|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Eksploatacja - Klocki hamulcowe
Jeżyk - 2008-11-30, 16:01 Temat postu: Klocki hamulcowe Witam,
muszę wymienić klocki hamulcowe w swoim DS 1100 i zastanawiam się jakiej firmy kupić.
Może doradzicie jakie wybrać ?
jusza - 2008-11-30, 16:20
Kup oryginalne - to nic, że droższe i szybciej się zużywają. Zamienniki najczęściej są twardsze, stąd lubią piszczeć.
Grzegorz Anis - 2008-11-30, 22:08
Z....hamowałem parę kompletów klocków i stwierdziłem że te od LUCASA są w miarę dobre i nie drogie, bo jak by nie patrzeć chodzi o bezpieczeństwo. W mojej Yadzi mam teraz -MCB 666-SV- też Lucasa, kosztowały coś koło 100 zł za parę. Są o tyle dobre że nie zdzierają tarczy i dobrze zbierają ciepło
Gucio68 - 2009-01-05, 18:30
Grześ namówiłeś mnie na lucasy-tutaj wyszukałem najtańsze:
http://www.motorshop.pl/i...anch=531&page=2
Może komuś się przyda namiar
Jeżyk - 2009-01-05, 19:12
Kupiłem klocki firmy Nissin ale tylko na przód bo tył mam jeszcze na 50%
Sam ciekaw jestem jak będą się spisywały.
Poprzednie były firmowe i wystarczyły na pół sezonu.
Merlin - 2009-02-03, 19:15
Na Allegro sklep z Pszczyny sprzedaje klocki Siffert (włoskie) w atrakcyjnej cenie i podobno niezłe.
PSZCZYNA tel: 605 546 760
sprzedający MOTO-POWER
Biały - 2009-03-02, 21:01
No ja dzisiaj zmieniałem w serwisie Yamahy oponki i chciałem od razu klocki, mimo to, że powiedzieli mi, że jeszcze ze 2 tysiące zrobie. Powiedziałem im, ze skoro mają odkręcone zaciski, to niech wymioenią, ale wyleczyli mnie szybko jak powiedziano mi, że klocki przód 400 zł (dwie strony), tył 175 zł + wymiana 100 zł. Powiedziałem im, że jeszcze te 2000 km zrobie na tych:). Teraz skoro piszecie, że zamienniki są niezłe, to może jednak się skuszę, mimo, że w serwisie mówili mi, że zamienniki są twardsze, co może zużyć tarcze szybciej no i mogą piszczeć.
marecki - 2009-03-02, 21:40
Jak to servis każdy chwali swoje a prawda jest taka że na zamiennikach też pojeździsz.
Kozak_Barabasz - 2009-03-02, 22:18
A mógłby może ktoś podać dokładne modele klocków hamulcowych dla poszczególnych modeli ?
Chciałbym zaktualizować bazę danych
Sylwek - 2009-03-03, 00:12
Mi przy wymianie Maciek powiedział że tych twardszych już nie sprzedają , bo uszkadzały tarcze hamulcowe.Jak chcesz wiedzieć dokładnie jakie dać klocki to zobacz tu http://www.yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?t=539 zadzwoń do niego.Wszystko Ci powie.Ja za swoje klocki do przodu dałem jakieś 150 pln.
Biały - 2009-03-03, 20:40
Dzwoniłem do Larssona i mają klocki EBD.
Proszę o info, czy są dobre i czy warto kupić?
Robo - 2009-03-04, 08:29
Mam założone klocki EBD z Larssona w tylnym zacisku. Przejeździłem na nich sezon i prawdę mówiąc nie widzę różnicy w porównaniu z oryginalnymi czy klockami innych firm.
jusza - 2009-03-04, 20:25
Proszę te informacje potraktować z dystansem. Nie wiem jak oznacza się klocki hamulcowe. Mam zapas do DS1100, na którym stoi napisane:
1. Klocki firmy Yamaha (przód) - 4EB-W0045-00
2. Klocki firmy Lukas (tył) - MCB 530 LF.
Kozak_Barabasz - 2009-03-05, 16:14
Teraz już każdy znajdzie coś dla siebie
Carbone Lorraine
Ferodo
SBS
toni - 2009-03-17, 08:35
Skoro ktoś wspomniał o klockach Siffert to podaje adres strony gdzie mozna je dobrać www.siffert.com
Niedlugo bede mogl je zaoferowaćw specjalnej cenie "forumowej"
dadamos - 2009-08-06, 22:14
Wymiana kolocków hamulcowych Drag Star 1100:
-Odkręcić dwie śruby mocujące zacisk ( patrz fotka )
-wysunąć delikatnie zacisk aby nie uszkodzić osłonek gumowych. UWAGA od tego momentu nie naciskać klamki hamulca
-wyjąć zużyte klocki o ile same nie wypadną
-wyczyścić tłoczki z brudu. Można użyć miękiej szczotki z drutem mosiężnym a następnie umyć benzyną ekstrakcyjną
-wyczyścić zacisk z pyłu i innego syfu
-wcisnąć tłoczki do płaszczyzny zacisku Lub lekko powyżej tej płaszczyzny. UWAGA Wtłaczać oba tłoczki naraz Pojedyńcze wciskanie może spowodować wysunięcie się drugiego tłoczka i nastąpi wyćiek płynu, tym samym zapowietrzając układ.
-włożyć nowe klocki hamulcowe w gniazdo, tam skąd wyciągneliście, tudzież wypadły wam zużyte.
-nasunąć zacisk na miejsce uważając na osłonki gumowe.
-nałożyć niewielką ilość smaru na śruby a właściwie na ich trzpienie.
-dokręcić odpowiednim momentem.
-nacisnąć kilka razy klamkę hamulca w celu ustalenia klocków.
Długi63 - 2009-08-08, 20:39
Dodam jeszcze, że kilka hamowań po wymianie nie będą hamowały. Muszą się ułożyć i dotrzeć ma tarczy. Radzę uważać
A przy okazji- jaką grubość mają nowe klocki ?
witek1965 - 2009-09-29, 00:05
Czy ktoś używał tych klocków?? co są warte??
względnie te: http://moto.allegro.pl/it..._drag_star.html
Lub proszę o link do sklepu z dobrymi. Uroki mieszkania w wygnajewie.
Lokis - 2009-09-29, 02:23
Powiem tak. Do 650 przy jednej tarczy co byś nie wsadził to i tak żylety z nich nie zrobisz.
