YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Sklepy - Firma z Dęblina-nie kupujcie

witek1965 - 2011-10-01, 00:17
Temat postu: Firma z Dęblina-nie kupujcie
Proszę porównać te dwie oferty. Komentarz zbędny.

http://otomoto.pl/yamaha-...o-M2822627.html

http://cgi.ebay.com/ebaym...570803919#v4-36


Pierwszy link zniknął. Być może kanalia sama zdjęła, albo po prostu wygasł. Temat jest taki, że motocykl w oryginale ma przebieg 38 000 mil o czym uczciwie pisze sprzedawca na Ebay, a w Polsce już 8500 km w ofercie handlarza.

Merlin - 2011-10-01, 00:23

Ja pier....
napiszę do gościa w Polsce a to kawal ch... :evil:

ttom - 2011-10-01, 00:37

To tak w kwestii amerykańskich kilkuletnich motocykli z małym przebiegiem... ;/
A potem, że niby kardan albo rozrusznik leci po 10 tysiącach. :evil:

Biały - 2011-10-01, 00:38

Czyli co, mila ma 223,7 metra :) ?
ttom - 2011-10-01, 00:40

Na skróty pewnie jeździł... ;D
Merlin - 2011-10-01, 00:42

Trzeba to zgłosić na policję.
ttom - 2011-10-01, 00:46

Merlin, powie że taki kupił... Ja myślę, że lepsze byłyby media jakieś... Ale kto się tym zainteresuje jak generalnie to normalka... :nie_wiem:
Merlin - 2011-10-01, 00:53

Przynajmniej moglibyśmy się wybrać do Dęblina "obejrzeć motor" i "pogawędzić ze sprzedającym".
Ilu takich jak my ten ch.j oszukał? :evil:

Witek, jak to wyczaiłeś?

MarMar - 2011-10-01, 10:15

Nie on jeden funkcjonuje na rynku.I jeszcze nie jeden się pojawi.Takie życie....
illusion - 2011-10-01, 10:21

co za sqrwiel :evil: faktycznie przydałyby się "odwiedziny" u tego łosia
... i jaki piękny opis prawie żywcem skopiowany z ogłoszeń Polkomu


no i później mamy dziwne awarie przy "małych" przebiegach

PSZEMAS - 2011-10-01, 12:23

Może w dziale "zakup" stworzyć temat na belką "UWAGA NA SPRZEDAWCĘ" i tam wklejać tego typu informacje.

Ten temat zniknie po jakimś czasie lub zakopie się gdzieś pośród nowych tematów i nie daj boże ktoś kupi coś od tego łachudry to raczej powodów do zadowolenia nie będzie miał.

Swoją drogą :brawo: witek, za czujność.

soft - 2011-10-01, 12:49

Pomysł dobry - ale trzeba "zrzucac screena" aby dowód pozostał. Link za pół roku nie będzie działał lub będzie wskazywał zupełnie inne moto.

Oczywiście :brawo: dla Witaka i oczywiście Przemasa za pomysł na dział o oszustach. To trzeba piętnowac i dac całej braci motocyklowej możliwość weryfikacji. Myślę że taki dział "z dowodami" ma szanse stac się hitem.

ADMINIE działaj!

Żółw - 2011-10-01, 14:50

Pewnie go ciągnęli z Ameryki po dnie morza odwróconego tyłem i się licznik troszkę cofnął ;) . Swoją drogą takie przekręty mają już chyba swoje odbicie w prawie.
witek1965 - 2011-10-02, 01:46

Żółw napisał/a:
Swoją drogą takie przekręty mają już chyba swoje odbicie w prawie.


tylko trzeba chujowi udowodnić, że to on dokonał przekrętu. Od razu powie, że taki kupił. Po prostu kupując moto mus wykupić carfax

Merlin - 2011-10-02, 07:53

A może zgłosić na policje? Pewnie nic nie zrobią ale samo to, ze do chuja pojadą i go nastroszą to już coś.

[ Dodano: 2011-10-02, 07:58 ]
Link zniknął?

PatrykR922 - 2011-10-02, 09:21

Tak , u mnie tez nie ma tego linku
grzesieksiek - 2011-10-02, 12:03

Byłem w poniedziałek u gościa z Dęblina .Oglądałem to moto ,gość bodajże Damian na moje pytanie dlaczego był wymieniony pas napędowy w żywe oczy kłamał,że pas był zmieniony aby był orginalny.Spytałem dlaczego?, bo przecież fabryczny jest Yamaha -nie umiał mi odpowiedzieć.Swoją drogą gość powinien być spalony w środowisku , miał jeszcze na sprzedaż Yamahę 1300 i ktoś mógłby się naciąć.
Merlin - 2011-10-02, 19:00

Daj dokładne namiary na tego chuja.

