie bo to przecież władza narzuciła. Własne odczucia w temacie seniorów mam diametralnie inne niż Marcin, więc szukam jakichś danych aby rzetelnie to ocenić a nie tworzyć kolejny mit że rudy to wredny a łysy jeszcze gorszy bo nie wiadomo czy nie był rudy 
Nic nie stoi na przeszkodzie aby kierowca który widzi "podejrzanego" seniora na drodze zgłosić to na Policję. Nie sądzę żeby to pozostawiono bez sprawdzenia. Dag - 2012-04-24, 12:19
Może mówisz prawdę ale za chwile może się okazać że nie będziesz musiał posiadać przy sobie dokumentu uprawniającego do jazdy oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu... W systemach typ CEPIK i innych wszystko jest aktualne, a wiec po co Policji te dokumenty. Dodatkowo obywatel miał posiadać za jakiś czas dowód osobisty z chipe i nic z tego nie wyszło dzięki naszemu ministrowi:) .... ten chip miał w sobie posiadać z tego co pamiętam informacje o ubezpieczeniu zdrowotnym i dodatkowo właśnie informacje o dokumencie uprawniającym do kierowania danym pojazdem, Pirania_LM - 2012-04-24, 12:26
no to idąc tym tokiem rozumowania, to z maturą, uprawnieniami elektryka, ratownika WOPR itp,itd tez tak powinno być ? Albo zdałem egzamin państwowy i mam uprawnienia, albo ich nie mam. Zgadzam się na badania i egzaminy przy świadczeniu usług transportowy zarobkowo, jak przewożenie ludzi i ładunków, ale nie dajmy się zwariować. Trochę to tak jak z posiadaniem samochodu. Jeśli go mam, jest zarejestrowany i opłacony, to komu przeszkadza, że stoi rok na parking, przecież nie mam obowiązku nim jeździć. Demolka - 2012-04-24, 12:33 Prawdziwy poważny senior powinien wozić zawsze nitroglicerynę i prezerwatywy. Zawsze przygotowany, bez względu na to co mu pierwsze stanie
(a młodziankowie tutaj o jakichś badaniach....) duoma - 2012-04-24, 13:29
Pirania - Matura czy uprawnieniami SEP nie możesz kogoś zabić, ratownicy oprócz uprawnień mają regularne szkolenia, a wypadków drogowych nie brakuje w 39,4 tys. wypadków drogowych w 2011 roku zginęło łącznie 4114 osób to daje prawie 12 śmiertelnych ofiar dziennie jeśli tylko 1% z tych osób zginęło na skutek nieznajomości przepisów to szkoląc i przypominając przepisy uratuje się 41 osób. Przepisy się zmieniają i warto je znać. Lokis - 2012-04-24, 14:24
Problem jest naprawdę w tedy kiedy ciężkonogi - jedzie za "seniorem". Dag - 2012-04-24, 14:26
Dodaj do tego jeszcze osoby ranne które też zmarły po jakimś czasie oraz dodaj część osób z kolizji która też zmarły
Demolka - 2012-04-24, 22:08 Tak trochę dla schłodzenia zapędów badaczy zdrowia kierowców - seniorów. Dużo było o wzroku, parkinsonie i głuchocie (nie wiem czemu o głuchocie), a ja twierdzę, że ogromna większość kierowców w podeszłym wieku doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczeń i po prostu przestaje jeździć. Dlatego tych "starych zniedołężniałych" (lecz doświadczonych) kierowców jest na drogach wielokrotnie mniej niż nieopierzonych i naćpanych dyskotekowych małolatów z zerowym doświadczeniem i często bez prawa jazdy. Uderzcie się w pierś Wy mocni 40 - 50 letni (do amatorów badań się zwracam) i przyznajcie po ile dioptrii macie w soczewkach czy kontaktach? Jakie poziomy cukru we krwi? Poczytajcie własne wpisy w tematach "Co mi pierwsze siada" czy też "Bielizna termoaktywna", że o miękutkich skarpetkach i papuciach no i zbrojach na słabe kości nie wspomnę. A zapytam jeszcze czy 50 - latkowie z forum są przekonani o tym, że za 10 lat będą "stetryczałymi dziadami" jak wieszczą? Jeśli tak to czy nie czas już szykować moto i auta do sprzedaży. Eh, gaaadać mi się z Wami (na ten temat) nie chce
Pirania_LM - 2012-04-24, 22:15 Demolka, widzisz, bo u nas w Polsce to człowiek 40+ to dziadek z kryzysem wieku średniego, 50+ to emeryt darmozjad, na którego trzeba łożyć, a 60+....no cóż, ludzie tak długo nie żyją
