YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wypadki - Wypadek motocyklowy po polsku

MARSINUS - 2012-02-17, 11:51
Temat postu: Wypadek motocyklowy po polsku
http://www.motogen.pl/art...acja,art62.html
witek1965 - 2012-02-17, 12:07

ręce opadają
Merlin - 2012-02-17, 15:58

Ja pier.... , dla mnie to czapa dla takiego sk....a :evil:
johnypl - 2012-02-17, 16:41

To jest Polska, opisywałem częściowo wypadek jaki miałem w zeszłym roku, ale przypomnę szczeniak w audi wzioł mnie na czołówką i nauczył latać, po przyjeździe policji nawet nie dmuchał w alkomat, dostał 200 mandatu i po sprawie ;/ więc konsekwencje żadne ( bo samochód rozbił na własne życzenie ) Z założenia motocyklista jeździ na własne ryzyko i jak coś się stanie to jest sam sobie winny, bo należy jeździć blachą a nie 2oo.
witek1965 - 2012-02-17, 16:43

Merlin napisał/a:
Ja pier.... , dla mnie to czapa dla takiego sk....a :evil:
ale to tylko jedna strona medalu, najmniej istotna- w łeb i do piachu - a poszkodowany ? Chłopak stracił zdrowie, poprawienie w jakimś stopniu może dać operacja, jakiej się u nas nie wykonuje. I kto powinien za to zapłacić ? To mnie w.....a najbardziej. Po c...j jest te cały Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Sprawa cywilna nic nie da, bo menda nie ma zapewne z czego spłacić.

[ Dodano: 2012-02-17, 16:44 ]
johnypl napisał/a:
po przyjeździe policji nawet nie dmuchał w alkomat
trzeba było zażądać - łaski nie robią.
Dag - 2012-02-17, 16:57

witek1965 napisał/a:
Merlin napisał/a:
Ja pier.... , dla mnie to czapa dla takiego sk....a :evil:
ale to tylko jedna strona medalu, najmniej istotna- w łeb i do piachu - a poszkodowany ? Chłopak stracił zdrowie, poprawienie w jakimś stopniu może dać operacja, jakiej się u nas nie wykonuje. I kto powinien za to zapłacić ? To mnie w.....a najbardziej. Po c...j jest te cały Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Sprawa cywilna nic nie da, bo menda nie ma zapewne z czego spłacić.

Jak nie on to żona jak nie żona to dzieci jak nie dzieci to jeszcze ojciec i matka tyle w tym temacie.

johnypl napisał/a:
po przyjeździe policji nawet nie dmuchał w alkomat

Znaczy się słabo latałeś , że wszystko widziałeś. A tak na serio może miał pobieraną krew a nie dmuchanie.


Co do prawa to wiecie komu trzeba podziękować ... naszym z wiejskiej:)

Pirania_LM - 2012-02-17, 17:10

johnypl, badanie uczestników jest obligatoryjne, jeśli tak się nie stało, to policjant naruszył prawo. Z każdego badania sporządza się protokół. Ja bym się pobawił na Twoim miejscu. Poza tym nic straconego. W Internecie jest mnóstwo firm, które zajmą się sprawą w Twoim imieniu ( sprawa przedawnia się po 10 latach ). Nic Cię to nie kosztuje, wystarczy sporządzić pełnomocnictwo. Oni kasują procent z uzyskanego odszkodowania i to zarówno od firm ubezpieczeniowych, funduszu gwarancyjnego czy samego sprawcy wypadku. Znajdź firmę najbliżej miejsca Twojego zamieszkania i działaj chłopie, działaj.
johnypl - 2012-02-17, 17:18

Moja sprawa w grudniu poszła do sądu z powództwa cywilnego, ubezpieczalnia winowajcy zaczęła robić sobie jaja więc przestałem z nimi dyskutować a zaczął prawnik.

[ Dodano: 2012-02-17, 17:24 ]
witek1965, zażądać ? zaraz po wypadku nie myśli się o takich sprawach, takie rzeczy docierają do Ciebie dopiero po jakimś czasie.