Powiedzmy prawdę w oczy w 650 jest spowalniacz a nie hamulec.
witek1965 - 2009-09-29, 20:46
O to superowo, że ktoś na tym jeździ bo nie mogłem nigdzie namierzyć Lucasa czy innej znanej mi firmy ( z klocków puszkarskich)
Za to z całkowita odpowiedzialnością polecam do puszek klocki DELPHI. Firma raczej znana z amorów, ale kloki są wyśmienite. Róznica pomiędzy Lucas a Delphi w mojej puszce wynosi 98-170, a zużyć je to sztuka. Ciekawe, czy nie robią do moto?
[ Dodano: 2009-09-29, 20:49 ]
Lokis napisał/a: | No to ja mam chyba jakiś wybrak
albo odmienne pojmowanie hamulca żylety. |
No jak koło staje w miejscu i dupą zarzuca a amor idzie do dna na maksa to chyba dobrze hamuje. Jasne, że nie jest to porównywalne do układu z dwoma tarczami i dwoma zaciskami na jednej osi, ale co poradzisz, nie ma sensu ładować się w koszty i przerabiać układu hamulcowego. Za duży koszt. Koło od 1100, drugi zacisk, przewód, pewnie inna pompa-masakra
warek07 - 2009-09-29, 23:29
witek1965 napisał/a: | No jak koło staje w miejscu i dupą zarzuca a amor idzie do dna na maksa to chyba dobrze hamuje |
no dęba nie postawisz mowie serio gosc robi przeglady w moto i stwierdzil ze w mojej gwiazdce jest hamulec zajebisty... ja tez nie narzekam i zdarzylo sie kilka razy zablokowac kolo
witek1965 - 2009-09-29, 23:44
Dęba nie postawię, ale jak na bardzo małej prędkości, zaraz za bramą wyjazdową trochę za mocno przycisnąłem na przedni to położyłem motor na gmolu. Przed własnym domem-siara
[ Dodano: 2010-02-05, 17:53 ]
Kupiłem klocki MCB 640 LUCAS. Cholera jest napisane na nich XVS 650 Dragstar 98-01. ja mam 2002 rocznik. czy ktoś może wie, czy pasują, czy jest jakaś zmiana? W Motoakcesoria nie raczyli napisach takiego drobiazgu.
pandzioch2003 - 2010-03-31, 22:47
Ja mialem Siffert'y w 650 na przodzie a teraz w 1100 mam na tyle. Jak dla mnie nie roznia sie niczym od zwyklych EBS albo Ferodo.
witek1965, do wszystkich Dragoe na przod sa takie same klocki - 650 i 1100 niezaleznie od rocznika.
MaxVarEmreis - 2010-04-26, 13:36
Ja mam pytanko.
Czy to normalne, że słychać jak przednie klocki ocierają się o tarcze ( np. przy przepychaniu motocykla). Pewnie nie
Początkowo myślałem, że motocykl nowy i tarcze muszą się trochę zedrzeć, ale przejechałem te kilkaset kilometrów i nadal to samo.
W czym może być problem? Dzięki.
witek1965 - 2010-04-26, 15:09
w niczym, to normalne. Był to już opisywane.
j43 - 2010-05-17, 19:00
Jeśli klocki ocierają o tarcze... to nie jest to normalne
Jest to najzwyklejszy objaw tego że tłoczki w zacisku się nie cofają. Powodem tego jest odkładający się pył starty z klocków. W materiale ciernym są lepiszcza i dodatki kauczuku, po starciu pojawia się pył o właściwościach lepiących. Czasami widać na feldze osad... ale tam z reguły wszyscy pucują i ślad znika.
Niestety wielu mechaników traktuje wymianę klocków jako banalną czynność i nie oczyszcza zacisku. A tu niestety też potrzeba zadziałać. Same tłoczki warto zapsikać specjalnym preparatem który odpuści osad na tłoczku. Dodatkowo żeby klocki nie piszczały trzeba dokładnie oczyścić szczotką drucianą i przesmarować pastą miedziową miejsca prowadzenie klocków.
I nie ma bata nie będzie piszczeć
No chyba że macie zniszczone porowkowane tarcze. To mocno sprzyja powstawaniu pisków. Odradzam wyrównywanie tarcz. No chyba że sam rant... ale generalnie lepiej wymienić tarcze na nowe.
Same klocki, mogą mieć tendencje do popiskiwania (kwestia producenta) ale jest to raczej najmniej istotne. Piszczy cały zacisk i najczęściej wtedy kiedy jest bród i nierówności. A klocek no tu trzeba szczególnie zwracać jak on hamuje po 3-4 ostrych hamowaniach, dobry produkt cały czas będzie hamował kiepski dostanie fedingu i popłynie
No mam nadzieję że trochę rozjaśniłem
spining - 2010-06-30, 07:44
dadamos napisał/a: | Wymiana kolocków hamulcowych Drag Star 1100:
-dokręcić odpowiednim momentem. |
czyli jaki powinien byc moment dokrecenia srub zacisku??
Arcon - 2010-06-30, 09:17
spining napisał/a: | czyli jaki powinien byc moment dokrecenia srub zacisku?? |
40 Nm.
soft - 2010-07-01, 12:40
MaxVarEmreis napisał/a: | Ja mam pytanko.
Czy to normalne, że słychać jak przednie klocki ocierają się o tarcze ( np. przy przepychaniu motocykla). Pewnie nie
Początkowo myślałem, że motocykl nowy i tarcze muszą się trochę zedrzeć, ale przejechałem te kilkaset kilometrów i nadal to samo.
W czym może być problem? Dzięki. |
Ja mam od nowości to samo.
Nie udało mi się z tym problemem uporać więc myślę iż to normalne.
Co do poprzednich wypowiedzi to konstrukcja naszych zacisków przednich jest taka że klocki zawsze będą minimalnie ocierały o tarcze.
Rozbierałem, czyściłem smarowałem i nie doszedłem jakim cudem klocki mogą odsunąć się od tarczy tworząc szczelinę.
Jaka siła je od tej tarczy (w tym typie zacisków) odsunie ?
Ziółek - 2010-08-05, 20:08
Wymiana klocków hamulcowych DS 1100 - TYŁ
Ponieważ samo-ręcznie uczyniłem to po raz pierwszy, chcę się podzielić swoją wiedzą z reszta społeczności.