[ Dodano: 2011-10-02, 19:04 ]
Dal ogłoszenie w dwóch miejscach i wycofał je.
http://www.google.pl/#scl...iw=1280&bih=892

areks72 - 2011-10-02, 19:12

Przecież u nas to normalka. Po co się gotować. Tak było, jest i będzie..
W większości przypadków jesteśmy nastawieni na tego typu oszustwa.

drzewo - 2011-10-02, 19:20

areks72 napisał/a:
Przecież u nas to normalka. Po co się gotować. Tak było, jest i będzie..
W większości przypadków jesteśmy nastawieni na tego typu oszustwa.


Zgadzam się w 100%.

Nie rozumiem w ogóle przejęcia tym tematem. Przecież przeglądając Allegro większośc motocykli ma przejechane 20 000 km :) Zbieg okoliczności? Napewno nie.

Ludzie sami chcą być oszukiwani - jak ktoś napisze prawdę, że motocykl ma przejechane 80 tysięcy to często potem komentarze na forum - za duży przebieg. :) Zresztą ostatnio chyba na forum horneta była taka sytuacja.

Trzeba odrazu się nastawić, że przebiegi w większości motocykli na aukcjach niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Jak kupiłem pierwszego HH 600 to przy kręceniu dodatkowo spieprzyli mi licznik - na każdy tysiąc km. dodawał 4 tysiaki. :) Na szczęście dzienny przebieg był OK.

johnypl - 2011-10-02, 19:39

A zauważyliście że większość XVSów sprowadzanych z USA ma przebieg w okolicach 8 tys mil ( 13 tys km ) ? Mój nowy nabytek też się zalicza do w/w grupy i pomimo wpisanego na fakturze z USA i papierach celnych przebiegu nie dam głowy czy faktyczny ( moto z wyglądu igła ale u nich też dbają o maszyny ). ;/
Merlin - 2011-10-02, 19:45

areks72 i drzewo o czym Wy kurna piszecie.
Godzicie się aby Was ktoś walił w rogi, Wasza sprawa.
To, że większość ofert jest naciąganych nie znaczy, że tak musi być.
Nagłośnienie przypadku tego skurwiela z Dęblina da do myślenia innym skurwielom.
Choćby wyeliminować jednego, to już warto.

voitec - 2011-10-02, 20:22

Tu możecie zobaczyć to co było w pierwszym linku
http://webcache.googleuse...l&ct=clnk&gl=pl

grzesieksiek - 2011-10-02, 20:32

Merlin napisał/a:
areks72 i drzewo o czym Wy kurna piszecie.
Godzicie się aby Was ktoś walił w rogi, Wasza sprawa.
To, że większość ofert jest naciąganych nie znaczy, że tak musi być.
Nagłośnienie przypadku tego skurwiela z Dęblina da do myślenia innym skurwielom.
Choćby wyeliminować jednego, to już warto.

Podpisuję się dwoma rękami.Takie praktyki trzeba napiętnować a nie przechodzić z nimi do porządku dziennego.Polskie prawo niestety nas nie chroni przed oszustami a uważam ,że jest to zwykłe oszustwo.Chociaż sprawa kręcenia liczników jest ogólnie znana do tej pory nasz jedyny i wspaniały rząd nic nie zrobił.O pomyśle uznawania takich praktyk za przestępstwo czytałem na początku tego roku,że miał być przygotowany projekt rozporządzenia aby ograniczyć takie oszustwa.Ale do tej pory nic się nie zmieniło-triumfuje stara prawda ,że w mętnej wodzie lepiej się ryby łapie.Ale czas powiedzieć STOP.Musimy o tym mówić i nie zgadzać się z tym.Im więcej osób zapozna się z tematem tym mniej będzie dla początkujących rozczarowań.I chyba nie tylko dla początkujących motomaniaków.