Isa - 2012-04-24, 23:15 Powiem tylko jedno propo seniorów. Dopiero zaczynam przygodę z motocyklem. Jeżdżę pierwszy sezon, nawinięte mam ponad 600 km i dziś umknęłam pierwszej poważnej kolizji. Jechałam środkowym pasem do momentu kiedy jedno z aut włączających się do ruchu postanowiło wjechać od razu na środek, czyli centralnie na mnie. Gdyby nie ostre hamowanie plus ucieczka na lewo byłoby nieciekawie. Podziwiam też refleks kierowcy z tyłu. Po 200 metrach staliśmy wszyscy na światłach. Okazało się że "zaatakowała" mnie Pani w wieku przynajmniej 70+. Facet jadący za mną próbował jej wytłumaczyć, jak mogło się to skończyć. Efekt-jej mina wskazywała jakby mówił do niej po chińsku, "jaki motocykl?, jak wymuszenie?, nic nie widziałam". Uważam, że 50+ , 60 +, to wiek średni, w końcu żyjemy coraz dłużej i dzięki m.in. medycynie dobrze się trzymamy, ale 70+, 80+ bezapelacyjnie powinno podlegać kontroli. Znam dwie osoby zmotoryzowane w wieku 75+, nikt kto wie jak prowadzą nie wsiądzie z nimi do jednej puszki. shipp - 2012-04-24, 23:30 Kartuzy - 3 ofiary śmiertelne - sprawca -> wiek 19 lat 
nie 91...
Anula - 2012-04-25, 00:14 Demolka,  
marcin1969 - 2012-04-25, 00:26
Czy ja pisałem, że seniorzy są większym zagrożeniem od "zakurwionej do białości podskakującej na fotelu panienki w swym SUV'e czy najaranego przedstawiciela handlowego mającego zrobić w ciągu dnia 1,5k km"? Cytat z mojego pierwszego posta "czy nie sądzicie, że jednak obowiązkowe badania psychomotoryczne i to nawet nie zależnie od wieku kierowcy, ridera, traktorzysty czy też furmana powinny być co np. 5 lat obowiązkowe?" Gdzie w moim poście "atak" na seniorów jako sprawców zła wszelkiego??? [ Dodano: 2012-04-25, 00:34 ]
Pokaż mi, w którym miejscu tworze mit? Mam wrażenie, że napisałem, że nie chcę generalizować. W żadnym miejscu mojego posta nie napisałem, że każdy senior to zagrożenie na drodze. Ziółek - 2012-04-25, 08:35 marcin1969, Zarówno tytuł tematu jak i kontekst tego ca napisałeś wskazywał (w mojej ocenie) że temat jest o badaniu seniorów. Podobnie chyba zrozumiała większość zawierających głos sądząc po tym co pisali. Co do "mitu" i statystyk to odniosłem się do wpisów innych a nie Twojego. Demolka - 2012-04-25, 08:48
No właśnie shipp mi to podsunął ; Warto poczytać statystyki traktujące o przedziałach wiekowych sprawców wypadków. Wynika z nich niezbicie, że przeważa grupa do 30 lat. Lecz cóż, piewcy obowiązku badań "staruchów" statystykom nie wierzą 
To może poczytać nasze forum, dział "Wypadki" i tam się przekonać czy wiek kierowców zabija  A jeszcze lepiej wyłuskać wszystkie wypadki i "szlify" naszych forumowiczów i wśród tych poszkodowanych znaleźć starców. Lektura warta polecenia 
Dużo też było o "babach" za kierownicą zwłaszcza rudych
To może po badaniach i wyeliminowaniu "starych" zrobić to samo z rudymi babami (dlaczego tylko z babami?), potem zabrać się za niskich, za wysokich, a przede wszystkim niewierzących itd.... A w Europie obowiązuje ponoć zakaz dyskryminowania kogokolwiek ze względu na płeć, wiek, rasę czy wyznanie... ... no chyba z tą Europą się zapędziłem
vaaks - 2012-04-25, 08:52 Posłużę się starym powiedzeniem : starość nie radość.....młodość nie wieczność. Każdy młody będzie kiedyś starym (o ile dożyje starości), a starość z punktu widzenia medycyny zaczyna się po 80+. Znam prawie 80-latków, którzy naprawdę są dobrymi kierowcami - znam i takich, którzy sieją strach i popłoch na drodze, ale znam też ...dziestolatków, którzy jeżdżą jak pijani furmani. Sam nie jestem już najmłodszy i mam świadomość upływu czasu oraz związaną z tym powolną utratą sprawności (....dziestolatkom proponuję przypomnieć sobie jak byli ...nastostolatkami, jak kiedyś i jak dziś wbiegają na 3. piętro) i dawno już ogłosiłem w rodzinie, że kiedy moja niesprawność stanie się zagrożeniem dla siebie i innych, przestaję być kierowcą, a gdybym nie był tego świadom ( niektórzy wiedzą lepiej) rodzina ma mi to uświadomić. Każdy kiedyś przestanie nim być, jeden wcześniej, drugi po śmierci. Ale do puki mogę podnieść draga i utrzymać się na nim, będę nim jeździł. A co...