1. Odkręcić końcówki tłumików.
2. Odkręcić przewód hamulcowy od zacisku.
3. Odkręcić dwie śruby mocujące zacisk do ramy.
4. Wyjąć zacisk z ramy
5. Zdjąć plastikową zaślepkę z tyłu zacisku osłaniająca klocki. Zaślepke zdejmuje się śrubokrętem poprzez wciśniecie jej od brzegu do jej środka w miejscach odpowiednio oznaczonych. Inaczej można ją połamać.
6. Zdjąć sprężynujące zawleczki z bolców trzymających klocki, wyciągnąć bolce i wyjąc zużyte klocki.
7. Oczyścić zacisk w miejscach gdzie pracują klocki oraz oczyścić (najlepiej umyć benzyną) tłoczki.
8. Wymienić klocki na nowe i wcisnąć tłoczki. W tym momencie wyleci trochę płynu hamulcowego z zacisku.
9. Zamontować zacisk na miejscu i podłączyć przewód hamulcowy.
10. Pod pompować pedałem hamulca i odpowietrznikiem w zacisku odpowietrzyć układ.
11. Uzupełnić (jeśli potrzeba) płyn hamulcowy w zbiorniczku (przy przednim kolanku wydechu)
12. Zamontować końcówki wydechów i w drogę :-)
rybak68 - 2010-08-05, 21:40
Ziółek pozwolę sobie trochę uzupełnić Twój opis.Przewodu hamulcowego nie trzeba demontować,wystarczy odkręcić ramię podtrzymujące tłumiki,oraz opaskę przytrzymującą przewód hamulcowy przy wahaczu.Odpada konieczność odpowietrzania.Jeśli z okolic tłoczka przy wciskaniu wycieka płyn wskazuje to na zużycie uszczelniaczy(wymiana).Bolce na których poruszają się klocki i tylną ściankę klocków dobrze jest delikatnie przesmarować smarem miedzianym(lżej pracują).Nowe klocki po założeniu muszą się dotrzeć,dlatego z hamowaniem na początku ostrożnie.
Ziółek - 2010-08-05, 22:38
rybak68, Oczywiście można i tak ja piszesz. Ja wolałem zacisk położyć wygodnie na stole i dokładnie go wyczyścić, szczególnie gniazdo klocków. Dlatego odpiąłem przewód hamulcowy. Odpowietrzenie to raczej mały zabieg który zajmuje 30 sek.
waldorf - 2010-10-09, 13:04
Uzupełniając wiedzę o klockach,zamówiłem na przód do 1100 z firmy MAKLAND.Koszt 83,50 z przesyłką,dostawa w ciągu trzech dni.Będę zmieniał zimą,więc nie wiem jak się sprawują,ale firma i rekomendacje(net) mi mówią że będzie ok.
Dawid Z. - 2010-10-10, 00:40
Ja też będę wymieniał klocki ,ale zastanawiam się nad całym setem BREMBO wraz z przewodami w powłoce metalowej. Tylko mam pewne zastrzeżenia czy warto Koszt jest duży ,ale nie wiem jaki będzie efekt. Proszę o poradę. Z góry Dziękuję.
arekw711 - 2010-10-10, 11:09
Kiedyś jeszcze w starej pięknej magnie wymieniłem na przewody w oplocie stalowym , wyglądały super a czy tak hamowały to sam nie wiem chyba przereklamowane jak większośc u wszystkiego u nas
fazzi - 2011-01-19, 18:09
ma ktos doswiadczenie w tym czy lepsze sa ferodo czy lucasy?
winiar - 2011-01-19, 20:45
dziś w serwisie yamahy założyli mi ferodo. takie preferują. do auta zakładam zawsze też orginały i uważam, że to się opłaca w dłuższym rozrachunku. oczywiście to tylko moje zdanie.
jaro - 2011-01-19, 21:24
Jeździłem na Lucas i zawsze się zatrzymałem tam gdzie chciałem, które lepsze nie wiem.
witek1965 - 2011-01-19, 21:35
winiar napisał/a: | dziś w serwisie yamahy założyli mi ferodo. takie preferują. do auta zakładam zawsze też orginały i uważam, że to się opłaca |
nie bardzo rozumiem sens tego zdania. Ferrodo nie są "oryginałami" stosowanymi przez Yamahę, więc powinieneś zgodnie z tym co wyrażasz w drugiej części zdania kazać sobie założyć klocki pierwszego montażu, czyli japońskie.
Więcej. W różnych ASO ( puszkarskie) i zapewne nie tylko występują różne klocki i wcale się z tym ASO nie kryją. Pierwszego montażu ( to chyba to co nazywasz oryginałami) oraz innych producentów. Najciekawsze jest to, ale chyba o tym wiesz, że producenci samochodów i motocykli nie produkują klocków, więc jeżeli dla przykładu VW stosuje klocki ATE, a mercedes Lucasa, to co ? do VW nie założysz Lucasa, a do Mercedesa ATE ? Nie rozumiem. Z kolei sugerowanie się tm, że na opakowaniu jest logo producenta też do mnie nie przemawia, zwłaszcza, że np. zaciski w koncernie VW są takie same w Skodzie, Seacie, Audi i VW (w porównywalnych modelach), więc jak kupię klocki w ASO Skody, lub SEATA, to będą złe ? będą dokładnie takie same, od tego samego producenta, tylko będą miały inne pudełeczko i cenę. Wiem co pisze, kupowałem wycieraczki i bacik anteny(ten sam nr części VW-w Skodzie najtaniej-prodecent wycieraczki Valeo) . Rozumiem natomiast, zdanie-zawsze kupuję klocki renomowanych producentów : TRW,LUCAS, FERODO, ATE, DELPHI.
A jak pojedziesz do innej stacji ASO YAMAHY i okaże się, że ta stacja preferuje LUCASA ? i co zrobisz, wszak Yamaha ponoć preferuje Ferodo, tylko czy aby w całej Polsce, a może Europie, albo świecie. Na pewno nie.