KOSA - 2011-10-02, 20:34

ktoś wie na jakiej ulicy ten gość mieszka może znam tego typa
witek1965 - 2011-10-02, 20:38

drzewo napisał/a:
Trzeba odrazu się nastawić, że przebiegi w większości motocykli na aukcjach niewiele mają wspólnego z rzeczywistością.


jakie masz podstawy do takiego generalizowania ? Ja znalazłem swój na allegro i przebieg miał OK. Tak się składa, że jest prosta możliwość dokładnego sprawdzenia motocykla (puszki też) sprowadzanego z USA i Kanady. Mi nie szkoda było tych kilku dych na Carfax i mam moto z małym przebiegiem. Sprzedawca co prawda to nie handlarz, gość był w USA kilka lat i wracając do kraju kupił dwa motocykle na sprzedaż-może miałem fart.
Tak czy siak kiedyś również wystawie swój motocykl na allegro i na dzień dobry stawiasz mnie w jednym rzędzie z taka kanalią. Swoja drogą koleś musiał dostać od kogoś cynk, że ujawniłem ten przekręt na forum i pozamykał zaraz na drugi dzień ogłoszenia. Chyba, że jeszcze ktoś nagłośnił temat.

[ Dodano: 2011-10-02, 20:42 ]
grzesieksiek napisał/a:
Chociaż sprawa kręcenia liczników jest ogólnie znana do tej pory nasz jedyny i wspaniały rząd nic nie zrobił.


A tak wszystko małpują z Unii. Belgowie nagminnie przerabiali papiery (zwłaszcza aut kupowanych we France) i kręcili liczniki. Kary rzedu 25-40 tyś euro skutecznie ten proceder wyeliminowało. Za zachodnia granicą jest to normalne oszustwo i jest tak traktowane. Przestępstwo. W Niemczech jeżeli nie kupujesz od Turasa, czy innego cwaniaka to możesz spokojnie zamknąć oczy. jak pisze w ogłoszeniu, że przebieg jest 150 tyś w 10-cio latku to tak jest, a jak w trzylatku 350 000 to też jest to prawda.

soft - 2011-10-02, 21:12

drzewo napisał/a:
Ludzie sami chcą być oszukiwani


Tak właśnie usprawiedliwiają się oszuści. Zawsze to słychać w komisach i na giełdach. Każdy pojazd znajdzie swojego nabywcę, ten co ma 50 tyś i ten co ma 500 tyś km. tylko ten co ma 500 tyś powienien kosztować odpowiednio mniej.

ps. nie piję do Drzewa, lecz do jego stereotypowej wypowiedzi.

areks72 - 2011-10-02, 21:27

Kiedyś koleś sprzedawał auto - z prawdziwym przebiegiem - ok.340000km, trafił się klient, ale nie kupił bo stwierdził, że za duży przebieg. Za kilka dni zadzwonił i powiedział, że weźmie auto ale najpierw trzeba cofnąć licznik na 170000. Inaczej nie kupi, bo co sąsiad powie...
grzesieksiek - 2011-10-02, 21:39

Ponoć motocykl został sprzedany we wtorek.Kupił gość z południa Polski.To może być przyczyną ,że ogłoszenie zniknęło z aukcji.Dzisiaj zrozumiałem dlaczego motocykl został przerejestrowany na polskie blachy-brak śladu o przebiegu który był wpisany w amerykańską umowę.Rzeczy stają się proste.Kosa odezwij się na priv.Pozdrawiam.
Ps.Areks nie można wszystkich traktować jak idiotów,są też normalni ludzie.Opinie ,że ktoś,coś powiedział,ponoć się zdarzyło itp. należy włożyć między bajki.Ja tego nie kupuję.

areks72 - 2011-10-02, 22:06

grzesieksiek ja nie traktuję ludzi jak idiotów tylko przedstawiam sytuację która miała miejsce. Nie rozumiem Twojego podtekstu.
grzesieksiek - 2011-10-02, 22:15

areks72 napisał/a:
grzesieksiek ja nie traktuję ludzi jak idiotów tylko przedstawiam sytuację która miała miejsce. Nie rozumiem Twojego podtekstu.

Nie ma żadnego podtekstu.Od idiotów próbuje trzymać się z daleka i nie widzę powodów ,żebym akceptował ich punkt widzenia.Jeśli cię uraziłem -sorki,nic osobistego.

drzewo - 2011-10-02, 23:40

witek1965 napisał/a:
jakie masz podstawy do takiego generalizowania ? Ja znalazłem swój na allegro i przebieg miał OK.


Zdarza się :) Przebieg mojej obecnej HH 900 też wygląda na realny. Zamiast modnego na allegro 20 tys kupiłem go z 45 tysiakami na liczniku :) Nie zamierzam jednak nic kręcić jeśli się będe decydował na sprzedaż.


witek1965 napisał/a:
Tak się składa, że jest prosta możliwość dokładnego sprawdzenia motocykla (puszki też) sprowadzanego z USA i Kanady.