MARSINUS - 2012-02-20, 09:11

Inny przykład - Koleś wracał z rajdu katyńskiego tu cytat z listu jaki wysłał do Wiktora Wegrzyna:
...W drodze powrotnej ze Zlotu Gwiaździstego Jasna Góra 2011, którego byliście organizatorami zatrzymałem się na noc w Klasztorze Sióstr Dominikanek w Świętej Annie 14 km od Częstochowy, po śniadaniu i pożegnaniu się z Ciocią - Siostrą Elżbietą ruszyłem w dalszą drogę powrotną do domu ( mieszkam w Mrągowie ) przejechałem bez kolizyjnie ok. 300 kilometrów, u schyłku dnia zatrzymałem się w Kadzidle z powodu narastającego chłodu i po wypiciu herbaty w Barze przy stacji benzynowej ubrałem się w cieplejsze ciuchy, szybko zapadł zmrok i po paru minutach nagle uderzył z potężną siłą w tył mego motocykla (Honda Silver Wing 600 Maxi skutera) jakiś samochód, który jechał bez świateł zdążyłem tylko krzyknąć tylko - Boże straciłem przytomność, po krótkim czasie po odzyskaniu świadomości poczułem mocny ucisk męskiej ręki na karku, pierwszymi moimi myślami było czy mogę ruszać rękami i nogami, takie same pytania zadał mi udzielający pierwszej pomocy mężczyzna, który okazał się nim lekarz Weterynarii i Ratownik Drogowy mówiąc do mnie, że zawiadomił Pogotowie Ratunkowe i Policję, po wstępnych badaniach w szpitalu wykonano mi badanie Tomografem i dodatkowo RTG po tych badaniach lekarze stwierdzili złamany kręgosłup w górnym odcinku szyjnym,oraz złamania kości nóg , na nogi założono mi gipsy, prawa wcześniej zaopatrzona chirurgicznie a na szyję do czasu operacji i usztywnienia uszkodzonych kręgów miałem założony kołnierz ratunkowy na szyję. Kierowca - sprawca wypadku zbiegł z miejsca wypadku nie udzielając mi pomocy, po 2 godzinach został zatrzymany przez Policjantów, którzy stwierdzili, że jest pijany, po badaniu zawartości Alkoholu w jego krwi określili ponad 2 promile, sam powiedział im, że wypił "tylko 6 piw", w szpitalu ostrołęckim leżałem 2,5 tygodnia i zostałem przewieziony do mrągowskiego szpitala gdzie byłem miesiąc, w gdzie oraz pierwszy usiadłem na brzegu łóżka, do tego czasu tylko leżałem, a przed wyjściem zacząłem robić pierwsze kroki przy balkoniku, po wyjściu do domu gdzie byłem 2 miesiące nie ustannie byłem rehabilitowany (prywatnie), po pobycie w domu przewieziony zostałem do Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego do Górowa Iławieckiego i tam trwała dalsza konkretna rehabilitacja, po ponownym powrocie do domu długo czekałem na 1 rozprawę sadową, po 3 rozprawie zapadł "potężny" wyrok 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata i zabrano mu Prawo Jazdy na 4 lata, nadal czekam na uprawomocnie się zapadłego wyroku dla sprawcy, rozbity skuter po ekspertyzie czeka na jego ze złomowanie, po Orzeczeniu Szkody wartość motocykla przed wypadkiem 9600 zł, po wypadku szkoda uznana została jako całkowita ale do tej pory nie otrzymałem z jego polisy żadnych pieniędzy ani za motor ani za zniszczone rzeczy.
Pomimo tylu nie powodzeń i tak poważnego urazu, którego doznałem, pomału powracam do zdrowia. Przed paroma dniami wróciłem z Sanatorium w Augustowie gdzie byłem odpłatnie...