Wracając do pytania Fazziego. Obydwie firmy produkują bardzo dobre klocki. W puszce miałem do tej pory Delphi, Lucas i teraz właśnie nowe tarcze i klocki Ferodo. Sparwują sie ekstra. czas pokaże jak długo, ale chyba nie jesteś zainteresowany oczekiwaniem na odpowiedź za kilka miesięcy, albo lat.
winiar - 2011-01-19, 21:50
napisałem - preferują! to nie oznacza to samo co orginał. to co montuje do auta to klocki renomowanych firm i to określiłem orginałem. Wiem, że koncerny samochodowe i motocyklowe równiez kupują podzespoły i najczęściej są to wyroby sprzedawane różnym markom. Kontekst orginału był tylko i wyłącznie napisany w kontekscie renomowanych firm a nie no name. (podkreślam) Jak czytam odpowiedz to dochodzę jedynie do wniosku o bardzo precyzyjnym pisaniu albo nie wyrażaniu opini. Co zrobię w innym serwisie? zapytam dlaczego tak właśnie jest, ze jedni preferują takie a inni inne. Każdy z renomowanych serwisów ma procedury i preforowany oznacza, ze jest preferowany wszędzie. Tak jest przynajmniej w serwisach samochodowych -wiem to z doświadczenia wieloletniego.
witek1965 - 2011-01-20, 07:38
winiar, nie ma potrzeby unoszenia się, tylko o fakt, że ASO serwują nam produkty róznych producentów wmawiając nam, że to są "oryginały" i każąc sobie płacić za opakowanie, kiedy te same produkty już w opakowaniach producenckich z oznaczeniem producenta klocków sa zdecydowanie tańsze a tej samej jakości. Przykład wahacze Lemfordera ( jedyny producent pierwszego montażu) w ASO kosztują nawet trzykrotnie więcej jak dokładnie taki sam tylko bez znaczka (jest spiłowany) producenta pojazdu.
Cytat: | Jak czytam odpowiedz to dochodzę jedynie do wniosku o bardzo precyzyjnym pisaniu albo nie wyrażaniu opini. |
Sorry Winiar, ale to ja źle zinterpretowałem słowo "oryginalne". Mam nadzieję, że mi wybaczysz
Każda wymiana poglądów i doprecyzowanie odpowiedzi ma swój plus. Dla mnie twoja odpowiedź jest cenna.
Demolka - 2011-01-20, 13:04
W klockach nie tyle firma ważna co przeznaczenie klocka. Są klocki do jazdy wyczynowej (rajdy enduro, cross itp.) hamujące natychmiast i bardzo mocno, są i do wyścigów, które "nie" hamują dopóki się ich nie rozgrzeje do dość wysokiej temperatury. Są i uniwersalne (turystyczne) lecz też jest wybór - skuteczność/trwałość (przebieg). W serwisie z którego korzystam nigdy nie rozmawialiśmy o producentach tylko o potrzebach i stylu jazdy.
P.s. radzę uważać na bardzo dobre wyścigowe bo działają dopiero po 100 metrach ostrego dociskania.
fazzi - 2011-01-20, 14:45
dz za wyczerpujaca odpowiedz, kupilem wiec Ferodo na przod i tyl i jestem ciezszy o klocki a lzejszy o 255 zł
winiar - 2011-01-20, 17:43
Witek jest ok. Ja też będę się starał lepiej precyzować wypowiedzi.. . Fazzi mnie kosztowały tyle samo. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni z ich "działalności"
jusza - 2011-01-20, 17:54
Klocki! Właśnie!!! Chyba mi się kończą.
Dalibyście jakiś link do sklepu z tymi ferodo...
winiar - 2011-01-20, 17:57
ja nabyłem w uhma-bike w wawie. http://www.uhma-bike.pl/
winiar - 2011-01-20, 18:13
wysłałem Ci link do sklepu i ogólne info. Napisz do nich i zapytaj o cenę. takiego konkretnego "do klocków" chyba nie posiadają.
fazzi - 2011-01-20, 19:16
Jusza to link do zaprzyjaznionego sklepu gdzie ja kupilem klocki wczoraj, wyslij maila lub zapytaj telefonicznie, mysle wysla Ci te klocki.Powolaj sie na mnie to moze dostaniesz znizke.
http://www.damir-team.pl/kontakt.html
Merlin - 2013-02-11, 17:04 Temat postu: Klocki hamulcowe Czy ktoś użytkował klocki Galfer - złote i mógłby coś napisać.
Ewentualnie jakie polecacie (oprócz Ferrodo).
Kyokushin - 2013-02-11, 17:32
Merlin napisał/a: | oprócz Ferrodo |
A ja polecę Ferodo Premium oraz EBC
Jedne i drugie sa miękkie, przez co hamulec jest dobrze wyczuwalny - w naszych motocyklach ma to znaczenie, my nie zrobimy stoppie tylko przy zbyt ostrym przodzie zablokujemy koło i złożymy się jak scyzoryk na ziemię. Mam Ferodo w Dragu a EBC miałem też w Junaku M16.
Dodam jeszcze - przy parkingowych szybkościach używamy tyłu - przód jest wtedy za mocny i można zablokować bardzo łatwo (jak już ktoś musi przodem, bo np nogami się podpiera, to po prostu z dużą dozą wyczucia), wystarczy odrobina piasku - łatwo wtedy o parkingówkę.
Tytus - 2013-02-26, 21:45
Merlin ja mam Galfer złote. Wymienialem przed złotem w Tuszynie. Zero problemu. Pracują bardzo precyzyjnie. Bardzo dokładnie można dozowac siłę hamowania. Naprawdę są bardzo precyzyjne mimo twardosci.
Nie wiem może to oczywiste ale po posmarowaniu styku blachy klocka z dociskiem i tloczkami nie ma najmniejszego problemu z piszczeniem mimo ze to dość twarde klocki. Nie są tez drogie w Olek motocykle Katowice dałem nie całą stowkę.
Robrob - 2013-02-26, 22:45
ja mam w swoim radku te same co tytus i też polecam
atsoz - 2013-07-29, 10:21
To ja zapytam o drugą stronę medalu, czyli tarczę. Kiedy należy ją wymienić? Moja ma wyraźne i dość głębokie rowki więc pewnie już na nią czas...
Przeszukując Internet znalazłem tarczę Ferodo w lekko porażającej cenie ponad 3000 koron (bo w Norwegii na co dzień jestem) czyli coś koło 1500 zł, za to na polskich stronach znaleźć można no-name i za 700 czy 600. Warto przepłacać? A może w pl mogę gdzieś kupić Ferodo taniej?
Doszukałem się też, że jest to tarcza pływająca. Jaką to robi różnicę przy wymianie?
remol71 - 2013-07-29, 11:14
atsoz, DS 650 nie ma tarczy pływającej. W tym rozwiązaniu pływa zacisk hamulcowy.
atsoz - 2013-07-29, 11:52
remol71 napisał/a: | atsozDS 650 nie ma tarczy pływającej. |
Hm... W opisie stoi wyraźnie flytende czyli pływająca... Muszę się zatem w sklepie dopytać.