Tego nie wiedziałem, ale fajnie że jest jednak taka możliwość.


witek1965 napisał/a:
Tak czy siak kiedyś również wystawie swój motocykl na allegro i na dzień dobry stawiasz mnie w jednym rzędzie z taka kanalią. Swoja drogą koleś musiał dostać od kogoś cynk, że ujawniłem ten przekręt na forum i pozamykał zaraz na drugi dzień ogłoszenia. Chyba, że jeszcze ktoś nagłośnił temat.



Tego zdecydowanie nie powiedziałem. Nie stawiam Cię w jednym rzędzie z taką kanalią, która kręci licznik w każdym moto żeby go sprzedać. Rozróżniam ludzi prywatnych, pasjonatów i handlarzy.

Stwierdzam jednak przykry fakt, że klienci naprawdę chcą być oszukiwani. Znajomy sprzedawał motocykl w naprawde dobrym stanie i wiem jak wyglądało kręcenie nosem na przebieg. Cofnął licznik i dopiero wtedy go sprzedał. Nie popieram tego w żaden sposób, ale to tylko potwierdza moją tezę. Ludzie chcą widzieć na liczniku te 20 tysięcy. Każde odstępstwo od normy to wada. To idiotyczne, ale niestety tak działa.

witek1965 - 2011-10-03, 10:54

drzewo napisał/a:
Ludzie chcą widzieć na liczniku te 20 tysięcy. Każde odstępstwo od normy to wada.


uwielbiają jeszcze jak w opisie jest napisane :
użytkowany sporadycznie przez kobietę :hahaha:
starszy dziadek jeździł tylko do kościoła :hahaha:

coś w tym jest

Biały - 2011-10-03, 19:06

Mania jak była na etapie kupna swojej Micry i zadzwoniła do gościa z pytaniem jaki ma przebieg, to On się jej zapytał "a jaki Pani chce", drugi natomiast powiedział jej jaki jest przebieg, ale powiedział, że jak chce, to może być mniejszy :)
Oli - 2011-10-04, 09:48

oprócz Carfaxu to w dokumentach stanowych pojazdu w 99% przypadkach wpisany jest jego aktualny przebieg. W tym 1% to jak nie można go odczytać (po zalaniu, wypadku, lub w przypadku starych pojazdów gdy licznik mógł się sam dokoła przekręcic albo licznika po prostu nie ma - odpadł, ukradli itp.)

Niemniej jednak Carfax prawdę Ci powie ;-)

moondek - 2011-10-04, 11:06

Gościu chwali się sprzedażą na forum motocyklistów :)

http://forum.motocyklisto...94#entry1823194

Zadałem mu delikatne pytanie o przebiegi. Będzie obciach jak cholera... :)

PSZEMAS - 2011-10-04, 12:37

Napisał że motocykl sprzedany - ciekawe czy naprawdę sprzedał, czy też odczeka chwilę i wystawi go ponowie :nie_wiem:
miodzik - 2011-10-04, 14:53

Mnie najbardziej wkurwia to, że to "motocyklista".
witek1965 - 2011-10-04, 15:14

miodzik napisał/a:
że to "motocyklista"


dobry chwyt marketingowy. Nie jestem handlarzem, kupujesz od motocyklisty.

Zdarzają sie jeszcze lepsze chwyty, ale przemilczę temat. Najlepszym rozwiązaniem jest Carfax lub Autocheck.Trzeba również liczyć na łut szczęścia. Można kupić z dobrego źródła, z uczciwym przebiegiem itd. i po kilkudziesięciu kilometrach stwierdzić poważną awarię. To tylko maszyny. Jak do tej pory żadnemu z naszych forumowiczów, którym ukręcił się wałek, czy śruby krzyżaka nie towarzyszyły żadne objawy, a Vaaks wręcz odkrył awarię w trakcie rutynowego przeglądu.

[ Dodano: 2011-10-06, 13:25 ]
a jednak zdarzają się uczciwi sprzedawcy na alledrogo

http://moto.allegro.pl/vf...1845821597.html

Cytat:
Do sprzedania mam własną HONDĘ VFR 800 V-TEC ABS z roku 2002.

Motocykl był kupiony w Polsce w ASO.

Jestem drugim właścicielem. Posiada oryginalny przebieg.

Motocykl od nowości serwisowany w ASO, regularnie zgodnie z książką serwisową.

Ponadto od przebiegu 62kkm posiadam spisane czynności serwisowe do wglądu lub na życzenie kupującego lub zainteresowanego.