Amen marcin1969 - 2012-04-25, 09:35
Nazwa tematu może nie jest najszczęśliwsza, ale wynikła z konkretnego zdarzenia, w którym brałem udział, które to dało mi powód do przemyśleń nt. sensu istnienia bezterminowych praw jazdy. Pozostaje nadal kwestia dokładnego czytania treści postów i nie wyrywania zdań z całościowego kontekstu co z reguły zmienia ich sens i wydźwięk. heretyk43 - 2012-04-25, 09:51 W nawiązaniu do tematu.Dzisiaj jechałem rano do pracy puszką.Senior(coś pod 70 lat) w Aveo wyjechał mi z podporządkowanej i wylądowałem na drzewie.Efekt-wybity ząb,łeb mnie nap... i co dalej nie wiem.Właśnie jadę do lekarza.Oczywiście puszka do kasacji Pan stwierdził,że mnie nie zauważył Całe szczęście,że nie jechałem szybko(jakieś 50/h) Seniorzy,ech!
Ziółek - 2012-04-25, 09:52 marcin1969, To w końcu jestes zwolennikiem obowiązkowego badania "staruchów" czy nie ?
[ Dodano: 2012-04-25, 09:56 ] heretyk43, Przy 50 na drzewie ? To ten senior chyba Ci jakim Lamborgini wyskoczył ? Przy tej prędkości to droga hamowania powinna się zamknąć w 20m. heretyk43 - 2012-04-25, 10:05 Wyjechał mi prawie na maskę.Nie miałem żadnego pola manewru,na dodatek mokro i ślisko(taki durny asfalt,że jak popada to jak na lodzie).Dobrze że nic z przeciwka nie jechało,bo nie dość że przód w topoli,to jeszcze z boku bym dostał.
marcin1969 - 2012-04-25, 10:10 Ziółek, jestem zwolennikiem obowiązkowego okresowego badania WSZYSTKICH: młodych i starych, rudych i tych blond, czarnych, białych, żółtych i czerwonych - przecież napisałem to w moim pierwszym poście 
Ziółek - 2012-04-25, 10:41 marcin1969, A żydów ? 
Lokis - 2012-04-25, 12:04
Żydów nie bo to podpada pod antysemityzm
Demolka - 2012-04-25, 12:36
I ząb ma cały, mimo że senior
[ Dodano: 2012-04-25, 12:39 ]
Kupa nieszczęścia jak na jednego - i staruch, i deszcz i asfalt durny i jeszcze topola (dziw w naszym klimacie). Współczuję
heretyk43 - 2012-04-25, 16:15
Po co ten sarkazm?Przecież to nie moja wina,że puszkę prowadził gość w powiedzmy "zaawansowanym"wieku!Równie dobrze mógłbym być wkurzony na kierowcę małolata!!!Co do asfaltu,to sam wiesz że jest niejednorodny.Akurat ten kawałek jest śliski jak lusterko kiedy popada lub jest wilgotno.A topólska?Wszędzie pełno tego badyla przy drogach.Szybko rośnie,ma od groma liści(najlepsza metoda na szlifa to mokre liście na asfalcie) i jest tak krucha,że przy silniejszym wietrze można gałęzią zarobić!Umieściłem swój wątek w tym temacie,bo jednak starszy pan wymusił mi na skrzyżowaniu!I jeszcze stwierdził:Ja pana nie widziałem!Czy mam dodać coś jeszcze???Kwitnę teraz w szpitalu na obserwacji  Nie wiem jak długo to potrwa.Z pewnością ze dwa dni 
marcin1969 - 2012-04-25, 21:27 heretyk43, trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieję że łapiduchy nic nie zaobserwują A sarkazmem na forum się nie przejmuj. To często puste słowa wywołujące tylko pusty śmiech.
|