2 lata w zawieszeniu na 4 :nie_wiem:

witek1965 - 2012-02-20, 12:21

Pirania_LM napisał/a:
johnypl, badanie uczestników jest obligatoryjne, jeśli tak się nie stało, to policjant naruszył prawo. Z każdego badania sporządza się protokół.
I jakie grożą konsekwencje policjantowi, który narusza prawo i nie dopełnia swoich obowiązków służbowych ?
Pirania_LM - 2012-02-20, 17:17

witek1965 napisał/a:
I jakie grożą konsekwencje policjantowi, który narusza prawo i nie dopełnia swoich obowiązków służbowych ?


art.231/1 KK

Dag - 2012-02-20, 19:40

MARSINUS czytając twój post się zastanawiam czy on za jazdę po pijanemu dostał to 2 na 4 czy raczej za ucieczkę.

To że miał 2 promile po 2 godzinach to nic nie znaczy. Liczy się tylko ile miał promili i czy miał w czasie wypadku.

Pirania_LM - 2012-02-20, 19:55

Dag napisał/a:
MARSINUS czytając twój post się zastanawiam czy on za jazdę po pijanemu dostał to 2 na 4 czy raczej za ucieczkę.

To że miał 2 promile po 2 godzinach to nic nie znaczy. Liczy się tylko ile miał promili i czy miał w czasie wypadku.


to akurat jest proste, robi się badanie w chwili zdarzenia i godzinę po zdarzeniu. W zależności od tego czy stężenie rośnie czy maleje wylicza się stan na chwilę zdarzenia. Czysta matematyka.

MARSINUS - 2012-02-20, 21:51

Dag napisał/a:
MARSINUS czytając twój post się zastanawiam czy on za jazdę po pijanemu dostał to 2 na 4 czy raczej za ucieczkę.

To że miał 2 promile po 2 godzinach to nic nie znaczy. Liczy się tylko ile miał promili i czy miał w czasie wypadku.


Dag dla mnie bez znaczenia ile i za co tylko po pierwsze dlaczego tak mało a po drugie dlaczego zawiasy?

witek1965 - 2012-02-21, 03:03

Pirania_LM napisał/a:
to akurat jest proste, robi się badanie w chwili zdarzenia i godzinę po zdarzeniu.
no dobrze, ale jeżeli klient zbiegł z miejsca zdarzenia, dotarło do niego, że postapił bardzo źle i z rozpaczy lub ze strachu, wpadł w szok po tym co zrobił i się w konsekwencji napił również pod wpływem szoku. Po 15 minutach od zdarzenia, a złapano go po godzinie (np monitoring, lub zeznanie świadka, który widział numery). Czyli 45 miut po wypiciu kilku pięćdziesiątek. Teoretycznie to jest możliwe.
Pirania_LM napisał/a:
art.231/1 KK
a w praktyce nic, zupełnie nic.

Niska szkodliwość społeczna, traktowana jako nieświadomie popełniony błąd. Jak sie kiedyś spotkamy to ci dopowiem resztę.

malik16 - 2012-02-21, 07:37

Pirania_LM napisał/a:
johnypl, badanie uczestników jest obligatoryjne, jeśli tak się nie stało, to policjant naruszył prawo. Z każdego badania sporządza się protokół.



Tak to prawda, że badanie uczestników jest obligatoryjne, nie mniej jednak nie z każdego badania sporządza się protokół. Są od tego odstępstwa. Dziwi mnie jednak fakt, że wogóle nie był badany sprawca tego zdarzenia drogowego :( to jest nie dopuszczalne ! !!!

Pirania_LM - 2012-02-21, 20:39

witek1965 napisał/a:
Niska szkodliwość społeczna, traktowana jako nieświadomie popełniony błąd. Jak sie kiedyś spotkamy to ci dopowiem resztę.

nie ma "niskiej szkodliwości" przy art. 231KK, a tłumaczyć mi nie musisz, 20 lat w mundurze chodziłem.