Posiadam 2 oryginalne komplety kluczyków (łącznie z blaszką z numerem fabrycznym kluczyka)

Wszystkie elementy są oryginalne i nie były wymieniane. Plastiki nie klejone posiadają jednak kilka drobnych rysek.

Motocykl jest bezwypadkowy, prosty bez jakichkolwiek wymian elementów odpowiadających za trakcję.

Przegląd OC ważny do Maja 2012.


[ Dodano: 2011-10-06, 13:26 ]
Cytat:
Rok produkcji (1900 - 2100): 2002
Przebieg (km): 100656
Pojemność silnika: 751 - 1000ccm
Moc silnika (KM): 109
Rodzaj paliwa: benzyna
Rodzaj napędu: łańcuch
Kolor: Niebieski
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie
ABS, Bagażnik, Elektryczny starter, Kufry, Podgrzewane manetki,
Informacje dodatkowe
Bezwypadkowy, Kupiony w salonie, Zarejestrowany w Polsce,

Daniel-VTX - 2011-11-25, 00:31

Witam wszystkich uczestników forum nazywam się Daniel a nie Damian - jak się domyśliłem o mnie mowa w waszych postach. Niestety nie mogę sprawdzić linków jakie wkleił Witek 1965 bo wygasła ich ważność. Ale ma rację; że motocykl Yamaha Roadstar Silverado miał stan licznika będąc sprzedany w USA na 36400 mil co daje 58240 km. Obecny właściciel motocykla zna całą sprawę.

Jeśli ktoś chętny może zadzwonić do niego (nr podałem Moderatorowi - Witek 1965 za zgodą właściciela motocykla)

Do wszystkich motocykli jakie sprzedałem mam wszystkie kompletne dokumenty z Polski i USA potwierdzające oryginalne przebiegi. Dobrze wyszło że Witek 1965 znalazł to ogłoszenie, dało to wiele do myślenia na przyszłość

Aby przyszli kupujący mogli sprawdzić maszyny przed kupnem utworzyłem następujący temat :
---ODNOŚNIK--- gdzie podane są sposoby i możliwości sprawdzenia przeszłości, przebiegów motocykli w Europie i poza. Zachęcam wszystkich by sprawdzili przebieg swoich motocykli.
Sam jestem motocyklistą od wielu lat i dlatego to co pisaliście na forum należało wyjaśnić.
Pozdrawiam

witek1965 - 2011-11-25, 06:15

Skoro zostałem wywołany do tablicy- nigdzie nie padło imię Damian, ani Daniel. Nie ma żadnej gwarancji, że linki, które wkleiłem w pierwszym poście dotyczą Ciebie i oferowanych przez Ciebie motocykli (motocykla) Danych, które mi udostępniłeś nie podam nikomu, ponieważ nie mam do tego prawa.
Bardzo miło z Twojej strony, że zawitałeś do nas i wyjaśniasz całą sprawę, jeżeli faktycznie linki dotyczyły Twojej oferty.

SATURIAN - 2011-11-25, 18:22

Daniel ,więc jak to w końcu było , kręciłeś ten licznik na 8 000 km , czy nie .
Bo czytam co napisałeś i nadal nie wiem :nie_wiem: , czy to było Twoje ogłoszenie , czy kogoś innego .

witek1965 - 2011-11-25, 20:09

Z relacji Daniela wynika, że kupił moto z przekręconym licznikiem, nie wiedząc o tym :nie_wiem:
Daniel-VTX - 2011-11-25, 23:20

Dla całkowitego sprostowania, korekta przebiegu motocykla została zrobiona w Polsce i ja na to przystałem. Motocykle z USA nie przychodzą po korekcie przynajmniej ja się z tym nie spotkałem. Po sprawie która wyszła postanowiłem napisać post pomocniczy dla wszystkich kupujących i tych którzy już kupili motocykle do którego link dodałem wcześniej.
Tak jak wcześniej pisałem właściciel o wszystkim wie więc sprawa została całkowicie wyjaśniona.

PSZEMAS - 2011-11-25, 23:25

Daniel-VTX napisał/a:
korekta przebiegu motocykla została zrobiona w Polsce i ja na to przystałem
Daniel a co to takiego korekta przebiegu motocykla? Możesz jakoś to wyjaśnić.

Czy nie można napisać tak cofnąłem licznik bo ...., lub ja nic tam nie grzebałem ..... ?
Tak jakoś normalnie opisać sytuację ?
Co się stało to się nie odstanie ale słowo wyjaśnienia, kto co i dlaczego to by się przydało - nie uważasz?

Ps. Ładnie napisane (korekta), ale takie sprostowanie to za przeproszeniem o kant d....y.