Bakteria77 - 2013-07-29, 12:09
pływające tarcze do DS 650 też są, Jacek34 ma założoną w swoim dragu i bardzo sobie chwali.
jacek34 - 2013-07-29, 12:09
remol71 napisał/a: | atsoz, DS 650 nie ma tarczy pływającej. W tym rozwiązaniu pływa zacisk hamulcowy. |
Jak nie ma jak są kupiłem, wymienielem, działa REWELACYJNIE.
W stałych tarczach tylko klocek się dostosowuje a w pływających proces jest dwu-stronny czyli tarcza do klocka i na odwót co według procucentów daje do 40% skuteczniejsze hamowanie.
Nie wiem ile jest tych % ale różnica jest kolosalna.
atsoz - 2013-07-29, 12:17
jacek34 napisał/a: |
Jak nie ma jak są kupiłem, wymienielem, działa REWELACYJNIE.
Nie wiem ile jest tych % ale różnica jest kolosalna. |
A jakie kupiłeś i gdzie?
Dopytałem w sklepie i mówią, że te Ferodo są częściowo pływające, cokolwiek to znaczy...
jacek34 - 2013-07-29, 12:23
częściowo ? ciekawe nieznam tematu,
a co do moich to niepamiętam jakiej firmy kupiłem ale bedę po południu na garażu to zobaczę i napiszę wieczorkiem.
atsoz - 2013-07-29, 12:28
Objaśnienie szło mniej więcej tak: w częściowo pływających tarcza przymocowana jest za pomocą ruchomych podkładek (?) Wydaje się być nieruchoma kiedy ją chwycić, ale przy hamowaniu się rusza. Przy pływających tarcza jest całkowicie ruchoma
Dotąd nie macałem ruchomych tarcz, więc pojęcia nie mam czy to ma jakiś sens.
Dla porządku, idzie o taką: http://www.online-mc.no/-...ve-(FMD0275RPF)
Znalazłem filmik pokazujący pływające tarcze. Chyba o to chodziło w odpowiedzi, którą dostałem ze sklepu. http://www.youtube.com/watch?v=jJPCy2AsULo
andrzejnow666 - 2013-09-02, 11:56
czy przy każdej wymianie tarcz hamulcowych trzeba też wymieniać klocki nawet jak są dobre, czy można liczyć na to że się jakoś ułożą ?
duoma - 2013-09-02, 12:45
andrzejnow666 napisał/a: | czy przy każdej wymianie tarcz hamulcowych trzeba też wymieniać klocki nawet jak są dobre, czy można liczyć na to że się jakoś ułożą ? |
Zdrowy rozsądek - powinieneś wymienić klocki razem z tarczą, szkoda niszczyć nowej tarczy używanym klockiem, poza tym stare klocki były już "ułożone do starej tarczy.
andrzejnow666 - 2013-09-02, 13:06
tak myślałem. zaczyna mi się pojawiać efekt ABS, a klocki mam ok więc chyba polatam do końca tego sezonu i wymienię komplet. czy jeżdżenie z efektem ABS może się przyczynić do jakiś innych uszkodzeń w moto ? bo sądząc po zamontowani tarczy to chyba nie
jendras66 - 2013-09-02, 21:21
Możesz użyć pasty do klocków, choć dodaje się do nowych, bo jeśli zamierzasz jeździć do końca sezonu to może coś to pomóc.
A tak naprawdę nie boisz się, że może kiedyś cię braknąć, bywa różnie, układ hamulcowy to ważna rzecz. Ten efekt ABS-u to raczej fikcja.
Pirania_LM - 2013-09-02, 21:34
andrzejnow666 napisał/a: | ... efekt ABS... |
na 99% płyn hamulcowy i przewody do wymiany
andrzejnow666 - 2013-09-03, 22:37
płyn wymieniłem na wiosnę tego roku, a tarcza jet ewidentnie krzywa więc myślę, że ten "efekt ABS' jest od tego
[ Dodano: 2013-09-03, 22:47 ]
jendras66 napisał/a: | Ten efekt ABS-u to raczej fikcja. |
oczywiście wiem ,że to fikcja i nic dobrego, ale wygolaszony jestem po wymianie ako, przekaźnika rozrusznika i regulatora napięcia. muszę się lekko odbudować finansowo
[ Dodano: 2013-09-16, 12:52 ]
Tarcza zakupiona i wymieniona razem z klockami " efekt ABS" zniknął jak ręką a raczej tarczą odjął. Kupiłem nową w Moto-Japan w myślę przyzwoitej cenie 299,00. Daję linka jakby ktoś był zainteresowany
http://allegro.pl/tarcza-...3522496090.html
remol71 - 2014-02-21, 16:08
W związku ze zbliżającą się wiosną i nieuchronnym dużym przeglądem naszego motocykla zakupiłem dzisiaj klocki Galfer FD142G1370. Podobno zbliżone twardością do oryginałów. Jak się skończą kiedyś tam, to zdam relację.
Budyniasty - 2014-02-22, 14:17
Ile dałeś i gdzie kupiłeś?
remol71 - 2014-02-22, 14:20
Budyniasty napisał/a: | Ile dałeś i gdzie kupiłeś? |
109 pln w sklepie Yamahy w Siedlcach, ostatni komplet był, więc XS 1100 już by się nie załapał. No i jak to gadżeciarz, napaliłem się na tarczę Wave Gulfera
Przy okazji dosiadłem MT-09 W katalogu na zdjęciach bardzo mi się podobał, ale po bliższym kontakcie fajna maszyna, jednak nie mój styl.
