YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

Wrażenia z jazdy - Wrażenia po przesiadce ze skutera, do kompletu

shaggy - 2011-08-13, 21:38
Temat postu: Wrażenia po przesiadce ze skutera, do kompletu
Witam. Wcześniej jeżdziłem skuterem, Jamaszką 250 cm. Skuter był sprawny, nigdy nie odmówił posłuszeństwa. Szybki, bo ze startu równy z moto 650 cm. Duży bagażnik na dwa kaski. Palił niecałe 4 litry. Komputer pokładowy: dwa liczniki dzienne, poziom paliwa, temperatura powietrza i silnika, godzina. Silnik nigdy nie zgasł przy ruszaniu, biegi sie nie myliły, luz niespodziewanie nie wskakiwał. Nie trzeba było stawać na środku drogi i przekręcać wajchy na rezerwe. Nie trzeba było pamiętać o ssaniu i wyciągać albo wciskać. Codziennie dojeżdżałem do pracy, cały sezon. Ale mnie podkusiło i zapragnąłem przesiąść się na Drag Stara. Szukałem długo i kupiłem 650 od Kozaka, chyba najlepszą partię na forum. Jeżdziłem 2 tygodnie i wróciłem do skutera. Motocykl nie dla mnie, myślałem. Ale skuter sprzedałem. Teraz po nawinięciu kilku tysięcy Drag Starem już wiem. Powiedziałem Żonie że mam kochankę i Yadźka ma imię. Żona zazdrosna bo spędzam z Dragusiem więcej czasu niż ze ślubną. Mimo, że skuter praktyczniejszy, jazda Dragiem ma w sobie coś takiego, że ciągnie mnie do niego codziennie, nawet w weekend się nie rozstajemy. To nie wygodny środek transportu jak skuter tylko cud-marzenie. A te spojrzenia ciekawskich facetów i uśmiechy pięknych dziewcząt, tego nie da się opisać. Zacząłem jeździć dla samej przyjemności jazdy a nie tylko do pracy. A soboty spędzam na pieszczeniu Yadźki. Ona nigdy mnie nie zawiodła, nigdy nie miałem upadku czy stresu na drodze. Nigdy nie odmówiła posłuszeństwa, co niewątpliwie zawdzięczam Kozakowi, który ją ubrał i dbał o nią. Obiecaj mi Kozaku, że jak będziesz sprzedawał swojego następnego Drag Stara to będę miał prawo pierwokupu. Bez targowania. I do szybkiego zobaczenia na trasie.
krokodyl - 2011-09-30, 08:01

Zastanawiam się jakim skuterem jeździłeś. Ja miałem kiedyś Yamhę X-max 250i. Mam nawet ze dwa jej zdjęcia w mojej web galerii. X-maxa wspominam bardzo dobrze i powiem szczerze, że dzisiaj na codzienne dojazdy do pracy chętnie kupiłbym sobie burgmana 400...

Co do lansu, to jasna sprawa, cruiser jest niezastąpiony. :roll:

patryk_c - 2011-09-30, 21:47

krokodyl ;>

Ty tu nie pitu pitu tylko pisz ładnie co tam sobie za zabawkę pod dupcię szykujesz, co ?



:pokooj:

krokodyl - 2011-09-30, 22:05

Tylko nie wiem w jakim dziale ;D Bo jeszcze nie mam wrażeń z jazdy ;/ i chyba już w tym roku mi się nie uda. Motor dopiero 4.10 wypływa z USA. Czyli 21 dni rejsu, potem 2 dni w Hamburgu, potem transport do Polski, potem papierologia. Czyli listopad. Czyli raczej już dupa z jazdy w tym roku.
Do tablicy mnie wywołałeś, ale nie róbmy syfu w temacie kolegi :hahaha: Zmieniam na Yamahę FJR. Założę osobny temat...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group