Ziółek - 2011-11-25, 23:28

Daniel-VTX, Szacunek ze to ze umiałeś się przyznać. :klaps: za zrobienie czegoś czego robić się nie powinno w żadnym wypadku.

A teraz formalnie to zapraszam Cię do tego działu, jesli chcesz u nas pozostać. Jest tez dział Motobajzel gdzie można składać oferty komercyjne.

Nie wiem jak będzie z zaufaniem ale próbować możesz. Choć po tym co napisałeś bardziej ufał bym Tobie niż większości tych co nigdy nie kręcą szafy.

[ Dodano: 2011-11-25, 23:30 ]
PSZEMAS, Nie strzelaj mu w tył głowy. Napisał prawdę i to się liczy. Wszyscy rozumieją co to znaczy.

PSZEMAS - 2011-11-25, 23:36

Ziółek, nie strzelam w tył głowy (tym bardziej nieznajomemu lol ) ale można opisać to jaśniej prawda?
Czy licznik został cofnięty na Daniela prośbę ze względów handlowych czy innych :nie_wiem:

Fajnie, że podejmuje temat ale czy nie wystarczyłoby wyjaśnienie w kwestii (cofnąłem licznik do sprzedaży) i po kłopocie - a nie pisanie o korekcie przebiegu.

Wiem, że nie każdy zdobyłby się na pisanie o swoich błędach i poważam to.

Zgodzisz się jednak ze mną, że nie chciałbyś widzieć ogłoszeń typu "dokonano korekty balcharskiej" :hahaha:

Ziółek - 2011-11-25, 23:44

PSZEMAS, Zgadzam się ale takie pisanie publiczne może pociągać konsekwencje prawne. Nie dziwię się że facet stara się to lekko umniejszyć. Proponował bym już dać mu odetchnąć. Bo pewnie zaraz inni dołożą swoje 3 grosze. ;d
SATURIAN - 2011-11-26, 15:14

Jaki Ty Ziółek ostatnio litościwy się zrobiłeś i taki ludzki ;p . Szkoda , że jeszcze mu laurki nie namalowałeś ;/ . Jakie miał wyjście jak na forach , na które ja wchodzę każdy był taki wkurwiony , że gdyby był na miejscu , to by gościa zjedli i słusznie . Posypał głowę popiołem , dobrze , ale nawet przy kręceniu licznika wypadałoby mieć trochę przyzwoitości , no trochę miał , bo mógł przekręcić na 800 km :hahahaha: :\ :evil:
Merlin - 2011-11-26, 15:25

Kręcenia licznika, nic nie tłumaczy. Chciał zrobić kupującego w chuja i tyle. :evil:
Pytanie, ile takich "rasowanych" motocykli sprzedał wcześniej. Ilu naszych i nie naszych oszukał.
Nie życzę nikomu kontaktu z takim sprzedającym. :evil:
Powinien być stracony jako, przepraszam wszystkich sprzedawców, "sprzedawca motocykli".
O przyzwoitości nie można tu mówić. Zgadzam się z Saturianem.

Peters - 2011-11-26, 15:35

Cytat:
O przyzwoitości nie można tu mówić.

Gość po prostu próbuje ratować tyłek.
Cytat:
Tak jak wcześniej pisałem właściciel o wszystkim wie więc sprawa została całkowicie wyjaśniona.

Ciekaw jestem od kogo i kiedy się dowiedział ?

Ziółek - 2011-11-26, 16:11

Hehehe Bawi mnie ta Wasza zaciekłość wobec niego. 75 % używanych pojazdów w tym kraju ma kręconą szafę i nigdy nie słyszałem żeby dobrowolnie się ktoś przyznał a tu jeden "bidaczek" zdecydował się napisac prawdę i go za to powieszą. :hahaha:

Jak takie "uznanie" :hehe: przeczyta inny "uczciwy" to własnego nazwiska się wyprze a nie tylko kręcenia licznika.

Żeby było jasne nie bronię tu tego co zrobił bo dla mnie również jest odrażające. Odnosiłem się do postawy po fakcie. Nic więcej.

SATURIAN - 2011-11-26, 16:18

Ziółek , a mnie bawi to co piszesz . Nie powieszą go za to , że się przyznał , jego już powiesili wcześniej , za to co zrobił :klaps:
No i tutaj różnica jest taka , że ktoś mu dużo wcześniej wytknął (udowodnił) oszustwo . Jedynie co jest na jego plus , to to , że zaczął współpracować :hahaha: :hahahaha: :hahahaha:

pan_wiewiorka - 2011-11-27, 15:12

Żółw napisał/a:
Swoją drogą takie przekręty mają już chyba swoje odbicie w prawie.