F.I.P. Berek - 2014-02-22, 15:31
He,he - Remol - Tobie TEZ Galfera sie zachciewa? Pisze TEZ bo ja juz wciagnalem go na swoja wishlist ... Wszystko sie wzielo od tego zacisku czterotloczkowego - skoro potrzeba mu wiecej miejsca to szerokie polki, a skoro juz taka inwestycja to czemu by nie pojechac na maxa z przodem. Czyli- porzadna tarcza, chromy na teleskopach, szpulce i szprychach... Zakupilem druga piaste i komplet szprych - piasta juz wypolerowana. Narazie teoretycznie rozwazam czy polki 0 stopni, czy np. 3 stopnie - ale chyba mam jeszcze troche czasu na przemyslenia.
remol71 - 2014-02-22, 18:09
F.I.P. Berek,
Producent twierdzi, że na ich zestawie skuteczność hamowania wzrasta + 30%. Poszukałem trochę opinii na ten temat i ludki piszą o lepszej modulacji w porównaniu do serii. Jeśli chcemy się bawić w poprawę osiągów naszych maszyn, to myślę, że inwestycja na początek w układ hamulcowy jest najrozsądniejsza. Hyperchargery, dynojety i błyskotki zostawię sobie na koniec
F.I.P. Berek - 2014-02-22, 19:27
To na temat Galferow opinia uzytkownika :
...hamulce są wyczuwalnie mocniejsze i wymagają mniejszej siły nacisku na dźwignię dla tego samego efektu. Czuć, że powierzchnia tarczy oferuję wyższy współczynnik tarcia. Działają też bardziej stabilnie nie zależnie od temperatury czy warunków pogodowych. Nie zauważyłem też żadnych spadków efektywności nawet podczas ostrej jazdy po górskich drogach czy torze wyścigowym. Co uległo znaczącej poprawie to dozowalność. Na tarczach fabrycznych hamulce sprawiały wrażenie jakby klocki były zrobione z drewna. Czasami można było cisnąć klamkę ile wlezie i nie wiele to dawało. Teraz osiągnąłem sporą progresywność a dojeżdżając do świateł często bawię się hamując na granicy przyczepności przedniej opony, która teraz jest dużo bardziej wyczuwalna. Hamulce uległy poprawie na tyle, by skutecznie odwieść mnie do pomysłu zakupu pompy promieniowej. Przy jeździe szosowej są zupełnie wystarczające a w połączeniu z odpowiednimi klockami są naprawdę bezpiecznie nie strasząc gwałtownym działaniem oraz dostarczając większe poczucie kontroli podczas hamowania w pochyleniu.
W moim przypadku to juz sytuacja wymusza szukanie skuteczniejszych hebli ,bo ja zaczalem od tego na czym Ty chcesz konczyc...
[ Dodano: 2014-02-22, 19:31 ]
ps. przytoczona opinia uzytkownika GSXRa 750.
remol71 - 2014-02-22, 19:34
F.I.P. Berek,
No to do dzieła. Tarcza 700 pln + klocki 100 pln i czekam na relację
F.I.P. Berek - 2014-02-22, 20:56
Nie chcesz byc pierwszy ? Klocki juz masz .
Plan byl taki - zacisk czterotloczkowy - znasz temat . Konsekwencja rozwoju sytuacji byla decyzja o szerokich polkach i pojsciu na calosc w pozostalych elementach przodu. Oznacza to polki - cena od 400-500 dolcow, tarcza 700 zl, chromy na lagach, szpulce, szprychach, nowy blotnik - cena I don't know - anyway robi sie kolo 3 tys zl. Twoja uwaga w innej dyskusji na temat gaznika zainspirowala mnie do poszukiwania rozwiazania i teoretycznie juz wiem, ale to jakies 3 tys zl. Na pierwszy ogien obiecalem sobie gaznik... Chociaz na zdrowy rozum z hamulcem moglbym pojsc na skroty i przyjac Twoja wersje, czyli tarcza plus klocki, a zacisk niech poczeka...
remol71 - 2014-02-22, 20:59
F.I.P. Berek napisał/a: | Nie chcesz byc pierwszy |
Puściłem pytanie do sprzedawcy tego asortymentu o dostępność i cenę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Miałem na wiosnę wstawić teflonowy przewód hamulcowy w oplocie stalowym. Może pojadę po całości
F.I.P. Berek - 2014-02-22, 21:17
Mam przewod w oplocie, ale poprawy w dzialaniu hebli nie zauwazylem - moze sa po prostu zbyt gowniane zeby sam przewod cos poprawil w wyczuwalnym stopniu.
Co do tego pojscia na skroty - kto wie - ale jakbys wrzucil tarcze i bylby dobry rezultat to pewnie bylby to dla mnie katalizator.
remol71 - 2014-02-22, 21:21
W tej chwili mam serię, więc ewentualnie będzie dobre porównanie.
witek1965 - 2014-02-23, 14:53
pozwoliłem sobie dodać ankietę. Firmy wybrałem na podstawie powtarzalności ofert
remol71 - 2014-02-23, 15:57
witek1965,
Rozumiem, że Nissin traktujemy jako pierwszy montaż.
witek1965 - 2014-02-23, 17:23
remol71, jeżeli tak jest to tak. Naprawdę nie wiem wszystkiego. Nawet nie wiem jakie mam u siebie,
wyciągałem i miałem w ręku.
tomi - 2014-03-24, 20:34
Chce wymienic klocki i moje pytanie jest takie: czy EBC HH FA179 (spiekane) czy ograniczne (oznaczenie chyba GG). Czy na spiekanych bedzie poprawa w hamowaniu? No i jak wg. Was szybko spiekane klocki "zjedza" tarcze? Mam przewody stalowe HEL-a zalozone.
nowy36 - 2014-11-05, 14:26
dołączam się do tematu, jak widzę już trochę obstukanego. Znalazłem gdzieś na stronie całą specyfikację drag stara 1100, podają tam, że klocki hamulcowe na przód to MCB666 czyli organiczne, ale wiem, że są jeszcze MCB66SV syntermetalowe. jest tyle opinii że naprawdę jako świezak ciężko mi się zdecydować, organiczne czy syntermetalowe, jedne i drugie mają wady i zalety, może koledzy wspomożecie świeżego użytkownika draga opinią, które klocki wybrać, dzięki i pozdrawiam
mleko8 - 2015-03-13, 21:49
witam, czy ktoś wie jakim momentem należy dokręcić śruby mocujące zacisk?
witek1965 - 2015-03-13, 22:00
nowy36 napisał/a: | może koledzy wspomożecie świeżego użytkownika draga opinią, które klocki wybrać, dzięki i pozdrawiam |
pozwolę sobie przytoczyć cytat
Cytat: |
Od klocków hamulcowych oczekujemy przede wszystkim ... hamowania.
Dodajmy - skutecznego hamowania. Klocki hamulcowe i opony to elementy mające decydujący wpływ na bezpieczeństwo motocyklisty.
Jakie klocki ? Otóż każdy producent ma w ofercie dwa rodzaje klocków - organiczne i ze spieku metali (tzw. sintermetalowe). Co to znaczy ?