Dag - 2012-02-21, 23:46

uff w końcu się wydał ;D
witek1965 - 2012-02-22, 01:57

Pirania_LM napisał/a:
nie ma "niskiej szkodliwości" przy art. 231KK
najpierw trzeba taki zarzut postawić. Stawia go ta sama osoba, która orzeka o niskiej szkodliwości społecznej. Prokurator.
Pirania_LM - 2012-02-22, 10:25

Niczego nie rozumiesz.... balansujesz na okruchach wiedzy przeczytanej, zasłyszanej itd. Jak czytam Twoje posty w niemal każdym temacie, to mam wrażenie, że mając tak szeroką wiedzę i doświadczenie w każdej sprawie, chyba witek1965, zmarnowałeś / marnujesz swoje życie, nie wykorzystując tak wielkiego potencjału jakim obdarzyła Cię natura. Normalnie strach z Tobą polemizować i konwersować na jakikolwiek temat, bo intelektem potrafisz sprowadzić człowieka do poziomu pantofelka. Ja normalnie zaczynam się bać i wątpić we wszystko, co w życiu zrobiłem......
witek1965 - 2012-02-22, 13:53

Cytat:
Niczego nie rozumiesz....
jasne. Pisałem, że jak zechcesz to ci kiedyś wyjaśnić w 4 oczy, bo nie mam zamiaru snuć opowieści na cale forum, ale ty 20 lat chodziłeś w mundurze i swoje wiesz na temat wszystkich spraw jakie się odbyły w Polsce. A teraz chcesz mi powiedziec, że gdyby konkretnie johnypl, zgłosił w prokuraturze, że dnia xx o godzinie yy funkcjonariusze komendy xxx nie dokonali badania na zawartość alkoholu, czy trzeźwości, czy jak to tam operacyjnie nazywacie,pośród uczestników kolizji drogowej i on jako osoba poszkodowana w tym wypadku się z tym nie zgadza to prokurator tym policjantom postawi zarzut z art. 231KK- czy tak ?
Pirania_LM - 2012-02-22, 13:55

dokładnie
witek1965 - 2012-02-22, 13:55

Cytat:
Niczego nie rozumiesz....
jasne. Pisałem, że jak zechcesz to ci kiedyś wyjaśnić w 4 oczy, bo nie mam zamiaru snuć opowieści na cale forum, ale ty 20 lat chodziłeś w mundurze i swoje wiesz na temat wszystkich spraw jakie się odbyły w Polsce. A teraz chcesz mi powiedziec, że gdyby konkretnie johnypl, zgłosił w prokuraturze, że dnia xx o godzinie yy funkcjonariusze komendy xxx nie dokonali badania na zawartość alkoholu, czy trzeźwości, czy jak to tam operacyjnie nazywacie,pośród uczestników kolizji drogowej i on jako osoba poszkodowana w tym wypadku się z tym nie zgadza to prokurator tym policjantom postawi zarzut z art. 231KK- czy tak ?

Pirania_LM napisał/a:
Jak czytam Twoje posty...


to zawsze, ale to zawsze wykazuj jak tylko znajdziesz błąd lub przekłamanie. Kogoś kto się takim postem zasugeruje może taka pomyłka drogo kosztować, zwłaszcza w tematach technicznych.

[ Komentarz dodany przez: Zoltan: 2012-02-23, 08:14 ]
Panowie dajcie se na wstrzymanie z wycieczkami osobistymi. Przypominam, że temat nie znajduje się w HP, więc następne OT i trolowanie będą odpowiednio nagradzane. Zoltan

Demolka - 2012-04-19, 11:42

Ano po polsku ;/
http://www.gazetalubuska....IAT16/120419366

[ Dodano: 2012-04-22, 11:52 ]
http://www.gazetalubuska....IAT06/120429904

[ Dodano: 2012-05-23, 15:27 ]
Ten też "po polsku" z ułańską fantazją - wszak motocyklista, nasz brat:
http://www.gazetalubuska....IAT16/120529796


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group