Tak, mają. Jest to traktowane jako oszustwo. Problem w tym, że w pojazdach ściąganych zza granicy, jest ciężkie do udowodnienia. Swoją drogą, warto skorzystać ze strony bezwypadkowy.net. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, na ten przykład taki kwiatek.

shipp - 2011-11-27, 16:56

pan_wiewiorka napisał/a:
Jest to traktowane jako oszustwo
tak, ale w świetle litery prawa tylko i wyłącznie w sytuacjach, kiedy udowodnione zostanie, że licznik cofnięto w celu oszukania kupującego. Dla potrzeb własnych /nie wiem jakich?/ można legalnie cofać liczniki jak się chce.
pan_wiewiorka - 2011-11-27, 17:01

Dlatego napisałem, że to ciężkie do udowodnienia. Nawet w przypadku "handlarza", który zaniżając licznik osiąga wymierne korzyści finansowe. Inna sprawa, istnieje pojęcie "licznik" oraz "przebieg", czego nie należy ze sobą równoważyć.
Merlin - 2011-11-27, 17:04

Wiewiór, chodzi o usunięty kod?
Ziółek - 2011-11-27, 17:47

shipp napisał/a:
...kiedy udowodnione zostanie, że licznik cofnięto w celu oszukania kupującego....
Tak jest wystarczy poinformować kupującego o tym fakcie i przestępstwa nie ma. Dlatego kolega danie poinformował nabywcę ... ;p
Pirania_LM - 2011-11-27, 18:26

pan_wiewiorka napisał/a:
Dlatego napisałem, że to ciężkie do udowodnienia. Nawet w przypadku "handlarza", który zaniżając licznik osiąga wymierne korzyści finansowe. Inna sprawa, istnieje pojęcie "licznik" oraz "przebieg", czego nie należy ze sobą równoważyć.

jest banalne do udowodnienia, proszę przeczytać dyspozycję art.286/1 KK 8)

shipp - 2011-11-27, 19:21

pan_wiewiorka napisał/a:
ciężkie do udowodnienia
dokładnie, wystarczy "skorygować" przebieg i pojeździć jakiś czas pojazdem jako swoim własnym dla własnego użytku, później sprzedać a w razie czego można się tłumaczyć, że "gdy cofałem, nie wiedziałem że będę go sprzedawał, a minęło tyle czasu że zapomniało mi się o tym poinformować"
Pirania_LM - 2011-11-27, 19:56

proszę, z komentarzem
http://www.tinyurl.pl?7O2fKZlp
wynika z tego niezbicie, że sam zamiar, podobnie jak przygotowanie ( przekręcenie licznika ), czy usiłowanie, jest formą stadialną i podlega już odpowiedzialności karnej

pan_wiewiorka - 2011-11-27, 20:03

Pirania_LM napisał/a:
jest banalne do udowodnienia, proszę przeczytać dyspozycję art.286/1 KK 8)

Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Ok., zapis jest oczywisty i nie wymaga komentarza. Ale podaj mi "procedurę udowodnienia", że przebieg został zmieniony.

Pirania_LM - 2011-11-27, 20:33

Wchodzimy w zakres czynności dochodzeniowo - śledczych, postępowanie dowodowe jest określone wieloma instrukcjami i nie koniecznie jawnymi, oraz doświadczeniem zawodowym. Musisz uwierzyć mi na słowo, że sprawa jest banalna.
Daniel-VTX - 2011-11-27, 21:48

Witajcie ! Ten post całkowicie ucichł … do momentu kiedy się odezwałem by sprostować sprawę . I to był chyba błąd niestety.
PSZEMAS napisał/a:
Daniel a co to takiego korekta przebiegu motocykla? Możesz jakoś to wyjaśnić.
Tak jakoś normalnie opisać sytuację ?
Słowo wyjaśnienia, kto co i dlaczego to by się przydało - nie uważasz?
Ps. Ładnie napisane (korekta), ale takie sprostowanie to za przeproszeniem o kant d....y.

PRZEMAS nie bardzo wiem co mam ci tłumaczyć na forum, nie potrafisz napisać wiadomości prywatnej z chęcią podam ci nr tel. A nawet i się spotkam ? widzę że wolisz kijem wodę mącić, jeszcze nikt nie napisał ani jednej prywatnej wiadomości a na forum każdy i to z chęcią !
Ziółek napisał/a:
Daniel-VTX, Szacunek ze to ze umiałeś się przyznać. :klaps: za zrobienie czegoś czego robić się nie powinno w żadnym wypadku.
A teraz formalnie to zapraszam Cię do tego działu, jesli chcesz u nas pozostać. [ Dodano: 2011-11-25, 23:30 ]
PSZEMAS, Nie strzelaj mu w tył głowy.