Okładziny klocków organicznych wytwarzane są z żywic na bazie węgla.
W tym miękkim spoiwie z żywicy "zatopione" są twardsze cząsteczki, które w znacznym stopniu mają wpływ na efekt (siłę) hamowania. Cząsteczkami tymi są sproszkowane metale przede wszystkim żelazo i
miedź. Wagowo ilość metali w okładzinie klocka organicznego wynosi od 20 do 60 proc.
Zalety klocków organicznych są dwie :
- niska cena
- ogólna miękkość (powszechny jest stereotyp o niskim zużywaniu tarczy vide poniżej*)
Wady klocków organicznych :
- bardzo przecięta siła hamowania
- niska trwałość
- słabe odprowadzanie ciepła
- powiązana z tym skłonnośc do fadingu (puchnięcia okładzin)
- malejąca skuteczność ze wzrostem temperatury
- NIE NADAJĄ SIĘ DO ZASTOSOWAŃ SPORTOWYCH
Wszyscy producenci (w tym BMW) do motocykli o dużej masie i dużej mocy fabrycznie montują WYŁĄCZNIE klocki SINTERMETALOWE. Niektórzy renomowani producenci niektórych klocków w wersji organicznej wcale nie produkują. Dlaczego ?
Okładziny klocków sintermetalowych wykonywane są ze spieków metali, gdzie głównym składnikiem jest miedź i jej stopy. Po sprasowaniu proszków tych metali otrzymuje się materiał okładzin, który nakłądany jest na płycie nośnej często też miedziowanej dla uzyskania bardzo dobrej przewodności cieplnej. Od koloru okładzin i płyt klocki sintermetalowe nazywane są często złotymi. Okładziny ze spieków metali współpracują z tarczami hamulcowymi ze stali nierdzewnej (tarcze takie posiada 99% motocykli współczesnych).
Zalety klocków ze spieków metali (sintermetalowych) :
- WYSOKI współczynnik tarcia
- bardzo dobra przewodność cieplna
- duża trwałość
- odporność na wysokie temperatury
- co za tym idzie odporność na fading
- stała skuteczność w szerokim zakresie temperatur pracy
Wady klocków ze spieków metali :
- dość wysoka cena
- nieco większe zużycie tarcz (w porównaniu z klockami organicznymi)
Od klocków i hamulców oczekujemy skuteczności hamowania. Od opon oczekujemy maksymalnej przyczepności w każdych warunkach. Opony się zużywają (ścierają) podobnie jak klocki i tarcze. Jednak w normalnej eksploatacji zużyie tarcz następuje po zużyciu kilku kompletach kloców hamulcowych. Zatem wymiana tarcz następuje conajmniej raz na kilka lat. Oszczędności na cenie klocków organicznych są pozorne, przy większej trwałości klocków ze spieków metali. Pytanie - czy warto oszczędzać na zakupie 50 zł by mieć na słabsze hamulce ? Każdy z nas hamował awaryjnie. Wystarczy sobie wyobrazić jazdę autostradą, gdy nagle trafiamy na korek. Lub w mieście ktoś nagle wyjeżdża z podporządkowanej. Gdy braknie 5 metrów, znajdziejsz się w szpitalu, zawali się kariera, utracisz zdrowie, dopiero wtedy pomyślisz - dlaczego kupiłem klocki tańsze o 60 zł ? |
remol71 - 2015-03-13, 22:17
mleko8,
W XVS 650 40Nm i 23Nm.
witek1965 - 2015-03-13, 22:41
dodam, że własnie zamontowałem nowe klocki TRW, oczywiście "metalowe" MCB 666 SV. Zdemontowane klocki, jakie zamontowała fabryka, również były syntermetalowe
mleko8 - 2015-03-14, 11:16
Ja ma XVS 1100, czy w tym motocyklu będzie inny moment dokręcenia śrub? ( remol71 podałeś dwa momenty, dlaczego? )
witek1965 - 2015-03-14, 12:57
mleko8 napisał/a: | ( remol71 podałeś dwa momenty, dlaczego? ) | a jak sądzisz ?
zacisk 40, tarcza 23 .
mike79 - 2015-05-02, 18:40
Mam problem ze śrubami zacisku. Tzn odkręce je ale będe musiał zamontować nowe. Tu właśnie sie pojawia ów problem, bo nie wiem gdzie takowe zakupić, wiem ,że tam jest drobny gwint ale jaki to rodzaj śrób Pomoze ktos ze specyfikacja tych srubek
[ Dodano: 2015-05-02, 19:44 ]
znalazłem chyba pasujący post http://yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?p=479643
semo - 2016-07-04, 15:04
Na pierwszej stronie tego wątku dadamos podał instrukcję jak wymienić klocki w DS1100.
dadamos napisał/a: | Wymiana kolocków hamulcowych Drag Star 1100:
-Odkręcić dwie śruby mocujące zacisk ( patrz fotka )
|
Dziś wymiałem w DS 650 i tu jest inaczej mocowany zacisk. Wg mnie trzeba odkręcić wszystkie zaznaczone na fotce śruby, bo inaczej nie wyobrażam sobie jak wyłuskać klocki.
witek1965 - 2016-07-04, 15:28
semo napisał/a: | tu jest inaczej mocowany zacisk. | tak samo jest montowany zacisk w XVS 650 jak i XVS 1100.
Przy jakiejś okazji przyjrzyj się, a zobaczysz sam. Idea jest taka sama, dwoma śrubami do lagi.
semo - 2016-07-04, 20:12
witek1965 napisał/a: | tak samo jest montowany zacisk w XVS 650 jak i XVS 1100.
Przy jakiejś okazji przyjrzyj się, a zobaczysz sam. Idea jest taka sama, dwoma śrubami do lagi. |
No to może ja coś źle nazywam.
Na zdjęciu które dzisiaj tu wrzuciłem i na zdjęciu które zapodał dadamos (na 1 stronie tego wątku) widać różnicę.
Zarówno w DS1100 jak i DS650 dwie śruby trzymają cały zacisk (hamulec?) do lagi.
Ale dadamos na swoim zdjęciu wskazał dwie śruby które należy odkręcić, żeby wyjąć klocki. U mnie śruba jest jedna (ta najniższa i jest inna niż na zdjęciu dadamosa) a tej wyższej śruby u mnie w DS650 nie ma - to jest lity kawałek metalu, którego z całą pewnością nie da się odkręcić. Dlatego musiałem odkręcić wszystkie 4 śruby, bo po odkręceniu samej tej najniższej nie było szans żebym wyjął klocki.
