|
YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM
|
 |
Wrażenia z jazdy - fat boy
gang69 - 2011-08-11, 21:16 Temat postu: fat boy Pomykałem dzisiaj Fat boy'em i naprawdę banan na twarzy mi jeszcze pozostał.
Kocham swoja Gwiazdę ale wrażenia z jazdy H-D są niesamowite.Ten klank,zapach,wibracje coś wspaniałego nie mówiąc już o wygodzie która jak dla mnie w Gwieździe prawie nie istnieje.Pozdro
chorąży - 2011-08-11, 22:54
Ostatnio też miałem okazję jechać HD Fat Boy z silnikiem 1340 EVO ........... i już wiem ze docelowym motórem będzie właśnie taki, gang69 wiem o czym mówisz - tego trzeba spróbować żeby zrozumieć
gshort - 2011-08-12, 11:26
chorąży, gang69, dawniej takich jak Wy palili na stosie
ale macie racje, można się śmiać z HD, ale coś w tym jest ......takie coś co cięzko opisać.
witek1965 - 2011-08-12, 14:14
gang69, chorąży, jakoś wasze posty maja mało wspólnego z tym działem. Wrażenia z jazdy.
Konkrety poprosimy jak juz piszecie.
1. Jak się prowadzi, jak składa w zakrętach, przyspieszenie, elastyczność silnika itd. Jak na razie to w tematyce działu mieści się jedynie
gang69 napisał/a: | nie mówiąc już o wygodzie która jak dla mnie w Gwieździe prawie nie istnieje |
Fakt siedzisko w Dragstarze jest niewygodne.
gang69 - 2011-08-12, 15:18
Dobrze więc napiszę tak jest to maszyna od szwagra więc podszedłem do niej bardzo obiektywnie chociaż byłem troszkę sceptycznie nastawiony (v-star wydaje mi się ładniejszy jako cały ale to kwestia gustu,silnik ładniejszy ma H-D-dla mnie).
Jak dla mnie Fat boy ma lepsze odczucie z jazdy.
-wygodniejsza pozycja
-lepsze prowadzenie (łatwiej na zakrętach)
-biegi i sprzęgło super wchodzą mocno ale dokładnie
-2,3czy 4 on sobie pyka jak traktor i nie szarpie ani nie stuka na małych obrotach
-dupa nie boli!
a teraz trochę gorszych rzeczy
-duże wibracje (niektórzy to lubią)
-gorszy hamulce,mocno odczuwalne to jest z przodu
-silnik chodzi trochę jak wirówka (ale nasze jeszcze do tego klekoczą he he)
-Przyspieszenie i prędkość ma lepszą moja Gwiazda jeszcze ciągnie po 120 w górę a H-D trochę słabiej.
Nigdy nie byłem super fanem H-D zawszę przekonywałem się że japońskie jest lepsze ale teraz chyba zmieniłem zdanie on jest taki jak moje 25 letnie BMW ma duszę he he.Pozdrawiam Was i nie chce nikogo obrażać i wiem że jest to forum Yamahy a nie H-D.
FhissT - 2011-08-12, 16:50
jak najbardziej potwierdzam co napisałeś gang69. też miałem okazje śmigać EVO tyle że w Heritage'u. Dźwięk bajka! Hamulce DUPIASTE! Prowadzenie jak dla mnie bardziej łajbowate jak w DS i tam nie było ŻADNEGO skladania się w zakręty, masa prawie 50kg więcej jak w DS robi swoje + niskie podłogi. Pozycja wygodniejsza bo miał normalną kiere a nie takiego szerokiego hardcora jak u mnie więc musiało być wygodniej.
Maszyna z duszą i klasą iście królewską ale... biorąc pod uwagę że ten egzemplarz jest 3X droższy od mojego V-Stara nawet bym się nie zastanawiał czy dopłacać i pozostał przy zwinniejszym japońcu... chyba że by mi zbywało, ale pewnie wtedy uśmiechnąłbym się w strone jakiegoś XV1900.
soft - 2011-08-12, 20:47
Trochę Chińska ta Harleyowa dusza i fatalnie wykonana.
Jeżli możemy mówić o jakiejkolwiek duszy w motocyklach HD produkowanych w ostatnich latach to nazwijmy to "Duszą Marketingu"
FhissT - 2011-08-12, 21:22
może myślałeś o jakimś V-rodzie lub innym musclu?
pisałem o heritagu na EVO z roku 98 z oryginalnym przebiegiem 5000km, maksymalnie ubrany. osobiście wole golasy ale heritage musi taki być. a marudzić HD i tak będzie bardziej niż przykładowy Drag co już w trasie niejednokrotnie przerabialiśmy hehhe
chorąży - 2011-08-26, 23:10
soft napisał/a: | Trochę Chińska ta Harleyowa dusza i fatalnie wykonana.
Jeżli możemy mówić o jakiejkolwiek duszy w motocyklach HD produkowanych w ostatnich latach to nazwijmy to "Duszą Marketingu" |
mówiliśmy o silniku 1340 EVO praca tego silnika jest jak poezja, prozą pisana
|
|