Dzięki Ziółek ! Wiem że wyszedł błąd i ja potrafiłem się przyznać powiedzieć TAK mimo że to nie do końca moja wina. Większość osób działa automatycznie widząc co robią inni, idą w tym samym kierunku, po co zagłębić się bardziej i wyjaśniać lepiej od razu kogoś utopić.
. [quote="Peters"]
Cytat:
Gość po prostu próbuje ratować tyłek.
Cytat:
Tak jak wcześniej pisałem właściciel o wszystkim wie więc sprawa została całkowicie wyjaśniona.

Ciekaw jestem od kogo i kiedy się dowiedział ?

PETERS niczego nie ratuje bo naprawiłem ten błąd ! Zanim zaczęliście pisać klient wiedział o sprawie i miał propozycje zwrotu motocykla i oddanie pieniędzy lub zamiany na inny model z tych które płyną lub są u mnie obecnie na stanie. Dowiedział się ode mnie o sprawie jak już jesteś ciekawy. Tak więc ja mam tę sprawę poza sobą i ona właśnie mnie skłoniła do napisania Informacji Pomocniczych dla Kupujących.
Gdybym kręcił wcześniej z motorami nie zrobił bym tego bo wszystkie motocykle które sprzedałem można sprawdzić wasze też. Jak byś dokładnie czytał posty wcześniejsze wiedział byś kto to może potwierdzić, tylko jednej osobie dałem numer klienta która wydaje się być bardzo w porządku mimo że umieściła te dwa linki :>
SATURIAN napisał/a:
Jedynie co jest na jego plus , to to , że zaczął współpracować :hahaha: :hahahaha: :hahahaha:

SATURIAN nie wydaje mi się że to plus że się tu odezwałem i dlatego jest to mój ostatni wpis w tym poście, mimo wszystko pozdrawiam wszystkich którzy czytają i będą czytać resztę wpisów pozostawiam :poddajesie:

illusion - 2011-11-27, 22:00

Daniel-VTX, bez urazy ale po prostu jesteś jednym z wielu skurwieli którzy naciągają innych dla chęci zarobienia większej kasy

a że się przyznałes to teraz order mamy Ci kupić ? żenada .....

Ziółek - 2011-11-28, 01:12

Myślę ze temat się wyczerpał, a dalsza dyskusja tylko zaogni sprawę. Gość zadeklarował że więcej się nie odezwie więc zakończmy jego cierpienie.
kostass - 2011-11-28, 09:40

Ziółek to zamknij temat . Stare polskie przysłowie mowi " głupich nie sieją sami sie rodzą " to odnosi sie do kupujacych . Ja raz prawie na pewno , a moze i dwa razy zapłaciłem frycowe , teraz z perspektywy czasu moge sądzić , ze kupione motocykle miały krecone liczniki . Z drugiej strony , motocykl jest takim pojazdem ze na jego wartość wiekszy wpływa ma wyglad i ogólny stan techniczny niz wiek i przebieg.
Zreszta duzy przebieg jest pojeciem umownym , goldasy z przebiegiem 200kkm nie robia na nikim wrażenia , ze to duzo . A dla naszych gwiazek przebiegi 50kkm też nie powinny nikogo niepokoić . Zreszta czy wśrod nas jest az tak wielu "polykaczy" km ?
Podejrzewam że ze statystycznego punku widzenia stanowimy jakąs grupę reprezentaywna i po analizie przebiegów okazałoby sie ze najwiekszy udział maja ci ktorzy przejezdzaja rocznie 3-6kkm , sporo jest tez tych ktorzy nie przejechali 3kkm . Wiec podchodzenie do sprzedawców i importerów , że wszyscy "kręcą" liczniki jest niesprawidliwe .Jakies 3 lata temu oglądałem dragstara 1999r , 5,5kkm na liczniku . Niemozliwe ? Gdybyście zobaczyli ten motor to na pewno byście uwierzyli , tak widac było nowizne i to ze nie był jezdzony . Wydech jak nowe , śroby widać ze nigdy nie były kręcone . Wiec widać ze są okazje i ludzie ktorzy sciagaja takie perełki .

vaaks - 2011-11-28, 09:44

Uważam temat za wyczerpany - zamykam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group