Tak czy inaczej robota jest prosta.
witek1965 - 2016-07-06, 16:53
Sa różnice w samym zacisku, ale w jego zamocowaniu nie. Skoro są różnice w zacisku, to też i są drobne różnice w wymianie klocków.
semo napisał/a: | Tak czy inaczej robota jest prosta. | i to jest najważniejsze w tym wątku.
[ Dodano: 2016-07-06, 16:55 ]
P.S. ja również rozkręcałem cały zacisk. Wyczyściłem tłoczki, prowadnice, wszystko posmarowałem spec smalcem, założyłem klocki i zamontowałem.
Qvava - 2016-11-30, 19:41
A czy może ktoś podać jaki symbol kloców Ferodo będzie pasował do V-star 1100 z 2008 roku?
witek1965 - 2016-11-30, 23:12
wyszukiwarka http://ecat.ferodoracing.com/ pokazuje taki symbol FDB2003
Qvava - 2016-12-01, 08:16
OK. Dzięki
dagi40 - 2017-05-17, 22:11
Mam mały problem.
Wstawiłem nowy komplet tarcze + klocki i wszystko byłoby cacy, gdyby nie jebuckie piszczenie przy hamowaniu.
Klocki to TRW MCB666SV czyli sintermetalowe.
Zrobiłem na tym zestawie dopiero ~30km więc klocki jeszcze nie dotarte.
Mam pytanie do znających temat czy piszczenie zniknie czy trzeba się do tego przyzwyczaić? Bo kwiczenie zarzynanej świni pod światłami nie bardzo mnie cieszy...
F.I.P. Berek - 2017-05-17, 22:26
Nie każde klocki do każdej tarczy... Jeżeli tarcze oryginalne to sintery będą piszczeć. Zmień na organiczne - skuteczność hamowania też się poprawi.
witek1965 - 2017-05-18, 19:21
F.I.P. Berek napisał/a: | Jeżeli tarcze oryginalne to sintery będą piszczeć. | mam założone klocki takie same jak powyżej i nic nie piszczy i nie piszczało.
F.I.P. Berek - 2017-05-18, 22:40
No to mamy totalnie różne doświadczenia - w ubiegłym roku miałem sintery założone do oryginalnej tarczy - piszczały. Po mniej więcej dwóch miesiącach użytkowania zastąpiłem je organicznymi, bo piszczenie wkurwiało, a hamowanie (szczególnie w deszczu) uznałem, że zadowalające nie było - po wymianie znacząca poprawa hamowania i piszczenie się już nie pojawiało ( bez żadnego okresu docierania).
dagi40 - 2017-05-19, 11:33
Z siły hamowania jestem zadowolony. Jest zdecydowanie na plus w stosunku do starego układu.
Poczekam jeszcze ze 200 kilometrów i zobaczymy czy się ułożą. Jak nie, to kosz...
capri1 - 2019-12-22, 10:32
Podpowiedzcie proszę gdzie kupić oryginalne klocki na tył do V-Stara 1100 rok 2006, zakładam że mają to być 3XF-W0045-50
mayu - 2019-12-22, 21:23
Podaj nr vin to wtedy dokładnie dobierzemy te klocki. Kupowałem ostatnio na allegro tanio oryginalne do MS1300 ale polowałem długo. W końcu ktoś sprzedawał pod złym indeksem ale udało się za 1/3 ceny w stosunku do aso.
capri1 - 2019-12-22, 22:14
VIN JYAVP11E96A087784
witek1965 - 2019-12-23, 00:03
Cytat: | Podpowiedzcie proszę gdzie kupić oryginalne klocki na tył do V-Stara 1100 rok 2006 | a to jakiś problem kupić takiego giganta w dziedzinie klocków jak TRW, Brembo lub chociażby Nisina ? ? muszą być z ASO ?
mayu - 2019-12-23, 08:50
Po tym vin nic nie mogę znaleźć. Ale ten nr co podałeś powinny pasować.
Faktem jest, że u mnie oryginały to były właśnie Nissin a TRW też robi świetne klocki, tej marki używam w samochodach.
witek1965 - 2019-12-23, 12:57
we wszystkich rocznikach są te same klocki. Nie utrudniajcie sobie życia.
capri1 - 2019-12-23, 20:09
mayu, dzięki za chęć odpowiedzi na moje pytanie,
witek1965, gdybym chciał zapytać jakie klocki polecacie, zapytał bym: jakie klocki polecacie ?, natomiast gdybym chciał zapytać jakie firmy można nazwać gigantami od klocków, zapytał bym: jakie firmy są gigantami od klocków ? Przepraszam za sarkazm, ale zanim zadam pytanie przeglądam forum, czytam i staram się nie dublować pytań i odpowiedzi.
Pytanie brzmiało: Podpowiedzcie proszę gdzie kupić oryginalne klocki na tył do V-Stara 1100 rok 2006, zakładam że mają to być 3XF-W0045-50, dopowiem że miałem na myśli zakup przez internet, pytanie podtrzymuję, jeżeli ktoś podpowie, chętnie skorzystam.
Przyznaję, że możesz uważać to za głupotę, masz takie prawo.
Odpowiadając na Twoje pytanie: każdy kupuje takie klocki jak chce, nie muszą być z ASO i nie jest to problem.
SATURIAN - 2019-12-23, 22:49
https://czesci-do-motocykli.pl/pl - poszukaj tutaj ….
witek1965 - 2019-12-24, 10:33
capri1 napisał/a: | Podpowiedzcie proszę gdzie kupić oryginalne klocki na tył do V-Stara 1100 rok 2006, zakładam że mają to być 3XF-W0045-50 | więc odpowiedź jest banalnie prosta - ASO
capri1 napisał/a: | zanim zadam pytanie przeglądam forum, czytam i staram się nie dublować pytań i odpowiedzi. |
capri1 napisał/a: | dopowiem że miałem na myśli zakup przez internet |
słabiutko ci więc idzie to czytanie, bo na forum są podana co najmniej 2 strony z częściami oryginalnymi do Yamahy. tak więc bo odpowiedź jest podana na tacy ?
SATURIAN,
podał ci jedną z opcji.
capri1 - 2019-12-24, 14:12
Dzięki za pomoc tą merytoryczną i tą też trochę mniej
|
|